X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te skurcze mam idealnie co 4 minuty! To chyba dobrze co? :D

    ziolko, Lali, maggie86, Aguś86, CzaryMary, Fasia, Gosha, Angela89, Justinka, natt, Murraya, misia83, mf, mantissa lubią tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    Te skurcze mam idealnie co 4 minuty! To chyba dobrze co? :D
    Mysle ze to bardzo dobry znak!! :D

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    Kubel z tommee tippee z tasma workowa. Mieści ok 25 szczelnie skręconych "parówek" połączonych jak pęta kiełbasy :-) zero zapachów i można kontrolowac zużycie pampersów. Artur używa srednio 5,5 na dobę ;) 3 taśmy workowe kosztują 60zl ale wystarczają na pewno na dlugo. My mamy uzywana taśmę na razie wiec nie wiemy jeszcze na ile wystarcza. Gorąco polecam! :)
    My mamy po Zuzi Sangenic. Te worki można kupić na metry na allegro i samemu "napchać" w te plastikowe wkłady :) Te oryginalne kupowalismy za 29 zł sztuka i to było jednak drogo, bo nam wychodziło 120 zł za worki miesięcznie. Tamte z allegro to groszowe sprawy ;)

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonka1077 wrote:
    Fasia dobrze ze masz tyle mleczka, ja przez minute 20 ml sciagam, jutro moze zaczne rozkrecac ta laktacje bo nie wiem czy on sie najada,

    Agus moja tez sie dostala do przedszkola od wrzesnia odpoczniemy :) ha ehe

    Ja teraz chwilke czasu mam, bylam do sklepu moja mama siedziala z dzieciakami :) jeszcze moze wieczorem do galeri skocze jak maly bedzie grzecznie spał :) nie moge wcale w domu wysiedziec ... hehe

    Smimmer gratulacje :)

    Rudzia powodzenia :)
    Byle do września ;)

    iwonka1077 lubi tę wiadomość

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • Amy_ Autorytet
    Postów: 3375 6041

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za wsparcie..

    Ja nie moge narzekac na meza jesli chodzi o ogarnianie spraw poza domem. Robi mi sniadania przywozi obiady..
    po prostu rozpierdalaja mnie jego eksperckie poeady w sprawie syna ktorego ja mam na rekach 24h na dobe. Czasem go bierze jak mu go dam bo musze isc sie wysraf bo tego nie wstrzymam jak siuskow :P
    Sa dni ze mi pomoze ale wiekszosc jest taka ze go po prostu nie ma. o opieke to mnie meczyk zebym mu zalatwila a spedzil ja na jezdzeniu na treningi siedzeniu przed laptopem albo wyjsciu na 2godz z kumplami. nie chodzi o to ze ma nie wyxhodzic... ale mogkby zapytac czy bedzie mi potrzebna pomoc, cokolwiek. Nie zapyta czy wziac malego zebym mogla porobic cos innego.. jeszcze czasem mnie objedzie ze zmeczona jestem bo zamiast spac jak mlody spi to ja nie wiadomo co robie... ciekawe kto w tym czasie zje ogarnie lekko burdel.. a czasem po prostu usiade przed laptopem zeby sie oderwac od karmienia czy osranych pieluch..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 16:58

    lk80hku.png
    84pj0p2.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej cioteczki :)

    Nie jestem na bieżąco niestety :(
    Rudzia trzymam kciuki :)

    Shimmer gratuluję :)

    Jakoś nie mogę wygospodarować czasu, żeby tu zaglądać. Natan ładnie je i śpi, żadnych problemów póki co nie ma. Jak śpi to skupiam się na Alanie i tak mi mija cały dzień ;)
    Mój jak tylko jest w domu to bardzo mi pomaga przy chlopcach, nie mogę narzekać :) jutro mamy tydzień i idziemy na pierwszy spacer :D nie mogę się doczekać.

    Dziś była położna, zdjela mi szwy. Już mnie nie ciągną. Martwi mnie tylko ból bioder i pachwin. Od porodu mija tydzień a mnie nadal boli :(

    Murraya, haneczka, shimmer_lip lubią tę wiadomość

  • Amy_ Autorytet
    Postów: 3375 6041

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj sie wyplakalam straszliwie :) ale juz mi lepiej

    KasiaKwiatek, Aguś86, Fasia, Gosha lubią tę wiadomość

    lk80hku.png
    84pj0p2.png
  • lysinka Autorytet
    Postów: 704 944

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    tak szybko na spacer? To tak można? :) tez chce

    Haneczka nam położona wczoraj powiedziała, żeby nie czekać tylko spacerować, więc od wczoraj w zółwim tempie sobie chodzimy :-)

    haneczka lubi tę wiadomość

    km5smg7yaiikzi6r.png
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie doktorowa i położna powiedziały ze mogę werandowac dopiero jak skonczy 2 tygodnie:(

