🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
ReginaPhalange wrote:Kafka a maly operację miał laparoskopowo czy normalnie.? Wiesz on troche ma prawo być maruda wiele od początku przeszedł. Trzymam kciuki, że się uda dzisiaj pobranie krwi. 💪Udało sie🙂 ale za drugim razem. Ledwo żyję po tym pobraniu. Mam nadzieję, że szybko nie będziemy musieli tam wracać. On miał normalną operację. Zbyt poważna wada, żeby ogarnąć to laparoskopowo. Wiem, że dużo przeszedł dlatego może mam troche takie poczucie niesprawiedliwości i żalu jak słyszę lub czytam o dzieciach, które nie mają większych problemów, a u niego jak nie urok to sra... cały czas coś sie go czepia brzuch, alergia, łzs, napięcia... nie ma on chwili spokoju i wytchnienia 😢ReginaPhalange wrote:Dziwne, te preparaty na ciemienuchę często działają po pierwszym- drugim razie. Wcale tam nie trzeba się niewiadomo jak narobić.
Jaśmin daj znać czy u was podziałało ?
Linomag jest na odparzenia 😅 ale podobno daje radę i z ciemieniucha tylko trzeba systematyczności, a ja mu smarowałam dwa razy w tygodniu jak była kąpiel, żeby nie miał poklejonych włosów, a czasami nawet i nie to bo była wizyta u lekarza albo szczepienie, rehabilitacja i tak sie byjamy 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia, 11:55
-
Ja za to witam się po nieprzespanej nocy. U nas katar i zaropiałe oko plus pobudki co 1h. 😤 O 5 już mówię koniec wstajemy bo już miałam dość takiej nocy. Życzę sobie powodzenia w dniu dzisiejszym. 🫣 Ten osobnik mały nic do siostry nie podobny w spaniu. To chyba jakiś test na moją cierpliwość jest. 😅 Właśnie się obudził po 30 minutowej drzemce i gapi się w kamerę, z nowości to z tej nieprzespanej nocy wyszło tyle, że w końcu przewrócił się na bok dzisiaj rano. 💪
Rzelka, osiecka89 lubią tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
Oby to nie regres snu, bo nasz już się z 3 tydzień ciągnie.. Samo spanie nie jest aż takie tragiczne, ale za żadne skarby nie da się odłożyć 🙈 Zasypia sobie wieczorem na cycy, po czym po 1,5h próbuje ją odłożyć do łóżeczka w którym pośpi max. 12 minut i załącza się mamoradar 😅ReginaPhalange wrote:Ja za to witam się po nieprzespanej nocy. U nas katar i zaropiałe oko plus pobudki co 1h. 😤 O 5 już mówię koniec wstajemy bo już miałam dość takiej nocy. Życzę sobie powodzenia w dniu dzisiejszym. 🫣 Ten osobnik mały nic do siostry nie podobny w spaniu. To chyba jakiś test na moją cierpliwość jest. 😅 Właśnie się obudził po 30 minutowej drzemce i gapi się w kamerę, z nowości to z tej nieprzespanej nocy wyszło tyle, że w końcu przewrócił się na bok dzisiaj rano. 💪
Obrotów na boczek zazdroszczę, moja leniwa klucha zaczęła chociaż więcej nogi podnosić, więc może niedługo wykmini, że można nimi też zamachnąć się na boczek. W czwartek mamy drugą wizytę u fizjo, może coś ruszy do przodu.
