🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się ze starego wątku, czasem podczytuje rzadziej się udzielam ale jestem. Termin na 27 sierpnia z om.
Ogólnie chciałam już najlepiej rodzic było mi tak ciężko ale od kilku dni proszę Boga żeby jeszcze przeciągnąć, bo aktualnie w domu walczę z wszawica 😓 Mówię Wam masakra, całe życie się uchowałam a teraz na końcówce mi to potrzebne.... DramatReginaPhalange lubi tę wiadomość
-
aswalda wrote:Witam się ze starego wątku, czasem podczytuje rzadziej się udzielam ale jestem. Termin na 27 sierpnia z om.
Ogólnie chciałam już najlepiej rodzic było mi tak ciężko ale od kilku dni proszę Boga żeby jeszcze przeciągnąć, bo aktualnie w domu walczę z wszawica 😓 Mówię Wam masakra, całe życie się uchowałam a teraz na końcówce mi to potrzebne.... Dramat
Polubiłam za dołączenie do nas, nie za wszy. Miałam w podstawówce, okropne doświadczenie. Wszystkie dzieci trafiło? Mam nadzieję, że nieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 23:41
aswalda lubi tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
Sreberko wrote:Wiem jak to brzmi przy problemach z niepłodnością i codziennie dziękuję za to, że było mi dane być mamą, ale czuję wewnętrznie, że nawaliłam nie dając moim dzieciom wystarczająco dużo bezpiecznego czasu w brzuchu. To taka moja porażka.
Głowa do góry i ciesz się z tego co masz. Wiem co czujesz, ale serio… ludzie nie dzielą się takimi „porażkami”. Tylko lubią opowiadać historie jaka to ich ciąża była „wzorowa” pomimo, że była cały czas utrzymywana na progesteronie lub innych specyfikach. Tak samo z ciążą… „ledwo co siadłam na siurdaku i jestem w ciąży…”. Wiadomo, że nie u każdego są problemy z jednym bądź z drugim, ale są bardzo, bardzo częste.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia, 00:24
Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
ReginaPhalange wrote:Jak urodziłaś 39+3 to ja trzymam kciuki, że teraz syn też będzie gotowy wcześniej.
U mnie to jednak 6 lat różnicy, moja to jak prawie dorosła xD. I jeszcze charakter ma naprawdę opiekuńczy, coś czuję, że będę walczyć o opiekę nad małym xD.
Jak jest taka opiekuńcza to super sprawa, zawsze będzie Ci chętnie w czymś pomagać. Najgorzej jakby była bardzo zazdrosna i np ciągle robiła po złości bo wtedy nigdy nic nie wiadomo co takiemu dziecku przyjdzie do głowy. Będzie dobrze na pewno 😄ReginaPhalange lubi tę wiadomość
-
Jasmin1517 wrote:Melduję odejście wód… Czas skończyć pakowanie walizki 🫣
Chyba już na porodówce i może być po wszystkim niemniej powodzenia 😍
Btw pełnia jest 9sierpnia i wtedy najwięcej wod ciężarnym odchodzi 🤭a to już niedługo..Zielona2024 lubi tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
Jasmin1517 powodzenia ♥️
Kafka jak u ciebie się mają sprawy?
NadziejaRyga kręcisz się może gdzieś tutaj? Jak się masz? A raczej jak się macie z tego co kojarzę
Bbbuuu wrote:Problemy z nieutrzymaniem ciąży lub wgl problemy z jej zajściem mam wrażenie, ze są u wiekszosci par tylko się o tym nie mówi, bo to jest TABU. Dostałam nawet radę od mojej mamy żeby nie mówić, że mam endometriozę, bo jeszcze ktoś może się domyśleć, że moja ciąża jest z ivf
Bbbuuu naprawdę podziwiam za walkę o bobasa, bo to wymaga dużo sił fizycznych i psychicznych.
