Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nam tez sie pojawila ciemieniuszka i wystarczylo ,ze namazalam glowke oliwka hipp dwie godziny potrzymalam i szczoteczka wyczesalam i na drugi dzien poprawka i zeszło ładnie i póki co nie wraca.
-
hello, to jednak zostajemy tu ? wczoraj nie ogarnelam ani nowego forum, ano tej afery ? w ogole gdzie te nie- lajki ? zaraz cofne sie troche bardziej to moze doczytam co i jak. U nas tak sobie, ja chora, poskladalam sie, mam nadzieje. ze nie zarazilam Leosia. Chociaz moj syn sie dzisiaj super s[isal, bo wiekszosc dnia przespal, a ja mogłam spokojnie sobie polezec i troszke sie podleczyc. Chociaz jakies cudowanie przy jedzeniu- i to coraz czestsze
, nie wiem o co chodzi.
My tez walczymy z ciemieniucha- co za badziewie, sposob z oliwka moim zdaniem tylko nasilil problem, maly ma pol glowy w luskach, mialam probki tego zelu z emolium ale tez do "d", dzisiaj maz kupil stelaker z musteli- podobno dziala cuda, nalozylam, zobaczymy jutro czy bedzie chociaz minimalna poprawa. Bujna czupryna nie ulatwia sprawy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 01:03
-
nick nieaktualnyBambi juz nie lajków nie ma
My wygraliśmy z ciemieniuchą (bynajmniej z jej poczatkami bo się jeszcze nie rozwinęła) smarowałam jej oliwką zwykła pół godziny trzymałam na głowie i do kąpieli. A podczas kąpieli używałam tą ziajie co poleca Murraya. No i to wszystko spowodowało że nie mamy problemu
Co do spania, z małą spałam z miesiąc czasu ale ja źle spalam bałam się bezdechów. Choć nie ukrywam przyzwyczaiłam się bo ostatnio wybudziłam się i zaczęłam jej szukać po łóżku. Ale zauważyłam że jej to rybka gdzie śpi. To bardziej matce klotce zależało na spaniu z nią
Co do forum, chyba zostajemy tutaj. - hhihi ale i tak posprzątam swoje wiadomości te bardziej prywatneTylko Liwi mi żal bo się namęczyła z nowym forum nam dziewczyna.
-
Bambi85 wrote:hello, to jednak zostajemy tu ? wczoraj nie ogarnelam ani nowego forum, ano tej afery ? w ogole gdzie te nie- lajki ? zaraz cofne sie troche bardziej to moze doczytam co i jak. U nas tak sobie, ja chora, poskladalam sie, mam nadzieje. ze nie zarazilam Leosia. Chociaz moj syn sie dzisiaj super s[isal, bo wiekszosc dnia przespal, a ja mogłam spokojnie sobie polezec i troszke sie podleczyc. Chociaz jakies cudowanie przy jedzeniu- i to coraz czestsze
, nie wiem o co chodzi.
My tez walczymy z ciemieniucha- co za badziewie, sposob z oliwka moim zdaniem tylko nasilil problem, maly ma pol glowy w luskach, mialam probki tego zelu z emolium ale tez do "d", dzisiaj maz kupil stelaker z musteli- podobno dziala cuda, nalozylam, zobaczymy jutro czy bedzie chociaz minimalna poprawa. Bujna czupryna nie ulatwia sprawy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 05:48
-
KasiaKwiatek wrote:
Psotka no nareszcie optymizmem powiało od Ciebiesuper
no juz sie troche ogarnelam i panuje mysle nad sytuacja a placz dziecka nie wzbudz ajuz we mnie takich negatywnych uczuc jak wczesnije. Teraz placzu albo nie slysze (w sensie si euodpornilam) albo serce mi sie kraja bo mi szkoda synka a nie siebie jak na poczatku.
Teraz to juz go kocham nad zycie chociaz czasem tez mam dosc i chetnie bym go na pare godzin komus oddala zeby sie na przyklad wyspac.
LWICA - i jak dzisiaj? Moj sie obudzil o 4:30. Dostal cyca i pospal do 5:30, wyplul polowe tego co zjadl i juz nie bylo spania. Teraz lezy od pol godziny na lozku i sam sie soba zajmuje - macha konczynami, smieje sie i gada do siebie. Jak sie zmeczy za jakas godzine to dostanie cycka i idziemy w kimono dospac
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:To tylko ja wyrodna matka nakarmie dziecko i bach do łóżeczka
I to już drugie dziecko
Szczerze to jak przez pierwszy miesiac zdarzało nam się czasem spać część nocy we trójkę to byłam bardzo czujna, bo balam się że go przydusimy i nie potrafiłam się wyspać. A wącham go sobie jak go przytulam
Pachnie super
Takim dzidziusiem ♡
jak Olek miał okres że tylko na rękach - powiedziałam że drugie dziecko już inaczej wychowywam = na pewno będzie spało w łóżeczku od początku. Jednak teraz wiem, że jego potrzeba nadmiernej bliskości była spowodowana tym, że go coś bolało i nie dał się za diabła odłożyć. Teraz gdy kolki minęły potrafi leżeć i w wózku i na poduszce
Olek może i by spał w łóżeczku, ale mama mogłaby tego nie przeżyćmyślę, że on by się wyspał, ale ja na pewno nie
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Natan śpi na dostawce ale często wygląda to tak, że leżę normalnie na łóżku a głowę mam przy jego główce na dostawce
Anka1501, CzaryMary, lysinka, mantissa, Agusiek89, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHello:-)
U nas dzień zapowiada się dobrze bo syn przywitał poranek samodzielnie zrobiona kupa !!!!
Poza tym wczoraj usnal o 20.00 i spał do .... 4.30 !! Myslalam że juzvpo spaniu a on zjadł pierwsze śniadanie i poszedł w kimono do 7.00nice
chociaż oczywiście nie wiem czy taka długa przerwa w nocnym jedzeniu jest ok? Jak myslicie? Może powinnam obudzić?
Amy_, Aguś86, Ulka84, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Mary mój Adaś spi od 1,5 miesiąca po 7-9h w nocy lekarka powiedziala by nie wybudzac ale obserwujemy przyrost wagi bo jak zaczął te drzemki przybral w miesiac 600g tylko i teraz nie wiem czy sie nie najada czy to przez te drzemanie ale ma spac to niech spi:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 07:46
CzaryMary lubi tę wiadomość