X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Zacząć się starać po roku albo półtora po urodzeniu ;)
    łiii to nie tak szybko jak myslalam :D bo myslalam ze od razu jak sie po porodzie zagoi i beda juz starania:D

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam aż całkowicie dojde do siebie :D mieliśmy tylko pół roku czekać i się starać ale chce karmić piersią jak najdłużej ;)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Poczekam aż całkowicie dojde do siebie :D mieliśmy tylko pół roku czekać i się starać ale chce karmić piersią jak najdłużej ;)
    Mam nadzieje że twoja dzidzi bedzie chciala mleka nie tak jak mój :)
    No to w sumie bedziesz sie starac tak jak ja :D
    Tez chciałam po roku dopiero uwazałam ze wczesniej nie ogarnełabym dwójki takich maluchów. Jednak Oscarek bedzie miał 2 latka to nie bede musiała aż tak go niańczyc bo i sam zje i pobawi sie tez kiedy ja niemowlaka bede musiala np karmic

    Moja była koleżanka ze szkoły która jest rok mlodsza odemnie ma juz 4 dzieci i same córki :D Oni chyba tak walczą o syna chociaz jednego ze tak robią ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 15:59

  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:

    Kurde czytałam trochę tamten wątek i tam dziewczyny piszą że niektóre jak serduszkowały tylko w owulacje to będą miały córki a te co kilka dni przed to co niektóre synów :D czyli mam szanse jeszcze na chłopaka?? :D Dziwne to...czyżby ta metoda tak nie do końca działała???
    o jakim wątku mowa?
    mowa o metodzie na chłopca w owulację a na dziewczynkę dwa dni przed ?
    ja przed tym jak zaciążyłam to strasznie chciałam chłopca. Naczytałam się chyba wszystkich metod. O szybkich plemnikach o diecie o pozycji itd
    Teraz, jasne, że gdzieś tam w głowie bardzo bym chciałam synka ale jeszcze bardziej żeby czy to córa czy synek żeby były zdrowe ! Tak strasznie sie boje.

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta wrote:
    o jakim wątku mowa?
    mowa o metodzie na chłopca w owulację a na dziewczynkę dwa dni przed ?
    ja przed tym jak zaciążyłam to strasznie chciałam chłopca. Naczytałam się chyba wszystkich metod. O szybkich plemnikach o diecie o pozycji itd
    Teraz, jasne, że gdzieś tam w głowie bardzo bym chciałam synka ale jeszcze bardziej żeby czy to córa czy synek żeby były zdrowe ! Tak strasznie sie boje.
    Kazdy by sie bał kochana po tych przezyciach które doznałas eh a to twoje pierwsze malenstwo to tym bardziej twój strach jest uzasadniony . Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i dzidzius tylko was nastraszył <3
    Podziwiam cie za to ze mimo wszystko jestes dzielna !

  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :( dzięki, ale ja nie jestem dielna. Ja świruje ;/ tak bardzo chciałabym znać już wynik ;( Mój mąż jet optymista ale ja mam mieszane mysli... cały czas sie coś dzieje ;[

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta wrote:
    :( dzięki, ale ja nie jestem dielna. Ja świruje ;/ tak bardzo chciałabym znać już wynik ;( Mój mąż jet optymista ale ja mam mieszane mysli... cały czas sie coś dzieje ;[
    Kochana jestes dzielna gdyby tak nie bylo nie odwazylabys sie na te badanie, nie walczylabys o fasolke . Nie wazne ze strach cie trzyma i swirujesz ! Trudno w takiej sytuacji nie swirowac ...ale mimo to jestes tutaj,rozmawiasz z nami ! To bardzo dużo uwierz ja bym nie potrafila na forum usiac nawet na chwile,zalamalabym sie totalnie i bóg wie co bym jeszcze zrobiła.Uważam Cie za dzielną osobe.Wiem że czekanie na wyniki są najbardziej dobijające no bo ktora z nas nie chciałaby znac wyników szybko.
    Mąż nie chce cie bardzie napewno dołowac i dlatego stara sie Ciebie wspierac i dawac Ci pozytywne myslenie mimo ze tak naprawde w glebi tez napewno sie boi ale widzi jak ty to przechodzisz i nie chce ci dokładac swojego strachu.Najważniejsze ze jest blisko Ciebie i razem to przechodzicie.

