X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 lutego 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    Niech mi któraś z Was napisze, jak usypiacie dzieci, jak tra oczy, ziewaja a nie moga zasnąc...co rano tak teraz mam, wczesniej odkladalam troche sie pokrecila i spala...a teraz staje na glowie, przewraca sie na brzuch, chce siadac...no i w koncu jak kilka razy przekladam to zaczzyna ryczec i tyle.
    Nawet suszarka nie pomaga w takich sytuacjach...dzis sie tak dwa razy zdarzylo...
    Lolka ja suszarki nigdy nie używałam, albo siedzę nad łóżeczkiem i głaszcze Zuzię , jak łóżeczko ją parzy to usypiam na rękach lub na kolanach, ale to raczej w dzień, w nocy głównie łóżeczko, choć ostatnio raz mi się zdarzyło na kolanach

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 5 lutego 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Lolka ja suszarki nigdy nie używałam, albo siedzę nad łóżeczkiem i głaszcze Zuzię , jak łóżeczko ją parzy to usypiam na rękach lub na kolanach, ale to raczej w dzień, w nocy głównie łóżeczko, choć ostatnio raz mi się zdarzyło na kolanach


    No wlasnie moja nigdy nie miala porblemu jak pisalam, odlozona do lozeczka od razu zasypiala, a wlasnie od poniedzialku jak przenieslismy na dol poziom to takie cyrki sa, nie wiem czy ma za duzo bodzców, czy widzi za duzo, nie wiem co...
    W dzien zasnela na spokojnie sama, wlasnie o 8 bylyt takie cyrki i na wieczór...zasnela po 10 minutach glaskania, lalki grajacej i suszarki ale napocilam sie ze hej :)
    Dzieki najwyzej na rekach bede probowac jak zajdzie potrzeba :) Chociaz tu mi sie ostatnio mega wygina i chce wszytskiego dotykac...

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 5 lutego 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Lolka ja suszarki nigdy nie używałam, albo siedzę nad łóżeczkiem i głaszcze Zuzię , jak łóżeczko ją parzy to usypiam na rękach lub na kolanach, ale to raczej w dzień, w nocy głównie łóżeczko, choć ostatnio raz mi się zdarzyło na kolanach


    Też nigdy suszarki nie użyłam i nie wiem jak Lolce polecić usypianie w dzień...
    Bo to raczej chodzi o dospanie? U nas raz nie było dospania jak na razie, i wtedy wiedziałam, że nie zaśnie, bo była mega rozbudzona. Im później - w sensie im dzieci strasze, to będą się budzić szybciej - 6-7, max 8 myślę, może u Wiki już ten czas? w końcu już prawie 7,5 m-ca.
    Moje dziecko jest grzeczne tak jak było, nawet wyrzynające zęby tego nie zaburzają, (dzisiaj mnie ugryzła do krwi!), co do ubierania - to ja tego nie tłumacze skokiem, tylko tym, że ona więcej czai, i ubieram ją kiedy jest już zmęczona i się generalnie wkurza...ale jak wezmę na rękę, to ten straszny płacz ustaje i się smieje, takze taka cwaniara sie z niej zrobiła. Jak ją ubieram w ciuszki na dzień, to tez prostuje raczki, jakby wiedziala o co kaman. Na spacerez ładnie spi, w tym wozku zdecydowanie lepiej niz w gondoli, nie wiem z czego to wynika...
    Zmiana pieluchy tylko zrobiła się mega zadaniem i az sie boje tego, kiedy wiem ze jest kupa, bo to jej odwracanie sie na brzuch skutkuje tym, że obie jestesmy nierzadko w kupie... :P
    karusia, tym razem to Ty ominełas moj post, bo napisalam, że juz wiem o jaki film chodzi :P

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    No wlasnie moja nigdy nie miala porblemu jak pisalam, odlozona do lozeczka od razu zasypiala, a wlasnie od poniedzialku jak przenieslismy na dol poziom to takie cyrki sa, nie wiem czy ma za duzo bodzców, czy widzi za duzo, nie wiem co...
    W dzien zasnela na spokojnie sama, wlasnie o 8 bylyt takie cyrki i na wieczór...zasnela po 10 minutach glaskania, lalki grajacej i suszarki ale napocilam sie ze hej :)
    Dzieki najwyzej na rekach bede probowac jak zajdzie potrzeba :) Chociaz tu mi sie ostatnio mega wygina i chce wszytskiego dotykac...
    Lolka jak tylko po 10 minutach to uwierz ni nie jest źle, mnie zdarzało sie usypiac i 40 minut na rękach i to właśnie przy takim wyginaniu

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Też nigdy suszarki nie użyłam i nie wiem jak Lolce polecić usypianie w dzień...
    Bo to raczej chodzi o dospanie? U nas raz nie było dospania jak na razie, i wtedy wiedziałam, że nie zaśnie, bo była mega rozbudzona. Im później - w sensie im dzieci strasze, to będą się budzić szybciej - 6-7, max 8 myślę, może u Wiki już ten czas? w końcu już prawie 7,5 m-ca :P
    Karola nie strasz bo wyjdzie na to,że Zuzia będzie wstawać o 5

