X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 30 maja 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Moja tez średnio-jadek. Zalezy od dnia...
    Na śniadanie musi być parówka
    Drugie śniadanie butla z mm (nigdy nie wypije całej 180 ml)
    Obiad (ostatnio wypluwa i karmi psa) wiec jest głodna i chce mm
    Podwieczorek to jogolino, bądź mus owocowy
    Kolacja to kromka z szynka bądź żółtym serem
    No i do spania mm.
    W nocy rownież mm.

    Ania bardzo mało pije. Nakupowalam juz wszystkie możliwe kubki, i doopa. Wczoraj wypiła 100 ml przez cały dzien, a dzis 10?
    Chrupkami kukurydzianymi sie bawi (podobnie biszkoptami) robiąc syf wokół siebie.
    Dzis dałam jej truskawkę do rączki, nie wiedziała co robić i gniotła ja w rączce i na podłodze.

    haneczka lubi tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 30 maja 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, no właśnie z tymi zainteresowaniami to tak średnio, szczególnie teraz, gdy synek ma 3 miesiące niecałe..

    Haneczka, dziękuję za pomysły. Rzeczywiście może wykupie jej jakiś fajny manicure, albo zabieg kosmetyczny na twarz, żeby się trochę wyrwala i zrelaksowala. Zupełnie w tym kierunku nic nie wpadło mi wcześniej do głowy, a to super pomysł, dzięki :-)

    Ja mam problem z Tomem odwrotny niż Pannaniedzwiedzia. Mój syn jest mega żarłoczny. On by ciągle jadł. Kazdy posiłek kończy się płaczem, że już się skończyło. Jak ja jem cokolwiek, to on się drze 'am, am!!!' No i nauczył się słowa 'buła' po tym jak dałam mu drożdżówkę. Ma bzika na punkcie bułek, jak zobaczy, to się drze 'buła am' i płacz..
    A jadłospis u nas taki:
    Rano: kaszka na 180 ml wody,
    2. śniadanie: bułka drożdżówka lub jajecznica z kromka chleba z maslem, lub parówka sokolik z kromką chleba z maslem lub jakaś kanapka. Oczywiście jego faworyt to buła,
    Obiad: słoiczek 190 ml lub 220-250 ml,
    Podwieczorek: słoiczek z owocami,lub banan z jabłkiem i jogurtem naturalnym,
    Kolacja: kasza na mm 180 ml wody
    Zwylke staram się mu nie dawać nic w międzyczasie, ale dziś np jak bylismy u znajomych, zjadł prawie całą paczkę chrupek kukurydzianych, tych długich grubszych paleczek. W domu na pewno bym mu tyle nie dała, ale tam się darl, ze chce, a ja chciałam mieć chwilę spokoju..

    Aa, no i muszę się pochwalić, że dziś po raz pierwszy stał parę sekund sam bez trzymania i chodził trzymany tylko za jedną rączkę, co do tej pory mu nie wychodziło :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 23:38

    Kiniaminia, mantissa, haneczka lubią tę wiadomość

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 31 maja 2016, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AlicjaaA wrote:
    Aa, no i muszę się pochwalić, że dziś po raz pierwszy stał parę sekund sam bez trzymania i chodził trzymany tylko za jedną rączkę, co do tej pory mu nie wychodziło :-)

    BRAWO Tomus :) brawo :)

    Jaki macie pomysł na niepijące dziecko??? Help

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 07:14

    AlicjaaA lubi tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa wrote:
    BRAWO Tomus :) brawo :)

    Jaki macie pomysł na niepijące dziecko??? Help
    A dawałaś jej swoje picie? W sensie ze swojej szklanki np wodę?

    My pijemy z kubka 360 i ciągle ma do niego dostęp i pije w ciągu dnia po 3-4 takie kubki. I jeszcze ze szklanki mojej umie wypić wszystko.

  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 31 maja 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dawałam.

