Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Tylko że nowe też są drogie łóżeczka. Przynajmniej tak mi się wydaje że są drogie
NO wiem wiem że po studiach nie mają pracy i tak to sobie tłumaczę tylko że trochę mi głupio bo cała rodzina M jest po studiach i mój M tak się cieszył że oboje będziemy inżynierami poza tym 3 i pół roku życia w plecy i nic z tego nie mam M nic nie mówi złego ani przykrego...no właśnie nic nie mówi i mam wrażenie że straciłam w jego oczach jednak żona z wyższym wykształceniem to nie żona ze średnim
Napewno nic takiego nie mysli on bardziej cieszy sie że zostanie tata niż przejmuje się tym że masz srednie a po za tym kocha cie za to jaka jesteś a nie za szkoleEvanlyn, Vesper lubią tę wiadomość
-
Evanlyn, najwyżej później skończysz inżyniera Sprawdź, ile kosztuje obrona po zakończeniu studiów, jeśli bardzo zależy Ci na tytule. Na pewno możesz się obronić później za kasę Tym bardziej, że lata studiów liczą się do potencjalnej emerytury , więc warto ten dyplom choćby na 3 obronić, żeby nie stracić zainwestowanego czasu. A może jest jakiś sposób na eksternistyczne zaliczenie tych zajęć?
Mąż zaś powinien Cię kochać bez względu na tytuły! W końcu jesteś mamą Waszego Maleństwa
Kat, właśnie zastanawiałam się jak praca dyplomowa Ev, skoro już jesteśmy przy temacie studiów
Jak nie wysikam dwóch kresek na raz, to wysikam dwa razy po jednej Poza tym, miałam mieć cykl bez owu, a wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że jednak byłaEvanlyn, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Mam nadzieję. We wszystkim mnie wspiera, wszystko za mnie nosi itp co ciężarna potrzebuje a jak zaczynam temat studiów bo szukam pocieszenia to nic nie mówi, mówi że nie będzie ze mną o tym gadał albo całkiem wychodzi dziwne to z jego strony bo nigdy tak nie robił i trochę to przykre. Ale minie termon wyjazdu na te zajęcia, nie będzie dylematu czy jechać czy nie i mam nadzieję że się uspokoi...
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
Evanlyn, może przeżywa, że coś na tym tracisz i po prostu nie umie Ci o tym powiedzieć, bo wie, że Wasze dziecko jest teraz najważniejsze?
Tak mi się przypomniało, że owu miałam 1 kwietnia, więc ehmmmmm... mam nadzieję, że to nie Prima Aprilis Zaaaabaaawne będzie to moje dziecięEvanlyn, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Ja to nawet nikogo nie okłamałam w ten Prima Aprilis wypadło mi całkiem w głowy.
NO to mnie pocieszyłaś Vesper bo nie byłam wcześniej świadoma że aż tak zmarnowałam ten czas i nie będą mi się te lata do emerytury liczyły Obronić bym się mogła tylko chodzi o te głupie zajęcia. Nie ma już młodszego rocznika po tym moim młodszym i nie miałabym z kim tych zajęć odrobić. Mówiłam że to strasznie skomplikowane a mam to gdzieś...Na dziś dzień
Już nie wiem jak zaciskać te kciuki za tą Twoją owulke odmówię dziś wieczorem zdrowaśke za Twoje dwie kreskiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 21:14
katsuyoshi, Vesper, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn może powiedz mu że boli cię jego zachowanie i jest Ci przykro że jak zaczynasz ten temat on nic nie odpowiada lub wychodzi moze wtedy zechce z toba o tym porozmawiać.
Napewno wszystko się jakoś ułoży a kocha się bez wzgledu na dane stanowiska itp Miłosc powinna być bezgraniczna . Bedzie dobrze
Vesper jak Ev wejdzie to moze nam coś powie w tej sprawie
Hehe a to byłby fajny żarcik te 2 kreseczki w prezencie
Ja też nie pamietałam w ogole że ten dzien to ten dzien ale i tak bym nie miała komu zartu rzucić.
