Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Evanlyn wrote:Vesper trzymam kciuki

U mnie jutro glukoza a dzisiaj będę próbowała się zarejestrować jako bezrobotna żeby potem nie było problemu z kosiniakowym
mam nadzieję ze babki nie będą robiły problemu bo w NFZ powiedziała mi że mogą mi odmówić rejestracji z racji tego że jestem w ciąży i nie będę szukać pracy 
Co do glukozy nie chce Cie straszyć ale ja musiałam podchodzić 2 razy do tego badania ;/
a co do reszty. Uwierzy mi ja mam też problem i to nie mały ;( cyba bede musiała rozwiązywać go a drodze sądowej
- Mój szef od stycznie nie był łaskaw zarejestrować mnie w ZUSie. A do tego nie wypłaca mi wynagrodzenia od lutego ;( jestem bez ubezpieczenia bez środków do życia z remontem na głowie a do tego wszystkiego w ciąży !(tylko zeby ktoś opacznie tego nie przeczytał! z ciąży się ciesze - problem w tym ze w ciąży nie mam jak podjąc innej zarobkowej pracy;/)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 13:13
katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość
Bobitta

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDlaczego musiałas podchodzić 2 razy do tego badania ?Bobitta wrote:Co do glukozy nie chce Cie straszyć ale ja musiałam podchodzić 2 razy do tego badania ;/
a co do reszty. Uwierzy mi ja mam też problem i to nie mały ;( cyba bede musiała rozwiązywać go a drodze sądowej
- Mój szef od stycznie nie był łaskaw zarejestrować mnie w ZUSie. A do tego nie wypłaca mi wynagrodzenia od lutego ;( jestem bez ubezpieczenia bez środków do życia z remontem na głowie a do tego wszystkiego w ciąży !(tylko zeby ktoś opacznie tego nie przeczytał! z ciąży się ciesze - problem w tym ze w ciąży nie mam jak podjąc innej zarobkowej pracy;/)
Ja podchodziłam tylko raz ale tylko dlatego że z krwi wyszedł lekko podwyższony cukier gdyby nie to , to nie musiałabym wcale miec tego badania bynajmniej tutaj nie kierują jesli krew jest ok.
Co do twoich problemów Bobitta współczuje
Myśle że bez sądu tutaj się nie obejdzie !!!
Twój szef czuje się bez karny i nie mozesz tego tak zostawić... w ogóle jakim prawem on nie płaci ? Przecież dał Ci umowe którą podpisywałaś i jego obowiązkiem jest zapisać cie w Zusie ! On chyba liczy na to że jesteś nie ogarnieta w tych sprawach i nie wiesz że złamał prawo! W każdym sądzie sprawe masz wygraną ! Chociażby dlatego że podpisywałaś umowe a umowa to nie praca na czarno gdzie nie odporowadza sie składek i nie rejstruje w Zusie !
Przez tego typa teraz z tego co wiem kazdą wizyte u lekarza itp nawet pobyt w szpitalu w trakcie porodu bedziesz musiała zapłacic z własnej kieszeni o ile dobrze to wszystko rozumiem , chyba że jesteś prywatnie ubezpieczona?
Tą umowe co podpisywałaś masz w domu? Jeśli tak to pierwsze co zgłos szefa do urzędu skarbowego oni bedą wiedzieli juz co z nim zrobić.
Meg ja miałam badania genetyczne w 4 miesiącu ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 15:18
Meg0809, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Evanlyn, a nie jesteś przypadkiem studentką?... Teraz zmieniła się ustawa i macierzyński należy się zarówno bezrobotnym, pracującym na umowę o dzieło i studentkom.
Sądzę, że nie powinnaś mieć problemu z rejestracją jako bezrobotna. Trzymam kciuki!
Bobitta, brak mi słów na chamstwo ze strony Twojego pracodawcy! Życzę Ci, by wszystko szybko się ułożyło!
katsuyoshi, Evanlyn, Ev lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyVesperVesper wrote:Evanlyn, a nie jesteś przypadkiem studentką?... Teraz zmieniła się ustawa i macierzyński należy się zarówno bezrobotnym, pracującym na umowę o dzieło i studentkom.
Sądzę, że nie powinnaś mieć problemu z rejestracją jako bezrobotna. Trzymam kciuki!
Bobitta, brak mi słów na chamstwo ze strony Twojego pracodawcy! Życzę Ci, by wszystko szybko się ułożyło!
kiedy planujesz robić pierwszy test ciążowy?
-
Bobitta masakraBobitta wrote:Co do glukozy nie chce Cie straszyć ale ja musiałam podchodzić 2 razy do tego badania ;/
a co do reszty. Uwierzy mi ja mam też problem i to nie mały ;( cyba bede musiała rozwiązywać go a drodze sądowej
- Mój szef od stycznie nie był łaskaw zarejestrować mnie w ZUSie. A do tego nie wypłaca mi wynagrodzenia od lutego ;( jestem bez ubezpieczenia bez środków do życia z remontem na głowie a do tego wszystkiego w ciąży !(tylko zeby ktoś opacznie tego nie przeczytał! z ciąży się ciesze - problem w tym ze w ciąży nie mam jak podjąc innej zarobkowej pracy;/)
