SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
Odpowiedz

🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞

Oceń ten wątek:
  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 29 października, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Rzelka obiecuje, ze niedługo bedzie lepiej. U nas w 8 tygodniu też to tak wyglądało, a nawet na spacer się nie dało wyjść. Teraz jak zaczął 10 nagle inne dziecko, leży na macie, w kołysce, bujaku i w końcu nie jęczy co chwila, sama jestem w szoku, że tak się da. Odstawiłam osobiście wszystko, MM, sab simplex, biogaia, nic nie podaje od paru dni, ale po jego zachowaniu widać, że on po prostu lekko podrósł. Oby tak zostało. 🙏

    Wielke wielkie zazdro ❤️

  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 29 października, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Haha no to nieźle. No ale, nie martw się za wczas. Będzie ok, jak zacznie mówić to już będziesz miała dość. Moja gada odkąd otworzy oczy, aż zaśnie. Boże ile ona gada, buzia jej się nie zamyka, ja od lat już nie mogę myśleć przy niej bo cały czas pytania. 🤣😅🤷‍♀️🤦‍♀️

    Czytałam też, że gadanie ma dużo ważnego dla dziecka rozwoju mowy. Jak mój nie śpi to patrzę mu prosto w oczy i dużo gadam do niego sylabami. Uśmiecha się do tego bardzo. Plus śpiewam, a raczej fałszuje, ale nic go nie uspokaja tak jak moje śpiewanie 🥲.

    No i do córki dużo gadałam ogólnie co robię, że teraz jak nawet sama jestem w sklepie to potrafię do siebie gadać, jakby była obok 🤪. Ostatnio oduczalam się mówić do siebie w trzeciej osobie, “Mama idzie teraz do pokoju” i co teraz znowu zacznę 😅🤦‍♀️

    Haha, no tak, w sumie nie ma się co martwić na zapas. Też staram się z nim gadać, ale żeby mówić sylabami to na to nie wpadłam, chyba że powtarzam wyraz "ma-ma"😅 i po co sie było oduczyać?🤣

  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 29 października, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Wiesz co, aż zapytam na wizycie kolejnej. Ale ani z pierwszą córka ani z drugą - nikt tego nie mówił i nie pytał i anemię a miałam ją jak byk. Może dalej mam...

    Jeśli chodzi o starsza i łóżeczko to ona zaczęła spać w łóżeczku kiedy się skończył okres kółek. Miała straszne kołki do 4 mca. Po tym czasie nie dziecko i na drzemkę ja ja kładłam do łóżeczka, pogłaskałam i spała. Albo się dała bez problemu odłożyć. I na pierś budziła się raz w nocy tylko. Tak że naprawdę pod tym względem super. A do swojego pokoju i już na normalne łóżko przeprowadziliśmy ja jak miała 20 miesięcy. Oczywiście łóżko takie przypodłogowe, z Luletto. Myślałam że jak się wyprowadzi to się odstawić ale nic bardziej mylnego. Wolała mnie w nocy i skulona jej cyca dawałam w tym łóżku 😁

    Zapytaj i daj znać 🙂 bo sama jestem ciekawa. Czy tylko tej się coś odkleiło.
    To Was te kolki długo męczyły. Ale super, że później nie było problemu z wyprowadzką małej do łóżeczka i że tak bez problemu zasypiała. Długo karmiłaś pierwszą córkę?
    Anuśla wrote:
    Moja córka się trochę szumów nasłuchała a zaczęła mówić tak wcześnie że nas ludzie na ulicy zaczepiali. W wieku dwóch lat recytowała połowę Inwokacji i Na straganie. Tak że tego...😁

    Ekstra 😍 to tak jak u tej mojej koleżanki z pierwszą córką. Taką ta mała miała lekką mowę. W sumie do tej pory fajnie się rozwija.

  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 29 października, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa6 wrote:
    Dziewczyny, 2 dni temu odstawiłam żelazo, które brałam 2x dziennie i dziś mały kupa normalna i bez placzu.

    Najważniejsze, że już wiesz od czego.
    Oby to był ten problem bólów brzuszkowych 👍 i żeby został zażegnany.

