Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj dla mnie dzień dobry i niedobry.
Zacznę od tego niedobrego a'propos wózka - przeżyłam szok pomieszany z paniką. Okazało się że na nasz wózek trzeba czekać nie do miesiąca tak jak w zimie mi gość mówił tylko teraz trzeba czekać już miesiąc do dwóch przecież nie zamówię wózka jak nie mam pieniędzy w ręce bo gość mówił że jak akurat mają na stanie do może do dwóch tygodni przyjść a wtedy co? oczami będę świecić bo nie mam jak zapłacić??? wychodzi na to że wózek przyjdzie albo z Karolem albo będzie mój synek bez wózka jakiś czas płakać mi się chce normalnie aleśmy się opuścili z nim w zimie gość mówił że mówią na wszelki wypadek że do miesiąca ale zawsze jest do dwóch a tu takie wałek teraz
Z dobrych rzeczy chociaż trochę rozświetlających ten przykry dzień to to że mój M dzisiaj zrobił sobie wolne i prawie zamknęliśmy wyprawkę kupiliśmy dzisiaj pościel, ochraniacz na łóżeczko, prześcieradełka, przewijak i dokupiłam kilka sztuk pieluch tetrowych kolorowych bo z apteki zamówiłam tylko białe i dwie flanelowe żeby małego przykrywać na polu np i teraz patrze na to wszystko, uśmiecham się do tego, dotykam i czekam na nową pralkę żeby wszystko poprać i żeby czekało już na mojego sycia
Wczoraj przyszło nam zamówienie z apteki, dzisiaj materac do łóżeczka i na dniach ma przyjść łóżeczko od razu będziemy składać i niech czeka na swojego użytkownika nie mogę się doczekać
-
Evanlyn a w innych sklepach nie szukalas wozeczkow albo np przez Internet ?
My np swój 3w1 zamawialiśmy przez Internet i placilismy ok 1000zl .teraz ok 800-900 zl widziałam.
Albo np w innym większym miescie bo 2 mies to troche sporo jak mialabys czekać..
Ale dobrze ze udalo Ci się resztę załatwić
Zawsze lepsze to niż jakby sie miało nic nie załatwić
Ja czekam na mocniejsze słońce by gondolke wypraćWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 18:12
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
Agness27 wrote:Evanlyn a w innych sklepach nie szukalas wozeczkow albo np przez Internet ?
My np swój 3w1 zamawialiśmy przez Internet i placilismy ok 1000zl .teraz ok 800-900 zl widziałam.
Albo np w innym większym miescie bo 2 mies to troche sporo jak mialabys czekać..
Ale dobrze ze udalo Ci się resztę załatwić
Zawsze lepsze to niż jakby sie miało nic nie załatwić
Ja czekam na mocniejsze słońce by gondolke wyprać
-
Tak do wszystkich !!! Jak tylko macie już kupione jakieś nowe łóżeczka to polecam skrecić je od razu i niech stoją i wietrzeją. Bardzo rzadko teraz są drewniane łóżeczka. Zazwyczaj jest to bejca albo imitacja drewna połączona z substrancją sklejającą "coś typu klej montażowy" który dla niektórych - ładnie pachnie nowością, dla niektórych śmierdzi ale tak czy siak bezpieczniej jest żeby wywietrzał. Mój chrześniak się przytruł i nikt nie wiecział od czego... Dopiero później doszli do tego że szwagier to łóżeczko rozkładał w dzień po porodzie, a jak Młody wrócił ze szpitala to jeszcze czuć było nowością.