jaja sobie robi jakieś! a myślałam że to ja jestem w czarnej d***e 
Kat podejrzewam że zwymiotowała a wtedy badanie się nie liczy i trzeba podejść innym razemkatsuyoshi wrote:Dlaczego musiałas podchodzić 2 razy do tego badania ?
Ja podchodziłam tylko raz ale tylko dlatego że z krwi wyszedł lekko podwyższony cukier gdyby nie to , to nie musiałabym wcale miec tego badania bynajmniej tutaj nie kierują jesli krew jest ok.
Vesper jestem studentką ale tylko do końca czerwca. Czy się obronie czy nie skreśla mnie z listy studentów. Jak się obronie to dostanę dyplom a jak nie to musiałabym składać podanie o powtarzanie roku żeby się obronić w przyszłym.Vesper wrote:Evanlyn, a nie jesteś przypadkiem studentką?... Teraz zmieniła się ustawa i macierzyński należy się zarówno bezrobotnym, pracującym na umowę o dzieło i studentkom.
Sądzę, że nie powinnaś mieć problemu z rejestracją jako bezrobotna. Trzymam kciuki!
Bobitta, brak mi słów na chamstwo ze strony Twojego pracodawcy! Życzę Ci, by wszystko szybko się ułożyło!
Dowiedziałam się dzisiaj w PUPie że mogę mieć albo rybki albo akwarium. Żeby się zarejestrować muszę przynieść zaświadczenie że jestem skreślona z listy studentów albo dyplom ukończenia. Także lipa deko bo załóżmy że skreśla mnie 30go czerwca czyli dwa tygodnie przed terminem porodu zakładając że Karol pojawi się w tym czasie i będę miała dwa tygodnie na rejestracje
ale dowiedziałam się też że można się rejestrować przez internet na stronie PUP a komputer mi raczej nie odmówi bo zobaczy że jestem w ciąży. Mam nadzieję że baby w tym urzędzie nie są takie ograniczone i bezmyślne. Jak mi odmówią to powiem im żeby mi pokazały jakiś zapis albo ustawę zabraniającą rejestrowania ciężarnych
a teraz będę szukać na necie czy faktycznie nie będzie problemu żebym mogła w końcu zasnąć spokojnie
to nie co bądź, przecież to kupa kasy
katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyEvanlyn nie ma opcji aby cie nie zarejstrowali.Evanlyn wrote:Vesper jestem studentką ale tylko do końca czerwca. Czy się obronie czy nie skreśla mnie z listy studentów. Jak się obronie to dostanę dyplom a jak nie to musiałabym składać podanie o powtarzanie roku żeby się obronić w przyszłym.
Dowiedziałam się dzisiaj w PUPie że mogę mieć albo rybki albo akwarium. Żeby się zarejestrować muszę przynieść zaświadczenie że jestem skreślona z listy studentów albo dyplom ukończenia. Także lipa deko bo załóżmy że skreśla mnie 30go czerwca czyli dwa tygodnie przed terminem porodu zakładając że Karol pojawi się w tym czasie i będę miała dwa tygodnie na rejestracje
ale dowiedziałam się też że można się rejestrować przez internet na stronie PUP a komputer mi raczej nie odmówi bo zobaczy że jestem w ciąży. Mam nadzieję że baby w tym urzędzie nie są takie ograniczone i bezmyślne. Jak mi odmówią to powiem im żeby mi pokazały jakiś zapis albo ustawę zabraniającą rejestrowania ciężarnych
a teraz będę szukać na necie czy faktycznie nie będzie problemu żebym mogła w końcu zasnąć spokojnie
to nie co bądź, przecież to kupa kasy 
Także bierz co trzeba,wypisz i daj gdzie trzeba.
Ja wiem że nie odrzucą , zwyczajnie nie mają prawa tego zrobic .
Co do glukozy - nie wiem ja po wypiciu od razu zwymiotowałam a mimo to nie musiałam drugi raz . Moja mama też mówiła że jak się od razu wymiotuje to nic się nie stanie ponieważ ten cały cukier już w organizmie zostaje .
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Vesper
kiedy planujesz robić pierwszy test ciążowy? 
Po odstawieniu lutki, czyli gdzieś 14.04, termin @ 16.04
Evanlyn, a co z urlopem dziekańskim? Na studiach magisterskich masz do niego prawo przecież. Wtedy chyba nadal jesteś studentką, nie? No, chyba, że to studia zaoczne, to wtedy rejestracja w lipcu. Na pewno będzie dobrze!
Bobitta, przykro mi, że szef okazał się oszustem. Nie odpuść mu tego, niech nie pozostanie bezkarny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 19:09
katsuyoshi, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyooo to bedzie po mojej wizycie u połoznejVesper wrote:Po odstawieniu lutki, czyli gdzieś 14.04, termin @ 16.04

