Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, moze polecicie mi jakies ksiazki do czytania.?
Potrzebuje tytulow dobrych do odplyniecia i do odmozdzenia w tej tematyce umiescilabym na pewno "Zmierzch" i porno dla mamusiek "50 twarzy Greya" ostatnio nawet przeczytalam romansik dla nastolatek "Gwiazd naszych wina" i tez mnie wciagnelo
Z takich odmozdzaczy najbardziej lubie milosne opowiastki, jak rasowa baba
Ostatnio jak Zosia spi, ja czytam... ale potrzebuje czegos przyjemnego dla relaksu... polecicie cos, jakas lekture, ktora Was mocno porwala? -
karusia wrote:Dziewczyny, moze polecicie mi jakies ksiazki do czytania.?
Potrzebuje tytulow dobrych do odplyniecia i do odmozdzenia w tej tematyce umiescilabym na pewno "Zmierzch" i porno dla mamusiek "50 twarzy Greya" ostatnio nawet przeczytalam romansik dla nastolatek "Gwiazd naszych wina" i tez mnie wciagnelo
Z takich odmozdzaczy najbardziej lubie milosne opowiastki, jak rasowa baba
Ostatnio jak Zosia spi, ja czytam... ale potrzebuje czegos przyjemnego dla relaksu... polecicie cos, jakas lekture, ktora Was mocno porwala?
Podpinam się pod to pytanie. Lubię takie totalne odmóżdżacze Ale przyznaję szczerze, ze dawno nic nie czytałam Nie mam na to wogóle siły..karusia lubi tę wiadomość
-
karusia wrote:Kurcze ja jednak planowalam zostac jeszcze pol roku na wychowawczym i wtedy zajsc (jak by to bylo takie proste:p) pozniej L4 i kolejny macierzynski roczny a po powrocie wtwalaja mnie z roboty za wszystkie 3 ciaze
Hahaha, no to mamy podobny sposób myślena Też rozważamy 3kę dzieci,ale chyba nie damy rady
karusia lubi tę wiadomość
-
Dzięki KArola i Lolka za miłe słowa:)
Jestem pewna,że te masakryczne nocki minaaa, zresztą moja mama mi mówi, że ja płakałam od północy do 3 dzień w dzień i nikt nie wiedział dlaczego,a wszystkiego próbowali....potem wyrosłam z tego,jak zaczęłam ,,rozumieć"
Karusia ost czytałam( na początku macierzyństwa) Inferno Dan Brown, książka super -
Ja też lubię Cobena, oprócz tego tez mogę polecić thrillery takich autorów jak:
steig larsson, camila lackberg, tess gerritsen, a z takich trochę romansideł trochę thrillerów to może charlotte linkWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 15:29
Iwo lubi tę wiadomość
-
Coben, Larson, Brown, Link juz wszystko przeczytane- ja z tych pozerajacych czytadla BIb a znasz ksiazki N. SParksa? Sa nieglupie. Kiedys czytalam "trzynasta opowiesc" Setterfield i jakos zapadla mi w pamieci, wiec polecam
Iwo, BiB, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
No to ja podobnie jak Iwo, chciałąbym się poświęcić Wiktorii, tak ze 3 lata - czyli najważniejszy okres. Jak wrócę do pracy, to z małą zostanie teściowa, ale ja już o 15stej jestem w domu, wiec nie jest zle. Jak Wiki będzie miałą 2,5 roku, czyli wlasnie za 2 lata - chciałabym zaczac sie starac, aby roznica wieku byla 3-4 lata. Dla mnie to optymalna roznica. Prędzej, gdy nie mialam pojecia o dzieciach, to chcialam jedno po drugim, albo max roznica 2 lata, teraz nie wyobrazam sobie jakbym miala poltoroczniaka, któy nie rozumie ze mama nie moze wziac na rece bo w brzuszku jest dzidzia. Dlatego Wiki pojdzie do przedszkola, a ja sie zajme drugim, aczkolwiek...nigdy nie wiadomo jak to bedzie...tabletek nie biore i brac nie bede, wiec dzidzia moze byc predzej, a jesli nie, to tez nie wiadomo czy tak zajde w ciaze jak bym chciala, bo roznie to bywa. A 3 dziecko tez bym chciala, tak na odmlodzenie, jak bede miala z 35 lat - Wiktoria bedzie miala 8 Ale nie ma co tak daleko planować Karusia, BiB ile macie lat, można zapytać?