A co do Dermicinu na ciemieniuchę to ciężko mi na razie coś powiedzieć, bo nie robimy jak zalecają 2 razy dziennie, tylko raz na 3 dni przed kąpielą. W sobotę ładnie wszystko zeszło przy wyczesywaniu, ale widzę, że już zaczyna wracać. Dzisiaj powtórka. -
I lubię i nie lubię jednocześnie. 😅 Trzymaj się tam.ReginaPhalange wrote:Ja za to witam się po nieprzespanej nocy. U nas katar i zaropiałe oko plus pobudki co 1h. 😤 O 5 już mówię koniec wstajemy bo już miałam dość takiej nocy. Życzę sobie powodzenia w dniu dzisiejszym. 🫣 Ten osobnik mały nic do siostry nie podobny w spaniu. To chyba jakiś test na moją cierpliwość jest. 😅 Właśnie się obudził po 30 minutowej drzemce i gapi się w kamerę, z nowości to z tej nieprzespanej nocy wyszło tyle, że w końcu przewrócił się na bok dzisiaj rano. 💪
Nam synek wczoraj, po całym dniu walki o każdą drzemkę, zrobił dowcip i wieczorem przespał ciągiem 3,5h do 21. Staliśmy nad dzieckiem i debatowaliśmy czy budzić czy nie, zdecydowaliśmy nie. Oczywiście nie było spania do północy, a i to zasnął dopiero po solidnym nakarmieniu.
No i doczekałam się grzybicy brodawek sutkowych 😭 przedwczoraj mnie zaczęły swędzieć, przy prysznicu już wyraźnie było coś nie tak. Wczoraj zaczęłam smarować kremem i maścią to jest już trochę lepiej, ale podobno ciężko się to leczy i małego też będę musiała poleczyć, eh...
Pozdrowienia z drzemki!Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

-
ReginaPhalange wrote:Ja za to witam się po nieprzespanej nocy. U nas katar i zaropiałe oko plus pobudki co 1h. 😤 O 5 już mówię koniec wstajemy bo już miałam dość takiej nocy. Życzę sobie powodzenia w dniu dzisiejszym. 🫣 Ten osobnik mały nic do siostry nie podobny w spaniu. To chyba jakiś test na moją cierpliwość jest. 😅 Właśnie się obudził po 30 minutowej drzemce i gapi się w kamerę, z nowości to z tej nieprzespanej nocy wyszło tyle, że w końcu przewrócił się na bok dzisiaj rano. 💪
Współczuję mój mial dzisiaj litość i pospał prawie do 9 🤯 a poszedł spać po 19. Pierwszy raz tak długo pociągnął i mam nadzieję, ze wejdzie mu to w krew 😅 oczywiście mieliśmy 3 pobudki z czego 2 dłuższe, żeby nie było. Jak obudził sie po 2 i zrobił 💩 to już wiedziałam, że szybko spać nie pojdziemy. Nie było jednakntak źle sam zasnął o 3. Wystarczyło, że mu trochę poszumiałam, więc w nagrodę pozwoliłam mu spać z nami. Niech zna dobre serce matki, a co!
Badania wyszły chyba ok. Ferrytyne ma ładną więc może już Pani dr przestanie drążyć z tą suplementacją żelazem.
I teraz zobaczycie co by było gdybym podawała mu żelazo bez badań.
osiecka89 lubi tę wiadomość
-
_KaFka_ wrote:Współczuję mój mial dzisiaj litość i pospał prawie do 9 🤯 a poszedł spać po 19. Pierwszy raz tak długo pociągnął i mam nadzieję, ze wejdzie mu to w krew 😅 oczywiście mieliśmy 3 pobudki z czego 2 dłuższe, żeby nie było. Jak obudził sie po 2 i zrobił 💩 to już wiedziałam, że szybko spać nie pojdziemy. Nie było jednakntak źle sam zasnął o 3. Wystarczyło, że mu trochę poszumiałam, więc w nagrodę pozwoliłam mu spać z nami. Niech zna dobre serce matki, a co!
Badania wyszły chyba ok. Ferrytyne ma ładną więc może już Pani dr przestanie drążyć z tą suplementacją żelazem.
I teraz zobaczycie co by było gdybym podawała mu żelazo bez badań.
Życzę Ci siły na dzisiejszy dzień 💪 dasz radę.
