Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
BiB wrote:Paula, a może śpisz w jakiejś niewłaściwej pozycji i Ci malutka uciska na jakiś nerw i to dlatego tak boli? No bo w sumie nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć?
Albo podejdź do jakiegoś innego lekarza i skonsultuj tą szyjkę?
BiB no właśnie głównie spie na boku i niezależnie od tego czy na lewym czy prawym to się tak dzieje, a to są typowe skurcze bo czuje jak nadchodzi,zbiera na siłę i puszcza, a za chwilę to samo się powtarza -
Karola:) wrote:Paula ja bym się skonsultowała z innym lekarzem, bo moja ginka też mówiła o nieprawidłowych bólach w ciąży i to były takie, które Ty opisujesz...
Karola właśnie zaczęłam to rozważać, boję się tylko że w tych konsultacji nic nie wyjdzie właśnie przez tą różnicę w pomiarach na różnych urządzeniach, bo raz mierzą tak, raz inaczej i ja w końcu nie wiem jaką mam tą szyjkę, bo każdy mówi co innego. Wiem tylko że jest miękka a powinna być twarda -
BiB wrote:To ja mam wręcz odwrotnie, strasznie przytyłam w ciągu ostatniego miesiąca mimo, że bardzo się staram nie jeść słodkiego i wogóle. Wyglądam jak baleron, masa celulitu, tłuszczu, do tego rozstępy i powoli zaczynające zwisać piersi o galaretowatej konsystencji.... powoli łapię doła z tego powodu, nie wiem jak przetrwam najbliższe 2 miesiące
BiB nie martw się ja też czasem na siebie nie mogę patrzyć, ale pocieszam się, że za 2 miesiące a może nawet za półtora będziemy mogły wdrożyć plan odchudzania, tyle jeszcze damy rady. Ja cały czas noszę się z zamiarem spróbowania tej diety cukrzycowej ale nie mogę się oprzeć słodyczomKarola:) lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Kurcze, nie wiem na serio a tłumaczyli Ci dlaczego jest miękka?
No właśnie nie , tylko że nie powinno tak być. Nawet dziwne było to że moja gin powiedziała mi że nie muszę leżeć plackiem, a znowu ten z IP twierdził że jak się nie zmieni to do szpitala na sterydy, ech chyba rzeczywiście muszę iść gdzieś zasięgnąć innej opinii. Tylko co jak mnie wyślą do szpitala na patologię a tam moja gin pracuje i mi powie po co przyszłam -
No właśnie, moja ginka też pracuje w szpitalu i tak głupio, jakbyśmy ignorowały jej diagnozę. A kiedy masz wizytę teraz u niej? Może powiedz jej że masz coraz mocniejsze bóle, że się bardzo obawiasz, że czytałaś że tak nie może być itp.
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:No właśnie, moja ginka też pracuje w szpitalu i tak głupio, jakbyśmy ignorowały jej diagnozę. A kiedy masz wizytę teraz u niej? Może powiedz jej że masz coraz mocniejsze bóle, że się bardzo obawiasz, że czytałaś że tak nie może być itp.
Kurcze dopiero 4 czerwca, bo byłam u niej 7 maja i teraz jestem w kropce, bo jednak boję się czekać tyle bez konsultacji, chyba że jak mi coś powie inne gin, to się wepchnę do niej na wcześniejszą wizytę i zobaczymy co wtedy -
Albo zobacz co będzie przez kilka najbliższych dni i jedź do niej do szpitala, ja tak zrobiłam jak miałam z tym moczem akcje, bo inni ginekolodzy umywali ręce i mówili, że mam się kontaktować z lekarzem prowdzącym. Więc mimo, iż "bałam się" jej reakcji, podjechałam do szpitala na patologię i powiedziałam co i jak. Była bardzo wyrozumiała i miła.
-
Karola:) wrote:Albo zobacz co będzie przez kilka najbliższych dni i jedź do niej do szpitala, ja tak zrobiłam jak miałam z tym moczem akcje, bo inni ginekolodzy umywali ręce i mówili, że mam się kontaktować z lekarzem prowdzącym. Więc mimo, iż "bałam się" jej reakcji, podjechałam do szpitala na patologię i powiedziałam co i jak. Była bardzo wyrozumiała i miła.
No właśnie chyba tak zrobię, bo za dużo do wyboru mi nie pozostaje
Dzięki KarolaKarola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:BiB nie martw się ja też czasem na siebie nie mogę patrzyć, ale pocieszam się, że za 2 miesiące a może nawet za półtora będziemy mogły wdrożyć plan odchudzania, tyle jeszcze damy rady. Ja cały czas noszę się z zamiarem spróbowania tej diety cukrzycowej ale nie mogę się oprzeć słodyczom
No dobrze nie jest, ja od dziś przeszłam na dietę cukrzycową, jak to nie pomoże (tj nie zahamuje tego ogromnego przyrostu wagi) to się załamię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 12:57
-
Paula popieram Dziewczyny,lepiej skonsultować to...a moze zadzwoń do swojej lekarki i powiedz jej o tym...przecież to ze masz wizyte 4 czerwca wcale nie oznacza ze masz tak długo czekać, tylko zawsze w razie niepokojących objawów-trzeba się zgłosić wcześniej.