Evanlyn, Agness27, missy83 lubią tę wiadomość
Bobitta
-
Bobitta no ja to przy córce miałam ok mies czy 1,5 mies wczesniej skręcone łózeczko by właśnie sie wywietrzyło no i chcielismy sprawdzic czy wszystko w zestawie było
Teraz to samo przemalowalismy biała specjalna farba do zabawek dzieciecych tez z 2 mies temu i za jakies 2-3 tyg planuje je przemyc bo wiadomo troszke kurzu sie nazbiera:)
A posciel to z 2tyg przed terminem zaloze albo zostawie by maz to zrobił jak bede w szpitalu
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
No tak my też myślimy złożyć w dniu dostarczenia ale ja z myślą bardziej o tym żeby na nie patrzeć hehe no i kurde dałem coś baba dzwoniła z allegro ze akurat tego koloru nie mają i albo odda pieniądze albo żeby inne wybrać półtora tygodnia czekamy i dupa szkoda ze dopiero teraz. Na aukcji pisali ze dopiero po 5 wysyłają wszystkie paczki to uznaliśmy ze każdy ma prawo do urlopu i cierpliwie czekaliśmy a tu taki wałek
Agness27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kat wydaje mi się ze woda zatrzymuje Ci się w organizmie.ja tak miałam z Cora i butów pod koniec nie mogłam włożyć.
Dziewczyny na drugim forum np zalecali oklady z kapusty badz moczenie w letniej wodzie.herbata z pokrzywy 1 dziennie -najlepiej taka z apteki,pic dużo wody,ograniczenie badz całkowite wykluczenie soli.
A i leżenie z nogami wyżej
Ostatnio dziewczyny na drugim forum o tym pisaly wiec zrobiłam mala ściągę
Co do wymazu ja po niedzieli będę miec wynik
-
Bobitta ten wymaz to GBS na paciorkowce.
Dziewczyny tez Wam dokucza senność ??
No mnie ostatnio w dzień tak bierze na spanie a zadko kiedy szlam spać w dzień i godzinna przerwa nie unikniona
W przyszłym tyg idę robic badania krew i mocz i pewnie to będą ostatnie juz do szpitala.
Troche sie ich obawiam bo ostatnio nie wychodzą za dobre..anemia i bakterie w moczu..
-
Hej
Monia mi niestety wynik wyszedł dodatni a Tobie?
Evanlyn na nasz wózek też mieliśmy czekać miesiąc a po tygodniu mąż dostał telefon, że jest już do odebrania
Bobitta łóżeczko mąż skręcił ostatnio i przez pierwsze kilka dni troszkę czuć było nowością, teraz już jest ok, mamy z Klupsia
Agness ja w ogóle całą ciąże mogłabym spać i spać, przez pierwszy trymestr jak nie wymiotowałam to właśnie spałam, w drugim trochę więcej energii miałam a teraz jeśli tylko nie złapię jakiejś 'myślówy', która nie pozwala mi spać, to też bym spała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 14:31
Bobitta, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Karolla. wrote:Hej
Monia mi niestety wynik wyszedł dodatni a Tobie?
Evanlyn na nasz wózek też mieliśmy czekać miesiąc a po tygodniu mąż dostał telefon, że jest już do odebrania
Bobitta łóżeczko mąż skręcił ostatnio i przez pierwsze kilka dni troszkę czuć było nowością, teraz już jest ok, mamy z Klupsia
Agness ja w ogóle całą ciąże mogłabym spać i spać, przez pierwszy trymestr jak nie wymiotowałam to właśnie spałam, w drugim trochę więcej energii miałam a teraz jeśli tylko nie złapię jakiejś 'myślówy', która nie pozwala mi spać, to też bym spała. -
U mnie w końcu robi się malutkie pranie dzisiaj białe a jutro kolorowe bo dzisiaj juz nie zdążę nie mogę się doczekać prasowania Agness ja śpię pomijając pobudki na siusiu całą noc jak zabita, wstaje późno a i tak musze popołudniu spać i nie ma mocnych
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Evanlyn też myślałam, że to będzie fajna zabawa z tym prasowaniem tych malutenieńkich ubranek. Tak jak sie nawkurzałam to tylko mój mąż wie już ustaliliśmy, że on prasuje albo kupi mi parówkę do prasowania
U mnie posiew moczu wyszedł ujemny a na posiew z pochwy muszę czekać do poniedziałku...