Milka1991 wrote:Ja robiłam w pierwszej ciąży. Umeczylam się przy tym jak nie wiem a przy porodzie położna mówi: o widzę że nie masowała pani krocza...😂 Tak się wkurzyłam że szok. I finalnie byłam nacinana. W drugiej i trzeciej ciąży olalam te masaże i urodziłam bez nacięcia i bez pęknięcia 😄 także w moim przypadku było to zupełnie zbędne
Milka dziękuję ci za te historię! Będę szczera - bardzo mocno mnie rozbawiła!! 😃😃😃 Męża zresztą teżjak widać czasem mniej znaczy więcej
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Ja już na oddziale od 6 rano, na ten moment rozwarcie na centymetr i słabe skurcze.. Chyba aż tak szybko nie pójdzie. Szacowana waga 3,5kg, ale główka tak nisko, że nie dało się zmierzyć.. Mimo wszystko mam nadzieję, że się dużo nie pomylili, bo na dzisiejszej wizycie już miałam wizję, że spokojnie 4 kg już będzie 🙈
Swoją drogą leżę dokładnie na tej samej sali i tym samym łóżku, co przy pierwszej ciąży 😅Bbbuuu, aglo, abrakadabra, Milka1991, Zielona2024, aswalda lubią tę wiadomość
-
Jasmin1517 wrote:Ja już na oddziale od 6 rano, na ten moment rozwarcie na centymetr i słabe skurcze.. Chyba aż tak szybko nie pójdzie. Szacowana waga 3,5kg, ale główka tak nisko, że nie dało się zmierzyć.. Mimo wszystko mam nadzieję, że się dużo nie pomylili, bo na dzisiejszej wizycie już miałam wizję, że spokojnie 4 kg już będzie 🙈
Swoją drogą leżę dokładnie na tej samej sali i tym samym łóżku, co przy pierwszej ciąży 😅Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
Jasmin1517 wrote:Ja już na oddziale od 6 rano, na ten moment rozwarcie na centymetr i słabe skurcze.. Chyba aż tak szybko nie pójdzie. Szacowana waga 3,5kg, ale główka tak nisko, że nie dało się zmierzyć.. Mimo wszystko mam nadzieję, że się dużo nie pomylili, bo na dzisiejszej wizycie już miałam wizję, że spokojnie 4 kg już będzie 🙈
Swoją drogą leżę dokładnie na tej samej sali i tym samym łóżku, co przy pierwszej ciąży 😅
Jak głowa nisko to dobry znak! Kciuki za szybki postęp (żebyś się długo nie męczyła) 🤭34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
Jasmin1517 wrote:Ja już na oddziale od 6 rano, na ten moment rozwarcie na centymetr i słabe skurcze.. Chyba aż tak szybko nie pójdzie. Szacowana waga 3,5kg, ale główka tak nisko, że nie dało się zmierzyć.. Mimo wszystko mam nadzieję, że się dużo nie pomylili, bo na dzisiejszej wizycie już miałam wizję, że spokojnie 4 kg już będzie 🙈
Swoją drogą leżę dokładnie na tej samej sali i tym samym łóżku, co przy pierwszej ciąży 😅
Pięknie ♥️ trzymaj się tam dzielnie. Siły życzę 😉 -
osiecka89 wrote:Bbbuuu wrote:
Problemy z nieutrzymaniem ciąży lub wgl problemy z jej zajściem mam wrażenie, ze są u wiekszosci par tylko się o tym nie mówi, bo to jest TABU. Dostałam nawet radę od mojej mamy żeby nie mówić, że mam endometriozę, bo jeszcze ktoś może się domyśleć, że moja ciąża jest z ivf
🤯🤯🤯 Zakładam, że twoja mama nie ma złych intencji i robi to z troski. Ale jako społeczeństwo jeszcze wiele pracy przed nami, żeby zmienić podejście i mentalność.
Bbbuuu naprawdę podziwiam za walkę o bobasa, bo to wymaga dużo sił fizycznych i psychicznych.
No dokładnie… mentalność społeczeństwa leży i kwiczy. Mama wiadomo, że chce dobrze, tylko wystarczy poczytać jakie są komentarze społeczeństwa jeśli chodzi o ivf….. Po prostu nie chce żeby niektórzy patrzyli na jej wnuka jakby miał 3 oko na czole, a sama mocno nas wspierała żeby się udało tą metodą.
Im starsza jestem to tym bardziej widzę jak ludzie są zakłamani pod tym względem. Podam przykład z mojej rodziny. Różnica między moim ojcem, a jego bratem wynosi kilkanaście lat . W między czasie u babci było sporo poronień o których się nie mówi. Jednak jej oficjalne jej stanowisko było „kiedyś takich problemów z donoszeniem ciąży nie było tak jak teraz”. Jej słowa po tym jak moja siostra straciła dziecko w 20tyg 5 lat temu. Niesmak pozostaje, ale wykłócać się ze staruszka z początkami demencji w takim przypadku byłoby już bez sensu..
Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url]
-
Sreberko rozumiem Twoje samopoczucie. Ale myślę, że to przejdzie. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu
a skoro nie możemy nic z tym zrobić to nie ma co się biczować.
Anuśla - chyba probowałam, ale za dużo nie pamiętam z tego pierwszego okresu. Tak jak wspomniałam, nie otrzymałam dobrego wsparcia od położnej, sama nie pomyślałam o zgłoszeniu się do cdl i tak jakoś po ok 1.5tyg porażek przystawiania do piersi i ciągłym płaczu małego przeszłam definitywnie na kpi.
