Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie nie, połówkowe później pewno bo mój prowadzący lekarz skieruje mnie na nie, a to jest dodatkowe u tego samego lekarza, który robił nam genetyczne, bo powiedział, że za 4 tygodnie odczyta nam płeć
więc idziemy do niego
żeby było śmieszniej to w tą środę mam w końcu wizytę na nfz w szpitalnej przychodni
a z moim prowadzącym też 6.11 wizytę kontrolną z badaniami więc mały natłok mi się zrobił w ciągu 2 tygodni
Eweliśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylepszy natłok niż zastójKasiaKwiatek wrote:nie nie, połówkowe później pewno bo mój prowadzący lekarz skieruje mnie na nie, a to jest dodatkowe u tego samego lekarza, który robił nam genetyczne, bo powiedział, że za 4 tygodnie odczyta nam płeć więc idziemy do niego
żeby było śmieszniej to w tą środę mam w końcu wizytę na nfz w szpitalnej przychodni
a z moim prowadzącym też 6.11 wizytę kontrolną z badaniami więc mały natłok mi się zrobił w ciągu 2 tygodni
to już w 19 tygodniu będzie pewnie ładnie widać, chociaż mój stwierdził, że mimo że usg pokazuje 18 tydzień to płeć jeszcze nie jest jednoznaczna
-
nick nieaktualnyOla89 wrote:Witam Was Ja mam wizytę dzisiaj o 15:40 i już od wczoraj się denerwuję i nie mogę doczekać, ciekawe czy poznamy płeć, już przyznam się że bym chciała
Jak masz dobrego doświadczonego lekarza w odgadywaniu płci to na pewno już coś zobaczy
-
nick nieaktualny
-
Ja mam w środe po południu normalna wizytę i sie zastanawiam czy nie wziąć z tydz może dwa zwolnienia i troche odpocząć, wstaje do pracy 5.30 wracam ok 17 nie mam siły na nic, wracam śpię tylko wstaje się umyc i znów spać
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEweliśka wrote:Ja mam w środe po południu normalna wizytę i sie zastanawiam czy nie wziąć z tydz może dwa zwolnienia i troche odpocząć, wstaje do pracy 5.30 wracam ok 17 nie mam siły na nic, wracam śpię tylko wstaje się umyc i znów spać
A pewnie że idź na zwolnienie
ja byłąm też ponad miesiąc jak mnie mdłości męczyły ale już wróćiłam. Pierwsz dwa tygodnie były trudne ale już przywykłam. Lekarz mnie na każdej wizycie wysyła na zwolnienie, ale wytrzymam. CHyba że rwa kulszowa będzie mi uprzykrzać życie to szybciej pójdę niż od 27.11 - wtedy już do końca ciąży będę miałą labę
-
Hej dziewczyny! Myślałam, że was nadrobię, ale mi się nie udało. Przez 2 dni nie zaglądałam, bo w sobotę w końcu udało mi się wyrwać na zakupy i do kina, a wczoraj najpierw byliśmy u moich rodziców, bo moja siostra zjechała z Włoch na 2 tyg, a później u siostry mojego męża, bo obchodzili z mężem 20-lecie małżeństwa. Udało mi się kupić spodnie w H&M całkiem fajne, takie gumkowe jeansy za 99zł, trochę w nich pochodziłam i są całkiem wygodne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 09:06
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
nick nieaktualnyTy się nawet Eweliśka nie zastanawiaj, jak masz takie myśli znaczy TRZEBA!
przełożyłam wizytę z moim ginem na 4.11 może da mi skierowanie od razu na połówkowe.
tak, że 22.10 nfz, 4.11 mój gin, 6.11 specjalista od usg odczytanie płci...no mam nadzieję to będzie 18 tydzień więc już dojrzy, chyba że Groszek się tyłkiem wypnie
Amy lubi tę wiadomość
-
Eweliska idź na zwolnienie:) ja byłam dwa tygodnie właśnie jak się źle czułam:) i zastanawiam się czy teraz tez nie iść w ogole nie mogę się na niczym skupić, coraz wiecej rzeczy mi wisi w robocie;/
olka30 lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualnyPokusiłam się na rurkę z kremem. Ale krem był tak nasączony spirytem że aż się czerwona zrobiłam. Małej się spodobało bo teraz się tak rozbija jakby do "domu" trafić nei mogła:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 09:12
Eweliśka, KasiaKwiatek, Lali, Angela89 lubią tę wiadomość
-
HEj słoneczka ale dzisiaj pospałam prawie do 9. Ale jaki miałam sen..... więcej takich nie chce. Obudziłam się zestresowana bo śniło mi się , że urodziłam dzieciątko dziewczynke i wróciłam do domu. Po 3 dniach zadzwonili do mnie i powiedzieli , że moge odebrać już dziecko , więc pojechałam po nie i zestresowałam się bo ja nic w domu nie miałam , ani pampersów ani husteczek nic kompletnie. I zostawiłam to dziecko w domu latałam z moim brzuchem po sklepach i okazało się , że nadal w ciązy jestem tylko , że teraz jako mamka dla tej dziewczynki będę funkcjonować bo mama jej gdzieś poszła i nie wróciła. Ja pierdziu jak wstałam to byłam aż spocona z nerw.
Ja mam w środę wizyte i USG. Wczoraj byłam u kuzynki która rodziła z tym lekarzem co do niego chodze. Wychwalała go pod niebiosa, mówiła , że on jest zawsze w szpitalu jak jego pacjentka rodzi bo mieszka na wprost szpitala. Jakoś mnie do niego zaczęła przekonywać. I do rodzenia w Nowym Mieście a nie w Łodzi. No więc ciekawa jestem co tam z dzidkiem się dzieje, czy wsio ok i czy może rozkraczy te swoje kopyta by pokazać co ukrywa się między nogami A żeby w środe było za słodko mamy z mężem maraton bo mamy jeszcze wizyte młodego u laryngologa i alergologa i praktycznie wszystko nakłada się na jedną godzine. Ehhh
Lili
Marcel
-
Witajcie.
Ja od rana w wampirowni byłam a nawet dwóch, jedne badania w Medicover na pakiet:mocz,krew-morfoliogia,toxo a w przychodni NFZ -TSH i antygen HBS, wolę kłucie dwa razy niż płacenie
Dokładnie za tydzień zobaczymy Naszego maluszka, cuudnie.
W weekend dostaliśmy już pieniążki na wózek od rodziców więc jak tylko będzie okazja dobra to kupujemy.
Udanego dnia i przesyłam słoneczko z Łodzi.
Krysti lubi tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Wyciągnełam w weekend męża do świata dziecka, obejrzałam sobie wózek numerem jeden pozostaje mutsy evo nomad:D
oglądałam też ubranka spioszki kaftaniki itp i dokładnie takie same można kupić na allegro tylko oczywiście o kilka pln taniej
malinka1984, Justinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
ale chyba kupowanie sobie odpuszczę... jeszcze wytrzyma z miesiąc 