  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 29 października, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzelka wrote:
    Mi położna mówiła, że jak odstawie żelazo, to małemu miną dolegliwości brzuszkowe. Niestety u nas się to nie sprawdziło.
    Od dwóch dni podaję Espumisan, zobaczymy czy to coś da.
    Ogólnie to ostatnio mamy taki zjazd pod każdym względem, że jest naprawdę ciężko. Mały ciągle je co 1,5 godziny, ma bolesne wzdęcia i gazy, słabo śpi nawet w nocy, w dzień tylko na rękach, jedynie spacer z wózkiem daje mi chwilę wytchnienia, ale w domu nic nie robię. Dzisiaj to pierwszy raz od kilku dni, kiedy udało się go położyć na popołudniowe spanko do łóżeczka, oby to oznaczało, że idzie ku lepszemu. W nocy musi spać ze mną, tuż przy mnie, najlepiej brzuch do brzucha i z cycem przy twarzy, zaśnie jedynie ssąc pierś, więc wszelkie kokony i rożki odpadają. A mi już odpadają ręce od noszenia i chcę się wyspać jak człowiek, a nie w półśnie uważając na niego. 😥

    Współczuję u nas tez nie najlepszy czas. Ale w nocy śpi chociaż jakiś czas w swoim łóżeczku. U nas i spacery już nie dają rady. Dzisiaj spał zawrotne 30 min po czym musiałam opuścić daszek bo inaczej był płacz i szybko wracać do domu. Oby go nie przewiało. Do tego tez znow nam zaczęł brzuszek dokuczać 😟 zrobi kupke, puści bączki, chwile jest ulga i zaraz znowu płacz, preżenie jakby znowu mu sie chciało. I chyba malo przybiera... Był w 50 centylu, teraz aplikacja pokazuje 38... Dzisiaj przyszła waga więc będę mogła lepiej to kontrolować niż na naszej prowizorycznej. Tez jest ciągle na rękach, na piłce. Rece i kręgosłup odpadają. A jak chusta? Nie chce w niej siedzieć? Może u Ciebie to kolejny skok?

    Dzisiaj mąż go uspał i w końcu jest spokojny wieczór, a nie pobudki co 15-30min i okna aktywności godzinne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października, 22:39

  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 246 533

    Wysłany: 30 października, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _KaFka_ wrote:
    Współczuję u nas tez nie najlepszy czas. Ale w nocy śpi chociaż jakiś czas w swoim łóżeczku. U nas i spacery już nie dają rady. Dzisiaj spał zawrotne 30 min po czym musiałam opuścić daszek bo inaczej był płacz i szybko wracać do domu. Oby go nie przewiało. Do tego tez znow nam zaczęł brzuszek dokuczać 😟 zrobi kupke, puści bączki, chwile jest ulga i zaraz znowu płacz, preżenie jakby znowu mu sie chciało. I chyba malo przybiera... Był w 50 centylu, teraz aplikacja pokazuje 38... Dzisiaj przyszła waga więc będę mogła lepiej to kontrolować niż na naszej prowizorycznej. Tez jest ciągle na rękach, na piłce. Rece i kręgosłup odpadają. A jak chusta? Nie chce w niej siedzieć? Może u Ciebie to kolejny skok?

    Dzisiaj mąż go uspał i w końcu jest spokojny wieczór, a nie pobudki co 15-30min i okna aktywności godzinne.
    U nas też słabo z wagą.. Ostatnio w tydzień przybrała 20g i spadła z 65 na 50 centyl 🥺 Ogółem z brzuszkiem chyba u nas lepiej (nadal podajemy Sab), ale ma strasznie wodniste 💩 i czasem lekko zielonkawe, że aż 2 dni temu podałam biogaie. Mój błąd, nie polecam, wyła pół dnia z bólu..
    A ze spaniem nie ma tragedii, z tym że wszystkie drzemki mamy kontaktowe 🙈 Co jest trochę ciężkie logistycznie przy chorym starszaku w domu, ale na szczęście lubi kolorować i układać puzzle, więc jakoś egzystujemy. Młodsza oczywiście też już podłapała gila plus dzisiaj wróciło zaropiałe oczko.. 😮‍💨

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 559 345

    Wysłany: 30 października, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    U nas też słabo z wagą.. Ostatnio w tydzień przybrała 20g i spadła z 65 na 50 centyl 🥺 Ogółem z brzuszkiem chyba u nas lepiej (nadal podajemy Sab), ale ma strasznie wodniste 💩 i czasem lekko zielonkawe, że aż 2 dni temu podałam biogaie. Mój błąd, nie polecam, wyła pół dnia z bólu..
    A ze spaniem nie ma tragedii, z tym że wszystkie drzemki mamy kontaktowe 🙈 Co jest trochę ciężkie logistycznie przy chorym starszaku w domu, ale na szczęście lubi kolorować i układać puzzle, więc jakoś egzystujemy. Młodsza oczywiście też już podłapała gila plus dzisiaj wróciło zaropiałe oczko.. 😮‍💨

