Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja normalnie dziewuszki też wstaję między 3 a 5 razy do toalety, dzisiaj wyjątkowo

Ja wizyty nie miałam tylko samo ktg, wizyta w czwartek. Ale u mnie na ktg wszystko pięknie, tętno książkowe, mała miała czkawkę, skurczy brak
Nie wiem czy się cieszyć czy raczej przeżywać, że macica taka bierna
-
Karola:) wrote:Ja normalnie dziewuszki też wstaję między 3 a 5 razy do toalety, dzisiaj wyjątkowo

Ja wizyty nie miałam tylko samo ktg, wizyta w czwartek. Ale u mnie na ktg wszystko pięknie, tętno książkowe, mała miała czkawkę, skurczy brak
Nie wiem czy się cieszyć czy raczej przeżywać, że macica taka bierna 
Ciesz się tylko
bo ja przed tym ostatnim byłam taka spokojna, brak skurczy! Mała książkowa, a teraz sama juz nie wiem co myśleć...mam nadzieje, ze to była jednorazowa sytuacja...staram się myśleć pozytywnie.
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Czesc ja dzis bylam na badaniach tylko krewi mocz i jestem u mamy gdzies cisnienie mi wybilo dosc wysoko a po wizycie w kibelku stwierdzam ze chyba mi czop puszcza bo nie bylo to zakrwawione ale takie dosc duze ilosci takiego gestego bezbarwnego sluzu miala tak ktoras z was? Skurczy bolesnych nie mam moze cos ruszy w takim razie?
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Ja normalnie dziewuszki też wstaję między 3 a 5 razy do toalety, dzisiaj wyjątkowo

Ja wizyty nie miałam tylko samo ktg, wizyta w czwartek. Ale u mnie na ktg wszystko pięknie, tętno książkowe, mała miała czkawkę, skurczy brak
Nie wiem czy się cieszyć czy raczej przeżywać, że macica taka bierna 
Chyba cieszyć, bo przynajmniej Cię za wcześnie te skurcze nie wymęczą
a wcale nie świadczy to o tym że długo będziesz czekać na dzidzię, wyskoczy za nim się zdążysz zorientować
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Mi duzo czegos takiego ostatnio schodzilo ale ginio stwierdzil ze to normalna wydzielina...bo organizm przygotowuje się do porodu, ale pewnie u każdego inaczej wygląda. Czop raczej jest lekko brązowy lub chyba z krwią...hmm.
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Ja normalnie dziewuszki też wstaję między 3 a 5 razy do toalety, dzisiaj wyjątkowo

Ja wizyty nie miałam tylko samo ktg, wizyta w czwartek. Ale u mnie na ktg wszystko pięknie, tętno książkowe, mała miała czkawkę, skurczy brak
Nie wiem czy się cieszyć czy raczej przeżywać, że macica taka bierna 
Zdecydowanie cieszyć bo te skurcze i spinanie się brzucha to nic wyjątkowego. Piszecie dużo o hemoroidach i teraz sama się zaczęłam zastanawiać czy mnie one nie dotyczą... Co prawda nic nie wyczułam fizycznie w tych okolicach ale ostatnio jak byłam w toalecie to czułam lekkie szczypanie i podrażnienie tam podczas wypróżniania. Myślicie, że to mogą być początkowe objawy i należałoby już podjąć jakieś kroki w tym temacie? A może przesadzam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 14:30
-
Hej dziewczyny,
czy u Was też dzidzie ruszają się non stop, mam wrażenie że moja mała dziś cały czas kopie, wypycha się, nie przestaje od kilku godzin, nie wiem czy to normalne czy powinnam się zaniepokoić
Ja miałam KTG w szpitalu po upadku, ale nie wiem jak je czytać
Te góry w dolnej tabeli to skurcze?
Bo jak tak to u mnie podchodziły non stop pod 90-95%
Ale nie czułam wtedy właściwie nic, chyba że ból blokował -
Paula moja Mała wczoraj była bardzo aktywna i dzisiaj od rana przez jakieś 3 godziny się rozpychała cały czas bez przerwy. Teraz chyba śpi