    Karola:), BiB lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pewnie macie racje :)
    Co do spania...wlasnie nie straszcie :P
    A z ubieraniem to tez fakt, rano jak przebieram z p[izamki to jest ok, dopiero na noc, ale kombinezon tez srednio toleruje :P

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 5 lutego 2015, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, dziewczyny jak czytam o tych cyrkach z ubieraniem i kąpaniem, to mam nadzieję że choć to nas ominie. Póki co Dawid lubi się kąpać, przy ubieraniu też nie narzekam, czasem marudzi przy zakładaniu kombinezonu i czapki, a z rękami w rękawkach robi to samo, sam je ubiera ;)

    Lolka jeśli chodzi o usypianie, to ja praktykuję w ekstremalnych sytuacjach na kolanach, oczywiście wyginanie to normalka, czasem trudno go utrzymać. Do tego suszarka. Na spacerze Dawid usypia jak jakimś czasie sam, a wieczór przeważnie przy cycku. Dziś niestety musiałam chyba z 20 min na kolanach go lulać. Śpi od 22 i już dwa razy płakał, ale głaskanie i suszarka załatwiły sprawę.

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 6 lutego 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka wysle wieczorkiem jak sie dostane do laptopka oki? Bo z telefonu slabo wysylac :)

    lolka83 lubi tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 6 lutego 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwaliłam, że dziecko grzeczne no i nocka słaba. Od 2 podawałam smoka najpierw pare razy pod rzad, pozniej o 3 znowu, o 4 dałam za wygraną, zrobiłam butlę i wzięłam Wiki do nas. Spaliśmy do 9tej.
    Generalnie Lolka - bo tego chyba nie napisałam - jak Wiki budzoi się standardowo miedzy 5 a 7 na butle to my ją bierzemy do nas do łóżka. Ja o tej porze jestem nieprzytomna i nie wyobrażam sobie podawać smoczka i czekać aż zaśnie, a ona po zmianie pileuchy cyrkuje tak, że często na brzuchu, piszczy i inne zabawy :P
    Gdyby nie nasze łóżeczko, to nie wiem czy by czasem pobudki już na dzień o tej 6tej nie było...

    Paula, no o 5 to nie, na pewno! U Was to pewnie tak zostanie już, ale tak generalnie to nigdy nic nie wiadomo :D
    Mam mega zakwasy, za oknem ponuro, ale chyba wyjdziemy na spacer...

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 6 lutego 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam o problemach przy ubieraniu to widzę mojego chrzesniaka, który wystwieral takie cyrki, że moja siostra w ogóle nie chciała z nim wychodzić na spacery. Zanim ubrała małego była zmęczona i mokra, ale to był naprawdę harcore. Sama byłam tego świadkiem. Przeszło mu jakieś 2 miesiące temu czyli jak miał 10 lub 11 mcy. My póki co nie mamy tego problemu, ale pewnie wszystko przed nami ;-)

    U nas z usypianiem też średnio hmm. Czasem zdarza się jej zasnąć samej, ale raczej wieczorem usypia z nami w łóżku. Wiem, że powinnam uczyć zasypiania w łóżeczku, ale nie mam wieczorem siły, a może brakuje mi cierpliwości ... W ciągu dnia zasypia ostatnio sama w łóżeczku, ale śpi max pół godziny. Najdłuższe spanie jest zwykle na spacerze :-)

    A tak w ogóle to codziennie Jula zdobywa nowe umiejętności i to z pewnością również przekłada się na rytm dnia i niestety na spanie. Miejmy nadzieję, że za jakieś 2 może 3 miesiące wszystko się unormuje

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też paskudna pogoda, szaro i ponuro. Za godzinkę idziemy do przychodni zważyć Małego, bo byłam ciekawa jak przybiera i się umówiłam z pielęgniarką. Wczoraj wieczór przyjechała moja mama, szkoda że tylko na jeden dzień, ale dobre i tyle :)

    A nocka u nas kiepska, Mały budził się co godzinę do 3. W końcu wzięłam go do siebie i spaliśmy trzy godziny i tyle..... więc ja znów dziś jestem bez sił.

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    Niech mi któraś z Was napisze, jak usypiacie dzieci, jak tra oczy, ziewaja a nie moga zasnąc...co rano tak teraz mam, wczesniej odkladalam troche sie pokrecila i spala...a teraz staje na glowie, przewraca sie na brzuch, chce siadac...no i w koncu jak kilka razy przekladam to zaczzyna ryczec i tyle.
    Nawet suszarka nie pomaga w takich sytuacjach...dzis sie tak dwa razy zdarzylo...
    W ogole nie wiem co sie z nia dzieje, jakby jakis skok, juz sama nie wiem...doznala pobudzenia...ledwo pieluszke jej mozna zalozyc, zaraz na brzuch i wedrowka po lozku.

    Z ubieraniem tak jak u Karoli chyba, to masakra jakas :) Zawsze bylo slabo ale od kilku dni...to hardcore, a szczegolnie jak wkladam jej rekawki, ryk i niezadowolenie...)