    Piła to fakt, ale po chwili uznała to za zabawę i nabierała do buzi i pluła na siebie.
    Soków nie chce.
    Mamy kubek 360, kubek z rurka (nie potrafi ciagnąć) nuka first choice, to sie nim bawi na podłodze bo z niego kapie i ma fun.

    Soczek z rurka to nie ta bajka.

    No nie wiem co jeszcze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 09:16

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa wrote:
    Tak, dawałam.

    Piła to fakt, ale po chwili uznała to za zabawę i nabierała do buzi i pluła na siebie.
    Soków nie chce.
    Mamy kubek 360, kubek z rurka (nie potrafi ciagnąć) nuka first choice, to sie nim bawi na podłodze bo z niego kapie i ma fun.

    Soczek z rurka to nie ta bajka.

    No nie wiem co jeszcze

    Nie ma co wprowadzać soków aby zaczęła pić. Nic innego mi do głowy nie przychodzi.

  • pannaniedzwiedzia Ekspertka
    Postów: 182 93

    Wysłany: 31 maja 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że moja Natka przynajmniej z kubeczków umie już pić bez problemu niezależnie od końcówki, czy to słomka,czy twardy ustnik,czy 360; ale to jedzenie :( koszmar.

    LaRa? a dawałaś zwykłą herbatę,tylko wiadomo - słabiutką :) Jakiś lipton czy Tetly? Albo kawa słabiutka zbożowa.

    1usagu1ro3mz6qy5.png
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 31 maja 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tylko z butli i że słomki, pokazałam jej jak pić i nasladowala.
    Ale niekapek i 360 nic a nic..

    Matko już lutowki 2017 się stworzyły, ale czas leci

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 31 maja 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AlicjaaA wrote:
    No, Martynka rządzi ! ;-)

    Czy są jeszcze jakieś dzieci tu poza moim Tomem, które nie chodzą? U nas nie widzę tego w najbliższym czasie. Chybocze się jak trzcina na wietrze jak go prowadzę czasem za rączki. Jakiś miękki w kręgosłupie. Puki co jeszcze nie panikuje ;-)

    Alicja, Julo jeszcze nie chodzi a jest rok starszy. Potrafi sam wstac z podłogi i wystoi kilka minut, szczególnie jak coś trzyma i się xspomni, ale tak jest juz ze dwa miesiące. Nie chce stawiać kroków, jak się nie podpiera. Ale cośtam próbuje, mimo, że ostatecznie i tak pada na kolana, ale chyba bliżej niż dalej. Tak jak mówisz, trzymany za rączki cały się chyboce.

    AlicjaaA lubi tę wiadomość

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 31 maja 2016, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    Moja nie ma buntu, acz nie słucha jak mówię "nie wolno" może jeszcze nie kuma..
    Kuma, kuma, tylko i tak robi co chce. Julo to samo. Miesza rączką w misce wody kota, żęby ją wychlapać i tylko zerka czy na niego patrzę. Ja do niego, że nie wolno a on usmiech i dalej swoje.

    U nas też histeria, jak coś zabierę albo nie chcę dać. Tragedia. Sadzam na podłodze i czekam aż do mnie przyjdzie. Wtedy przytulam, podnoszę i jest ok.


    Ooo, Bambi tu jest. I Wercia. Buziaki, dziewczyny :*:*:*

    Bambi85 lubi tę wiadomość

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 31 maja 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mf wrote:
    Ubrania tak -dla Julci, dla nas, choć wolę akcesoria ;)
    Masz jakieś namiary na wykroje czy tak z głowy?

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 31 maja 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mf wrote:
    Ja karmię jak Młoda przychodzi i mówi że chce :P i w nocy tryliard razy, bo zęby :P dziś rozmawiałam z pediatrą i dopóki Jula wybiera cyca, to będę karmić, nie wiem do kiedy - ja już nic wolę nie planować...

