Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej, no ja Was podczytuję ogólnie dosyć regularnie , czasem nie odpiszę, bo czytam przejrzawszy w pośpiechu, ale ciekawa zawsze jestem - co TUTAJ .
Ogólnie z moim samopoczuciem ok. Palce u dłoni tylko mi bardzo drętwieją, aż spać nie można. Też za duszno mi w nocy, itp.itd. Mały w brzuszku mnie czasem ostro kopnie, zwłaszcza jak mam pozycję pół leżącą, jak np. teraz przy laptopie . No cóż, drugi Mały Piłkarz.
Kat - masz śliczną córeczkę, widziałam Twoje zdjęcie - to taka miniaturka mamy .
Bobitta - może też odważysz się pochwalić Małą Księżniczką, choć z daleka
Agnes - to dobrze, że z malutkim wszystko dobrze, że ma zdrowe serduszko. Także czekamy na wieści, fotkę, co tam u Was.
Ja dziś odespałam nieprzespane troche noce...aż do 12:40, ale usnęłam głębokim snem dopiero po 6.00, bo wczesniej nie mogłam zasnąć głęboko.. Także mi się troszke przestawiło. Ale dziś trochę przygotowanek będzie, prasowanie, prania dalsze, szykowanie wózka. Mam czas, bo mojego Pierworodnego na tydzień na wakacje do moich rodziców wywieźlismy .
---
Karolla - gratuluję córeczki i super że wszystko OKWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 16:15
madziarella88, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualnyKarolla. wrote:Dziewczyny gratuluję Wam serdecznie! Śliczne dzieciaczki Ja również chcę się pochwalić, że urodziłam 29 czerwca córeczkę U mnie poród w porównaniu do Waszych przebiegł bardzo szybko bo po 5 godzinach od pierwszego skurczu tuliliśmy już Naszą księżniczkę Pozdrawiamy
Tobie także gratuluje !
A jakie imie wybraliscie dla córeczki?
Pochwal się zdjeciem kochana ! -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
chyba dawno się odzywałam więc zdaje relacje co u mnie ale najpierw gratuję Karolla marzę o takim szybkim porodzie majeczzka trzymam kciuki
Tydzień temu miałam ktg i nie było żadnych skurczy ale byłam spokojna bo jeszcze czas. Dzisiaj miałam dalej ktg i darmowe badania. Spodziewałam się że to usłyszę bo nic nie czuję żeby poród miał szybko nadejść na ktg ani jednego skurczu oczywiście, szyjka długa i twarda Karol wysoko pociesza mnie tylko że wszystko z nim ok - pępowina daleko od główki, ilość wód w normie tylko że w dolnej granicy ale mówiła że to przez to że łożysko już tak dobrze nie funkcjonuje ale jest ok, waży 3450 g mój klocek
Gin mówi że raczej do 16go nie urodzę więc dalej trzeba będzie płacić za wizytę w poniedziałek, jak w pon nie będzie skurczy ani szyjka się nie zmieni dostanę skierowanie do szpitala na 22 lipca na wywoływanie. Myślałam rano że będę płąkać jak to usłyszę bo się spodziewałam takich wieści ale o dziwo uspokoiłam się i wiem że w ciągu półtora tygodnia zobaczę mojego synkamadziarella88, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymissy !!! cudny avatar ale brzuszek masz piękny
Evanlyn no faktycznie ostatnio nas zaniedbujesz ;p
Wcale nie taki klocek ten twój synek jak na ten tydzien ciazy wage ma dobrą
Mam nadzieje że ze chce jednak sam wyjsc i nie bedziesz musiała jechac na wywoływaniemissy83, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Kat - dzięki , brzuszek daje radę - tzn.jeszcze nie zwisa i nie przeszkadza .
Evanlyn - no taka waga - to nawet dużo ma Twój szkrabek; bo mój Pierworodny przenoszony był tak 11 dni i jego waga była 3360, ja mam 163 cm wzrostu. Jak na 150 cm wzrostu u Ciebie, to Karolek dorodnie już waży . Czytałam w książce, że właśnie nie należy się sugerować, że mała mama jest, albo mały brzuszek i z tego powodu będzie też małe dziecko, o nie... ponoć dziecko ma podobną wagę co do matki - jak się urodziła.
Życzę Evanlyn urodzenia koło terminu. Wiem na własnej osobie, co to znaczy przenosić dziecko. Brzuch już wtedy zwisa...i już jest naprawdę ciężarem.
Ja sama chciałabym urodzić albo kilka dni przed terminem, albo tak w terminie.
Oczywiście mogę sobie chcieć...
Na razie szykowanka, prasowanka; a potem szaleństwa na przyspieszenie terminu rozwiązania. W sumie mam jeszcze te 4 tygodnie...katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualnymissy83 wrote:Kat - dzięki , brzuszek daje radę - tzn.jeszcze nie zwisa i nie przeszkadza .
Evanlyn - no taka waga - to nawet dużo ma Twój szkrabek; bo mój Pierworodny przenoszony był tak 11 dni i jego waga była 3360, ja mam 163 cm wzrostu. Jak na 150 cm wzrostu u Ciebie, to Karolek dorodnie już waży . Czytałam w książce, że właśnie nie należy się sugerować, że mała mama jest, albo mały brzuszek i z tego powodu będzie też małe dziecko, o nie... ponoć dziecko ma podobną wagę co do matki - jak się urodziła.
Życzę Evanlyn urodzenia koło terminu. Wiem na własnej osobie, co to znaczy przenosić dziecko. Brzuch już wtedy zwisa...i już jest naprawdę ciężarem.
