Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hello, ja mam dzisiaj intensywny dzien, mam nadzieje ze uda mi sie zajrzec wieczorem.
NY gratulacje !!!
Haneczka- przytulam, mam nadzieje, ze maz sie zreflektuje i Cie przeprosi
Iwonka kciuki za dzis.
dobra uciekam, do pozniejiwonka1077, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry, mimo że za oknem sypie od samego rana! Skandal
NY serdeczne gratulacje!!
Iwonka trzymam kciuki! Powodzenia
U mnie w nocy równiutko co godzinę pobudkapiciu+siusiu a od 4:40 kiedy to maż wstaje do pracy koniec spania. Próbowałam zasnąć ale nic z tego nie wychodziło więc stwierdziłam że to pierdziele i wstaje, najwyżej odeśpie po południu...
Mimo kiepskiej nocy wstałam w jakimś dobrym humorzeBrzuchol mi się chyba obniżył bo mogę zmieścić pod cyckami całą dłoń - a co za tym wszystkim idzie - lepiej mi się oddycha! Miłym zaskoczeniem okazało się poranne ważenie, bo od tygodnia nic nie przybyło, a nawet -0,3kg mimo opuchlizny
Haneczka przykro mi z powodu całej tej sytuacji... Niestety tak jak pisała Zima z facetami jest cieżko i czasem nam się wydaje, żę oni mają nas w nosie a tak na prawdę srają po gaciach tak, że tego nie widać
Ja przeżyłam coś bardzo podobnego po poronieniu kiedy to w miesiąc po zabiegu wyłam pół dnia w sypialni, a mój maż zamiast siedzieć przy mnie siedział sobie na kompie, grał w jakieś durnowate czołgi i popijał piwko... też liczyłam tylko na to, że posiedzi ze mną, przytuli mnie czy coś w ten deseń. Jak się okazało po jakimś czasie on wcale sie tak świetnie nie bawił grając w gre.. po prostu to był jego sposób na poradzenie sobie z tą sytuacją, a siedzieć ze mna nie chciał bo uważał, że byłoby jeszcze gorzej - w sumie jak potem na to spojrzałam to miał chłop racje, pewnie wyła bym ze zdwojoną mocą. Może tak jak któraś z dziewczyn pisała Twojego dopadł jakiś przedporodowy baby blues, może się chłopina stresuje i przez tak tak durno się zachowuje... kto ich tam zrozumie, a niby baby takie cieżkie są
Głowa do góry Kochana, mam nadzieję i trzymam kciuki żebyście sobie szybciutko wszystko wyjaśnili, a Ty się już nie stresuj ino relax bo wiesz... stes hamuje poród! Relax Matka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 07:39
mf, iwonka1077, CzaryMary, haneczka lubią tę wiadomość
-
Witamy się w 40w3d
Ja już przy śniadanku szykuję listę zakupów.Dziś na obiadek w planach dorsz.
Kacperek od rana się przeciąga a ja już myślami jestem na ktg które juź za godzinkę. Pewnie nic się nie zapisze spektakularnego no ale co ja mogę.
Udanego,spokojnego dnia.weronika86, Aguś86, Murraya lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
NY gratulacje! Mam nadzieję, ze nie kupowalas zbyt wielu ubranek na 56.
Oj to nieciekawie Haneczka.zawziety ten twoj chłop. Obawiam się ze to on czeka na przeprosiny, nawet jeśli nie miał racji. To ciemne masy są a na dodatek uparte. Obys się tylko nie.przeziebila jeszcze na koniec. Podejrzewam ze to stres wywołal skurcze, ciekawe tylko cży ustaną czy nie.
Ja się przyznam, ze po pierwszym powrocie ze szpitala dwa dni chodzilam wściekla jak osa na moich chłopów a trzeciego dnia urodziłam. Myślę ze to miało znaczący wpływ.haneczka lubi tę wiadomość
-
Hej
Haneczka mam nadzieje, ze dzis wszystko miedzy Wami sie wyjasni i maz poprawi Ci humor
Angela ja nie testowalam nigdy chusteczek z netto, ale nie polecam tych z babydream rossmanna suche jak wior. Ja caly czas w domu korzystam z tych z biedronki w niebieskim opakowaniu Fitti, 3 opakowania po 72 sztuki sa za 10-11 zl. Nie za mokre, nie za suche, moim zdaniem idealne
U nas tez zapowiada sie dzis intensywny dzien, na 12 lekarz a pozniej zakupy. Musimy kupic cos Poli na urodziny, do tego jakas sukieneczke i baletki dla niej. No i zakupy swiateczne.
Bambi, Anka powodzenia na wizytachmiala dzis wizytowac jeszcze Agus86 ale wylamala sie i urodzila
Ciekawe czy Amy z Olkiem juz w domu??Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 08:00
haneczka lubi tę wiadomość
-
Hej słoneczną
NY gratuluje dorodnej Lilianki .
Ja w środę miałam wizytę, blizna w porządku, CBS ujemny,czystość pochwy 2 stopień. Lili wazy cos kolo 2600-2800g . Szyjka 0,5 cm miękka więc jest szansa na poród naturalny. 13 najpóźniej mam być w szpitalu z podjęta decyzją czy chce CC czy SN. Zaczęła kręcić sury i dzisiaj czekam na piłkę będę skakać na niej ,zmolestuje męża może samo się ruszy.
Przepraszam was ,że nie odniósł się w sumie do niczego ale mam jakiś dziwny humor.
Krysti, maggie86, haneczka lubią tę wiadomość
-
dieki Lali za Twoja wizyte tez kciuki.
Mam zamiar przetestowac jak intensywny dzien, wplywa na ktg i moja szyjke, bo moglby zaczac jakos wplywac juz
. Nie chce mi sie jak nie wiem co ale ide...ide realizowac moje bogate plany.
Lali lubi tę wiadomość
-
NY gratulacje
witamy Liliankę
jednak udało ci się w terminie
Haneczka zachowanie twojego męża masakra, faceci nieraz dziwne radzą sobie z emocjami. Mam nadzieję, że zrozumiał swój błąd i wynagrodzi ci nocne nerwy. Daj znać, jak się czujesz po tym spacerze, czy wszystko oki.
Iwonka trzymam kciuki
Powodzenia na wizytach
U mnie też spadło sporo śniegu, teraz się rozpuszcza. Nie lubię takiej pogody. Jak mówiłam w zimie, że jak będę rodzić w kwietniu, to będzie śnieg, to nikt nie wierzył. A tu proszę, szansa jest.
Idę jeść, bo umieram już z głodu, dawno tak długo nie spałamw nocy była wprawdzie krótka przerwa, ale jednak krótka
iwonka1077, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLali wrote:Hej
Haneczka mam nadzieje, ze dzis wszystko miedzy Wami sie wyjasni i maz poprawi Ci humor
Angela ja nie testowalam nigdy chusteczek z netto, ale nie polecam tych z babydream rossmanna suche jak wior. Ja caly czas w domu korzystam z tych z biedronki w niebieskim opakowaniu Fitti, 3 opakowania po 72 sztuki sa za 10-11 zl. Nie za mokre, nie za suche, moim zdaniem idealne
U nas tez zapowiada sie dzis intensywny dzien, na 12 lekarz a pozniej zakupy. Musimy kupic cos Poli na urodziny, do tego jakas sukieneczke i baletki dla niej. No i zakupy swiateczne.
Bambi, Anka powodzenia na wizytachmiala dzis wizytowac jeszcze Agus86 ale wylamala sie i urodzila
Ciekawe czy Amy z Olkiem juz w domu?? -
NY gratulacje!! :** córa jaka spora :*
coś te dziewczynki donośne nasze są
u mnie zima w ch**j.. wizyta o 13 a mnie nogi w kozaki nie wchodzą ani w botki.. a w baletkach nie pójde.. i co tu zrobić.. w kurtke zimową też nie wejdę ale z tym to coś wymyślę
boję się tej wizytytrzymajcie kciuki abym wyszła ze skierowaniem na cc albo szansa na sn z mniejszymi gabarytami mojej córki niż przypuszczam :*
-
NY gratulacje!!!
Haneczka głowa do góry:*
Ja też się muszę dziś wyżalić, miałam dziś usg. Dzwonie przed chwilą do mamy, opowiadam wszystko że doktor powiedział że wszystko w porządku rączki, nóżki sprawdził...na co moja mama sprawdził aaa jest różnie widziałaś w tv to dziecko co się bez rąk i nóg urodziło??? noszz kurwa mać! zajebiste wsparcie, szczególnie w ostatnich dniach.. -
Też myślałam zeby myć wodą ale tak sobie mysle, ze przecież to zimne będzie. Chociaż z drugiej strony chusteczki też ciepłe nie są.
Ja się ciesze że się nie skusiłam na te pieluchy z dady bo moje dziecko ich nie lubi.
Nic jej się z pupą nie dzieje, ale jak jej tylko dade załoze to nie zasnie a jak już zaśnie to kręci się wierci stęka puki nie zamienie na pampersa.
Już kilka razy próbowałam jej założyć i za każdym razem to samo. -
Eweliska ona tez sie martwi zeby wszystko bylo dobrze, po prostu w pore nie ugryzla sie w jezyk. Moja ostatnio prawie zrobila to samo ale sie zreflektowala i zmienila temat. Trudno o takich rzeczach nie myslec, jak ostatnio ciagle w mediach takie straszne historie ciążowo- dziecięce .A mamy przezywaja... ja mam wrazenie ze moja czasem bardziej niz ja
-
mf nałoże chyba baletki bo w nic innego mi noga nie wejdzie
a mam taki gruby sweter kardian to się nada
też tylko do samochodu także jakoś to będzie.
Słońce wychodzi mam nadzieję że roztopi coś tego śniegumf lubi tę wiadomość