Tez bym chciala czytac, jak na razie po urodzeniu Wiki - przeczytalam tylko 1 ksiazke o Nataschy Kampusch - polecam!Camilia, Iwo, am, karusia lubią tę wiadomość
-
Mnie kiedyś wciągnęła książka "największa przyjemność świata".
Misia jesteś wielka
Dziewczyny podziwiam, że decydujecie się za chwilkę na drugie dziecko. Ja póki co się nie zdecyduję. Muszę najpierw znaleźć nową pracę i chcę by Jula poszła do przedszkola bo z dwójką małych dziecki przy braku jakiejkolwiek pomocy (nie licząc męża oczywiście) byłoby bardzo ciężko. Może za kilka lat los zdecyduje za mnie w tym temacieIwo, Karola:), karusia lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:A 3 dziecko tez bym chciala, tak na odmlodzenie, jak bede miala z 35 lat - Wiktoria bedzie miala 8 Ale nie ma co tak daleko planować Karusia, BiB ile macie lat, można zapytać?
My z mężem mamy 26, tak, że mamy jeszcze czas O tym 3cim też myśleliśmy tak po 30, ale nie wiem, czy to dobry pomysł jest.
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Iwo, co za baba...chociaz...moja kumpela ma 3 letniego synka, mały chodzi do przedszkola od pol roku, prywatne, ale wiadomo, ze ciagle lapie choroby, ona tez co chwila chora...ona jest kierowikiem projektu, ma szefowa starsza bezdzietna.
OStatnio uslyszala od szefowej, ze sie na niej bardzo zawiodla, bo albo jest kierownikiem albo matka...WTF!?!??
Powiedziala, ze nie bedzie tolerowac, ze czesto jej nie ma, ze zropbi wszystko aby ja zwolnic..no i moja kumpela dzis dostala wypowiedzenie...zastanawia się czy nie isc do sadu, porazka...
Ja dziś wyskoczylam z kumpela na ploty na 2 godz, mama siedziala z mama..moja mama kochana kobitka, 56 lat, ale czasem ma myslenie, jak z jakiegos sredniowiecza...dzis w rozmowie powiedzialam, ze chce wrocic na zumbe, a moja mama, że jak dobrze posprzatama w domu, to mi wystarczy...tak mnie tym zdenerwowala...kurcze, skad w niej takie myslenie, zreszta poczulam sie jakbym w tym domu nie robila nic, eh, szkoda, gadac, smutno mi sie zrobilo, bo zamiast mnie wspierac w takich dzialanaich to dała mi do zrozumienia, że zamiast zajac sie domem i dziekiem to szukam bog wie czego, eh
My nadal dajemy po obiadku mleko, teraz wypija juz tak 100-150ml, ale mleko musi byc, chociaz niby juz mialo to zastapic butle.
Co do ksiazek, polecam , ce to Paula i IWo, do tego Browna-te bardzo lubie oraz te wszytskie gownanie zmierzchy, 50 twarzy greyaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 17:54
karusia lubi tę wiadomość
-
Iwo wrote:Widzisz Lolka, jakie babiszony chodzą po świecie...Moim zdaniem przy dobrych chęciach i pracowitości, a jestem tytanem pracy, uwierzcie ...nie chcę tu się chwalić ile godzin w miesiącu potrafiłam przepracować, zresztą to nie jest chyba powód do dumy, można pracę i dzieci pogodzić. Dla mnie rodzina i pasje w życiu są najważniejsze praca to tylko środek do celu...uwielbiam moich pacjentów, pomagać im...ale na Boga, nie jestem dr Judymem, żeby rezygnować z osobistego szczęścia...
Lolka-ja wróciłam na fitness od stycznia i też usłyszałam od mamy: po co ty się męczysz jeszcze, tak wychudłaś przez to kp, jeszcze chcesz się odchudzać ? dla mnie ćwiczenia to głównie relaks i spotkanie z innymi ludźmi, bo ciągle w domu z dzieckiem można zwariować
Karola- miło, że mamy podobne plany...może spotkamy się na nowym wątku ciążowym
BiB- młoda dziewczyna jeszcze z ciebie moja siostra m 26 lat i ani ona, ani ja nie wyobrażam sobie jej z dziećmi, jeszcze nie....ma narzeczonego, jakiś tam ślub planują w przyszłości...ale narazie szaleje, jeździ po świecie....identycznie jak ja w jej wieku
Dokladnie, może mama uwaza, ze jak czesto do mnie wpada to powinno mi wystarczyc jej towarzystwo..ja sie roznie od niej..mojej mamie wystarczyla zawsze praca tata i ja..a ja mam jak tata lubie ludzi, lubie jak sie cos dzieje itd, w domu czuje sie zamknieta...chociaz i tak rodzina to dla mnie swietość.