    Ja to chyba mojego cycoholika będę karmić do 18-stki. Chociaż teraz to głównie z rana, przed drzemką, na wieczór i 2-3 razy w nocy. Ale on też nieszczególnie sięgarnie do normalnego jedzenia, chociaż idziemy ku lepszem. Jak ma dobry dzien to zje 2/3 dużego słoiczka, jak zły to 3 łyzeeczki. ;/

    Haneczka, u nas jesli chodzi o jedzenie jest zwykle tak.
    6 - KP
    8-9 - owsianka/jaglanka/manna/ewentualnie kaszka gotowa
    12-13 - jogurt albo placuszki
    15-16 - obiad (chociaż zwylke nie chce jesc, wiec probuję jeszcze później jak zgłodnieje. Dziś np. zjadł o 19 przed kąpielą. ;/)
    18-owoc
    20-KP, czasami kaszka jak nie marudzi

    Panno niedzwiedzia, mój tej niejadkiem okropnym. Dziabnie wszystkiego dosłownie odrobinę i juz nie chce. Nie ma mowy,żeby wysiedział na krzesełku, więc dodatkowo muszę za nim ganiać, zeby zjadł cokolwiek. Jak nie zdąże w momencie kiedy otwiera buzię i spóźnie się sekundę to znowu muszę odczekać.Przegłodzenie nic nie daje, bo jak mocno zgłodnieje, to bedzie wył tak długo az dam mu cycka, nic innego nie przejdzie. Obiad często odgrzewam po 3 razy. Chociaż i tak jest o wiele lepiej niż było. Jajek nie chce jeść wcale, parówki nawet nie ruszy, kanapkę tylko z serem, baaardzo rzadko z szynką. Warzywa w kawałkach są be, brokuł i kalafior wywołują odruch wymiotny. Ja już naprawdę nie wiem czym go karmić, zwłaszcza, zę widzę, że chętnie by coś zjadł ale co mu podtykam to nie smakuje.


    Lara, ja dałam na próbę soczek w kartoniku i byłam w szoku, ze zaciągnął. Kupiłam bidonik i pije NAWET WODĘ. Z kubka nawet jej ruszyc nie chciał. Ogólnie trochę umie tez z otwartego, ale czesto nie polknie i wylewa mu się z buci. :) 360 tez nie ogarnął, z niekapka zadnego nie chciał pić ani z butli. I przyznaję, że zaczęłam od soków bo ani herbatki ani wody nie chciał nawet z kubka ruszyć a musiałam go jakoś zachęcić. TEraz pije ze słomki cokolwiek mu podam. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 23:41

    haneczka lubi tę wiadomość

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • mf Autorytet
    Postów: 1288 1274

    Wysłany: 1 czerwca 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mantissa - mam ten sam typ... Chociaż z rurki zaczęła od wody, na początku się bawiła i pluła, pozwalałam jej na to i teraz pięknie pije... Z przegłodzeniem tak samo - wtedy tylko cyc ratuje sytuacje, a tak to podziubie jak ptaszynka... Ehhh - Mąż też już się śmiał, że do 18 nam zejdzie (tylko kiedy drugie i trzecie robić jak okresu brak?)...
    Wykroje biorę z głowy, ostatnio mam mało czasu na szycie i siedzę w akcesoriach, narodziło się dzieci dookoła i wszystkim sama robię prezenty :P

    U nas menu w zależności od dnia - jak wstanie w dobrym humorze, to na śniadanie snu nie kanapkę, kaszkę, owsiankę - jak w złym, to cyc...
    Drugie - owoce, jogurt itp (skubnięte), albo sok owocowy
    Obiad z nami
    Podwieczorek -owoce, jakiś wafelek, ciastko bez cukru
    Kolacja - próbujemy kaszki, albo kanapki ale nic nie wchodzi :P
    Staram się jej nie dawać przekąsek, ale są dni, że się nie da... A to rodzynki, a to suszone truskawki, jakiś wafelek... Najwięcej Babcia pozwala :P

    haneczka lubi tę wiadomość

    n59yjw4zk9ewdyby.png
  • pannaniedzwiedzia Ekspertka
    Postów: 182 93

    Wysłany: 1 czerwca 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przegłodzenie jak na razie działa. Zwłaszcza spedzane na dworzu. Nie chce jesc obiadu to idziem yna dwor i po 1-1,5 godziny wraca i je zupke. Nie całą ale przynajmniej wiem ze cos.

