X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Na nfz podobno tak
    ja prywatnie do końca ciąży co 4 tygodnie, przynajmniej takie miał zwyczaje lekarz bo już pytałam :)


    ja chodzę prywatnie, na początku lekarz mnie uprzedził że on praktykuje wizyty co miesiąc w tym 3 usg genetyczne a pod koniec ciąży co dwa tygodnie i czy się na to zgadzam bo jak on prowadzi całą ciążę to tak by chciał prowadzić ciążę

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SHIMMER - badanie ginekologiczne masz na każdej wizycie ? Ja nie mam. W zasadzie tylko usg dopochwowe, a od dwóch wizyt przez brzuch. Teraz chciała mi zrobić cytologię więc musiała mi tam pogrzebać ale myślałam, że się posram tak było nieprzyjemnie, może przez grzybicę .. oczywiście cyto nie robiła, bo infekcja. Pewnie za 3 tyg znowu mi tam pogrzebie ..

    Jak Twoja torbiel ? Po mojej niewiele zostało. Nawet jej teraz nie mierzyła, bo z wielkości zasłaniającej cały ekran została niewielka gula. Cieszy mnie to bardzo

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    ja chodzę prywatnie, na początku lekarz mnie uprzedził że on praktykuje wizyty co miesiąc w tym 3 usg genetyczne a pod koniec ciąży co dwa tygodnie i czy się na to zgadzam bo jak on prowadzi całą ciążę to tak by chciał prowadzić ciążę

    A no widzisz :) A u mnie wizyty co 4 tygodnie, a między czasie wizyta badanie połówkowe, ale już nie u mojego lekarza tylko innego, bo w tym szitalu jest tylko dwóch specjalistów od połówkowego :)

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się czy nie zacząć chodzić na usg prywatnie tak raz w miesiącu ale z drugiej strony czy to ma sens skoro już dobrze czuje ruchy.

  • Klaudia90 Autorytet
    Postów: 716 1573

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę prywatnie, wizyty regularne co miesiąc, natomiast USG tylko 3 podczas całej ciąży. Gin powiedziała, że jeśli wszystkie wyniki są prawidłowe, to więcej razy robić nie trzeba. Pierwsze USG miałam 25.09, a kolejne dopiero będę miała 19.11. Z jednej strony cieszę się, bo wiem, że nic złego się nie dzieje ;)

    atdcpx9igi18i82j.png
    l22n6iyebdj8geju.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia90 wrote:
    Ja chodzę prywatnie, wizyty regularne co miesiąc, natomiast USG tylko 3 podczas całej ciąży. Gin powiedziała, że jeśli wszystkie wyniki są prawidłowe, to więcej razy robić nie trzeba. Pierwsze USG miałam 25.09, a kolejne dopiero będę miała 19.11. Z jednej strony cieszę się, bo wiem, że nic złego się nie dzieje ;)

    Masz rację, musze być po prostu cierpliwa. A jak będę miała jakieś obawy to zawsze mogę umówić się prywatnie

    Fasia lubi tę wiadomość

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Ja się cieszę, że etap mojego ogromnego lęku i stresu już minął. Pamiętam jak na początku czułam strach przed każdym usg czy dziecko żyje .. Jak obraz pojawiał się na ekranie to panicznie szukałam bijącego serduszka. Najchętniej chodziłabym wtedy na usg codziennie żeby się nie stresować. Teraz po prostu nie mogę się doczekać usg żeby zobaczyć mojego Skarba :) Oczywiście, że usg co 3tyg to szmat czasu ale podchodze do tego od ostatnich wizyt na spokojnie. Wiem, że Julek rośnie, że z nim wszystko dobrze. Nie dopuszczam już do siebie żadnych złych myśli poza jedną - porodem przedwczesnym .. Ale i ją staram się odsuwać jak najdalej ..

