Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale super ja męża będę męczyć żeby podniósł mi łóżko nasze żebym mogła porządnie pod nim zmyć podłogę bo tak troszeczkę to bez sensu za mną też super weekend wczoraj u nas byłą zabawa i byłam popatrzeć jak się ludzie bawią chyba pierwszy raz cokolwiek jadłam na takiej zabawie bo zawsze ze znajomymi tylko na piwo się chodziło i wytańczyć hehe a tu i ja i koleżanka ciężarna, kolejna z małym dzieckiem to też nie poszaleje bo karmi
Z praniem chyba zaryzykuję 60 storni bo na tamtym wątku pisze dziewczyna że tak prałaAgness27, majeczka87 lubią tę wiadomość
-
Już za późno przeczytałam wasze ostrzeżenie ale dziewczyny!!
Wyprałam to wszystko razem w 60 stopniach i na wszelki wypadek wrzuciłam nie jedną a trzy chusteczki takie na barwienie i chusteczki były granatowe czyli ten ręczniczek puścił kolor ale ani jedna biała pielucha się nie zabarwiła ani biały ręczniczek wszystko jest eleganckie więc chusteczki doprania i można działać miałam najtańsze z Rossmana formy Domolmajeczka87 lubi tę wiadomość
-
Witam sie z rana
Dzis w końcu udalo mi się dostać truskaweczki z biedronki bo są po 4,99 chyba do jutra w fajnych koszyczkach.ale przynajmniej ładne i cale bo ostatnio jak kupiłam przy drodze to się z nich miazga zrobila i sporo do wyrzucenia.
A tak koszyczki posluza dla mojej córci na spineczkiKarolla. lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam wizytę 21.06
Jutro idę na morfologię i mocz -mam nadzieje ze dojde
Dzis udalo mi się kupic czereśnie i to za 9/kg a nie jak ostatnio byly po 20\kg
Zaraz zabieram sie za prasowanie i sprzatanie reszty mieszkania.
Dzis kolejne przekąski kupiłam do szpitala -no musze mieć na poczatek a potem albo mąż dowiezie albo teściowa:)
-
Hej, hej
Bobitta, oj już chyba każda z nas nie może się doczekać, u mnie w dzień nawet spoko ale wieczorami i w nocy już ciężko
Agness, no udało nam się jeszcze przed porodem pojeść troche czereśni, truskawek , jakie przekąski zabierasz do szpitala? Ja tylko na razie wody kupiłamBobitta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane
Widzę że niecierpliwie czekacie na poród .
Ja dziś byłam na wizycie w szpitalu kontrolnej i jak się okazało to moja już ostatnia wizyta , wiecej ich mieć nie bede ponieważ bede miała wywoływany poród.
Uznali że dla bezpieczeństwa mojego jak i dziecka bezpieczniej bedzie ustawić mi termin porodu i go wywołać.
Mam się zgłosić na wywoływanie 30.06.2016 godz 8:00 na porodówke.
Tam zostane podpięta do różnego rodzaju sprzetu i monitoringu a także co godzine bede miała pobieraną krew w celu sprawdzania cukru.
Maleństwo zaraz po urodzeniu bedzie badane w kierunku cukrzycy aby sprawdzić czy jej nie ma.
Wiec można powiedzieć ze mi pozostaje tylko czekać na ten dzień bo mam jasną sytuacje porodu.
Tylko teraz mamy problem co z synkiem zrobić...Musimy załatwić dla niego opieke na czas mojego pobytu w szpitalu gdyz nie wiadomo jak dlugo bedzie trwalo wywoływanie no i ile bedą potem kazali mi zostać tam w szpitalu po porodzie.
Myslimy nad koleżanka ale ona tego dnia ma prace, może wezmie wolne specjalnie na ten jeden dzień bo mój chce byc przy mnie w trakcie wywoływania aby wspierać.Bobitta, Agness27, Karolla., majeczka87 lubią tę wiadomość
-
O Kat super że sie odezwałaś
A co sie dzieje że bedziesz mieć wywoływany poród? Ale to Naturalny czy cc?
My tez planujemy córke z poczatkiem lipca zawieść do Babci bo mieszka 6km ode mnie a nie wiem meżowi uda sie załatwic zeby miał prace na miejscu zamiast tygodniowych wyjazdów.Zawsze bede sie bezpieczniej czuc ze mała ma opieke bo tak nagle jakby mnie z domu zabrali to tylko niepotrzebnie by sie zamieszanie zrobilo.
A porod mam na 16 lipca czyli 31 DNI do końca.
Co do przekąsek do torby to ja mam spakowanych 9 batoników musli (z biedronki),paczke pieczywka zytniego i paczkę krażkow ryzowych no i paczkę landrynek.Do tego mała wode i druga wieksza mam w torbie.No mam jeszcze jedna duza kupiona i w razie co ktos juz mi dowiezie albo może uda mi sie jajeszcze wcisnać do torby
Ja dzis kupiłam kg czeresni i prawie z córa juz zjadłysmy
wogóle mam chęć ostatnio na owoce i dziś jeszcze jabłka kupiłam i bananyKarolla. lubi tę wiadomość
-
Cześć
Ale bym zjadła czereśnie u nas są po 16zł/kg i tak mi szkoda bo ja to potrafię zjeść 2 kg zna raz i wiem że ten kilogram ledwo poczuję
wczoraj przyszło nam w końcu łóżeczko wietrzyło się w salonie całą noc bo niemiłosiernie śmierdziało i dzisiaj będziemy składać już u nas w sypialni nie mogę się doczekać
Strasznie źle się dzisiaj czuję bo wczoraj byłam na spotkaniu ze znajomymi ze studiów - robili sobie małą imprezę z okazji obrony i miło mi było że mimo wszystko i mnie zaprosili nie chciało mi się iść ale pomyślałam że to może być ostatnie moje takie wyjście i mimo wszystko poszłam objadłam się mięchem z grilla i dzisiaj mimo wizyty w wc strasznie ciężko się czuję jakbym ze sto kg ważyła
Będę dzisiaj też w końcu składać Karolowe ubranka do komody bo leżą wyprasowane już kilka dni i czekają biedne na swoje 5 minut
Kat cieszę się że wszystko ok bo napędziłaś tu trochę stracha bo taką dziwną wiadomość napisałaś i zero odzewu mam nadzieję że nie przeniesiesz się całkiem na czerwcówki fajnie że tam tak o Was dbają i się troszczą najważniejsze zdrowie i bezpieczeństwo Victorii
Miałam dzisiaj pakować torbę do szpitala ale dalej nie mam chęci coś czuję że skończy się na tym że będę ją pakować na szybko jak dostanę skurczy ależ ja jestem leniwa - wszystko leży w półkach tylko spakowaćmajeczka87, Bobitta, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Evelantyn do roboty;) zobaczysz od razu spokojniej sie poczujesz jak bedziesz wiedziala ze ona stoi gotoWA:)
KAT JAK PO TYM OPARZENIU? WSZYSTKO W PORZASIU?Agness27 lubi tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Evanlyn ja też miałam wczoraj taki leniwy dzień. Nic nie zrobiłam!
a dziś od rana jak bym dostała jakiegoś kopniaka. Psy wypowadzone, dokumety skserowane, naczynia pomyte, wieszaki odkurzone, przyniosłam z garażu dwa pudła do przepatrzenia a i HIT DNIA!!!
Telefon ze spółdzielni: Proszę zejść na parking, bo zastawiła Pani wjazd do śmietnika i śmieciarze nie mogą opróżnić koszy. Byłam zaskoczona bo stanęłam na wyznaczonym miejscu... ale zeszłam. Okazało się, że jakiś "tłumok" nie umiał otworzyć drzwi na zakładkę... i szarpał nie te co trzeba ;/ Otworzyłam mu je ja, aż mu się głupio zrobiło . Stwierdziłam, że do bycia śmieciarzem też trzeba mieć odrobinę w głowie.Agness27 lubi tę wiadomość
Bobitta
-
Hej dziewczyny Ja codziennie mam dzień lenia ale torby spakowane!
Wam też tak ciężko w nocy? Nie wiem czemu ale w dzień nie czuję się tak ociężale jak właśnie wieczorami i nocą to już w ogóle nie mam siły zczołgać się do toalety a jeszcze czuję ucisk na nerw kulszowy i noga cała boli. Jak u Was z samopoczuciem?Agness27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdpowiadam na pytania:
* Jedyny powód dlaczego mam miec wywoływany to taki że bedzie bezpieczniej dla mnie i dziecka. Poród ma być naturalny nic mi nie mówiono o tym że ma być cesarka tylko tyle że bedzie przyspieszony wywoływaniem pod stałą kontrolą i aparaturą która ma wszystko monitorować.
* Z poparzeniem lepiej, goi sie, robią sie strupki już a cała ropa po oparzeniu już odeszła naszczescie dziecku nic się nie stało tylko zostałam uszkodzona ja ale zapewniono mnie że blizn nie bedzie bo zadbali o to aby tak było i smaruje cały czas .
Widze dziewczyny nie które mają dużego lenia
Ja osobiscie też nie jestem jeszcze spakowana do szpitala aż dziwne w sumie... z synkiem bylam spakowana już 2 miesiące przed terminem porodu.
Mało tego dnia 22giego mam w domu panią Visitor która bedzie sprawdzać warunki w jakich mieszkamy i w jakich zamieszka kolejne dziecko. Dużo czytałam na ten temat i ludzie różnie piszą wiec nie wiem czego moge się w sumie spodziewać.
Mój specjalnie wolne wziął na ten dzien aby pomóc mi posprzątac na błysk mieszkanie bo ja sama nie dam niestety już rady. Bardzo też pilnujemy Oscara aby niegdzie się nie uderzył czy też nie zrobił sobie jakiegoś siniaka żeby nie było potem że może my go bijemy albo cos.
Agness27, Bobitta lubią tę wiadomość