    Nie wolisz podać jej Dicoflor skoro podejrzewasz, że może mieć uczulenie na laktozę jak starsza ? On chyba jest do pomocy przy nietolerancji laktozy🤔

    2019🩷
    2025🩵
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 246 533

    Wysłany: 30 października, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Nie wolisz podać jej Dicoflor skoro podejrzewasz, że może mieć uczulenie na laktozę jak starsza ? On chyba jest do pomocy przy nietolerancji laktozy🤔
    Chyba masz na myśli delicol? Starsza miała alergie na bmk, a przy tym nic nie pomoże oprócz diety. A młodsza oprócz tych podejrzanych niektórych💩 nie ma żadnych objawów.. Z tym spadkiem wagi mam nadzieję, że zaraz odbije, musze tylko się ogarnąć żeby nie ześwirować i nie ważyć jej codziennie 😅 A na dietę bez mleka się nie piszę, 90% mojej diety to nabiał 😅

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 559 345

    Wysłany: 30 października, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    Chyba masz na myśli delicol? Starsza miała alergie na bmk, a przy tym nic nie pomoże oprócz diety. A młodsza oprócz tych podejrzanych niektórych💩 nie ma żadnych objawów.. Z tym spadkiem wagi mam nadzieję, że zaraz odbije, musze tylko się ogarnąć żeby nie ześwirować i nie ważyć jej codziennie 😅 A na dietę bez mleka się nie piszę, 90% mojej diety to nabiał 😅

    Tak miałam na myśli Delicol xD. Mój dzisiaj miał kupę z ogromnym glutem. I też nie panikuję, dopóki nie jest to codziennie. Ogólnie to słyszałam, że nie powinno się co tydzień ważyć, przynajmniej co dwa. Bo potrafią tyć skokowo, więc na spokojnie dziewczyny. Ja małego nie waże, może nic nie przybrał od ostatniej wizyty.

    2019🩷
    2025🩵
  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 30 października, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    U nas też słabo z wagą.. Ostatnio w tydzień przybrała 20g i spadła z 65 na 50 centyl 🥺 Ogółem z brzuszkiem chyba u nas lepiej (nadal podajemy Sab), ale ma strasznie wodniste 💩 i czasem lekko zielonkawe, że aż 2 dni temu podałam biogaie. Mój błąd, nie polecam, wyła pół dnia z bólu..
    A ze spaniem nie ma tragedii, z tym że wszystkie drzemki mamy kontaktowe 🙈 Co jest trochę ciężkie logistycznie przy chorym starszaku w domu, ale na szczęście lubi kolorować i układać puzzle, więc jakoś egzystujemy. Młodsza oczywiście też już podłapała gila plus dzisiaj wróciło zaropiałe oczko.. 😮‍💨


    Ja to jestem rozgarnięta jak kupka liści na wietrze... Ja te wagę źle wprowadzałam🤦‍♀️ myślałam, że jest do dwóch miejsc po przecinku i zamiast np. 200g ja wpisywałam 20g. Spadł z siatki co prawda, ale z 55 na 48. Brawo ja. Nie będę pisać, żebyś się nie martwiła, ale jeszcze, obseruj, może zaraz odbije. U nas 💩 wygląda jak sos słodko-kwaśny w chińczyku co stoi w dzbankach tylko kolor trochę inny.
    Trzymaj sie, żeby Ciebie nie rozłożyło. To oczko coś Wam odpuścić nie chce. Malujecie, może I teraz to wystarczy 🙂

  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 30 października, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin1517 wrote:
    Chyba masz na myśli delicol? Starsza miała alergie na bmk, a przy tym nic nie pomoże oprócz diety. A młodsza oprócz tych podejrzanych niektórych💩 nie ma żadnych objawów.. Z tym spadkiem wagi mam nadzieję, że zaraz odbije, musze tylko się ogarnąć żeby nie ześwirować i nie ważyć jej codziennie 😅 A na dietę bez mleka się nie piszę, 90% mojej diety to nabiał 😅

    Oj tak. Ciężko. Wczoraj przyszła waga... Młody dwa razy zważony 😅 Wczoraj i dziś.

  • _KaFka_ Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 30 października, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Tak miałam na myśli Delicol xD. Mój dzisiaj miał kupę z ogromnym glutem. I też nie panikuję, dopóki nie jest to codziennie. Ogólnie to słyszałam, że nie powinno się co tydzień ważyć, przynajmniej co dwa. Bo potrafią tyć skokowo, więc na spokojnie dziewczyny. Ja małego nie waże, może nic nie przybrał od ostatniej wizyty.

