X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 d


    3 d

    i 4 d


    tak mi tlumaczył gość od usg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 20:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 19:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    Ja w 2d widzę kości ostatnio nawet mówiłam że widzę żołądek serduszko no i kręgosłup i Pani dr powiedziała że dobrze widzę. Na prenatalnych nawet pokazała mi jak wygląda mózg - ten efekt motyla. 3D widziałam jakby dziecko było z modeliny no i sie nie ruszało i przez to również patrzała czy tam ptaszka moja Martynka nie ma. Dlatego pytałam się czym się różni 4d od tego wszystkiego.
    \dzięki obrazowi 4d lekarz moze zobaczyć np kości w trójwymiarze - wkleilam zdjęcie kości udowej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 14:31

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "usg 4d to badanie trojwymiarowe 3D w czasie rzeczywistym. Takie obrazowanie 4D pozwala oglądać nie tylko przekroje plodu, ale również powierzchnie ciała dziecka..." opis ze strony mojego gina

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 14:35

    Amy lubi tę wiadomość

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Huhu wywoalalam mala wojne i sobei poszlam :P.
    Ida (bo to chyba ty o tym pisalas), ja tez dlugi czas omijalam tematy o wozkach, wyprawce itd. Jednak temat porodu mnie interesuje dosc znacznie ;). A o poronieniach wyszlo przypadkiem. Tez jednak uwazam, ze to nie miejsce do pisania o tym bo napedza to tylko strachu i stresuje nas. Mam nadzieje, ze zadna z tych ktore to przeszly nei czuje sie tym urazona i jesli ma ochote niech pisze.
    Amy wrote:
    Nadzieja - cytologia nie jest groźna, pobierają ci wymaz z szyjki - zreszta o tym wiesz, nie ma szans by zrobić dziecku krzywdy :)


    Ja mam ochotę dbać o siebię, ale tego nie robię bo zywczajnie boję się poronienia, nie jest to oczywiście zasadne, bo niby jak ktoś trenował przed ciążą to organizm jest niby przyzwyczajony :) ale nie chcę prowokować losu :) w kwietniu zacznę treningi :) ale chcę zacząc chodzić na basen :)

    Ja ma ochote dbac o siebie. W ciuchach czuje sie ladnie. Ubierm obcisle rzeczy, zwykle sukienki, albo leginsy z tunika. Natomiast jak stane przed lustrem i widze te wielkie brodawki, brakujaca powolii talie, tylek z cellulitem...to jestem przerazona. Nie podoba mis ie cialo kobiety w ciazy. Nie chcialabym miec sesji zdjeciowej ani odelwu brzucha.

    Ida lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Huhu wywoalalam mala wojne i sobei poszlam :P.
    Ida (bo to chyba ty o tym pisalas), ja tez dlugi czas omijalam tematy o wozkach, wyprawce itd. Jednak temat porodu mnie interesuje dosc znacznie ;). A o poronieniach wyszlo przypadkiem. Tez jednak uwazam, ze to nie miejsce do pisania o tym bo napedza to tylko strachu i stresuje nas. Mam nadzieje, ze zadna z tych ktore to przeszly nei czuje sie tym urazona i jesli ma ochote niech pisze.



    Ja ma ochote dbac o siebie. W ciuchach czuje sie ladnie. Ubierm obcisle rzeczy, zwykle sukienki, albo leginsy z tunika. Natomiast jak stane przed lustrem i widze te wielkie brodawki, brakujaca powolii talie, tylek z cellulitem...to jestem przerazona. Nie podoba mis ie cialo kobiety w ciazy. Nie chcialabym miec sesji zdjeciowej ani odelwu brzucha.

    ja też nie chcę sesji ciążowej ani odlewu :P
    i nie mogę patrzeć na swoje nogi dupę i "boczki" :] jeszcze miesiąc i zaczynam basen :P
    Podziwiam te wszystkie piękne kobiety, które nie tracą niczego z nóg czy też pięnych ramion..a widoczna ciąża to tylko brzuszek :) ja żeby dobrze wyglądać niestety muszę włożyć mnustwo pracy i energii - ale mi to odpowiada, niczego w życiu nie dostałam za darmo, na wszystko musiałam zapracować i z figurą jest tak samo :) czekam aż urodzę i zacznę znów wyciskać 7 poty :D

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok uciekam bo musze do urzedu skoczyc.

