WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech się rozkreca ide zaraz na klatke schody pozamiatam i umyje :D w domu tez zaraz tu rozkrece ruletke :D

    olka30 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ide zrobie sobie peling na cialo wykąpie się nasmaruje i zadzwonie zapytam na Ip .

    CzaryMary lubi tę wiadomość

  • Militta110816 Autorytet
    Postów: 379 620

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszlam z pod prysznica o 9:25 i akurat mialam skurcz potem 9:33 kolejny 9:42 i teraz 9:48..chyba sie nie wyciszyly.. Nw co robic czekac czy jechac do szpitala? W piatek na wizycie miałam rozwarcie na 2 palce i boje sie ze nie zdaze :D noo i ta biegunka :D

    liwi lubi tę wiadomość

    01.06.2014 [*] Kochamy Cię Aniołku.. 10tc

    ♥ Karolinka ♥
    hv4q61j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a teraz cos z przyjemnych rzeczy dla nas matek- co myślicie o hybrydzie na paznokciach? Moze juz mogłabym zrobic w przyszłym tyg? :) i myśle kiedy do fryzjera na farbowanie pójść... Ale to chyba dopiero pod koniec kwietnia, chociaz mam fryzjera pod domem , ale z 2-3 h zejdzie

    CzaryMary, Eweliśka lubią tę wiadomość

  • Lali Autorytet
    Postów: 1701 2405

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Słyszałam, że jest taki sposób na pojawienie się dziecka w domu, gdzie już jedno jest - by temu starszemu kupić lalkę taką jak dzidziuś i powiedzieć, że teraz i mama i córcia mają swoje dzidziusie i się nimi opiekują. Nie wiem czy działa, ale ja bym spróbowała ;)
    Wlasnie mam zamiar sprobowac, mam nadzieje, ze to dobrze na nia zadziala :)

    Ida lubi tę wiadomość

    6gcc7ob.png
    Pola 04.2012 <3
    Laura 04.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milita jedz na ip

  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonka1077 wrote:
    Ida hihi ja też mam ten problem :) jednak z dziewczynami mniej kłopotów :)
    Dziewczyny które miały nawal pokarmu jak sobie radzilyscie??mam cyce jak kamienie ale jakby już przechodzi odciagalam laktatorem,robiłam okłady macie jeszcze coś sprawdzonego??
    U mnie 7 doba i nawalu nie było. Mleko sie ladnie produkuje, ale na bieżąco. Iwonka przystawiaj jak najczesciej lub sciagaj troche laktatorem do ulgi.

    Anka, Robotka, Militta kciukasy za Was :)

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • mf Autorytet
    Postów: 1288 1274

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 07:07

    n59yjw4zk9ewdyby.png
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto moja historia porodowa ;-)
    Zacznę od tego, że 18.03 stawiłam się na kontrolne ktg, z tym, że nie jak zwykle u siebie w przychodni, a w szpitalu, bo moja gin akurat miała dyżur, podłączyła mnie pod ktg, które o dziwo tym razem wyszło super. Później stwierdziła, że mnie jeszcze dla spokoju przebada i zmierzy ciśnienie, zbadała mnie i wybadała 2 cm rozwarcia, zmierzyła ciśnienie i niestety było 150/100, więc stwierdziła, że muszę zostać na oddziale. Pobrali mi krew i mocz do badań, podali od razu leki na ciśnienie i poszłam na salę. Później co godzinę położne mierzyły mi ciśnienie i pomimo leków było ono nadal za wysokie. Następnego dnia poszłam na badanie do ordynatorki i ta jak zobaczyła moje wyniki z moczu ( były fatalne) i pomiary mojego ciśnienia, to stwierdziła, że musi zacząć wywoływać poród, no i założyła mi cewnik :-P Kazała z nim dużo chodzić, żeby akcja się rozkręciła. Później przyszła do mnie moja położna ( która jest oddziałową na trakcie) i powiedziała, żebym nie chodziła za dużo z tym cewnikiem, bo lepiej jak on szyjkę rozwiera bardzo powoli, bo i ból jest znacznie mniejszy i efekty lepsze i, że ona woli, żebym urodziła następnego dnia rano, że na spokojnie się mną zajmie, więc głównie sobie polegiwałam, a i tak miałam parę takich skurczów, które mnie zgięły w pół  Noc przetrwałam i w piątek rano o 8, po lewatywce ;-) moja położna zabrała mnie na porodówkę, cewnik mi sam wypadł więc cieszyła się, że tam już 5 cm i szybciutko pójdzie. Pobrała mi jeszcze krew, zbadała i okazało się, że nadal mam 2 cm rozwarcia, a szyjka jest jeszcze długa i zupełnie niezgładzona i tu entuzjazm mojej położnej się skończył  Przyszła ordynatorka i przebiła mi pęcherz, żeby zaczęło się coś dziać. Położna podłączyła mi oxy ok. 8.15 i tak sobie leżałam, chodziłam, skakałam na piłce, a skurczów zero. Ok 9 coś tam zaczęłam czuć, ale to był bardziej ból okresowy, położna podkręciła mi oxy tak, że po 5 min. zaczęłam się zwijać z bólu ( bolało znacznie bardziej niż przy pierwszym porodzie  ) do 10 ból był tak niesamowity, że myślałam ,że umrę, a po badaniu usłyszałam, że nadal są 2 cm i do tego muszę leżeć na lewym boku, bo dziecko się źle wstawia. Od 10 do 10. 30 zwijając się z bólu leżałam na lewym boku, aż nagłe poczułam, że muszę przeć, zawołałam położną, ona mnie zbadała i mówi, że jest 7 cm, ale absolutnie nie wolno mi przeć, bo pęknie szyjka i tu dopiero zaczął się hardcore, bo przez 20 minut musiałam się powstrzymywać, przed partymi, jednocześnie mając jeszcze skurcze rozwierające, które były już nie do wytrzymania, a przerwa między nimi wynosiła góra 10-15 sekund. O 10.50 jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki skurcze rozwierające zniknęły, więc mogłam zacząć przeć, niestety okazało, się, że wszystkie 3 fotele do porodu są zajęte, więc musiałam rodzić na zwykłym łóżku, leżąc na plecach, bo była obawa o to złe wstawienie się główki. Po 3 skurczach na których parłam moja Ninka była już na świecie. Dostała 10 punktów, ale przez zbyt dynamiczny poród urodziła się z pękniętym obojczykiem, przemieszczeniem mózgu w linii środkowej i krwawieniem dokomorowym  a ja choć poród trwał 3 godziny, wspominam go znacznie gorzej niż 11 godzinny poród Gabi.

