Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
JA MAM PROBLEMY ZALADKOWE OD SOBOTY MASAKRA NIEC MI SIE NIECHCE BOLI MNIE ZOLADEK I STRASZNIE MNIE MULI DZISIAJ JUZ LEPIEJ PO DIECIEhttps://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
nick nieaktualny
-
Anka1501 wrote:Zazdroszczę usg. Mialam ostatnie 6 października a teraz dopiero 21 listopada będzie
wy macie jakoś często a ja dotąd miałam 2.
Ja mam wizytę co 3 tyg, bo ciąża zagrożona więc muszę być pod stałą kontrolą. Myślę, że bez tego jeździłam troszkę rzadziej. Chodzisz prywatnie czy NFZ? -
nick nieaktualny
-
Rudzia wrote:
Moja coreczka!!zdj troche nie wyraznie wyszlo ale widac
Mama mowi ze nosek ma po mnie
hihi
Gratulacje Rudzia:)))
Ale zazdroszczę wam dziewczyny, ze już wiedzie ja jeszcze 2,5tyg czekania:((
Ja czuje ze chłopiec, chociaż duzo mówi ze dziewczynka ze względu na moj brzuch:) hihi
-
Fasia wrote:Ja się cieszę, że etap mojego ogromnego lęku i stresu już minął. Pamiętam jak na początku czułam strach przed każdym usg czy dziecko żyje .. Jak obraz pojawiał się na ekranie to panicznie szukałam bijącego serduszka. Najchętniej chodziłabym wtedy na usg codziennie żeby się nie stresować. Teraz po prostu nie mogę się doczekać usg żeby zobaczyć mojego Skarba
Oczywiście, że usg co 3tyg to szmat czasu ale podchodze do tego od ostatnich wizyt na spokojnie. Wiem, że Julek rośnie, że z nim wszystko dobrze. Nie dopuszczam już do siebie żadnych złych myśli poza jedną - porodem przedwczesnym .. Ale i ją staram się odsuwać jak najdalej ..
SHIMMER - dasz radę, czas wbrew pozorom szybko leci. Który to u Ciebie tydzień? Ja też nie czuję jeszcze ruchów. Dwa razy poczułam bąbelki i wydaje mi sie, że to dziecko. Natomiast wciąż czekam do tych prawdziwych kopniaków, których nie da się pomylić z niczym innym
Jak doktor powiedziała, że będzie synuś to pierwsze uczucie miałam dziwne, bo chciałam córę ale teraz jestem przeszczęśliwa, że będzie mały chłopczykmówia, że córeczki tatusia, a synowie mamusi
zawsze córkę można mieć drugą. A poza tym to może jednak to córa, skoro tak czujesz!
od 13 do 20
a teraz jestem wg daty om w 17 a wg usg w 18 tc.
Ale chciałam Ci powiedzieć, ze kupiłam ten ser kozi z biedryi on jest zajebiście dobry
mi dziecko nie daje jeść mięsa
wegetariankę ze mnie robi
ale serek super, jak będę w lidlu to jeszcze tamtego muszę spróbować
a powiedz jeszcze ile tego mięsa dajecie na ile ziemniaków
jak ser mi podszedł to może i placuszki
Angela89, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Z tego co wiem to lekarze na NFZ robią rzadziej usg. Na prywatnych wizytach to za każdym razem. My od tego zaczynamy, wchodzę do gabinetu i od razu na kozetkę
HWESTA - córeczka, no tak. Tyle nas tu jest, że ciągle zapominamchyba musimy sobie nad suwaczkami napisać czy to syn czy córa żeby co chwile nie pytać
OLA89 ja też się cieszę, że co te kilka tyg sprawdzam jak się mały rozwija -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
shimmer_lip wrote:Kurczę u mnie to jest więcej niż 3 tygodnie
od 13 do 20
a teraz jestem wg daty om w 17 a wg usg w 18 tc.
Ale chciałam Ci powiedzieć, ze kupiłam ten ser kozi z biedryi on jest zajebiście dobry
mi dziecko nie daje jeść mięsa
wegetariankę ze mnie robi
ale serek super, jak będę w lidlu to jeszcze tamtego muszę spróbować
a powiedz jeszcze ile tego mięsa dajecie na ile ziemniaków
jak ser mi podszedł to może i placuszki
No to rzeczywiście ponad miesiąc .. raz miałam taką przerwę chyba z ponad 5 tyg, bo się głupio umówiłam i świrowałam przez ten czas ..
A nie mówiłam, że syr dobry?) cieszę się, że posmakował. Mnie też jakoś od mięsa odrzuca. Głównie od kurczaka. Natomiast w tych plackach go nie czuć
Jeśli chodzi o proporcje to tata mówi, że różnie, bo nie waży nigdy ziemniaków. U nas dużo osób, bo tato, brat i ja z mężem. Tato i brat to wielkie chłopcy więc dużo jedządziś mniej więcej 2 kg ziemniaków + 0,5 kg mięsa mielonego. Ogólnie mega dużo ale znika w jeden dzień
ja je uwielbiam też na zimno więc po obiedzie co chwilę chodze i podjadam