    dzisiaj spotykamy sie ze znajomymi (kolezanka w ok 20tC) ktorzy w czwartek leca do Birmy na urlop. My juz tam bylismy wiec chca od nas troche porad.
    Szczerze to podziwiam, chociaz nawet nie wiem. Birma to bardzo biedny kraj, jest syf i jest chaos a zaplecze turystyczne slabe. Jasne mozna spac w dobrym hotelu ale te kosztuja bardzo duzo. Mysmy spali prawie najtaniej jak sie dalo (a to i tak bylo drogo) a warunki byly bardzo kiepskie. No i tam dorobilam sie po raz pierwsz ostrego zatrucia pokarmowego. Najgorsza jak narazie noc w zyciu, horror poprostu, tak ze mnei lecialo. Wiec w ciazy sobie tego nioe wyobrazam :/. No ale jak ktos chce. Ja bym do samolotu na trzezwo nei wsiadla wiec dla mnie ciaza to siedzenei na tylku w Europie :P

    weronika86 lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Lwica Autorytet
    Postów: 1272 1277

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    ja też nie chcę sesji ciążowej ani odlewu :P
    i nie mogę patrzeć na swoje nogi dupę i "boczki" :] jeszcze miesiąc i zaczynam basen :P
    Podziwiam te wszystkie piękne kobiety, które nie tracą niczego z nóg czy też pięnych ramion..a widoczna ciąża to tylko brzuszek :) ja żeby dobrze wyglądać niestety muszę włożyć mnustwo pracy i energii - ale mi to odpowiada, niczego w życiu nie dostałam za darmo, na wszystko musiałam zapracować i z figurą jest tak samo :) czekam aż urodzę i zacznę znów wyciskać 7 poty :D
    ja tak samo. Ale aż tak bardzo sie tym nie przejmuje, po ciazy bedzie harówka aby zgubić dodatkowe kilogramy:)
    A pozatym to ciaza fajny okres aby tez sie fajnie ubrać. Nie uważam żeby ciężarna chodziła w workach i zamknęła sie do porodu na 9mcy:))
    Moze niekoniecznie skuszę sie na Pół-naga sesje(w samym staniku i majtach jak to robią inne dziewczyny) z brzuchem ale to tylko ze moj goły brzuszek jest dla mnie, mezusia i lekarza i położnej którzy go oglądają...

    Ale sesja w ubraniach czemu nie:) ale chyba w wykonaniu męża, bo mnie nie stać na fotografa:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 14:56

    Bambi85, Amy lubią tę wiadomość

    oar8s65gn4hfzvo1.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Ok uciekam bo musze do urzedu skoczyc.

    dzisiaj spotykamy sie ze znajomymi (kolezanka w ok 20tC) ktorzy w czwartek leca do Birmy na urlop. My juz tam bylismy wiec chca od nas troche porad.
    Szczerze to podziwiam, chociaz nawet nie wiem. Birma to bardzo biedny kraj, jest syf i jest chaos a zaplecze turystyczne slabe. Jasne mozna spac w dobrym hotelu ale te kosztuja bardzo duzo. Mysmy spali prawie najtaniej jak sie dalo (a to i tak bylo drogo) a warunki byly bardzo kiepskie. No i tam dorobilam sie po raz pierwsz ostrego zatrucia pokarmowego. Najgorsza jak narazie noc w zyciu, horror poprostu, tak ze mnei lecialo. Wiec w ciazy sobie tego nioe wyobrazam :/. No ale jak ktos chce. Ja bym do samolotu na trzezwo nei wsiadla wiec dla mnie ciaza to siedzenei na tylku w Europie :P

    Moja koleżanka była rok temu w Indiach w podróży poślubnej. Wrócili po miesiącu, ona miała jakiegoś pasożyta, tez w ciąży była ok 8 tydzień. Schudła 6 kg bo ciągle wymiotowala i miała biegunkę :/ bardzo się martwila ale po leczeniu doszła do siebie

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    ja też nie chcę sesji ciążowej ani odlewu :P
    i nie mogę patrzeć na swoje nogi dupę i "boczki" :] jeszcze miesiąc i zaczynam basen :P
    Podziwiam te wszystkie piękne kobiety, które nie tracą niczego z nóg czy też pięnych ramion..a widoczna ciąża to tylko brzuszek :) ja żeby dobrze wyglądać niestety muszę włożyć mnustwo pracy i energii - ale mi to odpowiada, niczego w życiu nie dostałam za darmo, na wszystko musiałam zapracować i z figurą jest tak samo :) czekam aż urodzę i zacznę znów wyciskać 7 poty :D

