Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Młoda Damo, trzymaj się dzielnie i nie załamuj. Jesteś super mamusią, a kryzysy dopadają chyba każdego rodzica. Trzeba jakoś przetrwać ten gorszy czas.. Ściskam cię mocno i kibicuję, aby te czarne myśli odeszły i byś mogła znowu czerpać radość z macierzyństwa. Ale przede wszystkim życzę ci, abyś się kochana mogła porządnie wyspać, bo wtedy to i nastrój wróci.
Shimmer..skąd ja to znam..Nasza trzecia rocznica ślubu też lipna w tym roku. Aj, chyba przy małych dzieciach tak już będzie, mus przywyknąć
Kurde, to już jakaś epidemia z tymi katarkami!! Wczoraj od samego rana i Tomka dopadł po raz pierwszy w jego pięciomiesięcznym życiu. Dziś nie spaliśmy w nocy od 1 do 3 tak go ten katar rozjuszył i budził się często. Masakra, mam nadzieję, że szybko przejdzie -
Annika jak na 150ml mleka połowę dawalam swojego, pizniej jedną miarke mniej czyli o 30, a później już normalnie piła, jeden dzień tak na połowę a drugi lub trzeci zależy jak ci to zechce jeść już te 30 ml mniej i później już normalnie
-
Iwonka, strasznie mi przykro. W pewnym sensie cię rozumiem, bo mój też chory- po operacji serca, ma rozrusznik, poza tym cukrzyca i brak jednej nerki. Tylko, że po nim w ogóle nie widać choroby i zachowuje się tak jak okaz zdrowia. Można powiedzieć, że żyje chwilą i sporo ryzykuje bo np. realizując swoją pasję żeglarstwa wypłynął w rejs po Bałtyku. Dlatago ja jakoś na codzień na szczęście nie martwię się o niego. Współczuję ci bardzo i trzymam kciuki, aby stan zdrowia twojego taty się jak najszybciej poprawił.
-
Kurde co się dzieje z tymi emigrantami! Syf jeden wielki, oby do Polski nie przyszli .Człowiek tu rodzine nie po to tworzył i Dom buduje , by jacyś ludzie nam wszystko przyszli i zniszczyli .Naraźie mamy Ignaśia a drugie dziecko odchodzi na dalszy plan ,ze względu na tych uchodzców .Bo naprawdę jak tego nie ogarną to może być nie ciekawie .W uk mamy gdzie wracac wrazie W .Ale ja chcem w Pl być.
-
Iwonka przykra sytuacja
u mnie już mama po zabiegu ,ale radioterapia teraz zapobiegawczo .Wyniki ma ok mama ,aż mi kamień z serca spadł.
U nas Dentinox w ruch poszedł bo masakra była ,Ignacy nie do znieśienia .Już lepiej jestWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 08:31
-
;]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 16:30
-
Krysia.. brak mi slow.. ja zyje w Szwecji.. i szczerze jest tu wiecej ludzi innej narodowosci niz szwedow.. wiadomo czuby sa ale wiekszosc zyje w spokoju. Tez jestes emigrantka przeciez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 10:30
Ewelcia, zgredka lubią tę wiadomość
-
Rudzia wiem że w Szwecji są ,ale tu ich jest miliony u granic .Jak tej fali się nie powstrzyma to może to być jeden wielki haos ! Masakra a w tym bojownicy ! Ludzie innej wiary ! Kuźwa martwi mnie to ,bo nabywa ich coraz więcej .Skąd Polacy mają wziąść pieniądze dla nich i kwatery jak sami dla Polaków biednych rodzin noe mają.
-
Mloda Damo, czytając Twoje posty jakbym czytała o moim synku. Wcześniej przesypiał calutkie noce, a od jakichś 2 tygodni jest tragedia. Wybudza się co godzinę, max dwie i chce albo jeść albo marudzi bo nie może zasnąć. Jedyna różnica to to, że Piotruś nie budzi się z płaczem tylko właśnie marudząc. Mam nadzieję, że to niedługo minie i znów będziemy się wysypiać
Najlepsze życzonka dla Adasia!!! -
Łączę się z Wami w bólu. Chociaż mój synek nigdy nie przesypiał całych nocy (zazwyczaj 3-4 godziny, czasami dobijał do 5-6), to to, co jest teraz jest naprawdę wyczerpujące. Budzi się co 1-2 godziny, czasem nawet co 30 minut. Wcześniej również z wrzaskiem, ale na szczęście to od kilku dni się uspokoiło. Usypia go tylko pierś, a jeśli próbuję go oszukać smoczkiem, to zaraz jest histeryczny płacz. A już byliśmy na etapie, że przy pobudce dawałam mu smoczka i ładnie zasypiał, przez co miałam nadzieję, że niedługo uda się go odzwyczaić od jedzenia w nocy. I dupa
-
U nas zamiast jednej pobudki w nocy, są czasami 3-4...pobudki z płaczem, ale idzie trzeci ząb... W ciągu dnia nie umie mi spać, budzi się jak tylko ją odłożę... Albo najdłużej po 20min...
A dzisiaj w nocy o 2:45 obudziło mnie jej gadanie- gadała do karuzeli...ehhh...