Co do senności - wczoraj po południu stwierdziłam że położę się tak na 10 minut. (o 14)i tak te 10 minut mineło, że wstałam o 16:20. Za to w nocy od 2 nie mogłam spać ;/
Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
Bobitta
-
Hej Wam,
u mnie też trochę śpiąco się zrobiło, a mianowicie też przez to, że jakieś przewianie/przeziębienie/osłabienie mnie dopadło... No stałam np.koło okna w przeciągu, to tak się doprawiłam, tez pogoda na jeden dzień coś się zmieniła i zawiewało zimnym wiatrem, a ja na noc lody wcinałam. O zgrozzzo, te zachcianki . Ale co tam, ważne że się zjadło i zachciankę uspokoiło.
Drętwieją mi dłonie, mam spuchnięte - też pewnie przez dietę, że miałam ochotę na słone potrawy, mniej wody pijałam..
Ogólnie to z lekka mnie panika bierze,że jestem w tyle z szykowaniem.
Mamy wyremontować pokoik dla dziecka (i ja tam też z nim będę spała). Toteż trzeba wymalować, potem złożyć nową szafę (musi zdążyć się wywietrzyć). Mam masę prania ciuszków (a że na razie szafy nie ma złożonej, to chyba pomyślę by ulokować te ciuszki w salonie w jakiejś komodzie..?). Ma przyjść w przyszłym tygodniu właśnie nowe łóżeczko dla bobaska - takie dostawne - króciutkie a'la kołyska, bo mamy też normalne po pierwszym synku, ale po urodzeniu chcemy, by było dostawne, bo wygodniej kłaść z karmienia, a to łóżko na którym ja będę spać - to wąskie, dlatego dziecka koło siebie nie bardzo będę kłaść. Później wyciągniemy to normalne łóżeczko 120x60.
Zresztą zobaczymy jak to wyjdzie...
No a meble, tak jak pisała Bobitta, muszą się wywietrzyć.
Szafę zakupioną w jysk (pierwszy raz), musiałam oddać na reklamację (zwrócili kasę), bo przez 3 miechy, a była kupiona w styczniu, nie mogła się wywietrzyć, te boki półek, szuflad tak specyficznie brzydko pachniały, że wszystkie ciuchy tym przesiąkały. A mycie octem z woda, wkładanie zapachów nic nie pomogło, bo na drugi dzień przy zamkniętej szafie znów specyficzny odór ją wypełniał. Pierwszy raz w życiu szafę oddałam , ale i pierwszy raz w życiu zakupiłam ją z jyska... Teraz kupiliśmy nową szafę, bez jakiś sklejek, cała biała, wydaje mi się ok. Ale i tak wywietrzyć się nowością no musi...
Jeszcze zakupy potrzebnych rzeczy typu: pieluchy tetrowe, stanik do karmienia i inne takie przybory...wszystko przede mną. Dlatego w tym miesiącu trzeba będzie wszystko co potrzebne skompletować, by cały lipiec w spokoju oczekiwać (mam termin na połowę sierpnia).
pozdrowienia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 10:45
Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Bobitta z tym prasowaniem to ironia była mam w ciul tych ubranek maluczkich. Stwierdziłam że wypiorę wszystkie a później najwyżej poprzebieram które lepsze/ładniejsze dzisiaj tylko białych cała pralka wyszła o matulo
Missy nie martw się zdążysz ze wszystkim ja się za wszystko zabrałam właściwie w tamtym tygodniu a i tak wszystko na luzie robię dzisiaj już musimy kupić łóżeczko żeby przyszło, złożyć je i niech się wietrzy dzisiaj mam spotkanie ze znajomymi ze studiów wczoraj się cieszyłam z tego spotkania ale dzisiaj to już trochę mniej mi się chce hehe wolałabym zostać w domu i odpoczywać póki mogęmissy83, Agness27, Bobitta lubią tę wiadomość