Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anka1501 wrote:Chodzi mi o to, że ja mam trzyletniego syna i jak mojego nie będzie to kto się moim dzieckiem zajmie przez parę dni?
Anka a sąsiedzi ? Albo koleżanka? Nie możesz sie wcześniej już umowic w razie W??Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 14:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLwica wrote:Ja biorę kompleks witamin dla przyszłych mamusiek i dha..tzn ze urodzę jeszcze większe dziecko:((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 14:42
Lwica, Anka1501, Ida lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lwica wrote:Anka a sąsiedzi ? Albo koleżanka? Nie możesz sie wcześniej już umowic w razie W??
Sąsiadów nie mam zaufanych a która koleżanka się zajmie przez trzy dni np? bo jak moj pojedzie np na tydzien do Hamburga to nie ma możliwości wrócić wcześniej -
Angela89 wrote:A teraz jak głupia spytam bo się nie znam przy CC może być mąż?
Bo wydaje mi się że przecież to operacja to jakieś chyba warunki muszą być ? Nie znam się dlatego pytam ?
U nas w szpitalu przy cesarce nie ma takiej możliwości, żeby był mąż ale nie wiem jak w innych szpitalachAmy lubi tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Sąsiadów nie mam zaufanych a która koleżanka się zajmie przez trzy dni np? bo jak moj pojedzie np na tydzien do Hamburga to nie ma możliwości wrócić wcześniej
Hmm no to cieżko, a takiej awaryjnej niani nie dałoby sie znaleźć, albo w przedszkolu spytać czy za kasę jakaś nauczycielka czy mama by nie wzięła...bo chodzi tylko o szpital góra 2-3dni??
-
nick nieaktualny
-
Lwica wrote:Moj maz narazie mówi ze poczeka za drzwiami:(
Moj przy pierwszym porodzie tez nie chciał być ale jak mu napisałam, że rodze to jechał do mnie i juz chciał. Niestety nie zdarzył bo jak dojechał to już mnie szyliLwica, Amy, Krysti, mantissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
z reszta zwykle od pierwszych skurczy do finalu mija wiele godzin, jak juz bedziecie mialy pierwsze skurcze mezowie nie pojda do pracy, albo zdaza wrocic za nim wszystko sie rozkreci. Rzeczywiscie najtrudniejsza sytuacje ma Anka bo kilka godzin to potrwa ale kilka dni to raczej nie
. Ale moze Twoj maz Anka bedzie mogl sobie troche zaplanowac sluzbowe wyjazdy zeby w okolicach terminu nie na dlugo i nie daleko ??
-
nick nieaktualny
-
Lwica wrote:Hmm no to cieżko, a takiej awaryjnej niani nie dałoby sie znaleźć, albo w przedszkolu spytać czy za kasę jakaś nauczycielka czy mama by nie wzięła...bo chodzi tylko o szpital góra 2-3dni??
To nie jest taka prosta sprawa, bo nie wiadomo ile się będzie w szpitalu bo np zoltaczka czy cc to możesz być nawet i tydzień. A kto się zajmie cudzym dzieckiem, weźmie do siebie? ludzie pracują i mają swoje obowiązki. Mamy zatrudniona opiekunke ale przecież nie weźmie małego do siebie na parę dni