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • lysinka Autorytet
    Postów: 704 944

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaga wrote:
    A mnie doktorowa i położna powiedziały ze mogę werandowac dopiero jak skonczy 2 tygodnie:(

    Na wypisie ze szpitala mamy zalecane spacery dopiero po 2 tygodniach, ale jak położna powiedziała, że mamy korzystać z pogody to nie mogliśmy się oprzeć :-)

    Anka1501 lubi tę wiadomość

    km5smg7yaiikzi6r.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zarówno lekarka i położne w szpitalu jak i położna środowiskowa mówiły, że nie werandowac bo to nie ma sensu. Możemy już wychodzić a mały jutro kończy tydzień

    Angela89, lysinka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym jak mały skończy dwa tygodnie to już wizyta u pediatry i tak trzeba będzie iść.

  • iwonka1077 Autorytet
    Postów: 3732 2686

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja obiad ogarnelam nalesniki zrobilam zjadlam dwa nawet zobaczymy czy synkowi posmakują :P

    Amy no przykre to mój też mnie czasem wkurza, bo albo w pracy albo na budowie robi elektryke u nas w domu wiec wraca o 21 a jak maly na rekach od 18 powiedzmy to jak mam sama ogarnac kapiel malego córke i kolacje o sobie nie wspomne, ale cóż jakos daje rade dobrze ze mama czasem wpadnie to wtedy nadrabiam reszte zajec w domu .....

    Marcelek 3560,58 cm <3
    201504034562.png
    12.02.2014 [*]aniołek <3
  • iwonka1077 Autorytet
    Postów: 3732 2686

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z swoim synkiem po tygodniu juz bylam na podwórku a teraz na razie nie wychodzilam bo wieje u nas strasznie wiec poczekam az sie wiatry skoncza i wyjde znowu :)

    Marcelek 3560,58 cm <3
    201504034562.png
    12.02.2014 [*]aniołek <3
  • liwi Autorytet
    Postów: 1314 1565

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w zaleceniach miałam w pierwszymm tygodniu werandowanie, od drugiego codzienne spacery.

    8p3oikgn0sqp2ob1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 15:44

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi nikt nie pomaga tzn. mąż czasami przewinie Ninkę i tyle. Ani razu nie wstał do niej w nocy. Na pomoc kogos innego też liczyć nie mogę.

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama musze sobie ugotowac, zrobic sniadanie, pranie, zajac sie mala. Maz codziennie wychodzi do pracy rano , pozniej ma milion spotkan z roznymi ludzmi oczywiscie, a jak wraca to jest zmeczony. dzis zostal w domu- wisi nad laptopem i robi jakies zestawienia... ja wykorzystalam to, ze jest i ululalam mala i nalozylam wlasnie farbe, ale slysze, ze zaczyna plakac... musi sie nia zajac, trudno. Nic sie jej nie stanie jak chwile poplacze... A on niech sie poczuje do obowiazku pomagania mi, mi tez sie cos nalezy od zycia. Minely 3 tyg od porodu, a ja dopiero znalazlam czas na nalozenie farby. Odrosty na kilka cm... Ciekawe co z tego bedzie.

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 15:44

    KasiaKwiatek, Agusiek89, mantissa lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mam lekko . Odkąd TŻ wrócił dopracy niestety ale radzić sobie musze sama. Nie mam co na kogo liczyć,bo moi rodzice niestety mama nie widzi tacie w życiu bym dziecka nie dała ,teściowie pracują ,mieszkają kawałek od nas.
    Tż bardzo mi po porodzie pomagał,bo ja ledwo chodziłam byłam długo obolała ,podawał małego,przewijał lulał i odbijał.Pomagał z cyckami :) masował jeny hehe pamiętam jak czuwał przy mnie kochany.Załatwiał wszystkie sprawy związane z papierami małego lekarz,akt moje macierzyńskie itd. ale jak tylko wyczaił ,że już mi lepiej,że rana nie ciągnie,że siadam już to niewiele robi przy Adasiu. Czasem jak poproszę to go odbije i ulula do snu,czasem przewinie ale tak to ja warte trzymam przy małym. On bardziej zakupy,pranie i obiad jak jest w domu np po 1 zmianie i inne sprawy.


    Po cześci wiem co niektóre z was przechodzą.Ja póki co trzymam się choć raz już była sprzeczka mała...Nie raz już płakałam,że nawet wyjść nie mogę ehh,bo śpi po godzinie i ruszyć się nie można ,bo już sie budzi.Nie wiem czy znowu nie wybuchne ,bo ileż można samemu wszystko robić mając obok osobę ,która też jest odpowiedzialna za wychowanie malca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 18:37

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
‹‹ 4310 4311 4312 4313 4314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