Oj ja o dzieku zaczelalam powaznie myslec w wieku 28 lat zaczelismy sie jakos wtedy starac, myslalam, ze to bedzie krotka pilka,a to droga przez meka byla...dobrze, ze wyszlo, ze maż mial te problemy, zabieg, pozniej wyluzowalismy no i jeszcze w wieku 30 lat urodzilam
Chociaż ja uwazam, ze dla mnie to byl chyba najlpeszy czas..wczesniej po prostu nie bylam na to gotowa...kazdy chyba inaczej dojrzewa..mam kuznke, ktora w wieku 26 lat juz miala dziecko i uwazam, ze super sobie radzila i w wogole byla mega ogrnieta zyciowo...
NA kazdego przyjdzie pora...
Wiec gdybym pewnie miala mniej lat to bym wolala czekac, a teraz nie wiem max 2 lata jesli sie uda z inna praca, bo czas leci, jajniki coraz slabsze A jak nie to szybciej...ja mam schize jak bedzie ze staraniami, skoro te tyle trwalykarusia lubi tę wiadomość
-
Iwo, jeśli teraz miałam takie problemy z zaciążeniem to nie wiem co by było, jakbym poczekała jeszcze kilka lat
Co do babsztyli w pracy to wiem o czym mówicie, bo u mnie w pracy to samo. Odkąd poszłam na L4, czyli od grudnia 2013 wogóle tam nie byłam, ani nie dzwoniłam. Utrzymuje kontakt tylko z jedną kumpelą, która też jest na macierzyńskim.
Co do ćwiczeń i fitness, to moja mama ma podejście zupełnie inne niż wasze mamy, wręcz opiernicza mnie, że jeszcze nie poszłam!Pewnie dlatego, że młoda kobietka z niej. No ale ja mam nadwagę, więc to co innego. Muszę się jednak pochwalić, że od 2 tyg jadę z chodakowską 2 razy dziennie codziennie Trochę to męczące, bo zajmuje sporo czasu, no ale co zrobić.
No i zaczęłam znów udzielać korepetycji, bardzo się cieszę, bo nie dość, że $ trochę wpadnie, to jeszcze mąż musi zająć się Szymkiem, dzięki czemu spędzają razem więcej czasu no i mój mózg powoli zaczyna pracować, bo ciąża to mnie tak odmóżdżyła, że czasami mi wstyd!lolka83, Karola:), karusia lubią tę wiadomość
-
Hehehe, wrzucam Wam fragment artykułu o imionach.
"A najdziwniejsze imiona poprzedniego roku, zatwierdzone przez USC? Żyraf, Mrówka, Jarzyna i Myszon. I tak, spełnił się też sen Stanisława Barei – jedną z dziewczynek urodzonych w 2014 roku nazwano ...Tradycja.(..)(Źródło: matka-polka.com)"Karola:), karusia, Iwo, Mandalena lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Hehehe, wrzucam Wam fragment artykułu o imionach.
"A najdziwniejsze imiona poprzedniego roku, zatwierdzone przez USC? Żyraf, Mrówka, Jarzyna i Myszon. I tak, spełnił się też sen Stanisława Barei – jedną z dziewczynek urodzonych w 2014 roku nazwano ...Tradycja.(..)(Źródło: matka-polka.com)"
Dobre, uśmiałam się
Iwo lubi tę wiadomość
-
My też chcielibyśmy się starać jak Zuzia będzie miała 2 latka, też nie wyobrażam sobie zajmowania się Zuzią w ciąży, po pierwsze dlatego, że Zuzia wymaga ciągłej uwagi, po drugie, że źle zniosłam ciąże. Nie wiem jak miałabym wytłumaczyć rocznej Zuzi że mame głowa boli tak że wstać nie może i na oczy nie widzi, albo że jej niedobrze, bądź wisi nad toaletą, tym bardziej, że męża często nie ma a rodzice i teściowie daleko.
Dziewczyny polećcie mi jakieś kubki niekapki bo jak czytam na bangli to większość ma kiepskie opinie a ten Lovi chętnie wyrzuciłabym do kosza:(Karola:) lubi tę wiadomość