Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Ja w 2d widzę kości ostatnio nawet mówiłam że widzę żołądek serduszko no i kręgosłup i Pani dr powiedziała że dobrze widzę. Na prenatalnych nawet pokazała mi jak wygląda mózg - ten efekt motyla. 3D widziałam jakby dziecko było z modeliny no i sie nie ruszało i przez to również patrzała czy tam ptaszka moja Martynka nie ma. Dlatego pytałam się czym się różni 4d od tego wszystkiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 14:31
-
"usg 4d to badanie trojwymiarowe 3D w czasie rzeczywistym. Takie obrazowanie 4D pozwala oglądać nie tylko przekroje plodu, ale również powierzchnie ciała dziecka..." opis ze strony mojego gina
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 14:35
Amy lubi tę wiadomość
-
Huhu wywoalalam mala wojne i sobei poszlam
.
Ida (bo to chyba ty o tym pisalas), ja tez dlugi czas omijalam tematy o wozkach, wyprawce itd. Jednak temat porodu mnie interesuje dosc znacznie. A o poronieniach wyszlo przypadkiem. Tez jednak uwazam, ze to nie miejsce do pisania o tym bo napedza to tylko strachu i stresuje nas. Mam nadzieje, ze zadna z tych ktore to przeszly nei czuje sie tym urazona i jesli ma ochote niech pisze.
Amy wrote:Nadzieja - cytologia nie jest groźna, pobierają ci wymaz z szyjki - zreszta o tym wiesz, nie ma szans by zrobić dziecku krzywdy
Ja mam ochotę dbać o siebię, ale tego nie robię bo zywczajnie boję się poronienia, nie jest to oczywiście zasadne, bo niby jak ktoś trenował przed ciążą to organizm jest niby przyzwyczajonyale nie chcę prowokować losu
w kwietniu zacznę treningi
ale chcę zacząc chodzić na basen
Ja ma ochote dbac o siebie. W ciuchach czuje sie ladnie. Ubierm obcisle rzeczy, zwykle sukienki, albo leginsy z tunika. Natomiast jak stane przed lustrem i widze te wielkie brodawki, brakujaca powolii talie, tylek z cellulitem...to jestem przerazona. Nie podoba mis ie cialo kobiety w ciazy. Nie chcialabym miec sesji zdjeciowej ani odelwu brzucha.Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPsotkaKotka wrote:Huhu wywoalalam mala wojne i sobei poszlam
.
Ida (bo to chyba ty o tym pisalas), ja tez dlugi czas omijalam tematy o wozkach, wyprawce itd. Jednak temat porodu mnie interesuje dosc znacznie. A o poronieniach wyszlo przypadkiem. Tez jednak uwazam, ze to nie miejsce do pisania o tym bo napedza to tylko strachu i stresuje nas. Mam nadzieje, ze zadna z tych ktore to przeszly nei czuje sie tym urazona i jesli ma ochote niech pisze.
Ja ma ochote dbac o siebie. W ciuchach czuje sie ladnie. Ubierm obcisle rzeczy, zwykle sukienki, albo leginsy z tunika. Natomiast jak stane przed lustrem i widze te wielkie brodawki, brakujaca powolii talie, tylek z cellulitem...to jestem przerazona. Nie podoba mis ie cialo kobiety w ciazy. Nie chcialabym miec sesji zdjeciowej ani odelwu brzucha.
ja też nie chcę sesji ciążowej ani odlewu
i nie mogę patrzeć na swoje nogi dupę i "boczki" :] jeszcze miesiąc i zaczynam basen
Podziwiam te wszystkie piękne kobiety, które nie tracą niczego z nóg czy też pięnych ramion..a widoczna ciąża to tylko brzuszekja żeby dobrze wyglądać niestety muszę włożyć mnustwo pracy i energii - ale mi to odpowiada, niczego w życiu nie dostałam za darmo, na wszystko musiałam zapracować i z figurą jest tak samo
czekam aż urodzę i zacznę znów wyciskać 7 poty
-
Ok uciekam bo musze do urzedu skoczyc.
dzisiaj spotykamy sie ze znajomymi (kolezanka w ok 20tC) ktorzy w czwartek leca do Birmy na urlop. My juz tam bylismy wiec chca od nas troche porad.
