X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia jak juz skurcze masz bardzo mocne to lada chwila zacznie się poród ! Podziwiam że wchodzisz na forum mimo silnych skurczy :)
    Jak mnie silne dopadły to łzy w oczach mialam z bólu i myslałam tylko o tym aby te rozwarcie już było i mogłam zaczac rodzic :)
    Trzymaj się ! Życze szybkiego porodu .
    Daj znac jak już bedziesz po :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 21:10

    Agness27 lubi tę wiadomość

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Monia powodzenia w przyspieszeniu akcji porodowej ;)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat widzę tak samo myslalas jak i ja ;)
    Mi tez jak zaczely się skurcze to modlilam sie ze łzami w oczach by jak najszybciej mala wyszla ;)

    A Tel dopiero wzięłam w ręce jak bylam na sali :)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness27 wrote:
    Kat widzę tak samo myslalas jak i ja ;)
    Mi tez jak zaczely się skurcze to modlilam sie ze łzami w oczach by jak najszybciej mala wyszla ;)

    A Tel dopiero wzięłam w ręce jak bylam na sali :)
    Ja tel dopiero 3 h po porodzie :D Dopiero sobie przypomniałam o tym aby zadzwonić do ojca i dac mu znac ze urodziłam hihi...
    Byłam zmeczona i po porodzie jak zawieźli mnie i małą na sale tam się połozyłam ,mała spała . Szwagierka się pożegnała i mój pojechał do synka wtedy myslałam ze bede mogła w koncu sie przespać lecz niestety nie dali mi bo po godzinie bycia na sali juz brali małą na badania cukru i tak co godzine...a ja nie spałam całą noc i dzień :/ byłam mega wykończona a oni nie dali mi nawet spać... dopiero w nocy zasnełam kiedy małej o godzinie 21 pobrali ostatni raz krew do badania...zasnełam jak niemowlak i nic mnie nie ruszało a mała też spała jak aniołek i tylko raz do mleka sie obudziła...Kucharka przyszła o 9 rano sprawdzic czy nadal spie bo chcieli zapytac które sniadanie chciałabym zjesc i myslała ze jeszcze spie a ja akurat otworzyłam oczy jak do mnie zajrzała :D

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tez Kat widzę miałaś ciezka pierwsza noc ale na szczęście masz to juz za sobą i swoja śliczna corcie przy sobie :)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness27 wrote:
    To tez Kat widzę miałaś ciezka pierwsza noc ale na szczęście masz to juz za sobą i swoja śliczna corcie przy sobie :)
    Dokładnie :)
    Dzisiaj własnie nie dawno bo kilka godz temu moja znajoma z PL urodziła córeczke Zosię własnie sie dowiedziałam z facebooka :D
    Ona miała termin na 30 czerwca :) i była święcie pewna że urodzi przed terminem bo cały czas tak czuła hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 23:02

    Agness27 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś znowu miałam położną :)
    Malutka waży już 3540 :)
    Rośnie, rośnie :)

    madziarella88, Agness27, Ola_85, Vesper lubią tę wiadomość

  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 7 lipca 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    piekna waga ;)

    a co tu tak cicho ? rodza juz wszystkie czy jak ?
    mnie powoli obarnia strach. z jednek strony nie moge sie doczekac kruszynki a z drugiej baardzo sie boje czy dam rade poradzic sobie z bolem o.O

    na pocieszenie znow kupilam malej dwa slodkie bodziaczki :)) nie moglam sie powstrzymac :p

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 7 lipca 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się :)

    Madziarella dasz rade wytrzymać:)
    Mi też bylo bardzo ciężko i bolalo jak rodzilam i gdy nie miałam juz sily to polozna polozyla mi rękę na wychodząca glowke i 2 parcia i mala wyszla takiego dostałam powera ;)

    Po Sn w miare szybko się dochodzi do siebie,wiadomo krocze boli ale przy dziecku wszystko zrobisz:)
    Po cc niestety jest troszkę trudniej bo bardzo brzuch boli ale czego sie nie robi dla tych naszych slodkich maluchow :)

    Ja dzis poprasowalam druga turę ubranek 68 i 74 rozmiar .jeszcze jedno pranie i wszystko zrobione :)

    9dni do terminu mi zostalo

    majeczka87 lubi tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 7 lipca 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobitta ,Monia jak tam u Was?

    katsuyoshi, Bobitta lubią tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness27 wrote:
    Bobitta ,Monia jak tam u Was?
    Monia juz napewno urodziła :) skoro miala hardcorowe skurcze wczoraj :)
    A Bobitta milczy wiec moze też już cieszy się skarbem :)

    Po naturalnym porodzie krocze prawie wcale nie boli i bez problemu mozna chodzic i wszystko robic gorzej jak ci natną troche to wtedy boli niestety mialam nacinane przy synku i bardzo bolalo mnie chodzenie ,siadanie...

    A przy CC nie wiem jak jest ale slyszalam ze dluzej sie dochodzi do siebie, boli bardzo gojenie i skóra się strasznie naciaga.