Czyzby twój ukryty wykres pokazywał coś pięknego?Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość
-
zagladam tu bardzo czesto tylko nie zawsze mam wene zeby pisac
dzidzia zdrowa i silna, boksuje juz dosc ostro w piatek sie potwierdzilo ze bedzie dziewczynka Isabella
dziewczyny czy wasze tesciowe tez oszalaly tak jak moja ? Nakupowala malej juz tyle ubranek ze glowa boli.. juz zaczynamy na nia wrzeszczec ze ma sie uspokoic bo przegina ..Vesper, katsuyoshi, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Ze kochać będzie to wiem pytałam go w jednym w wielu dni mojej załamki czy będzie mnie kochał tak samo bez czy z inżynierem to mnie mocno przytulił ale dalej nic nie komentował
Szkoda że nie możemy podejrzeć wykresu w takiej nieświadomości będziemy teraz żyły
A właśnie odnośnie załamek wczoraj się ważyłam..... +12 na wadze oczy mi z orbit wyszły normalnie. Pewnie z oczami na swoim miejscu ważyłabym więcejVesper, katsuyoshi lubią tę wiadomość
-
madziarella88 wrote:zagladam tu bardzo czesto tylko nie zawsze mam wene zeby pisac
dzidzia zdrowa i silna, boksuje juz dosc ostro w piatek sie potwierdzilo ze bedzie dziewczynka Isabella
dziewczyny czy wasze tesciowe tez oszalaly tak jak moja ? Nakupowala malej juz tyle ubranek ze glowa boli.. juz zaczynamy na nia wrzeszczec ze ma sie uspokoic bo przegina ..Vesper, katsuyoshi, madziarella88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
hmmm, Evanlyn, popytaj, czy możesz te zajęcia odrobić inaczej niż na wyjeździe idź z brzuszkiem, normalny człowiek powinien to zrozumieć Kat ma rację, że warto z mężem porozmawiać, żeby nie było niedomówień. Trzymam kciuki, kochana!
I tak zdrowie jest najważniejsze, żadne tytuły go nie zastąpią. Rodziny też na tytułach nie da się oprzeć
Jeszcze raz dzięki za wsparcie, kochane dziewczyny wzruszam się baaaardzoooo....
Evanlyn, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:zagladam tu bardzo czesto tylko nie zawsze mam wene zeby pisac
dzidzia zdrowa i silna, boksuje juz dosc ostro w piatek sie potwierdzilo ze bedzie dziewczynka Isabella
dziewczyny czy wasze tesciowe tez oszalaly tak jak moja ? Nakupowala malej juz tyle ubranek ze glowa boli.. juz zaczynamy na nia wrzeszczec ze ma sie uspokoic bo przegina ..
No wiesz ja nie mam tesciowej niestety
Mojego M mama zmarła dawno nim go poznałam także ja nie miałam okazji poznać wiec moich dzieci nie ma kto rozpieszczać.
Wiesz cieszy się ze bedzie babcia i to taka teraz jest reakcja i szaleństwo zakupów, poczuła się dumna babcia wiem że czasami to wkurzające że tak tesciowe szaleją i co chwile coś kupują ale z drugiej strony pozwólcie jej się cieszyć tym faktem że zostanie babcią Warto w takim wypadku postawic się z jej strony i poczuć sie opierniczanym o to że kupuje się te ubranka. Może się myle , nie wiem ale ja tak bym to odebrała.
Tak teraz zaglądam i patrze ze zniknełaś mi z listy a ja nie usuwałam -.-
Zaraz Cie musze wpisać moze przez dopisywanie nowych osób jakos sie to po usuwało
Możesz mi tu jeszcze raz napisać termin jaki masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 21:32
madziarella88, Vesper lubią tę wiadomość
-
Vesper wrote:hmmm, Evanlyn, popytaj, czy możesz te zajęcia odrobić inaczej niż na wyjeździe idź z brzuszkiem, normalny człowiek powinien to zrozumieć Kat ma rację, że warto z mężem porozmawiać, żeby nie było niedomówień. Trzymam kciuki, kochana!
