🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Zielona2024 wrote:I urodziłam 40+1 i naprawdę do 17 nie czułam że coś się wydarzy, pomogło współżycie - dwa dni pod rząd i ruszyło
Biorę to do serca i biorę się do roboty z mężem 🫡osiecka89, Zielona2024 lubią tę wiadomość
-
Rzelka wrote:Po prostu do oddziału, jako ciąża przeterminowana.
Zamierzam wcześniej zadzwonić i zapytać kiedy najlepiej się zgłosić, żeby w razie czego nie leżeć w weekend bez sensu.
Hmm to chyba nie ma jednego standardu działania, mi kazali przyjść z marszu, zero skierowania. Mam nadzieję, że za tydzień nie będę intruzem "a po co pani przyszła?!?"
Abcdeka wrote:Biorę to do serca i biorę się do roboty z mężem 🫡plus spacer do paczkomatu!
-
Dzięki za wszystkie gratulacje ❤️ poród nie był wymarzony. Przed 22 zaczęły sączyc mi się wody. W szpitalu byłam przed 23 podpieli mnie pod ktg skurcze pisały się co 3-4 min i były o różnej sile. Lekarka po badaniu stwierdziła że szyjka zgładzona i poszłam na porodówkę. Tam skurcze były już mega silne ale nieregularne. Po 1 sprawdzono rozwarcie a tam 8 cm zaraz było 10. Później prawie dwie godziny skurczów na pełnym rozwarciu a Mała nie chciała zejść, ciągle była wysoko. Skurcze zaczęły słabnąć i finalnie urodziłam CC.
Malowana87 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka22 wrote:Dzięki za wszystkie gratulacje ❤️ poród nie był wymarzony. Przed 22 zaczęły sączyc mi się wody. W szpitalu byłam przed 23 podpieli mnie pod ktg skurcze pisały się co 3-4 min i były o różnej sile. Lekarka po badaniu stwierdziła że szyjka zgładzona i poszłam na porodówkę. Tam skurcze były już mega silne ale nieregularne. Po 1 sprawdzono rozwarcie a tam 8 cm zaraz było 10. Później prawie dwie godziny skurczów na pełnym rozwarciu a Mała nie chciała zejść, ciągle była wysoko. Skurcze zaczęły słabnąć i finalnie urodziłam CC.
Wow, 2 godziny skurczów partych 🤯! Podziwiam za wytrwałość 🙏, dobrze że dłużej już nie kazali ci czekać.
2019🩷
2025🩵 -
osiecka89 wrote:I ja
plus spacer do paczkomatu!
Ja dzisiaj zrobiłam solidny spacer. Do lekarza pojechałem taxi, ale z powrotem pomyślałam, że taka ładna pogoda... Może jeden z ostatnich takich dni... Wodę mam, kapelusz mam... I tak powoli się turlałam te 2 km przez ponad godzinę z trzema postojami w parkach i nad stawem. Ale dałam radę i świetnie mi to zrobiło 😊
A męża dzisiaj będzie trzeba jakoś podejść... 😈
Niezapominajka - Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło. Odpoczywajcie, odzyskujcie siły. ❤️osiecka89 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Niezapominajka22 wrote:Dzięki za wszystkie gratulacje ❤️ poród nie był wymarzony. Przed 22 zaczęły sączyc mi się wody. W szpitalu byłam przed 23 podpieli mnie pod ktg skurcze pisały się co 3-4 min i były o różnej sile. Lekarka po badaniu stwierdziła że szyjka zgładzona i poszłam na porodówkę. Tam skurcze były już mega silne ale nieregularne. Po 1 sprawdzono rozwarcie a tam 8 cm zaraz było 10. Później prawie dwie godziny skurczów na pełnym rozwarciu a Mała nie chciała zejść, ciągle była wysoko. Skurcze zaczęły słabnąć i finalnie urodziłam CC.
Pamiętam, że pytałam położnej ile max może trwać druga faza i powiedziała że 2h. Masakra. Współczuję przeżyć...