  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat dzieki za te słowa, ale sam fakt że poszłam na zabieg nijak się ma do walki o dzidzię. Tak naprawdę najbardziej boli mnie to że właśnie nic nie mogę zrobić. Jeśli to wada genetyczna to nie da sie tego leczyć. Nic się nie da. Mogę tylko się przygotować na tą miłość, która będzie bardzo mocna ale może być cięższa niż ta o której każda mama marzy.

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta wrote:
    Kat dzieki za te słowa, ale sam fakt że poszłam na zabieg nijak się ma do walki o dzidzię. Tak naprawdę najbardziej boli mnie to że właśnie nic nie mogę zrobić. Jeśli to wada genetyczna to nie da sie tego leczyć. Nic się nie da. Mogę tylko się przygotować na tą miłość, która będzie bardzo mocna ale może być cięższa niż ta o której każda mama marzy.
    Napewno będzie to wielka miłosc i dacie sobie rade bo milosc jest najsliniejszym uczuciem ktore mozna w sobie miec i dzieki niej można bardzo wiele <3

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta :( nie zadręczaj się. Miłość do dziecka nie zna granic.

    Nie pojechaliśmy wyceniać mebli bo mój kochany mężulek dopiero do domu wraca. W pracy mu się przedłużyło :( no nic pojedziemy w sobotę ;)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta, ja też odchodziłam od zmysłów jak sie okazało że igg i igm na cytomegalie wyszły dodatnie, potem kazał zrobić awidność a w labo przy odbiorze wyników powiedziały że próbki pojechały do Wawy i przy tym te Panie miały takie błagalne spojrzenia...najgorsze co mogłam wtedy zrobić i zrobiłam to było czytanie internetu. Wiele wsparcia dały mi dziewczyny na forum ale przezde wszystkim mąż, chociaż wiem że też sie marwtił jak ja. Jak się okazało awidność wyszła wysoka więc to nie było zakażenie pierwotne które jest najbardziej groźne dla płodu. Co przeżyłam to tylko ja wiem, po nocach nie spałam...
    Także wiem, że łatwo się mówi będzie dobrze ale postaraj się w to uwierzyć.Jesteś już mamą i musisz być silna nie tylko dla siebie ale dla tego maleństwa:)a teraz uszy do góry, cycki do przodu i nie zamartwiaj się!!!
    Wierzę, że wszystko będzie dobrze i ściskam Cie mocno bo wiem że to nie jest łatwa sytuacja.

    Bobitta lubi tę wiadomość

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Czytam dzisiejszą poradę dnia i zgłupiałam. (jeśli chodzi o ryby)
    Z tyloma lekarzami, ile miałam styczność (czyli 5) każdy mówił, że ok ryby są zdrowe, żeby nie przesadzać i jeśli mam możliwość to nie wybierać tych z morza bałtyckiego- bo są faszerowane pestycydami. Ale każdy też z nich mówił, żeby jak coś to jeść makrele, bo ma najwięcej zdrowych tłuszczów.
    Fakt jest taki że rzadko jem ryby a na bank nie trzy razy w tygodniu, ale informaja mnie powaliła- KTO MA RACJE ?

