Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wcielo mi posta. Dzwonił przed chwilą, że już jest u nas w mieście i ze całą noc był tu na awarii. Dzwonił z firmy w której się znajduje teraz bo telefon mu się rizpierdolil całkiem. Udało mu się go włączyć na chwilę i chciał mi dać znać ale ze dotyk juz nie działa. Kurwa myślałam, że padne. Wczoraj cały dzień pracował ze starszym synem i Kurwa NIE POMYŚLAŁ że się będę denerwować. Kurwa mac
mantissa, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ulzylo mi, że nic mu się nie stało ale Kurwa przez 10 lat mi jeszcze takiego czegoś nie odwalil. Wróci do domu to z miejsca, w drzwiach dostanie strzała z patelni.
Rudzia, liwi, CzaryMary, Ulka84, iwonka1077, mf, Aguś86, Jaga, Ewelcia, Angela89, Fasia lubią tę wiadomość
-
Ania - dokladnie wiem co czułaś wczoraj... Jak mąż zaczął pracę w policji czasem nie wracał z pracy długo. Miał mieć 8 godzin wracał po 16 i też strasznie się bałam, że stało się coś złego.. modliłam się żeby wrócił do domu bo tam gdzie pracuje nie jest bezpiecznie. To miasto wariatów. Już nie raz szedł na niego gość z tasakiem albo siekierą. Mąż kilka razy musiał wyciągać broń i kierować w stronę jakiegoś idioty, więc mało ciekawie...
Cieszę się że mu się nic nie stało, mam nadzieję, że już więcej takich akcji Ci nie zrobi, chociaż to nie jego wina że mu padł telefon a to że nie pomyślał żeby od razu dać ci znać - to bardzo męskie zachowanie ;P
mf - mnie tak też dzisiaj przemokłomłody w nocy je raz ale zazwyczaj o 2 dzisiaj jadł o 3.20 i tylko pociumkał - do tej pory mam guzki na piersi. Czekam aż wstanie z drzemki żeby wyssał bo się zrobi nieciekawie. Już i tak ciut ściągnęłam rękami bo by wystrzeliła
-
Ania - lej go w trakcie :PP
a co do jego pracy - już się przyzwyczaiłam. Po prostu wychodzę z założenia że NIC MU SIĘ PRZECIEŻ NIE MOŻE STAĆ i żyje mi się lepiej
poza tym ubezpieczony jest na prawie 300 tys więc w razie śmierci splacilabym kredyt i zostałoby na wykończenie meiszkania :PPPliwi, Anka1501, Lali, Hwesta_, Ewelcia, Angela89, Fasia lubią tę wiadomość