    Lolka, ja biorę Szymka na kolana, on się wtula w moje ramię, zamyka oczy i śpi :) A jak ma gorszy dzień to go na kolanach bujam w prawo i lewo, albo okrywam kolcykiem/pieluszką, żeby go nic nie rozpraszało. Jak uśnie odkładam do łózeczka

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • marta&hania Ekspertka
    Postów: 174 343

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, zdążyłam was nadrobić i hania się obudzila;)
    Wiec tak na szybko
    hania lepiej sypia, pelza po całym mieszkaniu, z jedzeniem nie ma rewelacji, widzę ze każde dziecko przechodzi podobne etapy. Hania uwielbia się kąpać ale podczas mycia chce wychodzić, pić wodę, bawić się, pluska, kopie, brać do buzi żele które są obok, przewraca się na boki, ledwo można ją utrzymać bo się wyślizguje i bardzo silna jest. Przebieranie tez ostatnio masakra biegam z każdą częścią w innym miejscu tak jak Karola. Ostatnio pampersa nawet na rękach zakladalam bo ona od razu na brzuszek i mi ucieka, normalnie cyrk, wieczorem to musze z m ja w śpiocha ubierać bo sama nie mogę jej utrzymać.
    JEST CORAZ CIEKAWIEJ;)
    wczoraj w lidl kupiłam słodkie ogrodniczki, sukienki dzinsowe i zabezpieczenia do domu.

    idę jeść śniadanie bo 2 godz was nadrobialam jak mała spała a teraz się obudziła a ja dalej w piżame w lozku, ehhh miłego dzionka; *

    Camilia, misia_k1 lubią tę wiadomość

    l22nio4pqrnzhmck.pngc233c97d9c4db1a0.png
  • marta&hania Ekspertka
    Postów: 174 343

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstałam,
    ależ w wawie jest pięknie za oknem, słońce świeci. Az szkoda dnia, lecę szybko się ogarniać i na spaaaaacerek.

    Mam nadzieje ze u wszystkich lipcowych mamusiek miasteczka są dziś tak promienne!
    ;-)

    Camilia lubi tę wiadomość

    l22nio4pqrnzhmck.pngc233c97d9c4db1a0.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 6 lutego 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas znów szaro i pochmurnie :( Ale i tak właśnie ubieramy się na spacer :)

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 6 lutego 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my już wróciliśmy ze spacerku. U nas pięknie, ale mroznie dlatego po 45 min wróciłam do domku na kawusie i princesse ;-) Buziakiiiii

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 6 lutego 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też już wróciliśmy. Mały waży 7700g, super, w trzy tygodnie przybrał 600g. Odbębniliśmy zakupy i 30 minutową drzemkę na spacerze. Dość wcześnie jak na nas, ale jest szaro i raczej drugi raz nie wyjdę, żeby wskoczyć na nasz rozkład dnia.

    Teraz zupa się gotuje i tyyyle dnia jeszcze przed nami :)

    Jak u Was nocki?

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 6 lutego 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka ok, jedna pobudka. Z tym, że my zawsze po tej pobudce zostawiamy małą w naszym łóżku i od razu zasypia. Śmiejemy się z M, że dziecko między rodzicami to najlepsza forma antykoncepcji ;-)

    Dziewczyny, mój synuś ma dzisiaj urodzinki. Tak więc osiem lat temu o tej porze męczyłam się na porodowce :-) jak ten czas leci ...

    am, misia_k1, BiB, Karola:), Camilia, Paula_29, Iwo, lolka83, karusia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 6 lutego 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc:)
    u nas tez od pewnego czasu są cyrki w przebieraniu,ubieraniu...Jaś nie jest w stanie leżeć dłużej niż 5 sekund.Więc nieraz ubieram go a w zębach trzymam jakąś zabawkę lub krem,aby leżał prosto bo tak to wszystko go w koło interesuje i od razu na brzuszek sie przewraca, a w nocy to już w ogóle jest pisk i płacz przy zmianie pieluszki.
    Czyli widać, ze to typowe dla tego ,,wieku":)

    Mamy chrypkę, temp na szczęście w normie,ale słychać jak ma zachrypnięty głosik i teraz nie wiem czy od piszczenia czy od przeziębienia.

    Mikulka sto lat dla Mikołaja:)

    U nas pobudka ok 3 i do 4.30 płacz,noszenie wiec standard:)
    Niby odstawiłam go już od piersi ale w nocy uspokaja się tylko przy cycusiu eh...

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 6 lutego 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc nienajgorzej choć Jula budziła się wcześniej niż zwykle. Zasnęła o 20.30, pobudka o 1.20, 4 i o 8 już gotowa na nowy dzień. Ale od 6 popłakiwała.
    My już po spacerze, byliśmy 45 minut z czego połowę dziecko marudziło. Nawet podwyższenie oparcia i położenie budy nie pomogło. W Toruniu też dzisiaj słonecznie :-)
    Właśnie zjadłam słodkiego rogala i popiłam kawusią- ach żyć nie umierać ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 15:24

    misia_k1, am lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