Gratuluję rozpakowanym i życzę powodzenia tym które jeszcze czekają. Fajne przeżycie przed Wami ♥️
U nas już skończony miesiąc. Chciałabym wrócić do dnia porodu 🥹
A my po 10 dniach w CZD wróciliśmy do domu. Mozna powiedzieć że na urlop bo 9.09 znów tam wracamy 🫣
Muszę podładować baterie i ogarnąć swój umysł po tym horrorze który tam przeżyłam z Wojtusiem...
Cieszę się że będę mogła przygotować dzieci do szkoły i iść z nimi na rozpoczęcie 🤗Rzelka, osiecka89, Malowana87 lubią tę wiadomość
-
Zielona2024 wrote:Cześć dziewczyny,
przepraszam, że dopiero teraz, ale uczymy się siebie i czasu na wszystko braknie: 16.08 o 8:02 przyszedł na świat nasz skarbek - Michalinka, 10/10, 3300g 54cm. Udało się urodzić siłami natury, poród był szybki przed 5 w szpitalu a w domu skurcze wybudziły mnie o 2
Gratuluję też wszystkich bobasków!Zielona2024 lubi tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:Pamiętam, że pytałam położnej ile max może trwać druga faza i powiedziała że 2h. Masakra. Współczuję przeżyć...
Gratuluję rozpakowanym i życzę powodzenia tym które jeszcze czekają. Fajne przeżycie przed Wami ♥️
U nas już skończony miesiąc. Chciałabym wrócić do dnia porodu 🥹
A my po 10 dniach w CZD wróciliśmy do domu. Mozna powiedzieć że na urlop bo 9.09 znów tam wracamy 🫣
Muszę podładować baterie i ogarnąć swój umysł po tym horrorze który tam przeżyłam z Wojtusiem...
Cieszę się że będę mogła przygotować dzieci do szkoły i iść z nimi na rozpoczęcie 🤗
Super, że jesteście w domu! Dzieciaki podekscytowane na rozpoczęcie roku szkolnego? Ja byłam kujonkiem, który się cieszył z końca wakacji 🙄 na szczęście w gimnazjum już zrozumiałam i z tego wyrosłam:D naładuje baterie i "odpoczywaj" z bobasem ile wlezie kiedy starsi będą w szkole.
Rzelka to ładny spacer! Jeszcze w taką pogodę. Ja zrezygnowalam z wyjścia do paczkomatu, wygrała drzemka;)Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych i strasznie już powoli zaczynam zazdrościć 🙈
Byłam dzisiaj na wizycie i podobno nie zanosi się na nic konkretnego, dziecko już nisko, szyjka miękka ale długa i podobno skierowana do tyłu (?) nie wiem czy dobrze zrozumiałam.
Jestem umówiona na 10 września na ktg i miała być też idukcja wtedy ale lekarz mówi że z łożyskiem wszystko tak jak powinno być więc nic nie wiadomo i wystawił mi nawet zwolenienie do 17 września ehhhh
Jak całą ciążę mówiłam że mogłabym tak całe życie, wszystko idealnie tak ta końcówka to naprawdę jak tykająca bomba jestem
-
Od 1:30 rozpoczęło się parcie dziecka na pęcherz i lekkie rozpieranie oraz jakby kłucie. Udało się zasnąć, teraz wstałam i bóle menstruacyjne silniejsze. Ostatnio po wstaniu ustało bo to były przepowiadające skurcze, teraz nie ustaje. Nadal jednak nie jestem pewna czy tak odczuwa się początek. Jakby parzy mnie dół i kłuje non stop i co jakiś czas jest inne uczucie menstruacyjne ale jeszcze nie mocno wybijające się. Dam znać rano co wyszło z tego.
ReginaPhalange, Milka1991, Jasmin1517, Dysia08, Papaina, Zielona2024 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny. Podczytywalam sierpniowe mamy i znalazłam że się przenisolyscie. Mam pytanie do dziewczyn, które już urodziły: otóż w szpitalu mały dostawał Hipp bio combiotik 1 i to kontynuowałam w domu. Natomiast po 3 tygodniach dostał zaparć i strasznie się męczył. Lekarka od razu stwierdziła że to alergia na mleko krowie ( jak to stwierdziła nie wiem) i przypisala nutramigen -mały nie chce tego pić. Więc wróciłam do hippa i dostawiam go do piersi ale pokarmu jest raczej mało. Czy któraś z Was jest na mleku modyfikowanym i musiała zmieniać? Jeśli tak to w jakim wieku? Wszelkie porady na zaparcia też mile widziane.Ona 44 On 34 + 12 lenia suczka 🐕
IVF 09.2023 nieudane 😔
IVF 08.2024 nieudane 😔
IVF 10.2024 start procedury z KD Bocian Poznań
IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
9dpt - 288
11dpt - 584, progesteron 26
25dpt mamy ❤ 6mm
9w5d CRL 3,12 cm
13w3d CRL 7cm I prenatalne
19w4d 315g
20w5d II prenatalne 407g 💙
21w4d Echo serca wszystko ok
24w4d 794g chłopaka 💙
28w4d 1470g 💙
30w5d III prenatalne 1688g 💙
33w4d 2259g 💙
37w4d 3299g 💙
37w6d 3280g 💙 urodził się A przez cc na cito. Stan przedrzucawkowy. -
Cześć dziewczyny, meldujemy się rozpakowane ❤️
Po kilku dniach skurczy które przychodziły i odchodziły (i spacerze do paczkomatu! @osiecka89 😜) finalnie przyszły takie które już mi nie przeszły.
Akcja dość szybka, od 16.30 skurcze w domu, od 21.30 w szpitalu i 2.15 młoda już była na mnie
Kruszynka niesamowita mimo porodu pod koniec 39 tygodnia - 2.8kg i 51cm.
Powodzenia i cierpliwości dla wszystkich sfrustrowanych mam, czekających na rozwiązanie - ja jeszcze 24h temu myślałam, że nigdy nie urodzę i miałam mega kryzys, a teraz nie mogę się napatrzeć na to moje cudo ❤️ trzymam za Was kciuki ❤️Dysia08, Rzelka, ReginaPhalange, Milka1991, Aaleksaandraak, Zielona2024, osiecka89, aglo, Jasmin1517 lubią tę wiadomość
-
Ewa6 wrote:Cześć Dziewczyny. Podczytywalam sierpniowe mamy i znalazłam że się przenisolyscie. Mam pytanie do dziewczyn, które już urodziły: otóż w szpitalu mały dostawał Hipp bio combiotik 1 i to kontynuowałam w domu. Natomiast po 3 tygodniach dostał zaparć i strasznie się męczył. Lekarka od razu stwierdziła że to alergia na mleko krowie ( jak to stwierdziła nie wiem) i przypisala nutramigen -mały nie chce tego pić. Więc wróciłam do hippa i dostawiam go do piersi ale pokarmu jest raczej mało. Czy któraś z Was jest na mleku modyfikowanym i musiała zmieniać? Jeśli tak to w jakim wieku? Wszelkie porady na zaparcia też mile widziane.
Objawy alergii na białko krowie są dość specyficzne i rzadko można je z czymś pomylić. Ogólnie wśród tych objawów nigdy nie spotkałam się z zaparciami . Raczej są to : biegunka , strzelające wodniste stolce , ulewania - chlustania - silne i obfite , wysypka na skórze , niepokój dziecka i prężenie się , niski przyrost masy ciała .
Do stwierdzenia alergii na bmk trzeba też wizyty u alergologa . Generalnie pediatra nie może jej stwierdzić.
Nutramigen jest mlekiem dla dzieci z wyjątkowo ciężka nietolerancja .
Myślę,że warto byłoby zmienić to mleko HiPP,bo widocznie nie do końca Wam służy. Ja osobiście zaczelabym od Bebilonu prosyneo ha- mleko hipoalergiczne i zobaczyła jak maluszek na to reaguje.
Jeśli wciąż będą problemy to może Bebilon pepti. Jest podobny składem do nutramigenu ,ale wciąż ciut lepszy w smaku .
Generalnie jeśli wciąż też karmisz piersią to spróbuj wyeliminować ze swojej diety bmk. Lub poprostu nie jedz go bardzo dużo . Zabielaj zupy roślinna śmietaną , mleko wybierz migdałowe bądź kokosowe itd. Moja osobista porada - jeśli dziecko na problemy brzuszkowe to staraj się karmić swoim mlekiem jak najwięcej,bo ono jest najbardziej lekkostrawne. Jeśli jednak to niemożliwe to musisz znaleźć najlepsze mleko dla Was i zaczelabym od propozycji wymienionych na górze przeze mnie . Mi taki schemat zalecił alergolog w przypadku syna z podejrzeniem alergii na białko mleka krowiego. 🙂Ewa6 lubi tę wiadomość
-
Papaina wrote:Cześć dziewczyny, meldujemy się rozpakowane ❤️
Po kilku dniach skurczy które przychodziły i odchodziły (i spacerze do paczkomatu! @osiecka89 😜) finalnie przyszły takie które już mi nie przeszły.
