Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas spokojny dzień...mala dziś senna jest. Myslalam, ze jak pospala do 11 to bedzie lipa z drzemkami.
Spała od 12.40 do 14.15, zjadla obiadek i 15.50 zasnela...byle pospala do 17.30, bo pozniej maruda juz jest przed kapiela.
Mialam wyjsc na sapcer, ale wtedy zaczal padac snieg z deszczem i sobie darowalam.
Akurat jak mala sie obudzila to wyszło slonce, eh.
Co do obiadków, ja zawsze patrze na sklady, omijam na razie por, bo wtedy dziwnie poplakiwala po zupce z tym skladnikiem. Pasterank i brzoskiwnia na razie tez na liscie zakazanbej, wtedy miala jakies bolesci brzuszkowe.
Wlasnie mam rybe ale z przecierem wiec na razie sie powstrzymuje, pomnidory mam jeszcze nie dawac.
A dawalyscie jagody? Bo kupilam mus jablka z jagodami i nie wiem czy podac?
-
Lolka, buziaki dla Wikuni :* sto lat dla ślicznotki :*
Camilia, co do żłobka - to nie jest tak, że trzeba predzej sie zapisać?
My dzisiaj zupka z pietruszką i porem, była pyszna, mała chętnie zjadła, teraz tylko liczyć, aby ja nie uczuliło!
Póxniej postaram się więcej napisać. Buziaki :*lolka83 lubi tę wiadomość
-
Cześć Mamusie,
powiedzcie proszę, ze to skok...dziś półprzytomna jestem po nocy...zasnął mi dopiero po 2.5 h noszenia,wożenia,śpiewania,tulenia ok 4.30 rano na godzinę i od 5.50 nie spał do 12!!!
Dziś cały dzień marudzi w nocy tak samo...
wczoraj rybkę też jadł(jak większość z lipcowych Skarbów;)
Już sama nie wiem co robić, ręce opadają eh.To trwa już bite 2 miesiące i co, ani jednego ząbka nie widać?
Kurcze,ciągle mam nadzieję,że to niedługo minie, bo jak pomyśle, ze przez następne kilka miesięcy będę spać po max 3-4h to ręce mi opadają.
Iwo,mam nadzieję,ze troszkę odespałaś a dzisiejsza nocka będzie dobra:)
-
misia_k1 wrote:Cześć Mamusie,
powiedzcie proszę, ze to skok...dziś półprzytomna jestem po nocy...zasnął mi dopiero po 2.5 h noszenia,wożenia,śpiewania,tulenia ok 4.30 rano na godzinę i od 5.50 nie spał do 12!!!
Dziś cały dzień marudzi w nocy tak samo...
wczoraj rybkę też jadł(jak większość z lipcowych Skarbów;)
Już sama nie wiem co robić, ręce opadają eh.To trwa już bite 2 miesiące i co, ani jednego ząbka nie widać?
Kurcze,ciągle mam nadzieję,że to niedługo minie, bo jak pomyśle, ze przez następne kilka miesięcy będę spać po max 3-4h to ręce mi opadają.
Iwo,mam nadzieję,ze troszkę odespałaś a dzisiejsza nocka będzie dobra:)
Misia ja nie wiem, skok skokiem, ale może cos mu dolega? Może ta ryba, nie wiem albo zeby?
Kochana pytalas lekarza od czego to możę być, bo się wykonczysz... -
Misia współczuję. A jak u Was dni wyglądają? Jaś się normalnie bawi czy marudzi? W dzień śpi? Czy to tylko noce są ciężkie?
A dziś chyba jest mega niskie ciśnienie. Ja też ledwie żyję, usypiam na stojąco i głowa boli. Zaczęło u nas padać i jest obleśnie.
Ja jagód jeszcze nie dawałam Małemu, muszę popatrzeć po tych owocach których jeszcze nie jadł. Jutro chyba kupię mu tą rybę ze słoikabo nie mam wyjścia, ryby jeszcze nie jadł, a już dawno powinien....
-
Lolka,juz wszystkiego próbowałam...lekarz nie mi nie pomoże...bo sam nie wie..mówią, ze trzeba przeczekać,może taki jego urok.
Rybkę już jadł wcześniej...
Am w dzień dziś marudził,bo był śpiący ale nie chciał zasnąć. W inne dni, w dzień jest ok.nieraz śpi rano 40 min i w południe miedzy 12-14, lub czasami ominie poranna drzemkę.Bawi się,jest radosny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:20
-
misia_k1 wrote:Lolka,juz wszystkiego próbowałam...lekarz nie mi nie pomoże...bo sam nie wie..mówią, ze trzeba przeczekać,może taki jego urok.
Rybkę już jadł wcześniej...
Am w dzień dziś marudził,bo był śpiący ale nie chciał zasnąć. W inne dni, w dzień jest ok.nieraz śpi rano 40 min i w południe miedzy 12-14, lub czasami ominie poranna drzemkę.Bawi się,jest radosny.
Hmm, to wspolczujeDzielna kobitka z Ciebie!
Nie wiem jak to u Was wyglada a probowalas jakoś mu ustalac pory na karmienie, spanie itd?
Moja kolezanka miala taki problem z coreczka, ale konsekwentnie przez 2 tyg ja o podobnych porach karmila, usypiala, mala się wbraniala, plakala, ale wreszcie sie nauczyla..eh, sama nie wiem co Ci doradzic.
