Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz wszędzie pełno wyprzedaży, ale dokładnie dla chłopców mało
Bib, Lolka szybko wasze dzieci rosną
My używamy teraz głównie 68 i kilka rzeczy 74, do 80 to nam strasznie daleko.
Ja właśnie chciałam kupić coś przejściowego na wiosnę - kombinezon lub kurtkę ale nic nie mogę trafić.
A ze sklepów to ja jeszcze bardzo lubię c&aWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 13:53
lolka83, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Ja też szukałam kurtki przejściowej, ale brak rozmiarów
No ogólnie to Szymek duży jest po rodzicach, nie ma się co dziwić. U nas spodnie i bluzy jeszcze 74, ale body i pajacyki robią się powoli ciasne, więc muszę kupić kilka na 80 i 86.lolka83, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Eh aż mi się nie chce pisać ile ja mam pobudek w nocy, myslałam ze juz jej to powinno minąć, ale patrze ze nie tylko my mamy ten problem. U nas drzemki w dzień są stale i nie mamy z tym problemu odkładana zasypia sama. Drzemki 9, 12, 15, 17 po 45 min.
Ja robie na zmianę manna lub kleik ryżowy na mleku mm ale to mleko chyba źle kupiłam bo słodkie i nie dobre, choć Hani smakuje.
Dziś podałam pół żółtka. Na garnek położyłam tależyk posmarowałam masłem i wbiłam samo żółtko i ścieło się. Dodałam do dyni i ziemniaczka własnej roboty ze słoiczka.
Zębów nie ma, ale ślini się niemiłosiernie, co chwilę zmieniam sliniaki. W nocy też budzi sie z płaczem, żadko kiedy smoczek pomoże trzeba dać cyca.
Pampersy nosimy 3, ubranka jeszcze 68.
Pełza po całym pokoiku wszystkiego jest ciekawa, smieje się głośno, i jest cudowna;)
Ale ja mam chyba jakiś kryzys myślę ciągle jak to będzie jak będę musiała wrócić do pracy, mam różne godziny pracy i maz tez, nie wiem jak to ogarniemy, jakoś często o tym mysle i stresuje mnie to.
Dziewczynom z alergiami bardzo współczuję, tylko mogę się domyślać jak macie trudno z wprowadzaniem dań.
Ile Pampersów zużywacie w ciągu dnia, nie wiem czy nie mamy za mało siusiu; (
Czy któraś z Was stosuje metodę Blw?Iwo lubi tę wiadomość
-
Ja w sumie nie wiem ile pampersów, bo nie liczę, ale raczej mało. Myśle, że tak z 5 na dobę...
BLW nie stosuję, bo do tego dziecko musi samodzielnie siedzieć, a do tego u nas jeszcze daleko, Szymek woli stawać niż siadać Ale myślę, że przynajmniej częściowo przejdziemy na BLW za jakiś czas.
Ja też daję na zmianę mannę i kleik ryżowy, ale zazwyczaj z moim mleczkiem (chyba, że akurat nie mam, to wtedy mm).marta&hania lubi tę wiadomość
-
Dziekuje Dziewczyny za życzenia,
Jaś od wczoraj uwielbiaaaaa PISZCZEC!!!piszczy prawie caly czas z niewielkimi przerwami, tak mu sie to podoba,a ja sie martwie aby sobie gardelka nie zdarl;)juz jakis czas temu jak spodobal mj sie jego glosik,trwalo to kilka dni.
My w ciagu samej nocy zuzywamy 3 pampki a w dzien pewnie z 8-10.
Popieram, fajnych ciuszkow dla chlopczykow jak na lekarstwo, i tez bardzo lubie c&a, ich body sa dla mnie rewelacyjne.
am, marta&hania lubią tę wiadomość
-
Marta&hania ja podobnie jak Bib mało pieluch na dobę zużywam, w zasadzie w nocy nigdy nie przebieram Małego. Dopiero koło 7 rano.
Ja o powrocie do pracy staram się jeszcze nie myśleć, bo w ogóle tematu nie ogarniam. Ja pracowałam od 9 do 17, a mój M od 7 do 17, więc godziny totalna porażka. Biorąc pod uwagę jeszcze dojazdy ... , no w takim wydaniu też tego nie ogarniemy.
Misia ja też uwielbiam body z c&a, właściwie tylko tam kupuję. Są super bo nie są szerokie a jeśli mi się trafią jakieś inne, bo np. dostaniemy to mam porównanie i szczerze żadne się do nich nie umywają
Iwo, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Kurcze, wróciliśmy z zakupów, ja zupę Dawidkowi gotuję, a tu dzwonek do drzwi... i ksiądz z kolędą! a w całym tym obiadowym rozgardiaszu... także kolędę mam już z głowy
pampersów zużywamy ok 6/dobę. Dawid nosi jeszcze cześć ubrań 68, część 74.
A na wyprzedaży, obkupiliśmy się z mężem Dawidowi większość przez internet kupuję, teraz tylko jakieś tam pajace w smyku.
BLW wprowadzę jak Dawid będzie stabilnie siedział.
Misia Dawid też piszczy od ok. tyg i troszkę pokasłuje przez to na takie wysokie tony wchodzi, że hej Pavarotti mały
No ja z pracą mam chyba największą porażkę....jak idę do pracy na dyżur to na 30 h...chyba nikt mnie nie pobije. Narazie staram się nie myśleć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 18:33
-
A ja chyba nie wrócę do pracy, jeśli nie uda nam się zmajstrować kolejnego bobaska, tak żebym mogła pójść na L4, to prawdopodobnie wezmę wychowawczy. Ogólnie ja też pracowałam od 9 do 17, + min godz na dojazd w jedną i godz w drugą stronę, tak, ze bez kitu...
A no i ja w nocy też nie przebieram pampersa, bo Szymek się rozbudza i chce się bawić. Kupy w nocy nie robi, więc nie jest najgorzej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 18:47
-
Ja w nocy też małej nie przebieram, a na dzień potrzebuję około 6 pampersów.
Ja do pracy wracam, godziny pracy to 7.15 do 15 więc dobrze, poza tym "pracę" widzę z okna. Gorzej z M. bo własna działalnośc i godziny pracy zależą od ilości zleceń. Ale z Wiką zostanie teściowa, więc spoko. A i postanowiliśmy, że o kolejną dzidzię zaczniemy się starać jak Wiki będzie miała 2,5 roku, po naszej imprezie 30-stkowejam, Camilia, marta&hania, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Moja też uwielbia piszczeć
Czasami robi odwrotnie czyli wdycha powietrze przez usta i na początku bardzo się wystraszyłam ałe ona chyba uczy się wlaśnie tych piskow. Nie wiem wasze tez tak robią?
Ja z blw tez czekam nie wiem czy całkowicie przejdę ale podoba mi się ze dziecko wybiera z tacki co chce, smakuje i widzi jak dany produkt wygląda a nie taka pacia.
Ja w nocy też nie przebieram pampka a w ciągu całej doby zużywamy ok 5. Ale po nocy jest ciężki a w ciągu dnia jest mokry ale nie ciężki. I dlatego troszkę sie zmartwilam.
Ivo koledy nie zapomnisz:) będziesz opowiadać jak pierwsza wspólna kolęda wyglądała.
Jeśli chce podawać nowe słoiczki z różnymi mięskami lub ryba to mam próbować kilka łyżeczek czy mogę podać od razu cały? Tego mięska w całej zupce chyba nie ma taaaaaaak dużo żeby to rozdzielać na 3 dni.Iwo, maja89waw lubią tę wiadomość
-
marta&hania wrote:Moja też uwielbia piszczeć
Czasami robi odwrotnie czyli wdycha powietrze przez usta i na początku bardzo się wystraszyłam ałe ona chyba uczy się wlaśnie tych piskow. Nie wiem wasze tez tak robią?