Szczerze to podziwiam, chociaz nawet nie wiem. Birma to bardzo biedny kraj, jest syf i jest chaos a zaplecze turystyczne slabe. Jasne mozna spac w dobrym hotelu ale te kosztuja bardzo duzo. Mysmy spali prawie najtaniej jak sie dalo (a to i tak bylo drogo) a warunki byly bardzo kiepskie. No i tam dorobilam sie po raz pierwsz ostrego zatrucia pokarmowego. Najgorsza jak narazie noc w zyciu, horror poprostu, tak ze mnei lecialo. Wiec w ciazy sobie tego nioe wyobrazam. No ale jak ktos chce. Ja bym do samolotu na trzezwo nei wsiadla wiec dla mnie ciaza to siedzenei na tylku w Europie
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Amy wrote:ja też nie chcę sesji ciążowej ani odlewu
i nie mogę patrzeć na swoje nogi dupę i "boczki" :] jeszcze miesiąc i zaczynam basen
Podziwiam te wszystkie piękne kobiety, które nie tracą niczego z nóg czy też pięnych ramion..a widoczna ciąża to tylko brzuszekja żeby dobrze wyglądać niestety muszę włożyć mnustwo pracy i energii - ale mi to odpowiada, niczego w życiu nie dostałam za darmo, na wszystko musiałam zapracować i z figurą jest tak samo
czekam aż urodzę i zacznę znów wyciskać 7 poty
A pozatym to ciaza fajny okres aby tez sie fajnie ubrać. Nie uważam żeby ciężarna chodziła w workach i zamknęła sie do porodu na 9mcy:))
Moze niekoniecznie skuszę sie na Pół-naga sesje(w samym staniku i majtach jak to robią inne dziewczyny) z brzuchem ale to tylko ze moj goły brzuszek jest dla mnie, mezusia i lekarza i położnej którzy go oglądają...
Ale sesja w ubraniach czemu nie:) ale chyba w wykonaniu męża, bo mnie nie stać na fotografa:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 14:56
Bambi85, Amy lubią tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:Ok uciekam bo musze do urzedu skoczyc.
dzisiaj spotykamy sie ze znajomymi (kolezanka w ok 20tC) ktorzy w czwartek leca do Birmy na urlop. My juz tam bylismy wiec chca od nas troche porad.
Szczerze to podziwiam, chociaz nawet nie wiem. Birma to bardzo biedny kraj, jest syf i jest chaos a zaplecze turystyczne slabe. Jasne mozna spac w dobrym hotelu ale te kosztuja bardzo duzo. Mysmy spali prawie najtaniej jak sie dalo (a to i tak bylo drogo) a warunki byly bardzo kiepskie. No i tam dorobilam sie po raz pierwsz ostrego zatrucia pokarmowego. Najgorsza jak narazie noc w zyciu, horror poprostu, tak ze mnei lecialo. Wiec w ciazy sobie tego nioe wyobrazam. No ale jak ktos chce. Ja bym do samolotu na trzezwo nei wsiadla wiec dla mnie ciaza to siedzenei na tylku w Europie
Moja koleżanka była rok temu w Indiach w podróży poślubnej. Wrócili po miesiącu, ona miała jakiegoś pasożyta, tez w ciąży była ok 8 tydzień. Schudła 6 kg bo ciągle wymiotowala i miała biegunkębardzo się martwila ale po leczeniu doszła do siebie
-
Amy wrote:ja też nie chcę sesji ciążowej ani odlewu
i nie mogę patrzeć na swoje nogi dupę i "boczki" :] jeszcze miesiąc i zaczynam basen
Podziwiam te wszystkie piękne kobiety, które nie tracą niczego z nóg czy też pięnych ramion..a widoczna ciąża to tylko brzuszekja żeby dobrze wyglądać niestety muszę włożyć mnustwo pracy i energii - ale mi to odpowiada, niczego w życiu nie dostałam za darmo, na wszystko musiałam zapracować i z figurą jest tak samo
czekam aż urodzę i zacznę znów wyciskać 7 poty
Ja po porodzie zaczęłam ćwiczyć tylko brzuszki bo miałam sflaczale mięśnieale to miesiącu juz nic nie było widać, brzuch był znów twardy i płaski. Wszystko się da zrobić
dopiero jak syn miał rok to zaczęłam biegać i ćwiczyć, wcześniej nie miałam na to sił. Praca i karmienie piersią nawet 4 razy w nocy mnie wykanczaly
marzyłam tylko, żeby przespać chociaż 5 godzin bez budzenia
Lwica, Amy, mantissa lubią tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Ja po porodzie zaczęłam ćwiczyć tylko brzuszki bo miałam sflaczale mięśnie
ale to miesiącu juz nic nie było widać, brzuch był znów twardy i płaski. Wszystko się da zrobić
dopiero jak syn miał rok to zaczęłam biegać i ćwiczyć, wcześniej nie miałam na to sił. Praca i karmienie piersią nawet 4 razy w nocy mnie wykanczaly
marzyłam tylko, żeby przespać chociaż 5 godzin bez budzenia
-
dziewczyny mam do was pytanie - szczególnie do mających już większe dzieciaczki
co myślicie o ochraniaczach na łóżeczko? ostatnio jak oglądałam jakie są wzory na necie to powyskakiwało mi mnóstwo artykuł jakie to jest niebezpieczne ;/ dziecko ma mało przestrzeni, nie ma przepływu powietrza i co najgorsze może się do takiego ochraniacza przytulić i udusić... Dla mnie trochę to dziwne, ale chciałam podpytać doświadczone już mamy co o tym sądzicie, Dzięki na pomoc
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
Bambi85 wrote:No ja tez sie boje, ze mam bogate plany co ja to z soba nie zrobie, a okaze sie ze jak ogarne dzidzie i dom i moze chociax troche siebie to bede padac na twarz a jak dojdzie jeszcze po roku praca zawodowa hmmm ... mam nadzieje ze uda mi sie jakos zorganizowac i odnaleźć w mojej nowej roli , ale latwo nie będzie
Ja też się martwię, jak sobie poradzę z dwójką dzieci. Nie mam nikogo z rodziny kto mógłby mi pomóc a jeszcze praca na cały etatjakoś trzeba to ogarnąć
-
Macie racje, że nie można chodzić w worku, ale czasem (tak jak w moim przypadku) chyba innego wyjścia nie będzie, bo tak szybko tyję i nie wiem czy coś na siebie kupie później.
