Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJaga wspolczuje ci normalnie ah jej .Jaga wrote:Ale najgorsze jest to , że mój to jeszcze przyjdzie mi powie z miną zbitego psa ze :Nie wolno Ci się denerwować a ty si e tak denerwujesz i dlaczego?
No kurwa z radości skakać będę ze mój mąż jest brudasem. Teściowa temat rzeka wracać do jej tematu nie bede ale to jej wina , że mąż taka ciapa. Jak sami jesteśmy to sam z siebie sprzata , pierze wszystko porobi. Tylko ta wredota się pojawi na horyzoncie i już wszystkopod nos postawi, po palcu w dupe wejdzie i jeszcze franca powie wszystkim dookoła ze No przecież muszę jej pomóć bo ona już rady nie daje./ Nie kurwa 2 x na dzien na mopie zapierdalam , zmywam piore odkurzam i jeszcze po niej sprzatac muszę bo napierdoli syfu na kuchence i pójdzie w pizdu.
Cały tydzien w spoconych ciuchach chodzi , kąpie się jak do lekarza ma iść i nawet jak jej mówię , że czuje ze się spociła to udaje greka i ze nie słyszy.
A ile się od tej francy nasłucham , że jej pies przeszkadza bo nasika, wcześniej miałąm sunie tez jej przeszkadzala bo jak chciałą na dwór iść to drapała drzwi i wiecznie słyszałam ze : Już ta kurwa drzwi podrapała. Albo bo jej do ogródka wskoczyła za kotami.
A chodzi głupia lampucera i opowiada cuda wianki czego to ona w domu nie robi , co jej popsuł mój pies co zrobił MArcel nie tak.Ahhh szkoda gadać.
Przykre i tyle , wiedziałam co mnie czeka jak szłam za mężem tu mieszkać. MAm co chciałam:) -
mam to samo..moja potragi jeszcze wejsc do domu i powiedziec WIDZE ZE SOBIE NIE RADZISZ jakbym nie pracowala to bym sobie radzila..whobrazadz sobie jam zostaje u mnie sama to zmienia mi zaslony i pierze w swoim plynie wszystkie posciele bo jej moj plyn smierdzi?Jaga wrote:Ale najgorsze jest to , że mój to jeszcze przyjdzie mi powie z miną zbitego psa ze :Nie wolno Ci się denerwować a ty si e tak denerwujesz i dlaczego?
No kurwa z radości skakać będę ze mój mąż jest brudasem. Teściowa temat rzeka wracać do jej tematu nie bede ale to jej wina , że mąż taka ciapa. Jak sami jesteśmy to sam z siebie sprzata , pierze wszystko porobi. Tylko ta wredota się pojawi na horyzoncie i już wszystkopod nos postawi, po palcu w dupe wejdzie i jeszcze franca powie wszystkim dookoła ze No przecież muszę jej pomóć bo ona już rady nie daje./ Nie kurwa 2 x na dzien na mopie zapierdalam , zmywam piore odkurzam i jeszcze po niej sprzatac muszę bo napierdoli syfu na kuchence i pójdzie w pizdu.
Cały tydzien w spoconych ciuchach chodzi , kąpie się jak do lekarza ma iść i nawet jak jej mówię , że czuje ze się spociła to udaje greka i ze nie słyszy.
A ile się od tej francy nasłucham , że jej pies przeszkadza bo nasika, wcześniej miałąm sunie tez jej przeszkadzala bo jak chciałą na dwór iść to drapała drzwi i wiecznie słyszałam ze : Już ta kurwa drzwi podrapała. Albo bo jej do ogródka wskoczyła za kotami.
A chodzi głupia lampucera i opowiada cuda wianki czego to ona w domu nie robi , co jej popsuł mój pies co zrobił MArcel nie tak.Ahhh szkoda gadać.
Przykre i tyle , wiedziałam co mnie czeka jak szłam za mężem tu mieszkać. MAm co chciałam:) -
Jaga wrote:Ale najgorsze jest to , że mój to jeszcze przyjdzie mi powie z miną zbitego psa ze :Nie wolno Ci się denerwować a ty si e tak denerwujesz i dlaczego?
No kurwa z radości skakać będę ze mój mąż jest brudasem. Teściowa temat rzeka wracać do jej tematu nie bede ale to jej wina , że mąż taka ciapa. Jak sami jesteśmy to sam z siebie sprzata , pierze wszystko porobi. Tylko ta wredota się pojawi na horyzoncie i już wszystkopod nos postawi, po palcu w dupe wejdzie i jeszcze franca powie wszystkim dookoła ze No przecież muszę jej pomóć bo ona już rady nie daje./ Nie kurwa 2 x na dzien na mopie zapierdalam , zmywam piore odkurzam i jeszcze po niej sprzatac muszę bo napierdoli syfu na kuchence i pójdzie w pizdu.
Cały tydzien w spoconych ciuchach chodzi , kąpie się jak do lekarza ma iść i nawet jak jej mówię , że czuje ze się spociła to udaje greka i ze nie słyszy.
A ile się od tej francy nasłucham , że jej pies przeszkadza bo nasika, wcześniej miałąm sunie tez jej przeszkadzala bo jak chciałą na dwór iść to drapała drzwi i wiecznie słyszałam ze : Już ta kurwa drzwi podrapała. Albo bo jej do ogródka wskoczyła za kotami.
