Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje Kochane :*
Nie ukrywam,ze jest mi ciezkoZazdroszcze Wam zawsze kiedy opowiadacie jak Mezowie o Was dbaja itd. Nie raz plakalam po nocach..ale teraz jestem silniejsza, dzieki Sofijce mojej
no i rodzicom
no i Wam :* na prawde bez Was chyba nie dalabym rady
:*
Fasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ida wrote:Dobrze, że przejrzałaś na oczy. I życzę Ci, byś się tego trzymała, co mówisz. Będzie dobrze, choć na pewno niełatwo. Jeśli facet ma inną, to dla mnie jest spalony. Jeszcze do tego w taki sposób mówi o swoim dziecku...
Wiem, że mieszkasz z rodzicami. Mówiłaś już im?
No rodzice wszystko wiedzs..wspiersja mnir i pomagaja! Nie wiem co bym bez nich zrobila.. Jedyne co mi powiedzieli to to ze jesli kiedykolwiek wybacze nu i przyjme znowu to Oni mi tego nie wybaczs bo aon nir zssluguje na Nas.. -
Rudzia wrote:No rodzice wszystko wiedzs..wspiersja mnir i pomagaja! Nie wiem co bym bez nich zrobila.. Jedyne co mi powiedzieli to to ze jesli kiedykolwiek wybacze nu i przyjme znowu to Oni mi tego nie wybaczs bo aon nir zssluguje na Nas..
Kochana, no cóż, stało się, ale teraz musisz być silna dla Małej. Życzę Ci, by Ci się wszystko poukładało!Rudzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rudzia zobaczysz, jak się kiedyś pojawi ten odpowiedni i będzie Cię kochał bez względu na wszystko i Sofia będzie dla niego jak wlasna córka.
Ja swojego faceta poznałam jak miałam 17 lat, on miał 29. Miłość od pierwszego wejrzenia i mimo że mieszkał 460km ode mnie a tu był tylko przejazdem udało nam się wszystko poukładać i juz prawie 9 lat razemRudzia lubi tę wiadomość
-
Pomimo ze tak mnie potraktowal to jestem mu wdzieczna za Niunie
bo teraz nie wyobrazam sobie zycia bez Niej
Poprostu ostatnio na usg jak ja zobaczylam byla taka sliczna odrszu powiedzialam ze zrobie dla Jej dobra i szczescia wszystko!!
Anka1501, Agucha, martafr, Fasia lubią tę wiadomość
-
Rudzia nie wiem co powiedzieć.....
mówisz że ma inny związek, jesu szybki jest.....
ja to bym zrobiła wszystko jakby mój mnie tak potraktował żeby ta jego jak najszybciej się dowiedziała jakie z niego ziółko.....i że będzie miał dzidziusia!!
nie rozumiem takich ludzi(bo mężczyzną ciężko go nazwać) rozumiem że można wydygać ale żeby odrzucić własne dziecko jak już się pojawia???
ehhh wierzę Ci że wiele wypłakałaś i przemyślałaś, pamiętaj że najważniejsza jest Sofia:) dla niej masz walczyć o to co się jej nalezy!!
jesteś bardzo śliczną dziewczyną i wiem, że już Ci to mówiłam, ale daję głowę uciąć, że spotkasz kogoś wartościowego i podziękujesz jeszcze za to że Twój były was zostawił.
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Dziekuje Robotka :* Mysle podobnie hihi:)
też jestem skromna czasem;)
łązi za mną ryż na mleku zapiekany z jabłkami i cynamonem!!!
mąż mi ostatnio plany pokrzyżował bo zrobił kłotlety;/ -
Ja właśnie zeżarłam 2 linijki czekolady i mam ogromną ochotę na frytki. Chyba oszaleje!
Jakieś zachcianki mam ostatnio... wczoraj tak mi się rosołu chciało że jeszcze wieczorem go robiłam.
Czy nie mogłabym miec ochoty na jakies owoce? Nabiał? (którego z całego serca nienaawidzę) Same syfy mi po głowie chodząRobotka1 lubi tę wiadomość
-
AMY,
znalazłam tą dziewczynężebyś się wagą nie martwiła
"To ja Cię pocieszę jeśli chodzi o wageW pierwszej ciąży cierpiałam na niepowściągliwe wymioty czyli moje mdłości trwały od początku do samego porodu!!! Nie mówiąc że to po kilka razy dziennie. Zwracałam jedzenie nabiał wodę po prostu wszystko. Zaszłam w ciąże ważąc 65 kilogramów a przy porodzie waga była na 53 kilogramy. Czyli nie dość że nie przytyłam ani grama w pierwszym drugim jak i trzecim trymestrze to schudłam ogrom kilogramów, patrząc na to że ok 12 kilogramów powinnam przytyć a nie się ich pozbywać. Miałam kroplówki dożywiające itd, alo to już inna historia. Skończyło się porodem naturalnym synek 3400 i 56 cm, więc jak widzisz mimo że ja chudłam synek miał co jeść
"
Amy lubi tę wiadomość
-
martafr wrote:ja pojadłam kaszy jaglanej z warzywami ale siedzą mi w głowie te placki ziemniaczane z mięsem mielonym z przepisu taty Fasi , zastanawiam się jak to będzie smakowało i chyba zrobię
ale moze to dlatego, ze ja mięsa w ciąży nie mogę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny