Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
mikulka wrote:Pytanie do mam, które karmią lub dokarmiają dzieci mm. Jakie mleczko podajecie? Ja po wyjściu ze szpitala podałam kilka razy bebilon i mała mi po nim wymiotowala. Od tego czasu minęło 6 tyg i prawie cała puszka do wyrzucenia. Zastanawiam się nad dokarmianiem w sytuacjach kiedy np chce wyjechać na dłuższe zakupy itp. Może polecicie jakieś mleko modyfikowane?
Ja od początku dokarmiam Beblion HA i Bebiko. Nidy nie było problemu z wymiotami. Najgorsze jest podobno NAN, ale ja nie próbowałam podawać, więc się nie wypowiem, wiem tylko od położnej.
W szpitalu podawali też takie specjalne mleczko w jednorazowych buteleczkach. Mogło być podawane w temperaturze pokojowej. Myślę, że to niezłe rozwiązanie na dłuższe spacery i wyjścia do centrum handlowego. Nie mogę ich jednak nigdzie dostać.mikulka lubi tę wiadomość
-
mikulka wrote:Pytanie do mam, które karmią lub dokarmiają dzieci mm. Jakie mleczko podajecie? Ja po wyjściu ze szpitala podałam kilka razy bebilon i mała mi po nim wymiotowala. Od tego czasu minęło 6 tyg i prawie cała puszka do wyrzucenia. Zastanawiam się nad dokarmianiem w sytuacjach kiedy np chce wyjechać na dłuższe zakupy itp. Może polecicie jakieś mleko modyfikowane?
Wydaje mi się, że jesli tak reaguje na mleko to moze powinnien pediatra cos dobrać. Może jest jakis składnik, który to powoduje. Po Bebilon chyba to rzadko występuje.
U nas juz było bebilon1, bebilon dha i teraz bebilon pepti.
Ze wzgledu na dziwne kupki zmienilismy na pepti, ale góra butla dziennie jest dawana. -
lolka83 wrote:Wydaje mi się, że jesli tak reaguje na mleko to moze powinnien pediatra cos dobrać. Może jest jakis składnik, który to powoduje. Po Bebilon chyba to rzadko występuje.
U nas juz było bebilon1, bebilon dha i teraz bebilon pepti.
Ze wzgledu na dziwne kupki zmienilismy na pepti, ale góra butla dziennie jest dawana. -
mikulka wrote:Pediatra twierdzi, że nie widzi powodu aby dokarmiać. Mała przybiera na wadze, rośnie wiec git. Szkoda tylko, że nikt nie myśli o matce, która już nie ma siły ...
No ale chyba to TY decyduejsz a nie pediatra.
Skoro masz taka ochote to wyraznie popros o takie mleko i podawaj w czasie gdy Cie nie ma itd...no bez przesadyKarola:), Mandalena, mikulka lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Pytanie do mam, które karmią lub dokarmiają dzieci mm. Jakie mleczko podajecie? Ja po wyjściu ze szpitala podałam kilka razy bebilon i mała mi po nim wymiotowala. Od tego czasu minęło 6 tyg i prawie cała puszka do wyrzucenia. Zastanawiam się nad dokarmianiem w sytuacjach kiedy np chce wyjechać na dłuższe zakupy itp. Może polecicie jakieś mleko modyfikowane?
Mój Szymek też wymiotował po bebilonie i po hipie, ja w razie potrzeby wyjścia podaję NAN i jest ok(takie dostawał od początku w szpitalu)mikulka lubi tę wiadomość
-
mikulka wrote:Pytanie do mam, które karmią lub dokarmiają dzieci mm. Jakie mleczko podajecie? Ja po wyjściu ze szpitala podałam kilka razy bebilon i mała mi po nim wymiotowala. Od tego czasu minęło 6 tyg i prawie cała puszka do wyrzucenia. Zastanawiam się nad dokarmianiem w sytuacjach kiedy np chce wyjechać na dłuższe zakupy itp. Może polecicie jakieś mleko modyfikowane?
mikulka lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
Pytanie do dziewczyn karmiących butelką,
od jakiegos czasu mala jak jest dokarmiana na noc, np moim sciagnietym mlekiem lub mm jak jej sie zabiera butelke zaczyna mega plakac...
Zawsze w czasie karmienia ja braliśmy do odbicia zeby na raz nie wypijała wszystkiego, teraz nie ma mowy.