    Gosha, Angela89 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Militta do szpitala :)

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milego jak bym dlugo nie byla to nie panikowac bo moge byc w szpitalu .

    CzaryMary, haneczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    krysti spokojnie, ja tak od tygodnia mam...zmien oozycje,mlewnie maly naciska na pecnerz i stad to uczucie..mialam tak nie raz a po wysikaniu sie dalj trzymalo..poruszalam sie, zmienilam oozycje i jednak lecnerz nie byl calkiem olrozniony..bez paniki bo na ip beda mieli cie juz dosc hehehe
    Wercia mnie i tak na Ip kazali sie wstawic w dniu dzisiejszym takze luzik :)

  • Militta110816 Autorytet
    Postów: 379 620

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do szpitala mam 25 km :) teraz mam skurcza.. 9:57.
    10 min od ostatniego

    Sorki ze was rak mecze ale to moj 1 porod i dla mnie to nowe wszystko :(

    haneczka, Gosha, olka30, weronika86 lubią tę wiadomość

    01.06.2014 [*] Kochamy Cię Aniołku.. 10tc

    ♥ Karolinka ♥
    hv4q61j.png
  • lena90 Przyjaciółka
    Postów: 63 213

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki ;)

    Ogromnie gratuluję wszystkim, które już mają przy sobie swoje Maluszki! Szczególnie gratuluję Fasi :)

    Shimmer, miło, że pytałaś :) dalej bujam się w dwupaku ;p jak już Wam pisałam termin przesunął mi się na 6 kwietnia, taki wyszedł mi z pierwszego usg i taki lekarka kazała brać pod uwagę. W piątek wieczorem i w sobotę przed świętami mała strasznie dużo się ruszała, miałam wrażenie, ze w ogóle nie śpi, w niedzielę rano poszliśmy na IP. Zrobili ktg, wykres był książkowy i pisały się skurcze na poziomie 60. W dzień terminu też miałam się zgłosić, więc znów ktg, wykres ok, a skurcze już na poziomie 100, cztery w ciągu 30 minut, niezbyt je czułam. Jutro znowu idę na ktg jeśli nic się nie zmieni i tak czekamy do 16 kwietnia a później ewentualnie wywołujemy. Coś tam mnie ćmi w podbrzuszu, czasem spina się brzuch, ale nic poza tym. Także czekamy :)

    Życzę wszystkim czekającym mamusiom rozkręcenia się akcji a tym rodzącym niech pójdzie szybko i łatwo!

    KasiaKwiatek, Justinka, Eweliśka, Gosha, maggie86, shimmer_lip, Fasia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvia ojej to tez ciężki porod, mimo tego ze szybki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 19:42

    Ida, liwi, gosiunia, Aguś86, KasiaKwiatek, mf, Justinka, Krysti, haneczka, Amy_, Eweliśka, Gosha, maggie86, iwonka1077, olka30, Ulka84, Lali, mantissa, weronika86, shimmer_lip, Angela89, mimka84, Fasia, lysinka lubią tę wiadomość

  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie moje skurcze tez dezorientowaly. Byly juz co 5 min a tu nagle dwa co 10min i co tu robic co sie dzieje hehe ;p ja pojechalam na IP jak mialam co 5min od 5h i nie chcial sie odstep zmniejszac bo juz mnie to wkurzalo xd a tam rozwarcie na 1cm ahahah jaka zalamka byla

    Dajecie dziewczyny, trzymam kciukasy za was &&&

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 10:07

    Jaga lubi tę wiadomość

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    T

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 10:19

    CzaryMary, mf, Amy_ lubią tę wiadomość

  • Militta110816 Autorytet
    Postów: 379 620

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9:57 10:05 10:11 moja macica to jakas jebnieta jest :D jade do szpitala :D chyba rodze :D

    CzaryMary, liwi, Bambi85, natt, hwesta, Jaga, KasiaKwiatek, Gosha, Krysti, Justinka, haneczka, sylvia007, mf, Eweliśka, maggie86, iwonka1077, Ida, Ulka84, weronika86, misia83, mimka84, Fasia, lysinka, Agusiek89 lubią tę wiadomość

    01.06.2014 [*] Kochamy Cię Aniołku.. 10tc

    ♥ Karolinka ♥
    hv4q61j.png
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie zostalam uruchomiona, zwieziona na noworodki czekam na zdjęcie cewnika , prysznic i dostaje mała.
    Kasia ja trafiła z ciśnieniem w niedziele, CC robili mi na cito to 4 płaskie zapisy miała mała na ktg. Miałam mieć CC w czwartek. Najgorsze ze o malo nie zeszlam na stole ale juz jest ok.

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
‹‹ 4137 4138 4139 4140 4141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