Co do ktg to nie pomogę bo jeszcze nigdy nie miałam robionego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 15:26
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Znalazłam coś takiego i zastanawiam się nad kupnemIwo wrote:Jest szansa, że wejdzie z powrotem. Ale może też "wychodzić" przy wzroście ciśnienia w jamie brzusznej - zaparcia, siedzący tryb życia, w czasie upałów. Kwestia indywidualna. Metody chirurgiczne nie są złe- laseroterapia, można też wymrozić...zobaczysz jak będzie u Ciebie

http://allegro.pl/criorectum-100-naturalny-na-hemoroidy-lubrykant-i4292185417.html
-
tak moja rusza sie bez przerwy kazali liczyc mi ruchy i zapisywac w tabelce nie wiem czy dobrze to robie ale ogólnie nie ma tam tyle miejsca żeby zaznaczyć ilość w ciągu godziny bo ona cały czas kopie:)Paula_29 wrote:Hej dziewczyny,
czy u Was też dzidzie ruszają się non stop, mam wrażenie że moja mała dziś cały czas kopie, wypycha się, nie przestaje od kilku godzin, nie wiem czy to normalne czy powinnam się zaniepokoić
Ja miałam KTG w szpitalu po upadku, ale nie wiem jak je czytać
Te góry w dolnej tabeli to skurcze?
Bo jak tak to u mnie podchodziły non stop pod 90-95%
Ale nie czułam wtedy właściwie nic, chyba że ból blokował
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
To dobrze dziewczyny, uspokoiłyście mnie, u mnie bez zmian, kolejna noc nieprzespana, jestem już tak zmęczona tym bólem i brakiem snu, że naprawdę nie wiem co robić. Jak do jutra nie przejdzie to zdjęcie i w środę decyzja odnośnie porodu. W każdym razie na Sn się nie zanosi, bo nawet przy wizycie w toalecie czuje ból w kręgosłupie a co dopiero przy parciu:(
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Hej dziewczyny,
czy u Was też dzidzie ruszają się non stop, mam wrażenie że moja mała dziś cały czas kopie, wypycha się, nie przestaje od kilku godzin, nie wiem czy to normalne czy powinnam się zaniepokoić
Ja miałam KTG w szpitalu po upadku, ale nie wiem jak je czytać
Te góry w dolnej tabeli to skurcze?
Bo jak tak to u mnie podchodziły non stop pod 90-95%
Ale nie czułam wtedy właściwie nic, chyba że ból blokował
U mnie nie ma pół godziny spokoju, to dziecko nigdy nie śpi
I tak mam już dłuuugo, dzisiaj pytałam na ktg, to powiedzieli że dobrze że się dziecko rusza i że wszystko w normie
maja89waw lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:To dobrze dziewczyny, uspokoiłyście mnie, u mnie bez zmian, kolejna noc nieprzespana, jestem już tak zmęczona tym bólem i brakiem snu, że naprawdę nie wiem co robić. Jak do jutra nie przejdzie to zdjęcie i w środę decyzja odnośnie porodu. W każdym razie na Sn się nie zanosi, bo nawet przy wizycie w toalecie czuje ból w kręgosłupie a co dopiero przy parciu:(
A jak bark ? -
A mnie wlasnie zeschizowali na ktg, bo myslalam, ze jak sie tak rusza to ok, a jedna pielegniara, no ze sie rusza tak przez jakis czas szybko, a pozniej nic..no ale kurcze to chyba normalne...ze sie porusza, a pozniej przestaje...
Lekarz tez mi pozniej powiedzial, ze tak jak kazdy czlowiek porusza sie porusza odpocznie i koniec...norma...ale dzis to tak sie rozpychala, ze musialam wstac i pochodzic, bo az nie wiedzialam co sie dzieje, bolalo do tego
Jednak jak chodze, to nie czuje, czasem cos tam wypnie, ale jak leze to zazwyczaj daje czadu...raczej to norma











spokojnie 