    A poród bedzie bolał i na ból raczej nie da się przygotować ;p
    Ta świadomosc nie które kobiety przeraża a inne biorą to na spokojnie.
    Ja wiedziałam jak bedzie bolało dlatego też się tego już nie bałam bo mogłam porównać ból jaki bedzie mi towarzyszył do pierwszego porodu. Ale to nie zmienia faktu że w pierwszej ciąży też się nie bałam bólu i porodu nie wiem jakoś tak nie myślałam o tym i może dlatego.
    Przeżyjecie ten ból który zniknie zaraz po tym jak tylko obejmiecie maleństwo to cały ból zniknie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 16:30

    Agness27 lubi tę wiadomość

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 7 lipca 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocieszajace jest to ze to tylko jeden dzien bolu mocnego tak naprawde;) tzn teoretycznie tak powinno byc. Kat Victoria Maja jest przesliczna <3

    mnie dzis lapie stres porodowy.. no coz pozno to pozno ale jest.... juz mi jakos ciezko

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 7 lipca 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja miałam nacinane krocze i dopóki miałam szwy to bardziej bolalo ale po 5 dniach jak zdjęli to przyszlo troche ulgi.
    No i jestem ciekawa jak to jest rodzic drugie ;)
    Ja porodu sie nie boje tylko boje się ze będę rodzic sama bo czulabym sie bezpieczna jakby mąż byl tak jak przy córce ale zobaczymy jak to będzie bo ma taka prace ze często go w tyg nie ma..

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka dziękuje :)

    No ja nie miałam sciaganych bo miałam takie że same się rozpuszczają czy jakoś tam :D
    Nie powiem ale drugi poród był o wiele krótszy bo jednak nie cale 3 h trwało razem ze skórczami :) a z synkiem jednak 8 h było.

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 7 lipca 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile ja byn dala za 3 h porodu ;)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majeczka87 wrote:
    Ile ja byn dala za 3 h porodu ;)
    No ja sama byłam zdziwiona że tak to pięknie poszło :)
    Jednak skórcze zaczeły się o 1:30 a o 4:10 byłam już po :D

    A Victoria tylko śpi :D
    Nocy praktycznie też nie odczuwam bo budzi się max 3 razy czasem nawet tylko 2 na jedzenie i tyle :) Cieszy mnie to że nocami daje spać bo jednak w ciągu dnia musze miec siłe też dla synka który UWAGA ! odkąd mała jest w domu przesypia mi też całe noce <3
    Już z moim M rozmawialiśmy o tym że nagle Oscarek sypia całe noce... Idzie spać o 22 a wstaje o 8 rano :) Nie wiem czy to taka reakcja na to że mała jest czy jak ale jesteśmy w szoku z tak nagłej zmiany :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 20:28

    Agness27, majeczka87, Vesper lubią tę wiadomość

  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 7 lipca 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pociesza mnie tylko jedna mysl i ciagle sobie to powtarzam : "skoro inne kobiety daly rade to ty tez wytrzymasz". i tego bede sie trzymac :)

    i przestancie mowic o nacinaniu krocza...tego tez sie boje o.O :p

    co ja bym dala.zeby miec to ju za soba.. staram sie jak moge. W miare mozliwosci spacerki (bo z chodzeniem juz naprawde ciezko) herbatka z lisci malin, seks, skakanie na pilce no i od jutra chce zaczac ze schodami ;) a ze mieszkam na 5 pietrze bedzie to nie lada wyzwanie zrezygnowac z windy ;)

    katsuyoshi, Agness27, Vesper lubią tę wiadomość

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziarella88 wrote:
    pociesza mnie tylko jedna mysl i ciagle sobie to powtarzam : "skoro inne kobiety daly rade to ty tez wytrzymasz". i tego bede sie trzymac :)

    i przestancie mowic o nacinaniu krocza...tego tez sie boje o.O :p

    co ja bym dala.zeby miec to ju za soba.. staram sie jak moge. W miare mozliwosci spacerki (bo z chodzeniem juz naprawde ciezko) herbatka z lisci malin, seks, skakanie na pilce no i od jutra chce zaczac ze schodami ;) a ze mieszkam na 5 pietrze bedzie to nie lada wyzwanie zrezygnowac z windy ;)
    Oj tam nie masz czego się bac ;) Ja nie wiedziałam że bede miała ale w trakcie porodu synka musieli to zrobic bo mial troszke krzywo główke ustawioną i nie dałby rady wyjsc wiec musieli mi naciąc aby lekko główke pomóc mu przestawić ;)

    Ja rodziłam w 39 tyg + 1 dzien takze spokojnie macie jeszcze czas chociaż wiadomo że chciałoby się już byc po :) Końcówki są bardzo męczące już i do tego te dni tak się dłużą i w ogóle :)

    Agness27, madziarella88 lubią tę wiadomość

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 7 lipca 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat to ja Cie pobije bo mój poród był jeszcze szybszy :P
    Ok 4.30 byliśmy w szpitalu :najpierw poczekalismy porę badanie,papiery,lewatywa,prysznic i na porodowe (ok 6rano)
    Potem do 7 KTG.potem dali oxy i ok 7,30 przebili pęcherz a mala urodziła sie 8,20 ;)


    Madziarella nie boj sie nacięcia .mi robili w skurczu ze nawet nie poczułam bo wypychanie malej bardziej bolalo ;)

    madziarella88, katsuyoshi lubią tę wiadomość

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness27 wrote:
    Kat to ja Cie pobije bo mój poród był jeszcze szybszy :P
    Ok 4.30 byliśmy w szpitalu :najpierw poczekalismy porę badanie,papiery,lewatywa,prysznic i na porodowe (ok 6rano)
    Potem do 7 KTG.potem dali oxy i ok 7,30 przebili pęcherz a mala urodziła sie 8,20 ;)


    Madziarella nie boj sie nacięcia .mi robili w skurczu ze nawet nie poczułam bo wypychanie malej bardziej bolalo ;)

    No ale o której miałas skurcze???
    Bo poród liczą od godziny kiedy pojawią się pierwsze skurcze :p

‹‹ 169 170 171 172 173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