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie :D
    bobitta ja na początku Ci powiem tylko że moim zdaniem nie wazne co by sie dzialo dziecko i tak bedzie Twoim oczkiem w glowie, i bedziesz je kochac najbardziej na swiecie, niektorzy maja latwiej w zyciu niektorzy trudniej ale w naturze nic nie ginie, zobaczysz ze ten stresik ktory przyzuwasz bedziesz miala wynagrodzony piękna i zdrowa dzidzią! ja wierzę ze tak bedzie! <3

    a co do ryb to ja polecam to http://zalukaj.tv/zalukaj-film/22966/cala_prawda_o_rybach_filet_oh_fish_2013_.html tylko obejrzycie jak macie konto :) ale film genialny

    teraz troche o sobie: :D
    powiem Wam ze nie wiem jak ja przejde ta sesje :( strasznie duzo tego wszystkiego a co za tym idzie STRES
    poza tym ciagle myslimy co z mieszkaniem, przydałoby się cos kupic ale nie chcemy wielkiego kredytu :( ostatecznie wynajmiemy ale po co komus dawac tyle kasy w kieszen skoro mozemy za te pieniadze splacac swoje mieszkanko... i znowu STRES
    wczoraj przyzylam pierwsze poranne mdlosci w zyciu sie tak zle nie czulam :( od wczoraj mam zupelnie inny ból brzucha, czuje cieżkośc w dole jak na okres kiedys, i mam takie wrazenie ze mam ciut wiekszy brzuch albo to wzdecie

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje męczarnie kaszlowe się potwerdziły: jestem chora na krztusiec :( musialam sie zarazic od dziewczyn albo od dzieci w szkole :( do dupy :(

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Czytam dzisiejszą poradę dnia i zgłupiałam. (jeśli chodzi o ryby)
    Z tyloma lekarzami, ile miałam styczność (czyli 5) każdy mówił, że ok ryby są zdrowe, żeby nie przesadzać i jeśli mam możliwość to nie wybierać tych z morza bałtyckiego- bo są faszerowane pestycydami. Ale każdy też z nich mówił, żeby jak coś to jeść makrele, bo ma najwięcej zdrowych tłuszczów.
    Fakt jest taki że rzadko jem ryby a na bank nie trzy razy w tygodniu, ale informaja mnie powaliła- KTO MA RACJE ?
    Witajcie :)

    Bobitta mi polozna mowiła żeby jesc ryby bo są bardzo zdrowe i bardzo dobrze wpływają na rozwój dziecka. Wrecz zalecała mi jesc chociaz raz w tygodniu w 1 i 2 ciazy.
    Pierwszy raz slysze o tym co piszesz, ja nic o tym nie wiem.Ja uwielbiam ryby i makrele tez czesto jadam :)
    Także tylko tyle ja moge ci pomoc w tej sprawie.

    Palma mysle ze lepiej jednak jest kupic wlane mieszkanie niz placic za wynajem bo wyjdzie sie na tym nie dosc ze drozej jak sobie potem te lata zliczysz to zobaczysz ile przeplacilas za wynajem, za tą sume mielibyscie wspanialy dom. Fakt kredyt to ciezka sprawa ale jesli mozecie go otrzymac to mysle ze lepsza taka inwestycja niz wynajem.Nawtet jakby pożyczka miałabyc na 30 lat uwazam ze jest tego warte wlasne mieszkanie.Z wynajem jest różnie co chwile cos moze sie nie podobac wlascicielowi,moze tez potem umowy nie przedluzyc i znowu bedzie trzeba szukac do wynajecia i tak moze trwac wieki a najwazniejsze nigdy to nie bedzie wasz wlasny kąt.

    U mnie z pogodą hm slonecznie ale poszlam zaplacic rachunki i sie zdziwilam,wyszlam a tam szron na trawie , kałuże zamarznięte O.o i taki przymrozek że w szoku byłam :D Pierwszy raz mamy przymrozek w tym roku hehe

    A jakby tego było malo złapało mnie przeziebienie :/
    Od kilku dni cos mnie bralo no i w koncu chwycilo , dzis nie obejdzie sie juz bez herbaty z cytryną i miodem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 12:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majeczka87 wrote:
    moje męczarnie kaszlowe się potwerdziły: jestem chora na krztusiec :( musialam sie zarazic od dziewczyn albo od dzieci w szkole :( do dupy :(
    A jak to sie leczy? Bo nie wiem ... ogolnie nie znam tej choroby.
    Przykro mi .