Akcja dość szybka, od 16.30 skurcze w domu, od 21.30 w szpitalu i 2.15 młoda już była na mnie
Kruszynka niesamowita mimo porodu pod koniec 39 tygodnia - 2.8kg i 51cm.
Powodzenia i cierpliwości dla wszystkich sfrustrowanych mam, czekających na rozwiązanie - ja jeszcze 24h temu myślałam, że nigdy nie urodzę i miałam mega kryzys, a teraz nie mogę się napatrzeć na to moje cudo ❤️ trzymam za Was kciuki ❤️Papaina lubi tę wiadomość
-
Abcdeka wrote:Kicha, większość nocki nie przespane, jakieś bóle przychodziły i odchodziły..... rano ból menstruacyjny został i kłucie i brak skurczy. Mam dość.
-
Papaina - gratulacje! Końcówka sierpnia w końcu ruszyła z kopyta! 😁
Ja dzisiaj w nocy miałam silne bóle, było mi niedobrze i jak wstałam to palce miałam jak parówki. Może to przez duszną noc, a może już coś się zbiera.
AaleksaandraaK - w 37 tygodniu jeszcze postaraj się wykorzystać te ostatnie ciepłe dni. Może w weekend pojedźcie z rodzinką nad jakąś wodę, jak macie gdzieś niedaleko? Takie myślenie o tym, żeby już zaraz urodzić też dobrze nie robi, tym bardziej jeszcze przed 38 tygodniem, w dopiero którym ciążę uznaje się za donoszoną.Aaleksaandraak, Papaina, osiecka89 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Papaina - gratulacje! Końcówka sierpnia w końcu ruszyła z kopyta! 😁
Ja dzisiaj w nocy miałam silne bóle, było mi niedobrze i jak wstałam to palce miałam jak parówki. Może to przez duszną noc, a może już coś się zbiera.
AaleksaandraaK - w 37 tygodniu jeszcze postaraj się wykorzystać te ostatnie ciepłe dni. Może w weekend pojedźcie z rodzinką nad jakąś wodę, jak macie gdzieś niedaleko? Takie myślenie o tym, żeby już zaraz urodzić też dobrze nie robi, tym bardziej jeszcze przed 38 tygodniem, w dopiero którym ciążę uznaje się za donoszoną.
W sumie to mam plany na najbliższe 2 tygodnie, a to jakieś grille, paznokcie czy zajęcia dla ciężarnych więc to nie tak że siedzę i myślę, ale chyba po prostu myślę że ciąża była dla mnie turbo łaskawa i po prostu ten ostatni czas tak mi siedzi na głowie, ale cóż w najgorszym wypadku to jeszcze tylko 3-4 tygodnie i się rozpakuję więc byleby przetrwać
osiecka89 lubi tę wiadomość
-
Papaina gratulacje!!! ♥️🎉🥳😏🥳 Aż żałuję, że nie polazłam do tego paczkomatu! 😂
Ja dziś spędziłam wspaniały poranek nad wodą, już o 8 byliśmy, żeby zdążyć przed upałami. Także leżakowanie za mną, plus zjedzone lody (zaszalałam i nie poszłam w klasykę tylko wzięłam smak michałki kokosowe- pyyycha). Drzemka też już zaliczona, ale jak się wstaje o 5.30 to nic dziwnego:)
Od dziś postanowiłam odobrazić się na swoje dzieckozobaczymy ile wytrzymam w tym postanowieniu.
AaleksaandraaK, oj rozumiem, że już ekscytacja rośnie:) tak jak Rzelka pisze, chwila jeszcze przed tobą, więc dobrze, że masz plany. Mi się chyba największa "sraczka" myślowa zaczęła w 39+0 i są górki i dołkiAaleksaandraak, Papaina lubią tę wiadomość