Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku mamy dzisiaj szczepienie , chyba zwariuje taki stres...Mam głupie myśli,że synek nie do końca jest zdrowy .. ehh te rozterki ;/
Za chwile wyjeżdżamy no ale musimy w końcu,bo szczepienie miało być 2 września ..
A tak to u nas nic ciekawego mały maruda terroryzuje nas.Jest marudny,wszystko robi co nie wolno mu , nabił już tyle guzów ,że muszę spytać lekarki czy to tak bezpieczne zostawić ,bo normalnie się boje niby bez widocznych śladów te uderzenia ale chyba z 20 x w ciągu trzech dni sie walnął w głowe ;/ Wczoraj jak gruchnął o kaloryfer...ehh mam dosyć powiem Wam.
Kurde czas szukać kombinezonu dla małego ,jest taka zimnica,że szok a niedługo zmiana fotelika i nie będę go wyjmować z nim więc np do lekarza w drodze zamarznie ;/
No i krzesełko do karmienia czas kupic,bo obecnie karmimy się na rogówce i wygląda jak wielka pomidorówka albo talerz rosołu? ;/ masakra hehe śliniaki nie pomagają
EDIT. No i mamy przelozone szczepienie. Lekarki nie ma. Nosz k... oszalejeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 08:45
-
My kupiliśmy używane krzesełko chicco polly 2w1, czekamy teraz na dostawę
musimy kupić jeszcze nawilżacz powietrza i inhalator, bo i nas dopadł pierwszy prawdziwy katarek :'( i jeszcze ząb idzie i Jula ma uczulenie jakieś - położna i lekarka zgodnie stwierdziły (konsultacje osobne), że kontaktowa - olejek do masażu albo płyn do płukania... niedługo osiwieję...
-
Podpowiecie czy powinnam się martwić? Synek od kilku dni macha głową "na nie". Wcześniej też tak robił, ale bardzo energicznie (aż uderzał w materac jednym i drugim policzkiem), zawsze przy usypianiu i wiem, że to było naturalne zachowanie. Teraz wygląda to inaczej - robi tak, kiedy jest aktywny i o wiele delikatniej, wygląda to tak, jakby miał tik nerwowy albo chciał odgonić muchę z nosa. Wiem, że może dla niektórych z Was ten problem wyda się śmieszny, ale dla mnie wygląda to trochę niepokojąco (chociaż na początku było zabawne) i chciałabym się upewnić, że niepotrzebnie panikuję. Może Wasze dzieci też tak miały i jest to po prostu kolejny etap w rozwoju?
Szukałam odpowiedzi w internecie, ale znalazłam tylko o tym energicznym machaniu. -
Młoda Damo, na jaki fotelik przechodzisz?
Natalka też wczoraj miała szczepienie i za nami koszmarna noc. Bez temperatury ale pobudki nawet 3x w ciągu godziny. Dobrze, że więcej szczepień w najbliższym czasie nie będzie.
Jak wygląda od strony jedzenia wasz dzień? Mleko powinno się podawać już 3x dziennie. Moja je co 3h i nie mam pomysłów co jej dawać.
3x mleko, 1x zupka, deserek i co jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 14:50
-
A ja tam sztywno się nie trzymam pudełkowej wersji podawania mleka. Moja szwagierka i kuzynki też tak miały,że dziecko długo jej się budziło w nocy i za chiny nic go nie przekonało do spania tylko mleko.Może to i niezbyt dobre w nocy jeść tatata...nawyki itd. Jednak mysle,że należałoby kontrolować wage czy aby nie przybiera za dużo wtedy trzeba jakiś posiłek mleczny usunąc jeśli pije dużo mleka.
Ale np w naszym przypadku synek w nocy jadł tylko kilka dni teraz znowu wróciły fajne nocki całe przesypiane. A więc je tak
7-8-mleko mm 180ml
11-Kaszka na jego mm 150ml
14-15- obiadek ok 100/120ml plus woda do popicia
18-Mleko 150ml plus ok 80g deserku
21-Ostatnie mleko mm 180ml
Razem 5 posiłków myśle,że na razie plan okej ,bo i tak młody aż za chętnie innych posilków nie jada więc powolutku ze wszystkim.
A co do fotelika my wybieramu 9-25kg i kupujemy za miesiąc go. Firma Caratero sport classicWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 15:07
-
Moja niestety jada ilości mm ok 130-140 ml, kaszki góra 120 ml. Strasznie sie u nas marnuje mm bo czasem mała ma mega apetyt i potrafi zjeść 210 ml więc muszę być przygotowana na ten jej mega apetyt skutkiem czego dużo mleka się wylewa.
Ja myśle o kupnie fotelika Kiddy Phoenixfix Pro 2, ale on jest tylko przodem do kierunku jazdy i też od 9kg.
Natka waży 7,5 jak dotąd, ale ma 70 cm.
A jakie wymiary teraz mają wasze pociechy? -
JoD, dzięki za link, fajne te skarpetki. W kwestii machania główką to nie pomogę, bo się z tym nie spotkałam.