Nie wiem jak to jest z lataniem samolotem w ciąży i czy ta nagła zmiana ciśnienia nie ma jakiegoś negatywnego wpływu a co do krajów pozaeuropejskich to faktycznie ryzyko istnieje i to całkiem duże żeby na coś zachorować a potem lekarze w Polsce nie wiedzą jak mają pomóc (niestety mało jest dobrych lekarzy). Dlatego wydaje mi sie że trzeba się trochę poświęcić i robić co się da aby nie zagrozić ciąży. To nasze jedyne zadanie... wyhodować ślicznego człowieka:)
Cytologię miałam robioną w styczniu 2014 ale lekarz przy ostatniej wizycie powiedział, że musi być do pół roku przed zajściem w ciążę żeby w ciąży jej nie musieć wykonywać a niestety ja zaszłam w lipcu więc nie udało mi się załapać i będę miała ale juz się trochę uspokoiłam bo duzo dziewczyn miało i nic złego sie nie działo.weronika86 lubi tę wiadomość
-
Ulka84 wrote:dziewczyny mam do was pytanie - szczególnie do mających już większe dzieciaczki
co myślicie o ochraniaczach na łóżeczko? ostatnio jak oglądałam jakie są wzory na necie to powyskakiwało mi mnóstwo artykuł jakie to jest niebezpieczne ;/ dziecko ma mało przestrzeni, nie ma przepływu powietrza i co najgorsze może się do takiego ochraniacza przytulić i udusić... Dla mnie trochę to dziwne, ale chciałam podpytać doświadczone już mamy co o tym sądzicie, Dzięki na pomoc
Jeśli ochraniacz jest dobrze założony, nie ma możliwości żeby dziecko się udusilo. takie małe dziecko się nie przekręca wiec jest z dala od ochraniacza a takie co się kręci to trzeba uważać wszędzie i są bardziej realne wypadki niż uduszenie ochraniaczem. -
Anka1501 wrote:Ja też się martwię, jak sobie poradzę z dwójką dzieci. Nie mam nikogo z rodziny kto mógłby mi pomóc a jeszcze praca na cały etat
jakoś trzeba to ogarnąć
-
Wiecie co dziewczyny, powiem tylko od siebie, róbcie cytologię jak najczęściej a nie raz na trzy lata!!! W ciąży jest całkowicie bezpieczna a Wam może uratować życie! moja mama rok temu zmarła na raka szyjki macicy a mogła żyć gdyby to cholerstwo wcześniej wykryć. Róbcie cytologię
Amy, Bambi85, Lwica, Angela89, Fasia, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUlka84 wrote:dziewczyny mam do was pytanie - szczególnie do mających już większe dzieciaczki
co myślicie o ochraniaczach na łóżeczko? ostatnio jak oglądałam jakie są wzory na necie to powyskakiwało mi mnóstwo artykuł jakie to jest niebezpieczne ;/ dziecko ma mało przestrzeni, nie ma przepływu powietrza i co najgorsze może się do takiego ochraniacza przytulić i udusić... Dla mnie trochę to dziwne, ale chciałam podpytać doświadczone już mamy co o tym sądzicie, Dzięki na pomoc
Ja chętnie się podepnę pod pytanie bo sama jestem ciekawa. -
Anka1501 wrote:Wiecie co dziewczyny, powiem tylko od siebie, róbcie cytologię jak najczęściej a nie raz na trzy lata!!! W ciąży jest całkowicie bezpieczna a Wam może uratować życie! moja mama rok temu zmarła na raka szyjki macicy a mogła żyć gdyby to cholerstwo wcześniej wykryć. Róbcie cytologię
-
Bambi85 wrote:No rozumiem, tez nie mamy na miejscu rodzicow, mieszkaja 400 km stad. Ja jak rusze do pracy to pewnie będzie jeszcze trudniej, boraz ze trzeba bedzie znalezc opeikunke co latwe nie bedzie, a dwa ze czasem sie zdarzy pewnieo tak ze maz na ponad dobe bedzie musial zostawac sam, dlatego chcialabym zebysmy sie wszystkiego uczyli od poczatku razem, tylko jak ja bede w domku a on bedfie pracował to wiadomo, ze nie bede go po calym dniu molestowala zeby zrobil to czy tamto przy malym, zreszta czasem wraca tak pozno, ze maly bedzie dawno spal.No ciekawe jak to będzie
My to oboje pracujemy tak, że musieliśmy mieć i żłobek i opiekunkę1000 zł szedł na opiekę lekką ręką a czasem 1500 wiec ciezko z tym