ReginaPhalange lubi tę wiadomość
-
Jasmin1517 wrote:Oby to nie regres snu, bo nasz już się z 3 tydzień ciągnie.. Samo spanie nie jest aż takie tragiczne, ale za żadne skarby nie da się odłożyć 🙈 Zasypia sobie wieczorem na cycy, po czym po 1,5h próbuje ją odłożyć do łóżeczka w którym pośpi max. 12 minut i załącza się mamoradar 😅
Obrotów na boczek zazdroszczę, moja leniwa klucha zaczęła chociaż więcej nogi podnosić, więc może niedługo wykmini, że można nimi też zamachnąć się na boczek. W czwartek mamy drugą wizytę u fizjo, może coś ruszy do przodu.
A co do Dermicinu na ciemieniuchę to ciężko mi na razie coś powiedzieć, bo nie robimy jak zalecają 2 razy dziennie, tylko raz na 3 dni przed kąpielą. W sobotę ładnie wszystko zeszło przy wyczesywaniu, ale widzę, że już zaczyna wracać. Dzisiaj powtórka.
To jest na bank środek regresu bo tylko coraz gorzej jest. Tak mi chat napisał xD.
Mój się zlitował o poszliśmy spać na dwu godzinną drzemkę od 9 do 11 z jednym przebudzeniem na darcie się, ale go zignorowałam i zaraz zasnął. Dzisiaj miał podbarwioną na zielono kupkę, daje mu jeszcze jedną szansę i już nie chce widzieć takich. Oczywiście spanie było przy cycu wiec teraz mam jedną sflaczałą xD.
osiecka89 lubi tę wiadomość
2019🩷
2025🩵 -
Rzelka wrote:I lubię i nie lubię jednocześnie. 😅 Trzymaj się tam.
Nam synek wczoraj, po całym dniu walki o każdą drzemkę, zrobił dowcip i wieczorem przespał ciągiem 3,5h do 21. Staliśmy nad dzieckiem i debatowaliśmy czy budzić czy nie, zdecydowaliśmy nie. Oczywiście nie było spania do północy, a i to zasnął dopiero po solidnym nakarmieniu.
No i doczekałam się grzybicy brodawek sutkowych 😭 przedwczoraj mnie zaczęły swędzieć, przy prysznicu już wyraźnie było coś nie tak. Wczoraj zaczęłam smarować kremem i maścią to jest już trochę lepiej, ale podobno ciężko się to leczy i małego też będę musiała poleczyć, eh...
Pozdrowienia z drzemki!
O nie a to jakoś wygląda ? Mały ma pleśniawki?
2019🩷
2025🩵 -
_KaFka_ wrote:Współczuję mój mial dzisiaj litość i pospał prawie do 9 🤯 a poszedł spać po 19. Pierwszy raz tak długo pociągnął i mam nadzieję, ze wejdzie mu to w krew 😅 oczywiście mieliśmy 3 pobudki z czego 2 dłuższe, żeby nie było. Jak obudził sie po 2 i zrobił 💩 to już wiedziałam, że szybko spać nie pojdziemy. Nie było jednakntak źle sam zasnął o 3. Wystarczyło, że mu trochę poszumiałam, więc w nagrodę pozwoliłam mu spać z nami. Niech zna dobre serce matki, a co!
Badania wyszły chyba ok. Ferrytyne ma ładną więc może już Pani dr przestanie drążyć z tą suplementacją żelazem.
I teraz zobaczycie co by było gdybym podawała mu żelazo bez badań.