    Ja po porodzie zaczęłam ćwiczyć tylko brzuszki bo miałam sflaczale mięśnie :/ ale to miesiącu juz nic nie było widać, brzuch był znów twardy i płaski. Wszystko się da zrobić :) dopiero jak syn miał rok to zaczęłam biegać i ćwiczyć, wcześniej nie miałam na to sił. Praca i karmienie piersią nawet 4 razy w nocy mnie wykanczaly ;) marzyłam tylko, żeby przespać chociaż 5 godzin bez budzenia :)

    Lwica, Amy, mantissa lubią tę wiadomość

  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Ja po porodzie zaczęłam ćwiczyć tylko brzuszki bo miałam sflaczale mięśnie :/ ale to miesiącu juz nic nie było widać, brzuch był znów twardy i płaski. Wszystko się da zrobić :) dopiero jak syn miał rok to zaczęłam biegać i ćwiczyć, wcześniej nie miałam na to sił. Praca i karmienie piersią nawet 4 razy w nocy mnie wykanczaly ;) marzyłam tylko, żeby przespać chociaż 5 godzin bez budzenia :)
    No ja tez sie boje, ze mam bogate plany co ja to z soba nie zrobie, a okaze sie ze jak ogarne dzidzie i dom i moze chociax troche siebie to bede padac na twarz a jak dojdzie jeszcze po roku praca zawodowa hmmm ... mam nadzieje ze uda mi sie jakos zorganizowac i odnaleźć w mojej nowej roli , ale latwo nie będzie

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • Ulka84 Autorytet
    Postów: 804 792

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mam do was pytanie - szczególnie do mających już większe dzieciaczki :) co myślicie o ochraniaczach na łóżeczko? ostatnio jak oglądałam jakie są wzory na necie to powyskakiwało mi mnóstwo artykuł jakie to jest niebezpieczne ;/ dziecko ma mało przestrzeni, nie ma przepływu powietrza i co najgorsze może się do takiego ochraniacza przytulić i udusić... Dla mnie trochę to dziwne, ale chciałam podpytać doświadczone już mamy co o tym sądzicie, Dzięki na pomoc :)

    m3sx3e3kz15rjscs.pngmhsvk6nlmw3zvwuz.png[/url]
    Aniołek - maj 2016
    Aniołek - maj 2014
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bambi85 wrote:
    No ja tez sie boje, ze mam bogate plany co ja to z soba nie zrobie, a okaze sie ze jak ogarne dzidzie i dom i moze chociax troche siebie to bede padac na twarz a jak dojdzie jeszcze po roku praca zawodowa hmmm ... mam nadzieje ze uda mi sie jakos zorganizowac i odnaleźć w mojej nowej roli , ale latwo nie będzie

    Ja też się martwię, jak sobie poradzę z dwójką dzieci. Nie mam nikogo z rodziny kto mógłby mi pomóc a jeszcze praca na cały etat :/ jakoś trzeba to ogarnąć

  • Nadzieja84 Autorytet
    Postów: 514 700

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie racje, że nie można chodzić w worku, ale czasem (tak jak w moim przypadku) chyba innego wyjścia nie będzie, bo tak szybko tyję i nie wiem czy coś na siebie kupie później.

    Nie wiem jak to jest z lataniem samolotem w ciąży i czy ta nagła zmiana ciśnienia nie ma jakiegoś negatywnego wpływu a co do krajów pozaeuropejskich to faktycznie ryzyko istnieje i to całkiem duże żeby na coś zachorować a potem lekarze w Polsce nie wiedzą jak mają pomóc (niestety mało jest dobrych lekarzy). Dlatego wydaje mi sie że trzeba się trochę poświęcić i robić co się da aby nie zagrozić ciąży. To nasze jedyne zadanie... wyhodować ślicznego człowieka:)

    Cytologię miałam robioną w styczniu 2014 ale lekarz przy ostatniej wizycie powiedział, że musi być do pół roku przed zajściem w ciążę żeby w ciąży jej nie musieć wykonywać a niestety ja zaszłam w lipcu więc nie udało mi się załapać i będę miała ale juz się trochę uspokoiłam bo duzo dziewczyn miało i nic złego sie nie działo.

