Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry w ten pięknie lejący deszczowy dzien.
Anka coś taka wesolutka?
Natt dosypiasz?
U mnie koszmar na kółkach. Wszyscy u mnie w domu myślą , że jak mój Marcyś biega i skacze to się napewno nie pochoruje. Otóż wczoraj rano zaczął kasłać inaczej niż przy astmie, powiedziałam mężowi że jak tak będzie kasłał to do szkoły nie pójdzie bo go rozłoży a tego chcemy uniknąc. Po południu przyleciał Marcyś do nas , że boli go głowa noga i ręka. Temperatury nie miał ale szkliste oczy , więc na ból dostał nurofen. Działa też na temperature więc nie wyskoczyła aż do wieczora. Głowa mu przeszła ale przyleciał do mnie do łóżka o 20 i mówi , że mu strasznie zimno. Tempka zaczęła wzrastać i tak po godzinie dochodziła prawie do 40 stopni. Mąż z teściową tylko pytali i co Ile ma? z takim swoim podejściem lekceważącym , że mogłabym im w pysk dać. Zbijałam tą tempke nurofenem i okładami do 1:40 , teraz ma 38,5 i okłady dalej ma na czole.
Oczywiście wczoraj rano jak mówiłam , że Marcyś jest chory to patrzyli się na mnie jak na debilke i mówili , że przesadzam , przecież nic mu nie jest. Dzieciak musi lecieć przez ręce , żeby uwierzyli debile.......
Także ja mam bana na rodzenie, nie wiem co z nim zrobić bo do szkoły nie idzie na pewno , zaraz i lekarza wychaczymy a w środe mam wyjazd do Łodzi i nie wiem czy go już nie zabrać ze sobą.
A tak BTW mój szwagier ma kuźwa szkarlatyne i siostrzeniec po anginie jest u mojej mamy gdzie mam być ja i Marceli. Nie wiem co robić
Lili
Marcel
-
Dzień dobry
Witam wszystkie mamusie po weekendzie .
Rozpakowanej mamusi gratuluje synka , jest cudowny
U mnie weekend przeleciał szybko bo z moim , a teraz to zostałam już sama z psem do wieczora
teraz zbieram się do łazienki ogarnąć bożene bo dziś wizyta i gin mógł by się przestraszyć
Pozdrawiam i życzę miłego dnia wszystkim
Murraya, Nadzieja84, Lali, Robotka1, Jaga, maggie86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny, mam do was pytanko. Matwi mnie to ze jak juz rano wstaje to mam nogi lekko spuckniete i twarz, na dłoniach nie widze zmian, w dzien wydaje mi sie ze jest normalnie, natomiast wieczorkiem wraca ale tylko widze na stopach na twarzy juz nie wiedze.. Co o tym myslicie, powinnam sie martwic?? do terminu porodu zostalo 4 dni czy to jest normalne na koncowce ciazy??, wizyte u lekarza mam w srode.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 07:56
-
Hejka Kwietniówki dobrze dobrze czekamy do kwietnia jak przyzwoitość nakazuje:)
Jaga współczuje to faktycznie nieciekawa sytuacja. Poczekaj może z wyjazdem aż szkarlatynę szwagier wyleczy bo w końcówce ciąży choroby zakaźne są wyjątkowo niebezpieczne ze względu na możliwość zarażenia dziecka przy porodzie bo łożysko w miarę ma szansę zabezpieczyć ale u nas to już porody na dniach kolejne... a synka do lekarza jak najszybciej.
Sniło mi się,że Ania w domu urodziła ale chyba dobrze się skończyło... dokładnie nie pamiętam.
Weronika jak się czujesz, bo pisałaś wczoraj w pamiętniku że kiepsko coś..?
A ja na 11 ktg i coś córa mniej aktywna w brzuchu dziś.
dobrego!
Jaga lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Jaga, współczuję nocy, niech synek szybko zdrowieje!
Krysti, świetna poduszka, mam wrażenie, że da maluszkowi poczucie bezpieczeństwa bo będzie ze wszystkich stron opatulony
Haneczka, fantastyczny pomysł na pomalowanie brzusia, i jakaś Ty pięknie opalona
Mimce gratuluję synka, niech zdrowo rośnie!
Polarisa, mi z kolei puchną rano najbardziej dłonie, wieczorem jak w ciągu dnia jestem bardziej aktywna to lekka opuchlizna wraca, myślę, że to już ostatnia prosta i nie ma się co przejmować
A ja witam się w dzień mojego pierwszego terminu dalej z Zosią w brzuchu
Kolejny termin wyliczony z pierwszego usg mam na 6 kwietnia i ten wydaje mi się być bardziej miarodajny bo mam 35dniowe cykle. No nic, wieczorem zadzwonię do ginki, niech mi powie co dalej.
Miłego dnia, mimo tego paskudnego deszczu
Polarisa90, Fasia, weronika86, KasiaKwiatek, Aguś86, Krysti, haneczka, Jaga, maggie86 lubią tę wiadomość
-
dziekuje Fasia:D ja to jak rano wstaje i spojrze w lustro to mam twarz i jakby oczy spuchniete i takie wory pod oczami, juz bym chciala urodzic bo mnie to juz stresuje, wasze maluchy tez sie delikatniej ruszaja?? czuje ruchy w ciagu dnia normalnie tylko sa mniej intensywne.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 17:31
Polarisa90, Rudzia, lena90, malinka1984, weronika86, KasiaKwiatek, lysinka, Robotka1, Aguś86, sylvia007, Krysti, Justinka, shimmer_lip, Ida, haneczka, MartaAlvi, liwi, Jaga, maggie86, Eweliśka, Agusiek89 lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r
