Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ola89 wrote:My też mieliśmy na początku problem ale jak się okazało że to chłopiec to jakoś tak nam Wojtuś przyszedł do głowy i już pewnie zostanie
A my bardziej się nastawialismy na dziewczynkę a okazał się synek no cóż.... Na razie będzie bezimienny
-
Od samego początku mieliśmy po dwa typy na dziewczynkę i chłopca.Eweliśka wrote:Klaudia jest już jakieś imie?
Ja zawsze planowałam Jasia albo Marysie jak sie okazało ze na 100% dziewczynka to zaczęłam kombinować, ale mój mąż mówi ciągle MAryska i żadnego innego imienia nie przyjmuje do wiadomości więc pewnie tak zostanie.
Na dzień dzisiejszy Nina lub Nela
Eweliśka lubi tę wiadomość
-
Witam i ja, po usg połówkowym. Niestety tak miałam ustawiony ekran, że prawie nic nie widziałam, a i żadnego zdjęcia nie dostałam. Strasznie mi przykro z tego powodu, ale ważne że z dzidzią ok. No i kolejny lekarz potwierdził, że chłop będzie, bo jajka jak byk Chociaż zobaczyłam jak dzidziorek ssie kciuka. Waży już 325 g, ale na razie jest ułożony pośladkowo. Mam nadzieję, że skoro się tak wierci to jeszcze się obróci, a jak nie to nie będę się musiała stresować porodem naturalnym
Eweliśka, Klaudia90, Amy, Ewelcia, Justinka, Ola89, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też nie widziałam ekranu, na chwilę lekarz obrócił i pokazał mi główkę i kręgosłup. Obserwowałam na przemian męża i doktora. Obydwaj się uśmiechali do tego monitora, ale ten widok mnie zadowoliłolka30 wrote:Witam i ja, po usg połówkowym. Niestety tak miałam ustawiony ekran, że prawie nic nie widziałam, a i żadnego zdjęcia nie dostałam. Strasznie mi przykro z tego powodu, ale ważne że z dzidzią ok. No i kolejny lekarz potwierdził, że chłop będzie, bo jajka jak byk Chociaż zobaczyłam jak dzidziorek ssie kciuka. Waży już 325 g, ale na razie jest ułożony pośladkowo. Mam nadzieję, że skoro się tak wierci to jeszcze się obróci, a jak nie to nie będę się musiała stresować porodem naturalnym ZACIESZ MĘŻA - BEZCENNY!
Fotki dostałam, nawet 5, ale zupełni nic z nich nie mogę odczytać. Kólko obstawiam, że to pewni głowa, ciąg punktów to prawdopodobnie kręgosłup.
mantissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
olka30 wrote:Witam i ja, po usg połówkowym. Niestety tak miałam ustawiony ekran, że prawie nic nie widziałam, a i żadnego zdjęcia nie dostałam. Strasznie mi przykro z tego powodu, ale ważne że z dzidzią ok. No i kolejny lekarz potwierdził, że chłop będzie, bo jajka jak byk Chociaż zobaczyłam jak dzidziorek ssie kciuka. Waży już 325 g, ale na razie jest ułożony pośladkowo. Mam nadzieję, że skoro się tak wierci to jeszcze się obróci, a jak nie to nie będę się musiała stresować porodem naturalnym
Dokładnie, jak liloe mówi. Mój też dzisiaj był położony miednicowo, ale lekarz powiedział, że jeszcze sto razy się zdąży obrócić.
I się trochę wkurzyłam, bo patrzę dzisiaj na stronę przyszpitalnej szkoły rodzenia a tam koszt jak byk 400 zł. Powaliło ich. Byłam pewna, że przyszpitalna to za darmo, albo chociaż trochę taniej a tu taka kwota. ;/ I nie wiem co teraz. Wiem, że jest jeszcze jedna szkołą w Toruniu i nawet za darmo jak się zadeklaruje ich położną, ale generalnie słyszałam, że bez wielkiego wow i nie wiem czy zwiedzanie szpitala jest. No ale lepiej chyba tak niż nic, bo jednak 400 zł raczej nie będę płacić. ;/34+3 - 2760 g - 49 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja Wam pozabieram te komputery i telefony!! albo chociaż Internety Wam zabiorę na jakiś dzień albo dwa
Może wtedy bym nadrobiła...