I tak zdrowie jest najważniejsze, żadne tytuły go nie zastąpią. Rodziny też na tytułach nie da się oprzeć
Jeszcze raz dzięki za wsparcie, kochane dziewczyny wzruszam się baaaardzoooo....katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość
-
Ta baba (moja prowadząca) to nie człowiek. Jak byłam przed świętami w szpitalu powiedziałam jej jaka sprawa bo wtedy miałam przygotować jednodniowy wyjazd w temacie. Mówiłam jej że ciąża, że w szpitalu powiedzieli mi że zagrożona i nie dam rady tego zrobić przed świętami to skomentowała: no trudno jak pani nie da rady to co ja pani poradzę. Pogadane
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
kat przykro mi z powodu tesciowej..
moja jest czasami naprawde pomocna i lubie ja ale nienawidze jak ktos mi sie wtraca tam gdzie nie trzeba a ona ma niestety do tego tendencje.. nawet szpital mi chce wybrac. Moj wybor krytykuje :-o
moj termin 20 lipieckatsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny. Szczerze przykro że nie miałam okazji poznać ale takie życie co zrobić, śmierć nie zna dnia ani godziny.
madziarella no to troche nie dziwie się ze sie na nią wkurzasz tez nie chciałabym aby mi ktoś aż tak bardzo się wtrącał tym bardziej do wyboru szpitala....
Już Zapisałam na liste od nowamadziarella88 lubi tę wiadomość
-
Vesper wrote:Hej, testowanie w Waszym towarzystwie to prawdziwa przyjemność
Muszę wierzyć w pozytywne rozwiązanie, dzięki za wsparcie
Matko, ale ja bym chciała z Wami o tych wszystkich wózkach i ciuszkach gadać , a tak mogę się co najwyżej przyglądać
Evanlyn, po zakończeniu studiów nie ma jak wziąć dziekanki, musiałabyś to chyba zrobić na ostatnim semestrze, ale jak mówisz, sytuacja jest problematyczna mam nadzieję, że uda Ci się zrobić dyplom, jak nie teraz to później. W tym momencie faktycznie, Maleństwo jest najważniejsze
Ciekawe, jak tam Ev?
Co ja ? ))katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość
-
to jest naprawde kochana kobieta ale boje sie srtasznie widzac jej zachowanie ze bedzie mi sie baaardzo wtracac w wychowanie malej..
rozmawialam juz z moim na ten temat. Powiedzial ze bedzie interweniowal w razie czego. Jestem cierpiwa i wyrozumiala ale do czasu. A jak juz wybuchne to lepiej nie podchodzic ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 23:02
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Evanlyn wrote:Ta baba (moja prowadząca) to nie człowiek. Jak byłam przed świętami w szpitalu powiedziałam jej jaka sprawa bo wtedy miałam przygotować jednodniowy wyjazd w temacie. Mówiłam jej że ciąża, że w szpitalu powiedzieli mi że zagrożona i nie dam rady tego zrobić przed świętami to skomentowała: no trudno jak pani nie da rady to co ja pani poradzę. Pogadane
Jak widzisz jest rozwiązanie wprawdzie kosztuje parę złotych, ale to oznacza, ze nie jesteś w sytuacji bez wyjścia. Teraz oszacuj wszystkie "koszty", "za i przeciw" i zastanów się, co zrobić. Posprawdzaj, czy możesz się bez kosztów obronić po skończeniu studiów lub ile będzie Cię kosztowało skończenie ich w innym terminie
A po urodzeniu synka, teściowa Ci pomoże, więc będziesz mieć czas na pracę.
A poza tym... Czy rok akademicki nie trwa do września? nie powinnaś mieć statusu studenta do września?
Edit:
Ev, a jak Twoje studiowanie? dajesz sobie radę z maleństwem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 23:03
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"