    SHIMMER - dasz radę, czas wbrew pozorom szybko leci. Który to u Ciebie tydzień? Ja też nie czuję jeszcze ruchów. Dwa razy poczułam bąbelki i wydaje mi sie, że to dziecko. Natomiast wciąż czekam do tych prawdziwych kopniaków, których nie da się pomylić z niczym innym :)

    Jak doktor powiedziała, że będzie synuś to pierwsze uczucie miałam dziwne, bo chciałam córę ale teraz jestem przeszczęśliwa, że będzie mały chłopczyk :) mówia, że córeczki tatusia, a synowie mamusi :) zawsze córkę można mieć drugą. A poza tym to może jednak to córa, skoro tak czujesz! :)

    U mnie jest tak samo. Na poczatku balam sie, ze serduszko moze przestalo bic. Tyle sie naczytalam wczesniej zanim zaszlam w ciaze o takich przypadkach. Teraz sie balam ze na weselu za duzo harcowalam i moze ze to zaszkodzilo dziecku. Jednak usg mnie uspokoilo i od teraz rozkoszuje sie ciaza i juz o takich problemach nie mysle. Teraz kiedy zaczal sie drugi trymestr to prawdopodobienstwo poronienia jest minimalne.

    shimmer_lip wrote:
    Kurczę u mnie to jest więcej niż 3 tygodnie :( od 13 do 20 :) a teraz jestem wg daty om w 17 a wg usg w 18 tc.
    Ale chciałam Ci powiedzieć, ze kupiłam ten ser kozi z biedry :) i on jest zajebiście dobry :) mi dziecko nie daje jeść mięsa :( wegetariankę ze mnie robi :) ale serek super, jak będę w lidlu to jeszcze tamtego muszę spróbować :) a powiedz jeszcze ile tego mięsa dajecie na ile ziemniaków :) jak ser mi podszedł to może i placuszki :)

    Oj ze mnie tez. Jem mieso ale zdecydowanie mniej. Czasem juz na sama mysl mnie odrzuca. Mysle powaznie nad przejsciem na wegetarianizm.

    Ja mam usg co miesiac ale nastepnym razem powiem zeby tylko szybciutko przejechala, pokazala ze sie rusza i ze sercduszko bije i koniec, nie chce dziecka usg stresowac bo slyszalam ze to dla neigo takei uczucie jakby ktos czyms uderzal.
    W ogole to troche sie zastanawiam czy robic badania polowkowe w ogole.

    Fasia lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • kluska Autorytet
    Postów: 615 603

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia gratuluję córy.

    Rudzia lubi tę wiadomość

    zrz6p07wtzdrpy2l.png

    Aniołek * * * 04.11.2013r.
  • Lali Autorytet
    Postów: 1701 2405

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8485 wrote:
    JA MAM PROBLEMY ZALADKOWE OD SOBOTY MASAKRA NIEC MI SIE NIECHCE BOLI MNIE ZOLADEK I STRASZNIE MNIE MULI DZISIAJ JUZ LEPIEJ PO DIECIE

    Wspólczuje, moze cos zjadlas i Ci zaszkodzilo:(

    RUDZIA gratulacje!!!!!:)

    Jakie ladne zdjecia brzuszkow:)

    Rudzia lubi tę wiadomość

    6gcc7ob.png
    Pola 04.2012 <3
    Laura 04.2015 <3
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruuudzia aaaa!~!!!!! gratuluję córy:D już Cię uzupełniam na pierwszej stronie:D

    kto tam jeszcze nie dopisany to się meldować:D

    aaa i dobrym pomysłem było by właśnie spisywać koło suwaczka czy synek czy córa:)

    Angela89, Rudzia, Fasia lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Masz rację, musze być po prostu cierpliwa. A jak będę miała jakieś obawy to zawsze mogę umówić się prywatnie

    Mi lekarka powiedziala, ze na poczatku tajkie czeste usg jest ok i nie jest bezpodstawne bo miedzy na przyklad 7tc a 17tc to sie moze wiele zdazyc ale potem, zwlaszcza jak sie czuje ruchy dziecka to w sumie nei ma sensu.

    Anka1501 lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    SHIMMER - badanie ginekologiczne masz na każdej wizycie ? Ja nie mam. W zasadzie tylko usg dopochwowe, a od dwóch wizyt przez brzuch. Teraz chciała mi zrobić cytologię więc musiała mi tam pogrzebać ale myślałam, że się posram tak było nieprzyjemnie, może przez grzybicę .. oczywiście cyto nie robiła, bo infekcja. Pewnie za 3 tyg znowu mi tam pogrzebie ..

