Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:
to w sumie w 37 tygodniu te 2400 to nie ma tragedii naprawdę
jutro mój wyimaginowany termin o którym gadam od początku ciazy ale nic z tego chyba
mi tez sie wydaje to takie nierealne , i jakos wydaje mi sie ze nigdy nie urodzę :p
No to widze ze nie jestem sama, a juz myślałam, ze zwariowałam.
hwesta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to wszystkie mamy to samo
dla mnie też Miki jeszcze nie do końca realny, raczej sfera marzeń i wyobrażeń. Dlatego właśnie potrzebuję jeszcze co najmniej 2 tygodnie na uporządkowanie w głowie
Uprane ciuszki, wieszam i biorę się za prasowaniehwesta, weronika86, Fasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadrobiłam
Dziewczyny trzymajcie się w tych szpitalach, wiem że nie jest kolorowo.
Fasia - widziałam kocyk mi się podoba i może być dla chłopca
Dalej się nie dowiedziałam co u Ani
Więcej nie pamiętam wybaczcie
A teraz Ciotki Klotki
Mała waży 2020 ! Teraz uczymy się jeść i oddychać bo to jedyny problem dlaczego tam dalej jesteśmy. AAA i Martynka już jest noworodkiem - mamy dziś miesiącAguś86, Murraya, hwesta, natt, Militta110816, weronika86, liwi, Fasia, mf, mf, liloe, Jaga, misia83, Gosha, sylvia007, maggie86, mimka84, MartaAlvi, Justinka, Bambi85, KasiaKwiatek, mantissa, lysinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAguś86 wrote:Gratulacje dla Martynki z okazji pierwszego miesiąca
Martynka jest już niemowlakiem. Jak juz ma 2 kg to jeszcze ładnie się poduczy i wyjdziecie
Ładnie przybiera, niech tylko zacznie jeszcze oddychać przy jedzonku bo się zapomina ale powoli powoli.Mała nauczyła już mnie cierpiliwościAguś86, liloe, sylvia007, maggie86, KasiaKwiatek, mantissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:angela super!!! 2kg to juz super
najciezsze chyba jest donicie do 2 kg..resTe malutka sie nauczy
najwaznijesze ze czuje cie przy sobie i bedzie na pewno sie super rozwijac dzieki temu
Tak te 2 kg to wieczność, ona jest "żarta" bo wcina jedzenie bardzo szybko jakby ktoś miał by jej zabrać przez to się meczy i zapomina oddychać. Myślę że jak będzie nabierała masy to będzie jej łatwiej oddychać i jeść. Najważniejsze że nie ma bezdechów podczas snu.mf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aguś86 wrote:My się wprowadziliśmy na zrobiony parter
Mielismy jeden mały pokoj na dole, w którym spalismy z Zuzia, salon, kuchnie i lazienke. Jak juz mieszkaliśmy to facet nam robił górna lazienke do polowy wrzesnia, my przygotowywalismy pokój dla Zuzi i dla nas, a naszą sypialnię mamy dopiero od lipca zeszłego roku. Nie nacieszylismy się zbytnio tą sypialnia, bo już na początku sierpnia wiedziałam, że jestem w ciąży
Ale nadal mamy kilka rzeczy do zrobienia- kilka lamp na pietrze, bo wiszą żarówki, listwy przypodlogowe na korytarzu na pietrze, wylozenie plytek na schodach zewnetrznych do domu i na tarasie no i wreszcie wysianie trawy w ogrodzie, bo posadzilismy trochę drzewek i krzaczkow, ale na trawę już czasu rok temu nie wystarczyło i są tylko chwasty
Także Fasia- dacie radę
A pewnie, że damy radę tylko u nas nie chodzi o sam remont typu wymiana płytek czy paneli na podłodze - my musimy wszystko wybudowaćw chwili obecnej w środku zostały ściany zewnętrzne, brak sufitu aż po dach i brak podłóg czyli dziury
wiecie to jest na zasadzie jakby budowy domu od zera. Chodzi tylko o czas jaki jest potrzebny do dokończenia. Mąż robi sam, a przy tym jeszcze pracuje więc idzie to troszkę jak krew z nosa. No ale ważne że idzie i mnie to cieszy
mamy plan zrobić Wigilię już u nas i zaprosić mojego brata z Anglii z rodzinką
musi się udać!!
Natomiast tak jak piszesz - można mieszkać z niedokończonymi np listwami przy podłogach, brakiem lamp czy innych rzeczy. Ja się tam wprowadzę jak tylko będą ściany, podłogi, sufity i zrobiona kuchnia z łazienkąjakiś kącik sobie znajdę
Angela89, Murraya, mf, misia83, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Angela89 wrote:Fasia - widziałam kocyk mi się podoba i może być dla chłopca
A teraz Ciotki Klotki
Mała waży 2020 ! Teraz uczymy się jeść i oddychać bo to jedyny problem dlaczego tam dalej jesteśmy. AAA i Martynka już jest noworodkiem - mamy dziś miesiąc
Dziękuję!!mężowi nie pokazałam - bałam się, że mnie okrzyczy że kolejny kocyk kupiłam
gUpia jakaś jestem, męża się bać hehe
No i dużo zdrówka dla Martynki! Maaaatko już miesiąc?! Jak to zleciało!))
-
nick nieaktualnyFasia wrote:Dziękuję!!
mężowi nie pokazałam - bałam się, że mnie okrzyczy że kolejny kocyk kupiłam
gUpia jakaś jestem, męża się bać hehe
No i dużo zdrówka dla Martynki! Maaaatko już miesiąc?! Jak to zleciało!))
Eee tam kocyków zawsze nie za wiele - my mamy 3Pewnie kupie jeszcze jakiś jak mi w oko wpadnie
A no czas zleciał jakby to tydzień był. Od wizyty do wizyty w tym wiezieniu. -
Angela smutne to troszkę, że wciąż w szpitalu ale najważniejsze, że malutka coraz lepiej sobie radzi
jeszcze chwilka i będziecie w domu. Na Święta myślę, że już na 100%
Ja w sumie mam 4 kocyki z tym co kupiłam. W tym jeden gruby więc go nie wykorzystam. A ten czarno-biały jest cieniutki, bawełniany więc będzie na cieplejsze dni, a co -
nick nieaktualnyFasia wrote:Angela smutne to troszkę, że wciąż w szpitalu ale najważniejsze, że malutka coraz lepiej sobie radzi
jeszcze chwilka i będziecie w domu. Na Święta myślę, że już na 100%
Ja w sumie mam 4 kocyki z tym co kupiłam. W tym jeden gruby więc go nie wykorzystam. A ten czarno-biały jest cieniutki, bawełniany więc będzie na cieplejsze dni, a co
Smutne ale już się pogodziłam z tym że jest tam. Wole aby oddali mi ją jak będzie ładnie oddychała abym w domu nie zeszła na zawał przy każdym jedzeniu.
Ciepły wykorzystasz na zimęKocyków nigdy nie za wiele powtórzę to jeszcze raz