Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A my dziś byliśmy na pierwszych- organizacyjnych zajeciach 'aktywna mama'. Okazało się, że w mojej grupie około 12 osobowej, mój Tomek będzie jedynym chłopcem hehe
Trochę mi szkoda, bo jak narazie nie miał jeszcze możliwości spotkać się czy pobawić z innym dzieckiem płci męskiej, same babki nas otaczają 
Ale ogólnie było fajnie, dziś tylko zapoznanie dzieciaków i ustalenie grafiku.
LaRa, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
Julo tak kręci od jakiegoś miesiąco. Ostatnio trochę przestał, bo rzucał tą głową na wszystkie strony xD Albo przechyla głowę i przygląda się rzeczom z baaardzo bliskaLaRa wrote:Wasze maluszki tez kręcą główka na zasadzie "nie, nie,nie"? W rożnych sytuacjach?
34+3 - 2760 g - 49 cm
-
O rety, a ja już się obawiałam, że tak z partyzantki wpadnę na listę zaciążonych.. Trochę nas poniosło w moje urodziny, na dwa dni przed planową owulacją. Co prawda okres powinien być dziś, ale testy nie wychodzą więc drugiej dzidzi puki co nie będzie, wydaje mi się, że owulacja się opóźniła. Muszę przyznać, że miałam niezłego stracha jak to ja bym sobie poradziła z dwójką tak małych dzieci. Chcialamym jednak tak z rok jeszcze poczekać. Choć oczywiście jakby było to też bym się cieszyła mimo obaw
-
nick nieaktualny
-
No, Martynka rządzi !
Czy są jeszcze jakieś dzieci tu poza moim Tomem, które nie chodzą? U nas nie widzę tego w najbliższym czasie. Chybocze się jak trzcina na wietrze jak go prowadzę czasem za rączki. Jakiś miękki w kręgosłupie. Puki co jeszcze nie panikuje
-
Alicjo: nie przejmuj sie, na placu zabae widzialam ostatnio chlopca na pewno starszego od.mojej i tylko za reke, moze chlopcy tak maja, jak z mowieniem.. nie ma sie czym martwic, moja np wczoraj okazalo sie ma 3centyle na wzroscie, czyli daleko ponizej normy (w sumie dopiero sie na siatke zalapuje), a ja sie nie przejmuje, po prostu jest mala, a Twoj po prostu pojdzie o miesiac pozniej niz przecietnie, ale chodzic na pewno bedzie glowa do gory
AlicjaaA, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Alicja ja też tak jeszcze z rok chcę poczekać ale tak jak piszesz, jakby się przytrafiło wcześniej to będę się cieszyć. U nas wchodzi w grę sprawa mojej pracy, tego że musimy finansowo trochę podgonić żeby się szybko do własnego domu przeprowadzić więc na razie kolejna ciąża nie byłaby u nas wskazana
AlicjaaA lubi tę wiadomość
[/url]