A chodzi głupia lampucera i opowiada cuda wianki czego to ona w domu nie robi , co jej popsuł mój pies co zrobił MArcel nie tak.Ahhh szkoda gadać.
Przykre i tyle , wiedziałam co mnie czeka jak szłam za mężem tu mieszkać. MAm co chciałam:)
Jaga teściowa masakra -jeszcze te spocone ubrania ....ehmm moja mama robi to samo z moim bratem ciapę wielkiego -mieszka u nich i moja matka pierze gotuje i podaje bo chłopaki cieżko pracują a same tez zachrżania cieżko...
-
nick nieaktualny
-
Nie ma tu do czego wracacweronika86 wrote:zostajemy na stale
mieszkajac 10 lat w anglii czlowiek nie nadaje sie do zycia w polsce hehehe
ja bym w zyciu nie wrocila. Ale tez dobrowolnie nie wyjechala
ale jakbym 10lat spedzila za granica to na bank bym doopu do pl dobrowolnie nie przywiozla na stale
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Współczuję Wam dziewczyny. U mnie to tez trochę inaczej wygląda bo mój po rozwodzie jest i żył wtedy inaczej. Jak się poznaliśmy to ja gowniara byłam, 17 lat miałam i nic nie umiałam zrobić. W domu nikt nie wymagał wiec nie robiłam. Ale po roku jak zamieszkalismy razem to trzeba było wszystko wypracować. On musiał zmienić przyzwyczajenia, ja nauczyłam się gotować i dbać o dom. Wszystko wymagało czasu tak naprawdę. Potem pojawił się syn i tworzymy rodzinę. Razem się staramy, razem meczymy. On pomaga mi a ja jemu... Uzupełniamy się we wszystkim zaczynając na łóżku
a kończąc na sprzątaniu. Kochamy się i dbamy o siebie nawzajem, inaczej sobie nie wyobrażam
weronika86, natt, Lwica, Jaga, maggie86, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A najlepsze jak mi tesciowa kiedyś powiedziała , że od tego jest kobieta zeby usługiwać i wszystko w domu robić bo mąż cięzko pracuje.
Wera współczuję i wiem co przeżywasz....Mieszkając sama z mężem w Łodzi nigdy ona u nas nie została na noc , nie pozwoliłam jej się panoszyć w moim domu. Teraz mam przejebane:D
Kiedyś chyba o niej książke napisze , jeszcze na tym zarobie:P
Lwica zauważ , że mamusie zwykle synów tak traktują.Rozpieszczają do granic możliwości. Jak jej mój M coś powie to odrazu jest płacz: No wszystko Ci przepisałam , teraz to juz matka tylko do piachu jest najlepiej pójde pod most mieszkać bo już do niczego nie jestem potrzebna. A jak w dyskusje z nią wejdziemy to nam odrazu wyjeżdza z tekstem , że jak się nie podoba to ona swoją częśc odpisuje bo jesteśmy niewdzięczni. Ostatnim razem nie wytrzymałam i kazałam jej się ubierać , jedziemy do rejenta odpisujemy i zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie. Bo majątku po ojcu dla syna nie ruszy. Potrafiła mi powiedfzieć ze na nią nikt złego słowa nie powie , wszyscy mówią ze z niej złota kobieta : Maryś ty masz takie dobre serce. To jej odpowiedziałam , właśnie widac.
Tak pisząć wam o niej to zastanawiam się naprawde skąd mam pokłady takiej powściągliwości , ze ja to wszystko wytrzymuje..... -
Ja po swojej "teściowej" mam tylko mgliste wspomnienie jak nam życie zatruwala i jak się dowiedziała o pierwszej ciąży to lekarza zalatwila który by aborcji dokonał... Suka jak poronilam w 16 tyg to tylko prychnela. Mój to ja prawie rozszarpal wtedy i ja od tamtej pory nie mam z nią kontaktu. Teść to złoty człowiek ale stlamszony
-
Teraz spac nie bede mogła bo się nakręciłam ostro na nich. Poczytam moze książke i mi przejdzie. Amy rano chce wiadomość czy Olkowi mape rozrysowałaś. Jak nie to jutro powiem mojemu Marcysiowi (ostatnio etap rysowania mapy skarbów) to mu narysuje:)
-
nick nieaktualnyJaga trzymaj się, staraj się znajdować w tym wszystkim coś tylko dla siebie, jakis relaks,swoją odskocznie, miej wtedy to wszystko w du..ie.
Będę miała dzisiaj koszmary na bank a w roli głównej Wasze teściowe na miotłach albo zaszczanych mopach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 22:42
Jaga lubi tę wiadomość
-
Jaga mówiłam kilka razy mamie ze robi zła robotę dla jego przyszłej zony bo żadna kobieta takiego nie weźmie -No ale na gadaniu moim sie kończy zreszta to mógłby być temat rzeka:]
To ze mojego stargo wyręcza we wszystkim to jej sprawa bo stary sobie nawet herbaty nie zrobi i zawsze były o to wojny w domu jak z nimi mieszkałam teraz mam to gdzieś ale wkurza mnie ze robi to z moim bracholem - który tym sposobem nigdy sie nie wyprowadzi od nich:]
Czas na mnie mamuśki
)
Dobrenocy xxxxxxxWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 22:45