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:He to super, że same 5:)Wykładowcy też zdają sobie sprawę,że wcale nie jest tak łatwo ogarnąć materiał, nauczyć się w tym stanie:).
Mam nadzieje, ze moi studenci też są w stanie zrozumieć,ze nie od razu posprawdzam ich prace...bo różnie u mnie z samopoczuciem.
ja tez już dwa razy przeziebiona byłam przez ,,zasmarkanych,kaszlacych studentów"takie uroki.
Kuruj się i wypoczywaj a obrona kiedy?
Obrony właśnie będą końcem czerwca początkiem lipca )) ale mój promotor powiedział, że jeśli będę miała prace gotową i egzaminy zaliczone to w każdej chwili mogę się bronić. Ja bym chciała początkiem czerwca na spokojnie, bo potem to różnie może być Termin mam na 8 lipca, więc tak na prawdę od połowy czerwca muszę być już spakowana do szpitala
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Cześć Mamusie:)
Miłego dnia Dziewczyny.
Lolka daj znać jak tam po wizycie u kardiologa;).
Kochane wróciłam od kardiolog, ale zjem i uciekam na szkołe rodzenia, napiszę wszystko jak wrócę
Paula ja na szybko, mysle, ze koniecznie powinnas dla swietego spokoju skonsultowac to z innym lekarzem, ja bym na pewno tak zrobiła, co ci szkodzi, jesli potwierdzi wersje Twojej to wiesz, ze nie masz co się stresować
ps. Ale dziś naskrobałyscie, buziaki!!!Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Paula ja bym na Twoim miejscu pojechała do szpitala na izbę przyjęć w momencie pojawienia się bólu. Nie martw się, że tam pracuje Twoja ginekolog, masz prawo się niepokoić i w każdej chwili zasięgnąć pomocy. Wizyta u innego ginekologa też nie jest głupim pomyslem ale wybierz jakiegoś polecanego z doświadczeniem.
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:No dobrze nie jest, ja od dziś przeszłam na dietę cukrzycową, jak to nie pomoże (tj nie zahamuje tego ogromnego przyrostu wagi) to się załamię.
Kochana głowa do góry, zobaczysz, że będzie tak jak pisze Karola- schudniemy po porodzie w mig
A co do diety cukrzycowej to jestem na niej prawie od samego początku no może z małymi wyjątkami od czasu do czasu (w 10 tyg. wykryto u mnie cukrzyce ciążową) i do tej pory przytyłam około 3kg. Z tymże ja już przed ciążą miałam nadwagę i być może mój mały przyrost wagi wynika także z nagromadzonych wcześniej zapasów -
maja89waw wrote:Obrony właśnie będą końcem czerwca początkiem lipca )) ale mój promotor powiedział, że jeśli będę miała prace gotową i egzaminy zaliczone to w każdej chwili mogę się bronić. Ja bym chciała początkiem czerwca na spokojnie, bo potem to różnie może być Termin mam na 8 lipca, więc tak na prawdę od połowy czerwca muszę być już spakowana do szpitala
Ja tez będę się broniła w ciązy.Tremin obrony mam na 20 maja o godzinie 14:) siedze teraz calymi dniami nad książkami:PKarola:), misia_k1, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:Paula ja bym na Twoim miejscu pojechała do szpitala na izbę przyjęć w momencie pojawienia się bólu. Nie martw się, że tam pracuje Twoja ginekolog, masz prawo się niepokoić i w każdej chwili zasięgnąć pomocy. Wizyta u innego ginekologa też nie jest głupim pomyslem ale wybierz jakiegoś polecanego z doświadczeniem.
Camilia to jakby nie możliwe bo jak mnie chwyta to nie mogę się ruszyć, a nie trwa nigdy dłużej niż pół godziny a ja do szpitala właśnie mam 30 min drogi
Więc jakbym dotarła to już po bólu
Co do wizyty u innego no to muszę chyba rzeczywiście to skonsultować
Na IP byłam już z tym problemem dwa razy i nic nowego to nie wnosi:( -
Paula_29 wrote:Camilia to jakby nie możliwe bo jak mnie chwyta to nie mogę się ruszyć, a nie trwa nigdy dłużej niż pół godziny a ja do szpitala właśnie mam 30 min drogi
Więc jakbym dotarła to już po bólu
Co do wizyty u innego no to muszę chyba rzeczywiście to skonsultować
Na IP byłam już z tym problemem dwa razy i nic nowego to nie wnosi:(
To faktycznie pozostaje tylko konsultacja u innego lekarza. A badałaś jakoś ostatnio krew? Może masz jakieś niedobory na przykład magnez lub potas i stąd te objawy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 17:02
Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:To faktycznie pozostaje tylko konsultacja u innego lekarza. A badałaś jakoś ostatnio krew? Może masz jakieś niedobory na przykład magnez lub potas i stąd te skurcze?
Badałam, 5 maja krew i mocz wszystko ok, no tak naprawdę najlepiej by było złapać ten skurcz u lekarza albo na jakimś KTG ale to ciężko tak
może podejdę do tego lekarza który robi genetyczne, tylko nie wiem czy on tak normalnie przyjmuje, muszę się dopytaćlolka83 lubi tę wiadomość