    Jak Twoja torbiel ? Po mojej niewiele zostało. Nawet jej teraz nie mierzyła, bo z wielkości zasłaniającej cały ekran została niewielka gula. Cieszy mnie to bardzo
    Na każdej wizycie najpierw wziernik i oglądanie szyjki, potem paluchy i macanie szyjki a jeśli jestem u nowej prywatnej pani dr to jeszcze usg. Tyle, że ona nie chciała mnie naciągać na kasę i wizytę u niej mam dopiero po połówkowym 26 listopada. Przez te 7 tygodni bez usg pierdolca dostaję. Ale cóż :) kiedyś kobiety do końca nie mogły dziecka podejrzeć i jakoś dawały radę więc i ja muszę.
    Ja to sobie cytologii nie pozwolę zrobić w ciąży. Nie pisałam Wam nic ale po ostatniej próbie krew się ze mnie wylała na fotel i podłogę i nigdy więcej!!!
    A torbiel się nie zmniejsza i po tym usg będzie decyzja czy operacja teraz czy po porodzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 14:38

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaktualizowalam troche danych w tabelce o mnie

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SHIMMER co Ty opowiadasz!! nie strasz bo ja mam mieć cytologię 24 listopada!! o kurde ale jaja, i co na to lekarka??
    u mnie też na wizycie najpierw samolocik, zachwyty nad piękną szyjką:P a potem dopiero usg:) i to z fotela na kozetkę przechodzę z gołą dupą!!! haha:) a lekarz mój jest Chorwatem i ma 36 lat:) baaardzo przystojny ale i bardzo w porządku.

    Eweliśka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kluska wrote:
    Rudzia gratuluję córy.
    Kluska gratuluję synka :)

    kluska lubi tę wiadomość

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wlasnie jestem na zakupach symbolicznych dla malej  kupilam overollek bialy misiowaty i rozowe skarpeteczki i czapeczki dwie  a jak wrocimy do domu to zamawiamy ubranka z Nexta :) :)

    Anka1501, Lwica, Eweliśka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam cytologie w 9tyg i tez krwawilam ale to dlatego, że mam sporą nadzerke

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SHIMMER - jak to krew się lała ?????? Ja mam mieć cytologię 20.11 ... co na to lekarka ? No i skąd ta krew ?? wystraszyłam się ...

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    SHIMMER co Ty opowiadasz!! nie strasz bo ja mam mieć cytologię 24 listopada!! o kurde ale jaja, i co na to lekarka??
    u mnie też na wizycie najpierw samolocik, zachwyty nad piękną szyjką:P a potem dopiero usg:) i to z fotela na kozetkę przechodzę z gołą dupą!!! haha:) a lekarz mój jest Chorwatem i ma 36 lat:) baaardzo przystojny ale i bardzo w porządku.
    Robotka to było tak, że akurat do mojego gina z luxmedu (mam abonament) nie mogłam sie umówić a wizytę mieć musiałam i byłam u jakiegoś przypadkowego dziadka. I jak wyciągał ze mnie wziernik to poczułam, że coś ciepłego mi się rozlewa po pupie - a pan na to oj, no tak czasem jest. Dał mi pecynę z ręczników papierowych żebym mogła wstać i podziękował za badanie. Jak się przebierałam zawołał położną żeby po mnie podłogę i fotel umyła. Jak się zapytałam czy na bank nic się nie stało to powiedział, że żeby teraz uszkodzić tą ciążę to by chyba musiał mi te wszystkie narzędzia do środka wepchnąć. Byłam w szoku i byłam sama więc w tym szoku od niego wyszłam, wsiadlam w auto i się dowiozłam do domu a potem się poryczałam. Plamiłam 1,5 dnia. Rano byłam już u innego gina, który sprawdził, że szyja zamknięta a po południu albo dnia następnego miałam usg genetyczne. Nie każda może to tak przejść. Często nie ma żadnych akcji. U mnie była. Każdy jest inny ale ja wiem, że z cytologią poczekam do po porodzie. Mam wynik z końca lutego więc nie ma dramatu.

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    SHIMMER - jak to krew się lała ?????? Ja mam mieć cytologię 20.11 ... co na to lekarka ? No i skąd ta krew ?? wystraszyłam się ...
    A krew stąd, że macica jest jednonabłonkowa, zupełnie inaczej niż skóra na całym ciele. Poza tym jest bardzo opuchnięta i ukrwiona i jak pan mnie zadrapał szczoteczką to się polała krew. Nadżerki nie mam.

    tb73roeqs1ggbdgp.png
‹‹ 686 687 688 689 690 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