    Też o tym słyszałam. 😅 ale co zrobić... jak to jest silniejsze od człowieka 🤣

  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 246 533

    Wysłany: 31 października, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _KaFka_ wrote:
    Oj tak. Ciężko. Wczoraj przyszła waga... Młody dwa razy zważony 😅 Wczoraj i dziś.
    Ja wytrzymałam 3 dni 😅 100g więcej, więc trochę ulżyło.. Nastepne ważenie na 3 miesiące 🙈

    ReginaPhalange lubi tę wiadomość

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • osiecka89 Autorytet
    Postów: 299 291

    Wysłany: 1 listopada, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam listopadzie, nam dziś mijają 2 miesiące:) jest to dość wzruszające tym bardziej jak przeglądam zdjęcia i filmiki z samego początku. Niesamowite jak on rośnie i się zmienia:) natura spieprzyła sprawę z porodem i połogiem, ale wiedziała co robi dając dzieciom bezzębne uśmiechy i smucenie się w podkówkę. Czy was ta podkówka też tak rozkłada na łopatki?

    U nas sinusoida z humorem, spaniem i jedzeniem trwa. Ale ogólnie sytuacja na plus. Coraz więcej odkładam małego do łóżeczka, na noc między 22 a 4, a w dzień staram się, żeby choć jedną drzemka nie była kontaktowa. W nocy nie ma problemu, w dzien jest różnie:)
    Karmienie w nocy piersią jest boskie! I zostaje przy tym. Mały się nie wybudza. No ale częstsze przystawianie małego do piersi mocno rozkręciło mi laktację. Nie wiem czy nie za mocno. Przedwczoraj w nocy mnie zalało mlekiem, a dziś zrobił się zastój (zgrubienia) na jednej piersi. Na razie robię ciepłe okłady przed karmieniem i chłodne po. Czuje, że jest lepiej, mam nadzieję, że nie pójdzie w zapalenie 🙏🏻🙏🏻🙏🏻

    Jak wy się macie? Czy miałyście odwiedziny dzieciaków w Halloween? Ja wczoraj pierwszy raz w życiu przystroiłam drzwi i wystawilam cukierki. Kiedyś chce, żeby synek też się w to bawił, więc czas zacząć udzielać się w tej naszej lokalnej społeczności 😅

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    age.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2947 4149

    Wysłany: 1 listopada, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Chciałam dać znać że żyjemy. Staram się coś podczytywać w wolnej chwili. My nieustannie z problemami u Wojtusia. Jesteśmy po trzeciej hospitalizacji, a kolejna przed nami 1.12. Jestem tym już wykończona 😵‍💫 Poza tym Wojtuś super się rozwija, jeszcze nie złapał żadnej infekcji, mimo posiadania rodzeństwa w wieku szkolnym i pobytów w szpitalu i poradniach. Chyba coś nad nami czuwa. Waga Wojtka to 5,5kg. Będziemy powoli wchodzić w rozmiar 68. Na fali teraz wkładanie rączek do buzi i ich memlanie, rozsyłanie pięknych uśmiechów i gadanie 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 12:26

    osiecka89 lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 559 345

    Wysłany: 1 listopada, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osiecka zazdroszczę, że masz siłę w nocy odkładać go do łóżeczka. 💪

    U nas coraz lepiej. Mój śpi już bardzo dużo. Od 21 do 6:30, tylko karmienia i czasami zmieniam pieluszkę. Bliżej 6:30 śpi niespokojnie, ale śpi. 🙏 W dzień różnie, potrafi spać nawet z 5 godzin z jednym karmieniem na wybudzenie, a potrafi się co chwila wybudzać. Zero przewidywalności. Pociesza mnie tylko to, że jak jest naprawdę trudno to w chuście zasypia odrazu. Wózek nadal jest be.

    I tak podkowa jest taka piękna, bo matka odrazu leci przytulać. 🤣❤️

    Z kupami już lepiej, chociaż dzisiaj go bąki męczą, pewnie przez te cukierki hallowenowe, którymi się objadłam. 😬 córka cały rok czeka na zbieranie cukierków, dzieciaki biegają. Ja tam lubię halloween 🎃.