Jestem na 985 stronie i muszę iść, jak przyjdę to zamiast 999 (jak jest teraz) będzie 1020. Na bank. I znów będę w czarnej dupieeeee!
Amy, liloe, Angela89, haneczka, Fasia, KasiaKwiatek, Ewelcia lubią tę wiadomość
Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
Synek 19.04.2015r.
-
nick nieaktualny
-
Oj faktycznie strasznie dziś drukujecie Chyba koniecznie chcecie przekroczyć magiczne 1000
Oczywiście zwierzaczki i brzuszki cudne!!!
Ja ledwo Was nadrobię, odejdę na chwilę wracam a tam znowu z 3 strony
Klaudia gratuluję córy! W końcu kolejna dziewuszka
Olka dobrze że wszystko z dzidzią ok no i że potwierdził się synuś
Ja ciągle nie mogę uwierzyć że będzie córeczka [bardzo chciałam aby była ]
że jak wczoraj byłam w urzędzie i babka pyta się mnie i wiadomo już co będzie, a ja khmm chłopczyk... a po sec nie nie chłopczyka mam już w domu, teraz będzie dziewczynka no myślałam że padnę jakie zamulenie hehe
No i ciągle imienia brak ech
No i z mężem była wczoraj rozmowa, przyznał mi rację co do tego że rodzice źle robili pchając tyle czekolady i jeszcze podważając moje zdanie... ale co z tego... i tak jest jakaś wisielcza atmosfera przykro mi bardzo i nie lubię się kłócić... mam nadzieję, że szybko nam przejdzie....
Robotka1, mimka84, KasiaKwiatek, mantissa lubią tę wiadomość
Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
-
masakra mi to ciężko się skupić na dwóch ostatnich stronach:D
KLAUDIA gratuluję księżniczki !!!
hihi może te co się dowiedzą płci w drugiej połowie miesiąca wyrównają chłopaczków???
AMY super że rozmowa udana:D
a ja byłam w biedrze:D kupiłam prześcieradełko co pisała o nim KasiaK białe:) bawełna:)
i płyn do kolorków lovelka za 15pln:)
i w aptece aspargin:) skończył mi się asmag a lekarz kazał dodatkowo coś z potasem, pani doradziła bezpieczną dawkę asparginu
a więc Fasia teraz ja łykam to co Ty:)
hehe no no przyłóżcie się do szkoły rodzenia bo za karę odsiadka roczna:P
gdybym miała za nią płacić to na pewno bym olała:)
Amy, Klaudia90, Fasia, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Amy wrote:Jestem po rozmowie z dyrektorem zapowiadała mnie sekretarka i pewnie powiedziałą że jestem w ciązy i ogólnie nakreśliła po co przyszłam. Wchodzę, stanęłam koło drzwi a dyrektor
-6 miesiać? Nie widać, coś pani oszukuje.
Ja zgłupiałam z tego wszystkiego zapomniałam że jestem w ciaży i za chwilę mnie olśniło
-tak 6,
-proszę usiąść
siadam, bluzka opina się na Olku
-o teraz już wierzę, że może być 6. Obiecuję Pani, że jak pani wróci z macerzyńskiego podpiszemy umowę dalszą umowę.
-Paaaaaaaaanie dyrektorze ja wiem, ale mnie regulują przepisy zewnętrzne (rozp. w sprawie słuzby bhp) i zachowanie ciągłości pracy powoduje, że mam możliwość większych uprawnień w służbie...
-Okej.. neich Pani da podanie i to napisze, i tak pani zaraz pójdzie na zwolnienie, szpital właściwie nic nie traci na zmianie zatrudnienia. Zgadzam się
i po stresie krótko i na temat z minutę tam siedziałam, bo spieszył się na zarząd więc o pieniądzach już nie było mowy, ale to nic...
teraz mnie czeka w przyszłym tygodniu podobna rozmowa, muszę powiedzieć osobiście prezesowi że chcę iść na zwolnienie od końca grudnia albo od stycznia bo coraz ciężej mi jednak
-
nick nieaktualny
jak się nie zaliczy testu na koniec to nie dopuszczą nas do porodu i powtarzamy rok 
