Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mf kciuki zeby to bylo to... swoja droga moje wszystkie terminowe bliźniaczki albo juz tula swoje dzidziusie albo prawie rodza
... zostane sama ??? Buu
Suwaczek wyglada poważnie...a tyle razy mialam tej ciazy nie donosicWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 21:07
liloe lubi tę wiadomość
-
Liloe moja jak była mniejsza to się darła a teraz już się chyba przyzwyczaiła.
Musze się pochwalić ze zaliczyliśmy dziś pierwszą kąpiel bez krzyku. Wygoniłam wszystkich, znaczy męża i córe, przygasiłam światła. Przytuliłam ją mocno tak że prawie leżałam w tej wanience i cichutko jej opowiadałam co robie i leżała grzecznie i słuchała. Krzyczała tylko jak ją wyciągnęłam.mantissa, Lali, Krysti, Ida, Aguś86, Murraya, KasiaKwiatek, Fasia, Gosha, Klaudia90, Eweliśka, maggie86, Amy_, liloe, Robotka1, mimka84 lubią tę wiadomość
-
liloe wrote:Mf trzymam kciuki żeby to było to
Fasia na pobudzenie laktacji poza pracą z laktatorem polecam Femaltiker - działa
Czy Wasze dzieci też tak krzyczą przy przebieraniu? Ja się zastanawiam czy mnie opieka społeczna nie nawiedzi. Ona rzadko płacze ale przebieranie to mega krzyk...
U mnie przy przewijaniu i przebieraniu też wrzask. -
Mf wszystko możliwe
Jak bardzo bolą to tym bardziej
A ile trwają?
Bambi wow jutro masz termin. Nic się u Ciebie nie dzieje?
Liloe Szymek jak jest glodny i go przebieram to się nadziera, ale jak najedzony to cierpliwie to znosi.
Manti polecam tą kąpiel z tetrą. My zalujemy, że przy Zuzi tego nie znaliśmy, bo ona do 3 miesiaca krzyczala jakbyśmy ją ze skóry obdzierali w czasie kąpieli. Szymonek jest spokojniutkiBambi85 lubi tę wiadomość
-
Cześć mamusie!
Oczywiście gratuluję wszystkim rozpakowanym po mnie;) Anka boziu ale synek duży wow
ja musiałam dojść do siebie... przede wszystkim psychicznie... nigdy nie spodziewałabym się że mój poród tak się potoczy
Ale może od początku.... w piątek wstając koło 8 nie zanosilo się na poród... mąż jak zwykle poszedł do pracy... a ja zostałam z Tymkiem. Po 9 zaczęły się bóle podbrzusza i krzyża ale twierdziłam ze to pewnie po wczorajszym 3h spacerze i sprzątam dalej, mimo to ewidentnie były one regularne jakoś o 10 usiadłam i zaczęłam mierzyć były co 10 min ale wyłapalam tylko 3, bo kolejne 3 były co 6-7 min! i następne juz co 2-2 miCześć mamusie!
Oczywiście gratuluję wszystkim rozpakowanym po mnie;) Anka boziu ale synek duży wow
ja musiałam dojść do siebie... przede wszystkim psychicznie... nigdy nie spodziewałabym się że mój poród tak się potoczy
Ale może od początku.... w piątek wstając koło 8 nie zanosilo się na poród... mąż jak zwykle poszedł do pracy... a ja zostałam z Tymkiem. Po 9 zaczęły się bóle podbrzusza i krzyża ale twierdziłam ze to pewnie po wczorajszym 3h spacerze i sprzątam dalej, mimo to ewidentnie były one regularne jakoś po 10 usiadłam i zaczęłam mierzyć były co 10 min 40 sec, a kolejne 3 juz co 6-7 min! po tych były już co 2-3 min po 30 sec zarówno chodząc jak i pod prysznicem czy też po nim... męża wróciłam z pracy wstąpił po mojego brata by zajął się Tymkiem zanim dojedzie moja mama a ja cały czas skurcze co 2 min! Do szpitala dotarliśmy ok 12:40 na izbie najpierw dzybkie usg a nastepnie badanie gin ze 4 cm wiec rozczarowana ze po takich skurcze chwilach od 1h tylko 1 cm postępu... następnie papierologia ale błyskawiczna bo ze tu szybko będzie i nie ma czasu... poszłam do sali przed poród owej przebrała