U nas za to od 2 dni Tomek zaczął tak wkurzajaco chrumkać jak prosiaczek podczas płaczu i marudzenia. Ja od razu lecę po aspirator, że może nos przytkany, ale w nosie czysto. No i nie wiem czemu tak robi.
Rękawiczki kupiłam małemu w Pepco, a kombinezon zimowy wylicytowalam używany na allegro, dziś przyszedł i jest super.
Kurcze, Tomek za dwa dni skończy 6 miesięcy, nie mam pojęcia jak ma teraz wyglądać jego schemat żywienia. Może któraś z mam karmiących piersią napisać jaki ma harmonogram karmienia i co daje poza piersią? U nas w nocy nadal min 2-3 karmienia są, nie wiem kiedy w końcu zacznie przesypiać noc..
Pannaniedzwiedzia, nawet nie wiem w sumie ile mój Tomek ma cm, ale ubranka nosi na 72.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 21:30
-
Jule jak zmierzyłam sama, to mi wychodzi 70cm i ok 7kg... Nasz schemat żywienia nie wygląda wcale, Jula dostaje tylko popróbować nowych rzeczy, bo jedzenia jakiegokolwiek odmawia poza piersią, a teraz nawet próbowanie mamy zawieszone, bo Jula ma atopową wysypkę, która dopiero ustępuje i katar z gilami po pas...
-
Alicja, Piotrek też wydaje jakieś dziwne odgłosy jak się zdenerwuje- kaszle jakby się dusił. Nie wiem skąd takie zachowanie...
Co do żywienia to też jestem zielona, nie wiem jak to wszystko rozplanować. Narazie tylko cyc, w nocy 3-4 razy, czasem 5!!! jestem jak zombie podczas dnia. A tak ślicznie przesypiał nocki jak był malutki -
U nas jest te pół łyżeczki rozrobionej kaszki z glutenem, na obiad warzywka (od przyszłego tygodnia chcę wprowadzić mięso) i na deser owoc. Do tego oczywiście nadal pierś na żądanie.
Plan wygląda mniej więcej tak:
7:00-8:00 pierś
10:00 "kaszka" + pierś
13:00 obiadek i woda do popicia
16:00 owoc
I potem już pierś, w nocy tak samo.
Ale też nie trzymam się jakoś sztywno tego planu. Zdarza się, że np. gotuję obiad o 12:00, a Młody zaczyna awanturę, że już, teraz, natychmiast chce jeść i wtedy daję mu pierś przez co wszystko się przesuwa. Były też dni, kiedy cały dzień był tylko na piersi, bo nie miałam z czego/nie chciało mi się() zrobić obiadu. Ogólnie normalne jedzenie ma być aktualnie dodatkiem, a moje mleko nadal na pierwszym miejscu.
I po 6 miesiącu chyba zacznę mu jeszcze dodatkowo dawać normalną kaszkę bezglutenową.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 16:03
-
Natalka od dwóch dni odmawia jedzenia mojej zupki. jestem załamana bo jadła ją ze smakiem we wtorek a wczoraj i dziś od razu buzię odwraca. Nie wiem czy to zniechęcenie do zupek w ogóle czy do tej konkretnej. A chciałabym za tydzień rybkę wprowadzić. Gluten jemy już pełną parą.
Nocami ostatnio budzi się co godzinę, na jedzenie, na picie, na smoka, na co tylko ona wie. Mam już dość. Dziś chciałam ją udusić jak o 3 rano się rozbudziła i zaczęła słodko usmiechać co oznacza, ze nie ma ochoty spać. Gdzie te przespane noce(( Tak mi ich brakuje przez te kilka miesięcy.
JoD mam podobnie. Czasem zupka się robi a mała już tak się drze, że muszę jej mleka daća zupka przechodzi na drugi dzień/ Poza tym nie umiem gotować jednej porcji. Zawsze wychodzą mi 3 porcje.
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. A kaszkę na czym robicie mamy karmiące piersią? Ja dotychczas robiłam bezmleczną hummana kukurydziano-ryżową ale na wodzie i nie wiem czy tak może być. No i dwa dni z rzędu dosypywałam ok. 2 łyżeczki kaszki manny z bobowity na oswajanie z glutenem, która ma w sobie mleko modyfikowane.
Tomek wcina całe słoiczki i jak wygrzebie resztki ze ścianek to ten dalej buźkę otwiera.
Dziś go zważyłam- 8 kg jest mojego klocuszka
Ziolko, oj mamy się z tymi nocnymi głodomorkami. Mój też jak miał ok 2 miesiące potrafił całe noce prawie przesypiać, a teraz jak noworodek..
Kurde, strasznie martwi mnie te chrumkanie. Robi to coraz częściej, nawet jak się przebudzi przez sen i mam wrażenie, że jemu to też zaczyna przeszkadzać. Dziś odpaliłam nawilżacz powietrza, że może coś pomoże. Jak nie to niestety muszę z nim iść do lekarza, bo mam wrażenie, że chrumkając tak mocno sobie 'skórę zrywa' z gardła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 23:12