Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
CzaryMary wrote:Taaak. Śpi bardzo duzo dzisiaj. Obudził się po długiej drzemce, ja go biorę w obroty do zabawy a ten w płacz... Myślę cholera, co jest?? Zawinęłam w kocyk i od razu usnal. Jakiś dzień senny chyba
-
Ulka przystaw męża. Serio piszę. Jak nic nie pomaga to owiń cyca ciepłą pieluchą albo czymś innym ciepłym i przystaw męża. On ma większą siłę ssania i jest szansa, że pójdzie. A masz na sutku białą kropkę? Jak masz to ją delikatnie szpilką wyjmij i pójdzie.
Amy_, Murraya lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Niezle Liwi
Super, że taka ogarnieta
Gorzej by bylo gdyby nalala z kartonika prosto z lodówki
Zuzia też udaje,że karmi brata i mi trzyma czasem butelkę jak go karmie
Się śmiej, moja koleżanka ma roczna córkę i opowiadała, ze wróciła z dzieckiem ze szpitala do domu, pierwsza noc mówi do męża idź zrób mleko, no to zrobił. Mała wypiła wszystko. Pięknie spała. Rano ta sama sytuacja, mówi do męża zrób mleko to poszedł wchodzi za nim do kuchni a on takie z kartonu 3,2 leje do butelki. Ta sie pyta, co ty robisz? a on że mleko. Okazało się ze w nocy zrobił jej takie same z normalnym mlekiem z kartonu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 21:21
Aguś86, Anka1501, Ulka84, Murraya, Ida, Fasia lubią tę wiadomość
-
Ja tez strasznie sie boje jak to bedzie jak wroce do pracy... Niby tesciowa zostanie z malym ale jakos tego narazie nie widze ale staram sie o tym nie myslec. Nigdy nie przypuszczalam ze az tak bede to przezywala... Planujemy ze jak maly skonczy dwa latka to postaramy sie o drugie dziecko to znowu posiedze w domu wiec jak sie uda to ttlko na rok do pracy
-
Hej! Chciałabym zapytać nieśmiało, czy przyjmiecie mnie jeszcze do grona kwietniówek. Wiem, że to już trochę "musztarda po obiedzie", bo to forum ciążowe i wy w większości znacie się od tego okresu. Muszę też was na wstępie przeprosić bo w okresie ciąży podczytywałam was, skorzystałam z wielu pożytecznych porad, ale się nie odezwałam. Moje wytłumaczenie może wydać się głupie, ale bałam się zapeszyć bo to była moja trzecia ciąża. W pierwszej jak tylko się dowiedziałam od razu dołączyłam na forum, zrobiłam suwaczek. Koszmarem było dla mnie usuwanie wpisów i tego suwaka gdy poroniłam w 10 tyg. Obiecałam sobie, że nigdy więcej się nie narażę już na to. Druga ciąża była pozamaciczna. No i ta w końcu zakończona urodzeniem cudownego synka Tomusia 16 kwietnia. W okresie ciąży pod koniec kilka razy chciałam dołączyć do was, ale nie nadążałam za waszym tempem pisania, a poza tym ciąża była zagrożona do samego końca, dwa razy lądowałam na porodówce z rozpoczynającym się przedwcześnie porodem, który udało się zatrzymać na szczęście, więc ten strach ciągle we mnie był. To tak parę słów o mnie. Jeśli nie będziecie miały nic przeciwko mnie to bardzo będzie mi miło..
Gosha, Amy_, CzaryMary, Anka1501, Fasia, mimka84 lubią tę wiadomość
-
Alicja, gratulacje! Nie zapeszałaś się się udało. Pisz śmiało.
Jak dobrze, że pracuję z domu. Tylko jak się będę wyrabiała z projektami przy młodym, na pełen etat to nie wiem. xDWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 22:16
-
Dziękuję wam bardzo
Co do kwestii pracy, to też cieżko mi sobie wyobrazić, że bedzie trzeba wrócić do niej.. Ja od początku ciąży na zwolnieniu byłam więc prawie po dwóch latach będę wracać. Lubię swoją pracę, ale siedzenie w domu z dzieckiem baaardzo mi sie podoba
-
U mnie jak pójdę do pracy prawdopodobnie teściowa będzie siedziała, choć kiepsko to widzę bo jak na razie to bierze go na ręce jak nie płacze, a jak zaczyna to wciska mi cała zestresowana z tekstem- masz, bo zaczyna płakać. Moja mama to jak Tomek zaczyna płakać to dopiero do niego podchodzi, żebym sobie odpoczęła..
-
Mam pytanie.. Czy wasze dzieciaczki robią takie książkowe musztardowe czy żółte kupki? Bo mój bobas kurcze od kiedy pamiętam robi zielone- albo żółtozielone, albo jasnozielone lub takie jak szczaw ciemne. I sporo śluzu jest. Nie zwracałam na to uwagi jakoś wcześniej, ale zaczęło mnie to martwić. Zapomniałam zapytać podczas szczepienia lekarki o to.