Evanlyn, a co z urlopem dziekańskim? Na studiach magisterskich masz do niego prawo przecież. Wtedy chyba nadal jesteś studentką, nie? No, chyba, że to studia zaoczne, to wtedy rejestracja w lipcu. Na pewno będzie dobrze!
Bobitta, przykro mi, że szef okazał się oszustem. Nie odpuść mu tego, niech nie pozostanie bezkarny.
bo mam 13.04 kontrolna wizyte no i bede chciała aby mi wypełniła papiery na becikowe.
Jestem ciekawa twojego testowania ^.^
Ogólnie chciałam sprawdzić twój wykresik ale zauwazyłam że go nie prowadzisz ;p
Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość
-
Prowadzę wykres, Kat, ale nie chcę się nakręcać, więc nie jest udostępniony

Ale jak będzie, co udostępniać, to same zobaczycie
Evanlyn, katsuyoshi lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
NO mam nadzieję
teraz czytam że często zdarza się że nie chcą rejestrować w urzędzie ciężarnych a jak przychodzą ciężarne podpisać liste to straszą że już powinny być wyrejestrowane! haha śmiechu warte. Tu to jestem pewna że nie mają prawa tego zrobić. A w moim przypadku pisali żeby iść do kierownika PUP czy do kogoś innego i domagać się swoich praw
Teraz nie mogę wybrać zaświadczenia o skreśleniu bo wtedy na bank się ;nie obronie a teraz to mam chociaż cień nadziei.
Urlopu dziekańskiego nie mogę wziąć, strasznie to skomplikowane ale krótko mówiąc ni będę miała gdzie wrócić i z kim się obronić
poza tym nie mam pojęcia czy jak się już studia skończyło czy można takie urlop brać 
Będę się rejestrować po terminie obrony czerwcowym bo nie wiem zalicz e przedmiot który mi ciąży. Jak zaliczę to się obronie - jak nie to niestety zostanę z wykształceniem średnim.
Vesper już się zaczynam jarać tym Twoim testowaniem
ja mam w pon wizytę i nie mogę się doczekać kiedy znowu synka zobaczę
katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość


-
katsuyoshi wrote:A nie boisz sie takiego niemowlaka samego w pokoju na noc? Mój miał łozeczko u nas w sypialni dopiero od 2 miesiecy spi w swoim pokoju .
Nie wiem ja bym sie bała tak bo tyle jednak sie slyszy o smierci w trakcie snu dziecka itp a jednak nie zdazy sie zareagowac jesli dziecko spi w innym pokoju takie malutkie .Jednak jak spi w tym samyn pokoju to mama bardziej czuwa i słyszy kazdy ruch dzidziusia.Bynajmniej ja slyszałam każdy.Teraz też drugie bedzie spalo z nami w sypialni w łozeczku poki nie skonczy minimum roczku.
ja mam zamiar kupić monitor oddechu,oczywiście na początku łóżeczko z małym będzie w naszej sypialni,ale i tak ten monitor będzie
koleżance się dwa razy trafiło że zaalarmował jak córeczka miała słaby oddech
katsuyoshi lubi tę wiadomość

-
To chyba trochę kosztowna przyjemność?CiniMini wrote:ja mam zamiar kupić monitor oddechu,oczywiście na początku łóżeczko z małym będzie w naszej sypialni,ale i tak ten monitor będzie
koleżance się dwa razy trafiło że zaalarmował jak córeczka miała słaby oddech
katsuyoshi lubi tę wiadomość


-
Cześć Kobietki:)
Co tam u Was słychać
Na ostatniej wizycie moja mała ważyła 1250g
lekarz mowil ze duza dziewczyneczka z niej 
Pogoda zrobiła sie przepiekna nie chce mi sie w domu siedzieć dzis cały dzien w ogrodzie
Evanlyn, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
-
NO ja dzisiaj cały dzień poza domem spędziłamkamenkaa wrote:Cześć Kobietki:)
Co tam u Was słychać
Na ostatniej wizycie moja mała ważyła 1250g
lekarz mowil ze duza dziewczyneczka z niej 
Pogoda zrobiła sie przepiekna nie chce mi sie w domu siedzieć dzis cały dzien w ogrodzie
weszłam wieczorem do środka to mi normalnie zimno było
katsuyoshi, kamenkaa lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo macie fajnie bo u mnie od wczoraj brzydko jakos za oknem
a było juz tak fajnie i kilka dni dosłownie jak lato.
Jestem ciekawa ile moja dzidzia już waży...
Powiem wam że czuje sie jak taki wielki balon
z synkiem tak sie nie czułam i miałam ciut mniejszy brzuszek na tym etapie a teraz coraz to bardziej odstaje mi pempek i brzuch jest taki twardy,wielki jakby nabrzmiały czuje sie jak taka chodząca beczka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 19:46
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
U nas pierwszy dzień było tak że chodziłam tylko w sweterku
cudnie
Z tym monitorem to nie wiem czy bym się bardziej nie stresowała że zaraz zapiszczy albo jak zapiszczy bez powodu a ja z dzieckiem na pogotowie pojadę czy coś
nie wiem jak to działa he
katsuyoshi lubi tę wiadomość


-
To jakbyś mój stan opisała. Gdybym nie miała tłuszczyku to pewnie też by pępek odstawał to teraz jest całkiem płaski że widać mi obie dziurki po kolczyku zamiast jednejkatsuyoshi wrote:To macie fajnie bo u mnie od wczoraj brzydko jakos za oknem
a było juz tak fajnie i kilka dni dosłownie jak lato.
Jestem ciekawa ile moja dzidzia już waży...
Powiem wam że czuje sie jak taki wielki balon
z synkiem tak sie nie czułam i miałam ciut mniejszy brzuszek na tym etapie a teraz coraz to bardziej odstaje mi pempek i brzuch jest taki twardy,wielki jakby nabrzmiały czuje sie jak taka chodząca beczka.
I też brzuch mam taki twardy i napięty aż na plecach mam skórę tak śmiesznie naciągniętą i też jest twardy. Znajomi się śmieją że taka malutka jestem a taki wielki brzuch dźwigam 
Też jestem ciekawa ile waży moje małe
katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość






