Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
ja po wczorajszym zmęczeniu w ciągu dnia wreszcie pospałam do 7.30. Zaraz wyjazd do teściów. Jak zawsze rano czuję się spoko, brzuch zrelaksowany, Miki jeszcze śpi. Zobaczymy jak w ciągu dnia, czy znowu dopadna mnie skurczybyki przepowiadacze jak pochodzę...
Smacznego tym co mogą wcinać! Nafutrować się na full!Anka1501 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ponawiam pytanie. Możemy jeść barszczyk biały?
Hwesta tak to już teraz będzie że bedziemy się martwić wszystkim. Ja wczoraj płakałam pół dnia bo mi się wkręciło ze mała za szybko oddycha i na pewno ma zapalenie płuc po tym zakrztuszeniu ostatnim. (tu powinien być emotikon walący głową w ścianę)
-
Hwesta ja mialam z corka taki problem, ze bardzo ulewała. Kladzenie do snu na bok to tez nie jest dobry pomysl, my tak kladlismy ze wzgledu na to ulewanie i odbilo sie to na bioderkach Poli, musialam ja szeroko pieluszkowac przez 1,5 miesiaca. U nas pomoglo tylko zageszczanie mleka niestety.
-
Tak Ida ale zbyt czeste kladzenie na boku moze spowodowac problemy z bioderkami, to jest opinia ortopedy u ktorego bylismy na usg bioderek. Nie twierdze, ze u kazdego maluszka tak bedzie, my tez myslelismy, ze to najlepsze wyjscie klasc na bok skoro ulewa, ale okazalo sie, ze przez to musiala corka meczyc sie latem z wkladka miedzy nozkami.
Krysti lubi tę wiadomość
-
Póki pediatra nie da wskazówek, ja bym kladla na boku w nocy. W dzień jak najczęściej na brzuszek i plecki. Od leżenia na boku od razu nie robi się problem z bioderkami. Mój syn spał tylko na boku w nocy a z bioderkami żadnych problemów nie miał. Póki pediatra nie zaleci co dalej lepiej kłaść na boku i zmniejszyć ryzyko zadlawienia.
Ida, Krysti, liwi, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Witam sie jeszcze w malo świątecznym nastroju. Jem sama świąteczne śniadanie.Smutnawo. Żurek z biala kielbasa. Nawet sie postarali:) ale nie mam towarzystwa bo 2 dziewczyny zabrali na wywołanie.
Ja juz myślałam ze rodze tej nocy. Skurcze tak kurewsko bolesne i częste ze spać się nie dalo i chodzenie nie pomagalo. Chcieli mi dać domiesniowo cos przeciwbólowego ale nie chciałam. Oczywiście nieregularne wiec nawet mi szyjki nie zbadali rano. Oni czekają na regularne i chooj. Doktor mowila tez ze wpadłam do nich jak sliwka w kompot co miało znaczyć mniej więcej tyle ze mnie nie wypuszcza no chyba ze jak na złość po świętach.
Moje dziecko niezdecydowane. Powiedzcie mu cos...
Czekam na meza -
haneczka wrote:Witam sie jeszcze w malo świątecznym nastroju. Jem sama świąteczne śniadanie.Smutnawo. Żurek z biala kielbasa. Nawet sie postarali:) ale nie mam towarzystwa bo 2 dziewczyny zabrali na wywołanie.
Ja juz myślałam ze rodze tej nocy. Skurcze tak kurewsko bolesne i częste ze spać się nie dalo i chodzenie nie pomagalo. Chcieli mi dać domiesniowo cos przeciwbólowego ale nie chciałam. Oczywiście nieregularne wiec nawet mi szyjki nie zbadali rano. Oni czekają na regularne i chooj. Doktor mowila tez ze wpadłam do nich jak sliwka w kompot co miało znaczyć mniej więcej tyle ze mnie nie wypuszcza no chyba ze jak na złość po świętach.
Moje dziecko niezdecydowane. Powiedzcie mu cos...
Czekam na mezahaneczka lubi tę wiadomość
-
u mnie od jutra laba, studio zamkniete..seks w ruch i mycie kibli
tak sie zastanawialm czy moze ta wielka otchlan kibla dziala rozwierajaco na nasze pochwy? heheheh ale moje lazienki az sie prosA o sprzatanie wiem juz wieczorem do dziela
haneczka, Lali, Aguś86 lubią tę wiadomość