Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka1 wrote:
Krysti masz dość ciąży? Ja wręcz przeciwnie:) kocham ten stan, nie myślę wiele o porodzie, jest mi po prostu dobrze:) nie ma we mnie zniecierpliwienia ale za to jest spokój i ekscytacja:)
Ja tak samo Robotka -uwielbiam być w ciąży:))) kiedyś powiedziałam do męża ze mogłabym być surygatka hehe
Ale to moje pierwsze okaże się po porodzie:)
adk_1989, Robotka1, weronika86 lubią tę wiadomość
-
weronika86 wrote:sliczna posciel! i jedna i druga

jezuuusiu dopiero zakojarzylam ze zostalo mi 19 dni do terminu!!!!! jestem prawienpewna ze urodze 27ego
cos sie rusza..jakies skurcze...
U mnie nic -cisza przed burza...wczoraj miałam dwa skurcze ale takie se, wyglądam tego czopa i nic a 15dni do terminu -
Dzień dobry!
Kurczę już mi się te wszystkie dni mylą i zapominam czy sie odzywalam czy nie.
Mój syn jest nocnym markiem.
W dzień poje i śpi (chociaż już nie tyle, co w pierwszych dwóch tygodniach) a w nocy to tylko by chciał, żeby go na rękach trzymać. Po walce o sen od 1 do 2 i od 4 do 6 jestem wyczerpana. A tu się jeszcze kolki nawet nie zaczęły. Ech.
-
nick nieaktualnyA widziszhwesta wrote:Jestem zachwycona przychodnia na inflanckiej
nie wiedziałam ze jest taka super 
stałym gościem tam jestem 
Byłam z psem na długim spacerze, wylatał się i wiosnę poczuł...i w gównie mi się wymazał
Już głupka wykapalam...ledwo dałam radę z tym brzuchem 
Zaćmienie oglądałam, rzeczywiście taki półcień się zrobił.
haneczka lubi tę wiadomość
-
Sylwia, trzymam kciuki za szybciutki poród

Angela, bardzo dobre wieści.
Malutka je cyca i do tego wracacie do domku.
) Dasz sobie ze wszystkim radę! :*
Ania, dupa trochę z tym mędżem
Spróbuj się już teraz z kimś dogadać, żeby zaopiekował się synkiem w razie porodu i Tobą jak wrócisz do domku. A może skoro już jesteś naszym rekordem donosisz jeszcze te 2 tygodnie? 
Współczuję wszystkim samiuśkim mamom. Ja mam męża w domu raz po 17 a raz do 11:30. I uwielbiam to, że może być przy mnie, nawet jeśli ostatnio ciągle zamiast odpoczywać latamy po urzędach, wykańczamy chałupę. Ale to śniadanie czy wspólny obiad to już taki nasz rytuał. I nie oddam.
Angela89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasia wrote:Murraya ja tak mam za kazdym razem, ze ZUS placi mi tydzien lub dwa po skończeniu zwolnienia. Masz konto pue? tam mozna zobaczyc kiedy wyplaca pieniadze
OO dobry temat się zaczął, Fasia ty lubisz bardzo zus
Powiedz mi wiesz jaki % trzeba oliczyć od tej kwoty która jest podana na Pue?
-
O matko wiecie jak się ta pani z luxmedu przejęła moim wynikiem
normalnie jeszcze raz dzwoniła, że sprawdziła, że faktycznie wcześniej było super, że jak będę powtarzać to żebym coś kalorycznego przed samym snem zjadła
normalnie miło z jej strony
Fasia, haneczka, KasiaKwiatek, Murraya, Aguś86, Justinka, lysinka, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymantissa wrote:Dzień dobry!
Kurczę już mi się te wszystkie dni mylą i zapominam czy sie odzywalam czy nie.
Mój syn jest nocnym markiem.
W dzień poje i śpi (chociaż już nie tyle, co w pierwszych dwóch tygodniach) a w nocy to tylko by chciał, żeby go na rękach trzymać. Po walce o sen od 1 do 2 i od 4 do 6 jestem wyczerpana. A tu się jeszcze kolki nawet nie zaczęły. Ech.
Jestem ciekawa ja moja mała funkcjonuje w nocy, pielegniarki mówią że w nocy właśnie daje czadu. Możliwe że będę mogła Ci przybić piątkę
haneczka, mantissa lubią tę wiadomość
-
mantissa wrote:Dzień dobry!
Kurczę już mi się te wszystkie dni mylą i zapominam czy sie odzywalam czy nie.
Mój syn jest nocnym markiem.
W dzień poje i śpi (chociaż już nie tyle, co w pierwszych dwóch tygodniach) a w nocy to tylko by chciał, żeby go na rękach trzymać. Po walce o sen od 1 do 2 i od 4 do 6 jestem wyczerpana. A tu się jeszcze kolki nawet nie zaczęły. Ech.
Mantissa, ja swoje dziecko ostatnimi czasy czuję w brzuchu dopiero od 20 i tak buszuje do 24 co najmniej. Potem zasypiam to nie wiem. Pytanie, czy już mu tak zostanie i będzie mi zarywał nocki?
Jak to u Ciebie było? Nadrabiaj w dzień Kochana
Zaćmienie sprzyja spaniu, bo taki półmrok jest.
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Mantissa, ja swoje dziecko ostatnimi czasy czuję w brzuchu dopiero od 20 i tak buszuje do 24 co najmniej. Potem zasypiam to nie wiem. Pytanie, czy już mu tak zostanie i będzie mi zarywał nocki?
Jak to u Ciebie było? Nadrabiaj w dzień Kochana
Zaćmienie sprzyja spaniu, bo taki półmrok jest. 
Nie wiem jak to jest dokładnie z moją , dziś się okaże ale pielegniarki mówiły że od 21 daje czadu tak samo aktywna była w brzuchu. W dzień grzecznie spała a jak ja się kładłam to dawała czadu











[/url]