    weronika86 lubi tę wiadomość

    w5wqdf9h5xdvdqnt.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulka84 wrote:
    dziewczyny mam do was pytanie - szczególnie do mających już większe dzieciaczki :) co myślicie o ochraniaczach na łóżeczko? ostatnio jak oglądałam jakie są wzory na necie to powyskakiwało mi mnóstwo artykuł jakie to jest niebezpieczne ;/ dziecko ma mało przestrzeni, nie ma przepływu powietrza i co najgorsze może się do takiego ochraniacza przytulić i udusić... Dla mnie trochę to dziwne, ale chciałam podpytać doświadczone już mamy co o tym sądzicie, Dzięki na pomoc :)

    Jeśli ochraniacz jest dobrze założony, nie ma możliwości żeby dziecko się udusilo. takie małe dziecko się nie przekręca wiec jest z dala od ochraniacza a takie co się kręci to trzeba uważać wszędzie i są bardziej realne wypadki niż uduszenie ochraniaczem.

  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Ja też się martwię, jak sobie poradzę z dwójką dzieci. Nie mam nikogo z rodziny kto mógłby mi pomóc a jeszcze praca na cały etat :/ jakoś trzeba to ogarnąć
    No rozumiem, tez nie mamy na miejscu rodzicow, mieszkaja 400 km stad. Ja jak rusze do pracy to pewnie będzie jeszcze trudniej, boraz ze trzeba bedzie znalezc opeikunke co latwe nie bedzie, a dwa ze czasem sie zdarzy pewnieo tak ze maz na ponad dobe bedzie musial zostawac sam, dlatego chcialabym zebysmy sie wszystkiego uczyli od poczatku razem, tylko jak ja bede w domku a on bedfie pracował to wiadomo, ze nie bede go po calym dniu molestowala zeby zrobil to czy tamto przy malym, zreszta czasem wraca tak pozno, ze maly bedzie dawno spal.No ciekawe jak to będzie

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co dziewczyny, powiem tylko od siebie, róbcie cytologię jak najczęściej a nie raz na trzy lata!!! W ciąży jest całkowicie bezpieczna a Wam może uratować życie! moja mama rok temu zmarła na raka szyjki macicy a mogła żyć gdyby to cholerstwo wcześniej wykryć. Róbcie cytologię

    Amy, Bambi85, Lwica, Angela89, Fasia, weronika86 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulka84 wrote:
    dziewczyny mam do was pytanie - szczególnie do mających już większe dzieciaczki :) co myślicie o ochraniaczach na łóżeczko? ostatnio jak oglądałam jakie są wzory na necie to powyskakiwało mi mnóstwo artykuł jakie to jest niebezpieczne ;/ dziecko ma mało przestrzeni, nie ma przepływu powietrza i co najgorsze może się do takiego ochraniacza przytulić i udusić... Dla mnie trochę to dziwne, ale chciałam podpytać doświadczone już mamy co o tym sądzicie, Dzięki na pomoc :)

    Ja chętnie się podepnę pod pytanie bo sama jestem ciekawa.

  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Wiecie co dziewczyny, powiem tylko od siebie, róbcie cytologię jak najczęściej a nie raz na trzy lata!!! W ciąży jest całkowicie bezpieczna a Wam może uratować życie! moja mama rok temu zmarła na raka szyjki macicy a mogła żyć gdyby to cholerstwo wcześniej wykryć. Róbcie cytologię
    No pewnie raz na rok jest optymalnie, nawet prywatnie to nie kosztuje duzo. 3 lata to bardzo dużo czasu.

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bambi85 wrote:
    No rozumiem, tez nie mamy na miejscu rodzicow, mieszkaja 400 km stad. Ja jak rusze do pracy to pewnie będzie jeszcze trudniej, boraz ze trzeba bedzie znalezc opeikunke co latwe nie bedzie, a dwa ze czasem sie zdarzy pewnieo tak ze maz na ponad dobe bedzie musial zostawac sam, dlatego chcialabym zebysmy sie wszystkiego uczyli od poczatku razem, tylko jak ja bede w domku a on bedfie pracował to wiadomo, ze nie bede go po calym dniu molestowala zeby zrobil to czy tamto przy malym, zreszta czasem wraca tak pozno, ze maly bedzie dawno spal.No ciekawe jak to będzie

    My to oboje pracujemy tak, że musieliśmy mieć i żłobek i opiekunkę :/ 1000 zł szedł na opiekę lekką ręką a czasem 1500 wiec ciezko z tym :/

‹‹ 819 820 821 822 823 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