Jest wielki krzyk i placz, az sie boje ze sie zakrztusi jak tak robi, juz zaczelam ją zostawiac zeby wypila wszystko na spokojnie, jak ja bierzemy po skonczeniu to chwilka placzu, ale juz jest ok...
JAk wy to robicie, bo moze przesadzam z tym odbijaniem w czasie?
Ile ml dajecie przy jednym podaniu bo my miedzy 90-110 i nie wiem czy to juz dla niej nie za malo, w koncu skonczyla 2 miesiac.
My wlasnie wrocilismy z dlugiego spacerku, piekna pogoda w Wawie, nastepny dzien taki
Jak bedzie taka pogoda jutro, tez na taras do tesciow mala bierzemy. Niech sie opalahihi
Mala jest swietna, ciagle sie do mnie smieje, mąż jeczy, ze do niego nie.
Do tego juz nie mowi gu raz na jakis czas, tylko trwa to nawet 30 min jak gada i to coraz dluzej, dotyka zabawek itd, nowe dzwięki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 16:27
Iwo, Camilia lubią tę wiadomość
-
U mnie z odbijaniem jest tak, że synek pije kilka minut po czym odsuwa się od piersi i robi taki specyficzny ruch ręką . Macha tak okrężnie nad główką i zaczyna płakać. Wtedy wiem, że chce odbić. Czasem kilka razy podczas jednego karmienia. Czasem zaśnie przy piersi, wtedy noszę go zgodnie z zasadą 10 min. i odkładam. Jak pije z butelki to raczej rzadko przerywa do odbicia.
Nasz też jest gadułą. Można powiedzieć, że prowadzi już z nami regularne rozmowy
Podoba mi się jak naśladuje sylaby po nas.Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły z Wami "gadać"? Moja niunia uśmiecha się do nas i jak do niej zagaduje, to zaczyna sobie piszczeć, bacznie obserwuje zabawki i zaczyna je dotykać; a do poduszki na której jest myszka minnie wytyka języczek i uważnie się jej przygląda - śmiesznie to wygląda
Co do spacerów, to u nas spacerek jest raz dziennie, tak godzina, max do dwóch. Ja w trakcie spaceru robię się strasznie senna, zawsze mi zmęczenie wychodzi na dworze. Straszne to jest
Szczepionka w jaką część ciała jest? -
Zuzia już koło dwóch tygodni z nami rozmawia, na początku delikatnie , coś tam jej się wyrwało, ale od kilku dni już pełną parą, gada nawet pół godziny i śmieje się na głos:) Dziś na wizycie u pediatry gadała sobie z misiem powieszonym na ścianie, nawet pani doktor pochwaliła:)
Camilia, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Karola TA 6w1 tylko udo, 5w1 tez ale wtedy do tego jest wzw B i to juz chyba w rączkę ? Nie wiem...
Nasza też rozmawia coraz częściej i dłużej. Ostatnio był kryzysowy wieczòr, niby nie płakała ale marudziła i nic jej nie pasowało, aż w końcu wylądowałyśmy w łóżku. Ja padnięta i trochę rozdrażniona, mała jadła cyca i zerkałam na mnie. Nagle taaaaaki uśmiech z cycem w buzi... Ehhh i jak tu się na takie slicznosci złościć...
A my już przeprowadzeni, wczoraj przyjechała lodówka i pralka. Chyba schudne w tym domu, bo wszystko tak daleko siebie... W mieszkaniu było prościejale jeszcze tyle jest do zrobienia, kupienia, sprzątnięcia... Ogród nie ruszony, narazie tylko chwasty dookoła... Mam nadzieje, ze zanim mała zacznie chodzić, będzie już piękna trawka i rośliny.
26 wyjeżdżamy na wakacje, trochę się boje jak mała zniesie podróż. Była już któraś z was dzieciaczkiem w dalszej podróży ?Karola:), Paula_29, Iwo, karusia, Camilia lubią tę wiadomość
-
lolka ja przerywam w ytrakcie karmienia ale tylko dlatego aby jas odpoczal i nasycil sie tzn poczul ze juz sie najada...oczywiscie zlosci sie. odbijam dopiero po skonczonej butli aczkolwiek w trakcie jak sie zakrztusi to tez odbijam.
no moj je ok 100ml srednio. nieraz 90 lub 120ml