A moze on tak ma, hmm i trzeba czekac -
am wrote:
Ja jagód jeszcze nie dawałam Małemu, muszę popatrzeć po tych owocach których jeszcze nie jadł. Jutro chyba kupię mu tą rybę ze słoikabo nie mam wyjścia, ryby jeszcze nie jadł, a już dawno powinien....
u nas to samo, chyba w niedziele podam. -
Misia, a może Jasiowi nie służy ta kaszka. Przedtem też tak miał? Moze po tej kaszce cos mu w brzusiu przeszkadza. Nie wiem kochana, ale spróbuj może podać faktycznie samo mleczko, bo w końcu Twój organizm odmówi posłuszeństwa i dopiero będzie. Może wypoczywaj jak Jasiu śpi, bo jeśli to na ząbki i tak reaguje to może to jeszcze potrwać. Ale tak jak pisałaś nie wiadomo w sumie i może poprostu malutki tak ma i z tego wyrośnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:36
-
Misia spróbuj może rzeczywiście coś go nocą męczy, albo wychodzące zęby, albo złe sny albo brzuszek.
Patrząc na inne "nasze" dzieci, którym zdarzały się długotrwałe przejścia z marudzeniem i jakoś mijały, powiedziałabym Ci że musisz być dzielna i jakoś to wytrzymać. Oby już wkrótce było lepiej. -
Lolka, to twoja Wiki długo śpi w ciągu dnia! U nas max 3 drzemki po ok 45 min..
Misia, strasznie współczuję. Może spróbuj tak jak lolka radzi ustalać te stałe pory wszystkiego, z tego co pamiętam to Paula tak ustalała Zuzi, gdy była taką marudą i trochę jej się poprawiło.. -
Misia wspolczuje naprawde,U nas też gorzej ze snem w nocy,Zuzia czesciej sie budzi, na szczęście po podaniu smoczka i głaskaniu usypia. Misia ja 3 rzeczy proponuję: tak jak dziewczyny mówią ustalić stałe pory(U nas pomogło) na wieczór możesz spróbować podawać Jasiowi bobotic forte (gdyby to miały być wzdęcia )i umówić się na usg brzuszka i jeszcze zauważyłam że Zuzia gorzej śpi w nocy jak mniej śpi w dzień,może spróbuj Jasiowi robić 3 drzemki dziennie nawet na siłę (tzn mam na myśli widzisz że jest śpiący ale broni się przed snem to spróbuj Usypiac tak długo aż zasnie(dzieci teraz mogą nie chcieć spać bo przecież tyle ciekawych rzeczy wokoło a im spanie nie sprawia przyjemności jak dorosłym)
-
Paula czy ten babycap pomógł Zuzi na ciemieniuchę? Pytam bo pewnie na dniach będę robić zamówienie i się jeszcze nad tym zastanawiam. Po emolium Dawid ma o niebo lepszą główkę, pozłaziły te największe zmiany, ale ciągle nie pozbyliśmy się tego całkiem.
Ja się trochę pozbierałam i nawet placek upiekłamA po południu jak usypiałam Małego to myślałam że padnę szybciej niż on, po 40 minutach usypiania spał pół godziny
- normalka.
Karola jak po fryzjerze? Masz nową fryzurkę?Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Misia a ja radzilabym Ci cos z innej beczki... u nas jest skok i zeby wiec ja znam przyczyne Zosinego niespania od tygodnia... Ale moja fizjo swego czasu zwrocila mi uwage, ze Zosia jest przebodzcowana w swoim otoczeniu... za duzo sie u nas dzialo. za duzo zabawek do okola, mat itd... sprzatnelam wszystko, zostaly tylko puzle piankowe i jedna kostka grajaca i wtedy Zosia stala sie z dnia na dzien duzo mniej marudna.. po prostu czasem dzieci przerasta ta rzeczywistosc... Misia, trzymam kciuki za wasza dobra nocke... :*
u nas bardzo dobry dzionek, chociaz akcja gornych jedynek ciagle na topie! Zosia jak dorwie moj palec to tymi dolnymi jedynkami potrafi juz konkretnie ugryzc... Jak jej wyjda jeszze gorne, to bedzie ciekawie:P dzisiaj moj M dal jej skorke od chleba! Ale byla rdocha!!i wprowadzilam do diety Sinlac... Mialy Wasze dzieci jakies problemy po tej kaszce?
Mialam kupowac gondole do wozka, ale okazalo sie ze to nie takie proste i szybkie w przypadku tego wozka... A juz od jakiegos czasu chodzilo za mna kupienie Lodger Bunker w kolorze sepia. Tylko wstrzymywalam sie, bo strasznie drogi ten spiwor.. ale na lata.. i stwierdzilam, ze skoro nie kupuje gondoli, to kupuje Bunker di spacerowki, zeby malej na spacerach bylo cieplo i przytulnie! I dokupilam od razu organizer do wozeczka i torbe skip hop! Zaszalalam dzisiaj, ale stwierdzilam, ze musze sobie zrekompensowac te nieprzespane noce
am, Karola:), marta&hania lubią tę wiadomość
-
Am pomogło, ale jeszcze ma jakiś mały kawałek, tyle, że ostatnio nie wcierałam jej tego codziennie bo zapominałam, ale dużo pomogło. Myślę, że jak się teraz wezmę i jeszcze kilka dni codziennie zastosuje to zejdzie całkowicie
Karusia też niezły pomysł, ja myślę Misia, że możesz spróbować każdego pomysłukarusia lubi tę wiadomość
-
Dzieki Dziewczyny,pory karmienia mamy stale 7,11,15,19,i jak sie wybudzi w nocy raz polnoc raz ok 3.i pory usypiania tez...mata z zabawkami wiszacymi.
Podam ten bobotic.dzis byla sama butla z mm i wybudzal sie ale smok w dziuba i zasypial.pierwsza pobudka 2.30.
Jedziemy teraz na narty,Jas z moja mama zostal.
Troche zregeneruje umysl he bo cialo raczej wymecze:)
Milego week:)kasjja, Paula_29 lubią tę wiadomość