    Mantissa, masz przechlapane :) ze swoim niejadkiem. Moja to chociaż tonami mogłaby jeść ogórki zielone i pomidory. Wystarczy, że zobaczy gdzieś, a jest mega spostrzegawcza, i po jedzeniu czego innego. Trzeba dać ogórka :). Ogólnie z owocami nie ma problemu, lubi wszystko. Teraz sezon na truskawki i nektarynki zaczęłyśmy. Ale czy na owocach da się żyć?

    1usagu1ro3mz6qy5.png
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 1 czerwca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF, to faktycznie ten sam typ. :) No nic, w koncu zaczną jeść normalnie. No i zauważyłam, ze po pobycie na powietrzu lepiej mu ten obiadek wchodzi. Owoce też są git. :)

    MF, przynajmniej sporo zaoszczędzisz na prezentach. :)

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm..ktoś tu pisał o buncie, chyba Haneczka..no to u nas od kilku dni jest bunt. Płacz na wszystko co nie po jego myśli, choć płacz to za mało powiedziane- to jest ryk i darcie. Ciągle coś chce, najlepiej to czego nie wolno, a jak mu nie dam to wrzask. Nawet jak leży coś dalej od niego to czasem potrafi wyciągnąć rękę i wola yyy, yyy żeby mu podać a leniowi nie chce się podejść i wziąć samemu. Zasypianie to masakra, wyrywa się i wydziera, choć do tej pory od dawna o 19.30 zasypial ładnie w max 10 min. Teraz z nim się szarpie nawet po godz czy półtorej godz. Aj..a taki był grzeczny ;-)

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla dzieci, które nie chcą pić z butelek i kubeczków dobrym sposobem jest podawanie płynów łyżeczką. Kilkoro dzieci tak przekonałam do picia, w tym mojego.

    LaRa lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też zaczynaliśmy od picia łyżeczką. Potem kubek niekapek, ale z wyciągnięta zawleczka niekapka, bo nie miał pojęcia o tym jak zassać. A teraz jest taki bidonik niekapek z pepco z kubusiem puchatkiem, jest rewelacyjny. Ma miękki silikonowy ustnik, więc jak nie umiał zassac to nagryzł ustnik i też mu leciało, teraz uwielbia z niego pić, zawsze stoi gdzieś w jego zasięgu i co jakis czas podchodzi, sam sobie weźmie i pije.
    Zaczynalismy od rozcienczonych soków jablkowych hipp, a teraz już tylko woda.

    zgredka lubi tę wiadomość

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Szymon ciągnie ciągle z butli. Niekapków nie ogarnia mimo, że próbowałam kilku, 360 nie ogarnia. No i w miarę pije prosto z kubka, ale wiadomo- nie sam tylko ja mu trzymam i przechylam. Powtórka z rozrywki- Zuzia miała identycznie- tylko butla aż w końcu prosto na zwykły kubek. U mnie stoi butla z soczkiem pół na pół z wodą i podchodzi, bierze, kładzie się na podusi i pije :)

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wszelkie picie kończy na podłodze, aby wylało sie jak najwiecej i wtedy świetna zabawa jest ;(
    Dzis dałam sie napić wody z butelki, No i oczywiście zaczynała pluc dla zabawy.

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
‹‹ 5134 5135 5136 5137 5138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