No może jak to żelazo odłożycie to się trochę maluch uspokoi to robi szaleństwo w jelitach moich a co dopiero takiego malucha. Wgl on taki biedaczek, bliznę ma dużą ? Takie malutkie ciałko, ale dobrze że dało się to naprawić oczywiście, ale może go to zapewne denerwować bo w końcu rana się goi a blizna przebudowuje nawet do dwóch lat 😬
2019🩷
2025🩵 -
Jasmin1517 wrote:Oby to nie regres snu, bo nasz już się z 3 tydzień ciągnie.. Samo spanie nie jest aż takie tragiczne, ale za żadne skarby nie da się odłożyć 🙈 Zasypia sobie wieczorem na cycy, po czym po 1,5h próbuje ją odłożyć do łóżeczka w którym pośpi max. 12 minut i załącza się mamoradar 😅
Obrotów na boczek zazdroszczę, moja leniwa klucha zaczęła chociaż więcej nogi podnosić, więc może niedługo wykmini, że można nimi też zamachnąć się na boczek. W czwartek mamy drugą wizytę u fizjo, może coś ruszy do przodu.
A co do Dermicinu na ciemieniuchę to ciężko mi na razie coś powiedzieć, bo nie robimy jak zalecają 2 razy dziennie, tylko raz na 3 dni przed kąpielą. W sobotę ładnie wszystko zeszło przy wyczesywaniu, ale widzę, że już zaczyna wracać. Dzisiaj powtórka.
Nie przejmuj sie ogarnie obroty, ma czas. Jak już częściej nogi podnosi to zaraz załapie. Mój sie przekręcał juz z półtorej tygodnia temu, a teraz jakby zapomniał, że sie da.
A czemu wizyta u fizjo? Sorki nie pamiętam, jak o tym pisałaś.
Ja uwielbiałam jak młody zasypiał przy cycu. Czy to na drzemke czy na nocne zasypianie. Chwila moment i chlopca nie było. Nie trzeba bylo sie tak męczyć z piłką lub noszeniem i bujaniem, z tym że u nas nie było większego problemu z odkładaniem bo zasypiał na naszym łóżku i dopiero jak kładliśmy sie spać to młodego sie transportowało sie do jego łóżeczka. Mam nadzieję, że jeszcze do tego wrócimy. O ile nasze karmienia nie będą wyglądać tak jak wyglądają bo ja sie chyba traumy sie nabawie. -
Witam, u nas wczoraj oficjalnie skończony 3 miesiąc! I z tej okazji bobas postanowił już nigdy nie spać w nocy 🥳 także witam w klubie szitowych nocek. Nie ma spania. Jest ciągłe marudzenie, płaczki i duuuużo jedzenia. Aha i nie ma nowych umiejętności 😂
Wróciłam do picia femaltikera, bo czuję, że coś mniej w tych piersiach no i mniej odciągam. Na razie korzystam z zamrożonych zapasów, ale w razie czego muszę dokupić mm. Moje dziecko może być niewyspane, znudzone czy okupkane, ale nie może być głodne! Bo ten wrzask jest wtedy nie do zniesienia 🫠
Z pozytywnych, małych rzeczy to drzemki w ciągu dnia mają się dobrze. Oczywiście na mnie! Ale 3 razy rzędu usnął już w wózku na spacerze🥰 I jak wracamy to budzi się i nie krzyczy. Aż pani z osiedlowego sklepu, gdzie zawsze robimy małe zakupy, zwróciła uwagę, że jakoś cicho 😂
Rzelka, _KaFka_ lubią tę wiadomość
-
Takie zadrażnione te brodawki i łuszcząca się skóra na brodawkach i otoczkach, a przedwczoraj przy prysznicu zwróciła moją uwagę taka serowata wydzielina w szczelinkach. Przede wszystkim swędzi jak diabli i jeszcze wczoraj miałam mocne kłucia w piersiach.ReginaPhalange wrote:O nie a to jakoś wygląda ? Mały ma pleśniawki?Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

-
Młoda nie chce za bardzo obracać głowy w prawą stronę, przynajmniej jak leży na macie. Jak ją nosimy to nie chce w lewą 😅 A jak śpi to ma wywalone i obraca ją w kierunku cyca xD Pediatra dała nam skierowanie na jedną wizytę do fizjo, żeby to naprostowali, a u fzjo już czekała na mnie rozpiska 10ciu cotygodniowych sesji xD Ogółem jest niby ok, tylko lewa strona trochę słabsza._KaFka_ wrote:Nie przejmuj sie ogarnie obroty, ma czas. Jak już częściej nogi podnosi to zaraz załapie. Mój sie przekręcał juz z półtorej tygodnia temu, a teraz jakby zapomniał, że sie da.
