Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka1 wrote:hehe nie mówcie mi o czasach studenckich:D najfajniejszy seks był po marihuanie
hahaha
oczywiście w tamtych czasach:D
potem był las standardowonawet męża wtedy narzeczonego jeszcze tam ciągłam dla adrenalinki:D kino! i parę innych hardkorowych miejsc;)
Wera 1.5 km to nie tak daleko, wózek, Sara i wio
trening przy okazji zaliczysz:D a jak tam Twoje kilogramy? moja schodzą w ślimaczym tempie:D -
Hej.
A ja nawet nie wiem ile jest u nas stopni w domukąpię Ninę w łazience i tam jest taka temperatura jak w całym domu. Natomiast powiem Wam, że u nas kąpiel w 36,6-37 stopniach sie nie spsprawdziła, bo Nina ciągle płakała. Podniosłam tem. wody i teraz Nina uwielbia się kąpać
A i moje dziecko ma już 2 miesiące!!!Rudzia, hwesta, Ida, lysinka, liwi, Klaudia90, CzaryMary, Anka1501, iwonka1077, Angela89, Fasia, Murraya, mantissa, Gosha, Aguś86, KasiaKwiatek, weronika86, misia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
liwi wrote:Maje też kąpiemy w cieplejszej wodzie. Te 37 to mi się zimne wydawało i mała wyła.
A co do motoru, to myślałam ze będę nienawidzić tego cholerstwa ale jak się pierwszy raz przeleciałam z nim tak 170 km/h to się zakochałam.weronika86 lubi tę wiadomość
-
liwi wrote:Maje też kąpiemy w cieplejszej wodzie. Te 37 to mi się zimne wydawało i mała wyła.
A co do motoru, to myślałam ze będę nienawidzić tego cholerstwa ale jak się pierwszy raz przeleciałam z nim tak 170 km/h to się zakochałam.
Przy 240 juz nie chcesz się zatrzymać.liwi, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Witamy się
U nas kolejny poranek z cyklu walka z kupą, cycek, marudzenie i tak w kółko, nie daje się odłożyć. Ostatnio tak wyglądają nasze dnie, wczoraj musiałyśmy iść na spacer w chuście, bo nie chciała się uspokoić w wózku. Ogólnie u nas raczej jest coraz gorzej, nawet noce się popsuły, a wcześniej Tosia spała po 4-5 godzin. Wczoraj po kąpieli tylko 2 godzinki.
U nas w domu temperatura jest ok 20-21, kąpiemy w łazience i troszkę ją podgrzewamy. Nasza córcia nie przepada za ciepłem ale woda w wanience musi być gorąca, inaczej ryk.
Moje libido też po ciąży padł na ziemię, może się to zmieni jak przestanę się oczyszczać, bo co jakiś czas nadal coś leci
Tosia przysnęła na moich kolanach, idę spróbować pospać razem z nią -
Klaudia90 wrote:Moje dziecko pluska się w wodzie o temp 40 stopni
O jaa Sylwia gwizdnęłabym się tą paralotnią