się a położna ze się zbadamy... i mówi że jest 8 cm! A ha że co 20 min temu było 4!! stwierdziła że lecimy od razu na poródową tam zdążyła dać wenflon i na fotel kazała ze jest juz 10 cm! I ze jak będę czuła parcie to żebym para to powinny wody pójść i faktycznie poszły ale wszystkich zaniepokojony ze były brzydkiego koloru i śmierdzi ale troszkęprzy kolejnym skurczu parlamentu ale mała nie schodził i jej tętno bardzo spadało np do 40 ;( ja przerazona lekarze błyskawiczna decyzja o cesarce.... Boshe wiezli mnie na wózku mega szybko, szybko na stół i odlot - znieczulenie ogólne ; ( gdy się obudziłam byłam w innej sali bez męża, małej i informacji co jest... Byłam przerażona. . Mąż nie mógł wejść ale podał telefon i od razu napisał ze z małą ok.. i tak okazało się ze była kilka razy owinięte pepowina wiec rodzac SN byłaby nie dotlenienie a wręcz udoskonaleniami. .. no i te wody które były takie bo łożysko było stare i się odklejalo ;( od przyjęcia na izbie do jej narodzin była niecala 1h !!! Teraz przeżywamy inny koszmar ale to jutro... dziś padam...
-
A jeszcze jedno czy którejś z WasZych ddzieciaczków miało podwyższone crp? Jakie mieliście wyniki? Po jakim czasie Was wpisali? Nasza mała ma crp w pt 5, wczoraj 50, dziś 35... jest na patologii i mogę ją widzieć tylko między 12 - 15 jest to dla mnie okropne i chce mieć ją już przy sobie a to chyba najwcześniej będzie końcem tyg lub w weekend
dziękuję Bogu ze nic prócz infekcji nie ma, i że ja mamy jest cudowna. ..
-
Aguś86 wrote:Mf wszystko możliwe
Jak bardzo bolą to tym bardziej
A ile trwają?
Bambi wow jutro masz termin. Nic się u Ciebie nie dzieje?
Liloe Szymek jak jest glodny i go przebieram to się nadziera, ale jak najedzony to cierpliwie to znosi.
Manti polecam tą kąpiel z tetrą. My zalujemy, że przy Zuzi tego nie znaliśmy, bo ona do 3 miesiaca krzyczala jakbyśmy ją ze skóry obdzierali w czasie kąpieli. Szymonek jest spokojniutki -
Mf jak minutę to długo trwają. Jak będą co 5 minut to zbieraj się do szpitala
Chyba masz trochę drogi
Justinka współczuję przeżyć z poroduNajważniejsze, że malutka jest już na świecie.
Bambi a kiedy masz wizytę u gina?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 21:49
Justinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justinka wspolczuje, dobrze ze Malutka juz na swiecie, duzo zdrowka dla Was!
Werka sie nie odzywa, pewnie jest wykonczona ta cala sytuacja. MF oby u Ciebie to bylo juz "to"!!
Angela Martynka jest taka slodka Kruszynka
Ale mam chec na lays ostre chilli, chyba wysle meza na stacje i karmii do tego
Bambi moze jutro wstaniesz rano i wody sie poleja, zycze Ci tego!!! Jeszcze chwila i dolaczymy do rozpakowanych MamusiekBambi85, mf, Justinka, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Mf wszystko możliwe
Jak bardzo bolą to tym bardziej
A ile trwają?
Bambi wow jutro masz termin. Nic się u Ciebie nie dzieje?
Liloe Szymek jak jest glodny i go przebieram to się nadziera, ale jak najedzony to cierpliwie to znosi.
Manti polecam tą kąpiel z tetrą. My zalujemy, że przy Zuzi tego nie znaliśmy, bo ona do 3 miesiaca krzyczala jakbyśmy ją ze skóry obdzierali w czasie kąpieli. Szymonek jest spokojniutki
Julek lubi się kąpać.Tylko przewijać nie bardzo.
Justinka, przeczytałam o porodzie. Wielka szkoda, że mimo 10 cm skonczylo się na cesarce. Ale najważniejsze, że wszystko z wami w porządku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 22:03
Justinka lubi tę wiadomość