  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    Witajcie :)

    Bobitta mi polozna mowiła żeby jesc ryby bo są bardzo zdrowe i bardzo dobrze wpływają na rozwój dziecka. Wrecz zalecała mi jesc chociaz raz w tygodniu w 1 i 2 ciazy.
    Pierwszy raz slysze o tym co piszesz, ja nic o tym nie wiem.Ja uwielbiam ryby i makrele tez czesto jadam :)
    Także tylko tyle ja moge ci pomoc w tej sprawie.

    Palma mysle ze lepiej jednak jest kupic wlane mieszkanie niz placic za wynajem bo wyjdzie sie na tym nie dosc ze drozej jak sobie potem te lata zliczysz to zobaczysz ile przeplacilas za wynajem, za tą sume mielibyscie wspanialy dom. Fakt kredyt to ciezka sprawa ale jesli mozecie go otrzymac to mysle ze lepsza taka inwestycja niz wynajem.Nawtet jakby pożyczka miałabyc na 30 lat uwazam ze jest tego warte wlasne mieszkanie.Z wynajem jest różnie co chwile cos moze sie nie podobac wlascicielowi,moze tez potem umowy nie przedluzyc i znowu bedzie trzeba szukac do wynajecia i tak moze trwac wieki a najwazniejsze nigdy to nie bedzie wasz wlasny kąt.

    U mnie z pogodą hm slonecznie ale poszlam zaplacic rachunki i sie zdziwilam,wyszlam a tam szron na trawie , kałuże zamarznięte O.o i taki przymrozek że w szoku byłam :D Pierwszy raz mamy przymrozek w tym roku hehe

    A jakby tego było malo złapało mnie przeziebienie :/
    Od kilku dni cos mnie bralo no i w koncu chwycilo , dzis nie obejdzie sie juz bez herbaty z cytryną i miodem...
    właśnie wiem że zakup lepiej, co do zdolnosci kredytowej to dopiero bd sie dowiadywac, tylko najgorsze jest to ze moj to bardzo rozciaga w czasie bo wiem ze nie do konca chce miec kredyt na glowie, bd jeszcze myslec pozyczyc od rodziny moze tak sie uda, a co do wynajmu to mamy opcje 3 pokoje za 800zl od znajomej mojej mamy wiec nie jest tak zle, ale roznie to bywa.
    u nas z pogoda super bo pada duzo sniegu, piękna biała zima :D

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    A jak to sie leczy? Bo nie wiem ... ogolnie nie znam tej choroby.
    Przykro mi .

    nie leczy się tego w ciąży.... bede musiala chodzic z tym az urodze i wtedy dopiero podejme leczenie... ale najgorsze jest to ze bede mogla zasrazic dziecko zanim leki zaczną działać... a dla niego moze to śmiertelna choroba :(

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majeczka87 wrote:
    nie leczy się tego w ciąży.... bede musiala chodzic z tym az urodze i wtedy dopiero podejme leczenie... ale najgorsze jest to ze bede mogla zasrazic dziecko zanim leki zaczną działać... a dla niego moze to śmiertelna choroba :(
    Kurde :/ współczuje naprawde. Mam nadzieje że dzidzi sie mimo to nie zarazi.

    Palma no wiadomo bo jednak nigdy nie wiadomo czy prace nadal sie bedzie mialo za kilka lat itp obawy są normalne ale mimo to ja jednak i tak wolalabym mieszkanie kupic.

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siedze i wyje od kiedy sie dowiedzialam... jedyna nadzieja w tym ze dobrze go po porodzie poprowadzą i mnie i unikaniemy zakazenia

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