Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgness27 wrote:Kat śliczny brzuszek
No ja tez musze sobie porobić pamiątkowe zdjęcia brzuszka dopóki jeszcze młody tam siedzi
Ja tez późno zaczelam wszystko szykować.Z córką to wszystko szybko wcześnie przygotowane bylo
kolega wlasnie mi sie pytal czy konia tam nie nosze ze taki duzy brzuch mam ;p -
U nas też pochmurno i duszno. Cała mokra jestem ale o dziwno dużo energii dzisiaj mam tylko kręgosłup napierdziela a właściwie chyba w krzyżu. Nogi mam strasznie ciężkie ale nie opuchnięte.
Właśnie! Muszę sobie zrobić sesyjkę z 9 miesiąca ciąży bo ostatnią już nie pamiętam kiedy robiłam a na pamiątkę by się przydało Chociaż nie wiem czy kiedykolwiek będę chciała na nie patrzeć - przez moje dodatkowych 18 kg (na razie)Agness27 lubi tę wiadomość
-
tak czytam co piszecie ... to jak ja przytyłam 11kg a 10zejdzie im podzas porodu to ten jeden to mie nie rusza. oby tak było.
byłam dzis na ktg. wszystko spoko.
a w szpitalu spotkałam znajomą, która ma termin na 28czerwca i już jest przyjeta na oddział, własnie po tym ktg...Agness27 lubi tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyBobitta wrote:a mówia żeby nie myć okie bo to przyspiesza poród...
Tylko tyle ze mozna ciaze stracic itp
Natomiast spacery po plazy przyspieszaja poród
Niby trzeba robic dlugie spacery po ty pisaku bo czlowiek potrzebuje wiekszego wysilku czy cos ja jak bylam po terminie z malym to wlasnie chodzilam po tej plazy xDWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 23:10
Agness27 lubi tę wiadomość
-
spaceruje po 2h dziennie, bo mam dwa psa, który potrzebuje się wybiegać. Tak robię od początku ciąży ... więc jaki dystans waszym zdaniem przyspieszy poród ?
Mój lekarz wierdził, że lepiej żeby już powoli wychodziła bo potem bedzie coraz ciężej (szczerze nie wiem o co mu chodziło) ale dziś mam wizytę więc się dopytam.Bobitta
-
nick nieaktualnyDziwne okreslenie ze moze byc potem cieżej hm..
Faktycznie może podpytaj co miał na myśli.
Dziecko ma prawo byc w brzuszku do 2 tyg po terminie potem jest wywoływanie jesli 2 tyg po terminie jednak samo nie bedzie się pchało aby wyjsc.
Z reguły lekarze dają 2 tyg przed terminem i 2 tyg po terminie w tym czasie dziecko powinno chciec wyjsc na świat.
Tylko w nie których przypadkach jest wywołowanie.
W takich jak ja - bezpieczenstwo dla nas obojga a powód to cukrzyca.
Także wtedy kiedy zbliza sie 2 tyg po terminie a dziecko ani sni wyjsc także robi się wywoływanie lub wtedy kiedy dziecko nie jest w pelni zdrowe i zagraża to malenstwu jak i matce.
Może Twój lekarz miał na mysli że dzidzia bedzie duża i dlatego te stwierdzenie " cieżej"
Ja własnie wróciłam z pobierania krwi bo miałam zlecenie ze szpitala po ostatniej wizycie i musiałam zrobic je na czczo a ze wczoraj od rana lało to nie byłam wiec dzisiaj poszłam bo od rana slonecznie , chociaż z głowy mam - to ma byc rutynowe badanie krwi w sensie aby sprawdzic jak sie ma moja krew pod kazdym wzgledem.
Nie wiem jaki dystans przyspieszy poród - ale ja czytałam kiedyś ze 2 h spacerku po plazy głownie chodzi o ten piasek rzekomo spacer w równym tempie przyspiesza poród chociaż nie wiem ile w tym wszystkim jest prawdy i czy w ogóle cokolwiek ma na to wpływ. Jak to się mówi bedzie chciało to samo wyjdzie
Też chodzenie po schodach rzekomo się sprawdza.Agness27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgness27 wrote:Ja dziś po wizycie
Wojtek wazy 3200 g i jak na razie nie spieszy mu się do wyjścia
Ale dostałam dzis receptę na lek na poprawę moczu no znowu jskies bakterie no i lekka anemia mimo brania leków...Agness27 lubi tę wiadomość
-
Evanlyn ja akurat niska 160cm ale maz 185 cm
No polozna wspomniała tydzień temu ze jak dotrwamy do terminu to młody może ważyć 3800-4000kg aż się boje
Corka w 39 tyg wazyla 3580 i 54 dluga.a teraz jest jedna z wyższych dziewczynek w grupie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 21:07
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
Tak więc po wizycie już jestem.
Kat miałaś rację chodziło mu o to, że ja jestem drobna a dziecko jeszcze rośnie więc im szybciej by teraz wyszło tym lepiej.
Dostałam skierowanie na morfologie i mocz a następne KTG w poniedziałek.Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
Bobitta
-
U mnie dzisiaj ciężko - dosłownie. Ciężko mi się ruszyć. Wstałam ogarnęłam się,międzyczasie trzy razy odwiedziłam wc bo wczoraj pozwoliłam sobie na pizze wczoraj myślałam że umrę po niej. Juz nie czas na takie ciężkie jedzenie. Na wieczór tez stwardnial mi brzuch. Możliwe ze od wody gazowanej był taki twardy? Nigdy wcześniej nie miałam twardego i nie wiem jak rozpoznać ale też nigdy wcześniej nie wypiłam tyle gazowanej.
Godzinę spałam z tego wycieńczenia fizycznego i psychicznego mimo że dwie godziny wcześniej wstałam. Teraz chodzę jak zombie.
Ale ze mnie dzisiaj zrzęda okropna juz współczuję mojemu M jak wróci z pracy
-
Evanlyn podejrzewam ze od wody i pizzy stwardnial Ci brzuch.
Mnie ostatnio tez po pizzy bolal i nie mogłam w nocy spać.
Radze Ci poprostu położyć sie na godzinke czy dwie i będziesz lepiej sie czuć
I pij sobie najlepiej zwykla wódę i jak meczy Cie twardnienie to wes magnez i nospe powinno pomoc
-
Magnez biorę dwa razy dziennie na skurcze łydek Jutro będę dzwoniła do mojej gin czy mam go dalej brać czy już odstawić i czekać na akcję porodową
Dzisiaj się czuję w miarę ale o dziwo jak długo leżę (bo dzisiaj spałam już drugi raz) i wstaję to brzuch mnie boli i Karol strasznie uciska tam na dole. Zaczyna się już chyba kłucie, uciskanie i inne pierdoły przypominające o zbliżającym się terminie porodu
Twardnienie chyba faktycznie przez wczorajsze bo dzisiaj już miękki i Karol spokojnie sobie go zniekształca