A czemu wizyta u fizjo? Sorki nie pamiętam, jak o tym pisałaś.
Ja uwielbiałam jak młody zasypiał przy cycu. Czy to na drzemke czy na nocne zasypianie. Chwila moment i chlopca nie było. Nie trzeba bylo sie tak męczyć z piłką lub noszeniem i bujaniem, z tym że u nas nie było większego problemu z odkładaniem bo zasypiał na naszym łóżku i dopiero jak kładliśmy sie spać to młodego sie transportowało sie do jego łóżeczka. Mam nadzieję, że jeszcze do tego wrócimy. O ile nasze karmienia nie będą wyglądać tak jak wyglądają bo ja sie chyba traumy sie nabawie. -
ReginaPhalange wrote:To jest na bank środek regresu bo tylko coraz gorzej jest. Tak mi chat napisał xD.
Mój się zlitował o poszliśmy spać na dwu godzinną drzemkę od 9 do 11 z jednym przebudzeniem na darcie się, ale go zignorowałam i zaraz zasnął. Dzisiaj miał podbarwioną na zielono kupkę, daje mu jeszcze jedną szansę i już nie chce widzieć takich. Oczywiście spanie było przy cycu wiec teraz mam jedną sflaczałą xD.
A co zrobisz jak będzie kolejna taka? 🙂 Bo mnie to zaciekawiło. Śmiesznie jest z tymi cyckami xD -
ReginaPhalange wrote:No może jak to żelazo odłożycie to się trochę maluch uspokoi to robi szaleństwo w jelitach moich a co dopiero takiego malucha. Wgl on taki biedaczek, bliznę ma dużą ? Takie malutkie ciałko, ale dobrze że dało się to naprawić oczywiście, ale może go to zapewne denerwować bo w końcu rana się goi a blizna przebudowuje nawet do dwóch lat 😬
Nie podawałam mu żelaza 🙂
Niestety jest spora. Póki co prawie pół jego tułowia to blizna, ale najważniejsze, że wszystko sie udało i mam nadzieję, że tak zostanie, a jak będą potrzebne kolejne zabiegi to trzymam się sie tej myśli, że już bez konieczności otwierania mostka. Tak, mostek podobno zarasta sie od 6 do 12 miesięcy, może mu coś dokuczać tym bardziej, ze jeden klips w górnej części mostka trochę się przestawił i przy dotyku go czuć. -
_KaFka_ wrote:A co zrobisz jak będzie kolejna taka? 🙂 Bo mnie to zaciekawiło. Śmiesznie jest z tymi cyckami xD
Okazuje się, że przy podawaniu Delicolu takie kupy są typowe więc w sumie nie mam co się martwić. Ufff… miałam w planach zmienić mleko na jakieś comfort wtedy. Poczekamy jeszcze tydzień i zobaczymy ja to się rozwinie.2019🩷
2025🩵 -
ReginaPhalange wrote:Okazuje się, że przy podawaniu Delicolu takie kupy są typowe więc w sumie nie mam co się martwić. Ufff… miałam w planach zmienić mleko na jakieś comfort wtedy. Poczekamy jeszcze tydzień i zobaczymy ja to się rozwinie.
A czemu zaczęłaś podawać delicol? Na kolki? Pomaga Wam? -
Jasmin1517 wrote:Młoda nie chce za bardzo obracać głowy w prawą stronę, przynajmniej jak leży na macie. Jak ją nosimy to nie chce w lewą 😅 A jak śpi to ma wywalone i obraca ją w kierunku cyca xD Pediatra dała nam skierowanie na jedną wizytę do fizjo, żeby to naprostowali, a u fzjo już czekała na mnie rozpiska 10ciu cotygodniowych sesji xD Ogółem jest niby ok, tylko lewa strona trochę słabsza.