Ja z blw tez czekam nie wiem czy całkowicie przejdę ale podoba mi się ze dziecko wybiera z tacki co chce, smakuje i widzi jak dany produkt wygląda a nie taka pacia.
Ja w nocy też nie przebieram pampka a w ciągu całej doby zużywamy ok 5. Ale po nocy jest ciężki a w ciągu dnia jest mokry ale nie ciężki. I dlatego troszkę sie zmartwilam.
Ivo koledy nie zapomnisz:) będziesz opowiadać jak pierwsza wspólna kolęda wyglądała.
Jeśli chce podawać nowe słoiczki z różnymi mięskami lub ryba to mam próbować kilka łyżeczek czy mogę podać od razu cały? Tego mięska w całej zupce chyba nie ma taaaaaaak dużo żeby to rozdzielać na 3 dni.
Ja podaje jak wszystko inne, najpierw ok 4-6 lyzek, jak jest ok, to nastepnego dnia, caly sloik.
marta&hania lubi tę wiadomość
-
Ah niedziela i pusto na forum
U nas po wczorajszej kiepskiej nocy, dziś było na szczęście normalnie. W końcu przestało padać to dziś spacer obowiązkowo Wczoraj siedzieliśmy w domu, to jakaś porażka, strasznie tak nie lubię. Mam nadzieję że będzie mało takich dni co trzeba siedzieć w domu.
Marta ja daję pół słoiczka z mięsem od razu.
Camilia i jak nocka, Julia spała w swoim pokoju dłużej?marta&hania lubi tę wiadomość
-
Ehh, u nas te nocki mnie wykańczają Nie wiem o co chodzi z tym budzeniem się na smoczek :(U nas dziś wietrznie, ale bez deszczu, więc Szymek śpi na polu już prawie 2h
Iwo, mam pytanie donośnie tego żółtka. Jak Ty go przygotowujesz?Ścinasz go na parze, czy gotujesz normalnie w skorupce?Na twardo, czy na miękko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 13:46
-
U nas mala zasnela o 21.15 ale pierwsza butla byla o 3.30...
Nie wiem czemu budzi sie pierwszy raz ok 4 a raz ok 6, hmm
Po butli spala do 9.Przysnela jeszcze z godzinkę i po 10 sie zwleklismy z lozka.
Nie wychodzimy na dwor, najpierw za bardzo wiało, a teraz snieg zaczal w Wawie padac
MAla spi od 12.30, a ja sie obijam
Dzis pierwszy raz dostala sliwke, a od wczoraj krolika
U nas tez juz mniej pampersów zuzywamy. -
Kurcze Dziewczyny, nie było mnie kilka dni i nie doczytałam dokładnie wszystkiego
Widzę, że u każdej z nas coś się dzieje. U nas od trzech dni strasznie odparzona pupa, a raczej wargi, no masakra. Pampersy zmieniane często, nawet raz w nocy, a tu taka niemiła niespodzianka. Stosowałam juz dosłownie wszystko i nic nie pomaga, a wygląda to strasznie i co dziwne Julke to w ogóle nie boli. Smaruje ją kremem, a ona się śmieje, nie ogarniam. Jutro chyba lekarz ... A może Wy kochane coś polecicie?
Co do blw to muszę bardziej zagłębić się w temat heh.
Lolka, u nas pogoda również masakra. Wybrałam się dzisiaj sama do kosciola i nie mogłam złapać oddechu przez meeeeega wiatr, porażka.
Małej chyba idą zęby, zawsze wkladala rączkę do buźki, ale teraz czasami towarzyszy temu straszny krzyk, jakby z bólu. Żal mi malutkiej, ale wszystko musimy jakoś przejść.
Co do kwikow to od kilku dni ulubiona zabawa Julci. Kwiczy i się przy tym mega cieszy. Słodko wtedy wygląda
Buziakiiiii Kochane i miłej niedzieli życzęMandalena, maja89waw lubią tę wiadomość