Jaśmin1517 - trzymaj się ❤️
Jejku dziewczyny, ja mam jakąś schizę od tygodnia, że może znowu mi sie wody sączą. Nie wiem już sama, też macie takie uczucie ciągłej wilgoci down there? Dobrze, że jutro wizyta 😮💨 -
Odiodi wrote:Sreberko rozumiem Twoje samopoczucie. Ale myślę, że to przejdzie. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu
a skoro nie możemy nic z tym zrobić to nie ma co się biczować.
Anuśla - chyba probowałam, ale za dużo nie pamiętam z tego pierwszego okresu. Tak jak wspomniałam, nie otrzymałam dobrego wsparcia od położnej, sama nie pomyślałam o zgłoszeniu się do cdl i tak jakoś po ok 1.5tyg porażek przystawiania do piersi i ciągłym płaczu małego przeszłam definitywnie na kpi.
Jaśmin1517 - trzymaj się ❤️
Jejku dziewczyny, ja mam jakąś schizę od tygodnia, że może znowu mi sie wody sączą. Nie wiem już sama, też macie takie uczucie ciągłej wilgoci down there? Dobrze, że jutro wizyta 😮💨
A nie masz pasków do sprawdzania? Ja co prawda jestem na sporo wcześniejszym etapie niż Ty ale też mam takie uczucie, że ciągle wilgotno. Czasami jak chodzę to czuję jakby mi coś wyciekało a faktycznie na bieliźnie nie ma nic 🤔 Ale byłam ostatnio na wizycie i tam wszystko ok, wody w normie i nic się nie dzieje więc to chyba już taki urok tego ostatniego trymestru -
Odiodi wrote:Sreberko rozumiem Twoje samopoczucie. Ale myślę, że to przejdzie. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu
a skoro nie możemy nic z tym zrobić to nie ma co się biczować.
Anuśla - chyba probowałam, ale za dużo nie pamiętam z tego pierwszego okresu. Tak jak wspomniałam, nie otrzymałam dobrego wsparcia od położnej, sama nie pomyślałam o zgłoszeniu się do cdl i tak jakoś po ok 1.5tyg porażek przystawiania do piersi i ciągłym płaczu małego przeszłam definitywnie na kpi.
Jaśmin1517 - trzymaj się ❤️
Jejku dziewczyny, ja mam jakąś schizę od tygodnia, że może znowu mi sie wody sączą. Nie wiem już sama, też macie takie uczucie ciągłej wilgoci down there? Dobrze, że jutro wizyta 😮💨
Popros lekarza jutro żeby sprawdził czy to nie wody. I żeby przyjrzał się ilości wód w usg. A teraz zakładaj białą bieliznę albo wkładki żeby kontrolować czy nie nabiera to jakiegoś koloru… do momentu aż nie ma krwi się nie martw (czyli wody zabarwione na różowo)34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 1853g 🐶
22.07.2025 34+1 2650g 🦁
12.08.2025 37+1 3162g 🐯
13.08.2025 37+2 synek jest z nami 🩵 -
Jasmin1517 wrote:Melduję odejście wód… Czas skończyć pakowanie walizki 🫣
I ja się witam z sierpniowego wątku, termin na 15 sierpnia, a czekamy na pierwszą Córeczkę 🥰 nie obraziłabym się gdyby poczekała w brzuszku jeszcze w tym tygodniu 😁ReginaPhalange, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Odiodi wrote:Sreberko rozumiem Twoje samopoczucie. Ale myślę, że to przejdzie. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu
a skoro nie możemy nic z tym zrobić to nie ma co się biczować.
Anuśla - chyba probowałam, ale za dużo nie pamiętam z tego pierwszego okresu. Tak jak wspomniałam, nie otrzymałam dobrego wsparcia od położnej, sama nie pomyślałam o zgłoszeniu się do cdl i tak jakoś po ok 1.5tyg porażek przystawiania do piersi i ciągłym płaczu małego przeszłam definitywnie na kpi.
Jaśmin1517 - trzymaj się ❤️
Jejku dziewczyny, ja mam jakąś schizę od tygodnia, że może znowu mi sie wody sączą. Nie wiem już sama, też macie takie uczucie ciągłej wilgoci down there? Dobrze, że jutro wizyta 😮💨
Wyszłam dziś na krótki spacer z psem. Mąż przed pracą został z małym. Przyjemnie było wyjść gdzieś samej 😉
Dziś przyjedzie do mnie na trochę moja mama. Fajnie, zawsze to raźniej mieć się do kogo odezwać w ciągu dnia 🙂Milka1991 lubi tę wiadomość