Mój miał miał taki sam problem. Osteopata coś mu tam wymasował i jest o wiele lepiej. Mam tylko z nim ćwiczyć tą prawą stronę 🙂 jak mu się poprawiło z jednej to pogorszyło z drugiej, ale to tez zależy u niego od chęci i humoru 😅 -
_KaFka_ wrote:A czemu zaczęłaś podawać delicol? Na kolki? Pomaga Wam?
Ja zaczęłam wprowadzać mm na noc i ogólnie miał najpierw Nan, ale po nim miał mega strzelające kupki całe zagazowane i się męczł to zmieniliśmy na Beblion bo córka go akceptowała i mały też spoko, kupy bez dźwięczne, ale gazy nadal ma po tym i pediatra mówi, że można spróbować podać może akurat jakaś przejściowa nietolerancja. No i bąki nadal są, może mniej wybudzające, ale i tak się w nocy wybudza więc ja już nie wiem, ręce mi opadają. Do tego gazy zapach już nie mają kwaśny tylko jak u starego człowieka 😅. Może to ten regres, może katar, może oko zaropiałe, może gazy, może potrzebuje bliskości. W dzień jak wstanie, obudzi się przez noszenie bo bez tego ryk - to on jest tak niesamowicie spokojny, bawi się, nie marudzi jakoś strasznie. Przy spaniu wybudza się bite co 40 minut i trzeba go ponownie kłaść spać. W dzień ja bujam go w wózku żeby znowu zasnął, wieczorem mąż go kładzie do kołyski i biegnie do niego jak tylko widzi, że mały zaczyna się mega ruszać. Ja przejmuje w nocy jakoś od 1/2 w nocy. No i tak się bujamy z tym małym człowiekiem do tego moja pediatra nic nie mówiła, ale z okiem byliśmy u innej i ona ze dla niej on ma lekko spiętą obręcz barkową i słaby brzuch. Jezu on wiecznie na brzuchu, wszystko co obserwuję jest ok, ale może ma trochę rączki spięte więc czekamy na wizytę u fizjo plus sami go rozluźniamy, masujemy, ćwiczmy nie wiem może od tego on tak nie śpi ?
No i ja myślę, że jakieś szczepienia mają być od przyszłego tygodnia to mi się żyć odechciewa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia, 22:19
2019🩷
2025🩵 -
osiecka89 wrote:Witam, u nas wczoraj oficjalnie skończony 3 miesiąc! I z tej okazji bobas postanowił już nigdy nie spać w nocy 🥳 także witam w klubie szitowych nocek. Nie ma spania. Jest ciągłe marudzenie, płaczki i duuuużo jedzenia. Aha i nie ma nowych umiejętności 😂
Wróciłam do picia femaltikera, bo czuję, że coś mniej w tych piersiach no i mniej odciągam. Na razie korzystam z zamrożonych zapasów, ale w razie czego muszę dokupić mm. Moje dziecko może być niewyspane, znudzone czy okupkane, ale nie może być głodne! Bo ten wrzask jest wtedy nie do zniesienia 🫠
Z pozytywnych, małych rzeczy to drzemki w ciągu dnia mają się dobrze. Oczywiście na mnie! Ale 3 razy rzędu usnął już w wózku na spacerze🥰 I jak wracamy to budzi się i nie krzyczy. Aż pani z osiedlowego sklepu, gdzie zawsze robimy małe zakupy, zwróciła uwagę, że jakoś cicho 😂
Ekstra czyli mały przekonuje sie do wózka. Oby tak zostało to przynajmniej plecy Ci odpoczną.
Ja postawiłam na karmi, ale póki co nie widze zbyt dużej poprawy 😅
Współczuję słabszych nocy i gorszego samopoczucia malego oby jak najszybciej sie poprawiło.🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia, 22:19
osiecka89 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