    Milka super, że się odezwałaś. Super, że Wojtuś się rozwija i zdrowy jest. Mam nadzieję, że niedługo coraz mniej tych wizyt w szpitalu będziecie mieć. ❤️

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    2019🩷
    2025🩵
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5067 2758

    Wysłany: 2 listopada, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Piszecie o odkładaniu do łóżeczka, wow, ja nawet nie próbuje 😁Mała ma na mnie taki radar że nawet ja zaśnie i odłożę ja w łóżku do kokona a stary przyjdzie na podmianke to słyszę z łazienki że się obudziła 😂 Nie wiem jak ona to wyczuwa. U nas w nocy śpi max 4 h w kolonie na moim łóżku, potem karmienie, pielucha i śpi kolejne 3/2 h ale już się kokosi. W dzień tylko drzemki kontaktowe. Odłożenie do kokona skutkuje pobudka za max 15 minut. Mam czas jedynie jaka przyjdziemy ze spaceru i wtedy nadal śpi w wózku. Tak to leże/siedzę z nią. Ale jakoś mi to nie przeszkadza 😁 Wiem, że to minie i korzystam z tv/książek 😁 I tak cieszę się, ze ma tylko refluks a nie kolki jak starsza.

    W ogóle to jakoś czerpie więcej radości z macierzyństwa przy drugim dziecku. Jestem mniej spięta i taka hmm nie wiem, bardziej skupiona. Najbardziej lubię momenty jak sobie gadamy. Mówię do niej sylabami które sama mówi: "le", "ej" albo "o-le", a ona to powtarza. No, magia🙂

    Starsza trochę chora, łapie jej krtań i ma mega katar, więc stresuje się żeby mała czegoś nie złapała.

    Milka, z czym do szpitala jeździcie?



    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5067 2758

    Wysłany: 2 listopada, 01:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _KaFka_ wrote:
    Ekstra 😍 to tak jak u tej mojej koleżanki z pierwszą córką. Taką ta mała miała lekką mowę. W sumie do tej pory fajnie się rozwija.

    Kafka, pytałaś czy długo karmiłam pierwsza córke. Dwa lata i osiem miesięcy 😁

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2947 4149

    Wysłany: 2 listopada, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Cześć dziewczyny. Piszecie o odkładaniu do łóżeczka, wow, ja nawet nie próbuje 😁Mała ma na mnie taki radar że nawet ja zaśnie i odłożę ja w łóżku do kokona a stary przyjdzie na podmianke to słyszę z łazienki że się obudziła 😂 Nie wiem jak ona to wyczuwa. U nas w nocy śpi max 4 h w kolonie na moim łóżku, potem karmienie, pielucha i śpi kolejne 3/2 h ale już się kokosi. W dzień tylko drzemki kontaktowe. Odłożenie do kokona skutkuje pobudka za max 15 minut. Mam czas jedynie jaka przyjdziemy ze spaceru i wtedy nadal śpi w wózku. Tak to leże/siedzę z nią. Ale jakoś mi to nie przeszkadza 😁 Wiem, że to minie i korzystam z tv/książek 😁 I tak cieszę się, ze ma tylko refluks a nie kolki jak starsza.

    W ogóle to jakoś czerpie więcej radości z macierzyństwa przy drugim dziecku. Jestem mniej spięta i taka hmm nie wiem, bardziej skupiona. Najbardziej lubię momenty jak sobie gadamy. Mówię do niej sylabami które sama mówi: "le", "ej" albo "o-le", a ona to powtarza. No, magia🙂

    Starsza trochę chora, łapie jej krtań i ma mega katar, więc stresuje się żeby mała czegoś nie złapała.

    Milka, z czym do szpitala jeździcie?

    Wrodzone cmv. Aktualnie problem z układem krwiotwórczym

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 579 514

    Wysłany: 2 listopada, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzisiaj i wczoraj chyba odsypia wcześniejsze nieprzespane dni. Nie wiem czy to nie zasługują espumisanu. Zaczęłam podawać jakiś czas temu i nie zaobserwowałam, żeby mu łatwiej wychodziły bąki, ale kto wie, może jednak jest mu lepiej na tyle, żeby lepiej spać? W każdym razie taki śpioch, że aż udało się zrobić obiad i aż zaczynam się niepokoić taką jego sennością. 😳 Wczoraj tylko między 19-22 miał takie dłuższe okienko aktywności, dzisiaj też aż trudno się wstrzelić ze zmianą pieluchy - budzi się i stanowczo (i bardzo głośno) domaga się jedzenia, po czym znowu zapada w sen.
    A może to tylko obecna pogoda tak na niego działa? Chociaż wczoraj było bardzo ładnie, ale też - tak spał, że zrobiliśmy naprawdę długi spacer.

    osiecka89 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    age.png
‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