Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
GOSHA to gdzie ty mieszkasz ze juz w bikini wskoczylas???
Ja o bikini to moge zapomniec:/. Przez moj brzuch gigant mam takie rozstepy ze nigdy sie ich nie pozbede, do tego wisi skora plus rozejscie miesni. Ale przezyje-zawsze podobaly mi sie stroje jednoczesciowe, zwlaszcza takie wyciete po bokach.
u nas w sypialni jest chlodno teoretycznie, okolo 20 stopni, ale nam troche za cieplo i chetnie spalibysmy z otwartym oknem jednak ja sie bohe troche ze bedzie za bardzo ciagnac. Niech Domi chociaz miesiac skonczy, to i cieplej na zewnatrz bedzie moze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2015, 23:05
-
PSOTKA w Hiszpanii
A to moje chłopaki pokaże wam na chwilkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 08:18
PsotkaKotka, Fasia, maggie86, Nadzieja84, mantissa, Lali, mf, Rudzia, KasiaKwiatek, Zima, Aguś86, Anka1501, Murraya, Justinka, Ida, weronika86 lubią tę wiadomość
-
My kapiemy Julka co 2-3 dni.
Psotka nasz spi pod kocykiem
Gosha zazdraszczam plazingu!Julek tez lubi spac na spacerach po 3 godziny ale niestety nie mamy plazy w poblizu.. ani morza..
a co do figury to sie nie przejmuj, dzieciaczki sa malutkie wiec kiedy mialysmy dojsc do siebie po ciazy? Wszystko w swoim czasie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2015, 23:15
Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Gosha wrote:W pokoju gdzie spi wasze maleństwo macie otwarte w nocy okno/balkon?
Nie, bo mi zimno i zaraz chora jestem jak śpię przy otwartym oknie.
A filmiku jeszcze nie nagrałam.Jakoś nie mogę dobrze złapać. Jak zrobię to wrzucę.
JAK JA CI ZAZDROSZCZĘ TEGO SŁOŃCA!
Psotka, Juli śpi pod kocykiem.
U mnie "problem" ze spacerami, bo Juli spi tylko kiedy jeździmy. Spróbuj się zatrzyać na chwilę, to jest ryk. Kołysanie i bujanie niewystarczy. A szkoda, bo chętnie bym go wzięła na ławeczkę do parku, usiadła z książką a on by sobie spał na powietrzu,No nic, może mu się jeszcze odmieni.
Gosha lubi tę wiadomość
-
Mantissa myślę że jeszcze posiedzieć na ławeczce. Moja Gabrysia wcale spacerów nie znosila a teraz przesypia po 2h choć parę dni temu to nie było możliwe bo ryk straszny był aż ludzie nas zaczepiali.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 16:03
mantissa lubi tę wiadomość
-
My też na cycu
Julek znowu ma problem z brzuszkiem.. Krzyczy na pół miasta, prezy się, jest cały czerwony, potrzasa nerwowo rączkami i nóżkami.. Nie wiem co mu jest, naprawdę nie mam już pomyslow
-
Fasia wrote:My też na cycu
Julek znowu ma problem z brzuszkiem.. Krzyczy na pół miasta, prezy się, jest cały czerwony, potrzasa nerwowo rączkami i nóżkami.. Nie wiem co mu jest, naprawdę nie mam już pomyslow