Ja sama chciałabym urodzić albo kilka dni przed terminem, albo tak w terminie.
Oczywiście mogę sobie chcieć...
Na razie szykowanka, prasowanka; a potem szaleństwa na przyspieszenie terminu rozwiązania. W sumie mam jeszcze te 4 tygodnie...
Ja wazylam 2700g
Oscar 3660g a Victoria 3428gEvanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
My juz od wczoraj w domku .Wczoraj Wojtuś miał pierwsze spotkanie z Dziadkami -jak sie cieszyli i sie popłakali ze wzruszenia
A w nocy nam jeszcze jeden chomik uciekl na mieszkanie bo córka zapomniała zamkac klatki..ale dobrze ze karmiłam malego i zajrzałam do salonu bo by i drugi uciekl.Ale widac jak tamtego szuka bo biegał po całej klatce i obwachiwał-oby sie znalazł żywy.
A dziś była u Nas położna na wizycie i Mały przebił wage urodzeniową i waży 3253 i mówi ze bardzo ładnie bo wczoraj przy wypisie miał 3040.
a mój mąz jeszcze na pogrzeb pojechał kuzynki Taty bo zmarł w niedziele..I tak pomysleliśmy ze to dziwny zbieg okoliczności bo w sobotę ponownie trafił do szpitala bo bardzo chorował na serce i sie juz męczył a w niedziele zmarł a nasz Synek miał wizyte w Gdańsku w sprawie swojego serduszka i sie okazało że jego serduszko jest całkiem zdrowe i bloku nie ma tak jakby kuzynki Ojciec zabrał chorobę Małego .
Aż sie popłakałam jak to skojarzyłam
A oto i Nasz Wojtuś
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e1c029adf45.jpgkatsuyoshi, madziarella88, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
Majeczka mocnych skurczy zyczymy by dzidzia szybko się urodziła
Karolla Gratulacje Córeczki
Ja pierwszy miałam bardzo szybki bo 2,5 godz
W drugim od mocnych skurczy 1g i 20 min z tym ze od 5 rano miałam skurcze co 5- 8 min
Missy fajnie ze napisałaś i widzę wyprawka idzie u Ciebie pełną para
Evanlyn nie martw się może nie będzie trzeba wywoływać.U mnie tez nic się nie działo i dzien przed porodem gin na wizycie mówił ze wszystko pozamykane i szyja długa a na drugi dzien się zaczęło
Ja mam 160 wzrostu i było ciężko ale daliśmy radę wiec ty tez dasz
Kat u Ciebie wagi dzieci nie były podobne do Twojej
katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgness prześliczny ten wasz synek !!! Zakochać się można.. Ach te nasze dzieciaczki jak niemowlaczki są do siebie bardzo podobne
Ciesze się że już jestescie w domu i maluszek przybiera na wadze a to jest najważniejsze
Ja dziś byłam na spacerku z całą familią bo słoneczko wyszło ale potem sie juz popsulo i musielismy wracac ale kupiłam sliczną różową sukienke i do tego przepaske z kwiatkiem na głowkeAgness27 lubi tę wiadomość
-
hej,
witam sie w 40. tygodniu- niestety nie za wesolym dla mnie. Jestem po wizycie u lekarza. Na porod sie narazie nie zapowiada. Mala wazy ok 3300-3400 g i ma sie dobrze. Gorzej z mama po pierwsze przypaletal sie grzybek na koniec - ale juz leczymy. Po drugie mam klopot z zebrem.. bylo juz zlamane w zeszlym roku u teraz od paru dni mam tam mega bole (dzisiejszej nocy eskalacja i pobodka z rykiem). Nie wiem skad teraz.. kaszel i gwaltowny ruch i obrzek gotowy.. albo zlamanie znow ;( jutro mam konsultacje z chirurgiem. w najgorszym wypadku czeka mnie cesarka ;(
Agness piekny synek, gratuluje!!!katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:hej,
witam sie w 40. tygodniu- niestety nie za wesolym dla mnie. Jestem po wizycie u lekarza. Na porod sie narazie nie zapowiada. Mala wazy ok 3300-3400 g i ma sie dobrze. Gorzej z mama po pierwsze przypaletal sie grzybek na koniec - ale juz leczymy. Po drugie mam klopot z zebrem.. bylo juz zlamane w zeszlym roku u teraz od paru dni mam tam mega bole (dzisiejszej nocy eskalacja i pobodka z rykiem). Nie wiem skad teraz.. kaszel i gwaltowny ruch i obrzek gotowy.. albo zlamanie znow ;( jutro mam konsultacje z chirurgiem. w najgorszym wypadku czeka mnie cesarka ;(
Agness piekny synek, gratuluje!!!
-
Stasznie mi przykro ze nie moge bywac tu regularnie ale na nowym mieszkaniu nie mamy jeszcze internetu ;/ czekamy na siatlowod. wtedy Was nadrobie. tymczasem chcialam sie usprawiedliwic i napisac ze o Was nie zapomnialam !!!
Wszystkim tym ktore urodzily - gratki !!! zdrowka i pamietajcie to Nasze dzieci i nie wszystki super rady trzeba uwzgledniac w wychowaniu. Ja juz sie postawilam tesciowej powiedzialam ze jak chce to niech se zrobi jeszcze jedno a nam da spokoj! nie bojcie sie wyrazac swoje zdanie !!!
tym ktore sa przed porodem zycze zeby ten dzien byl beztroski i by wspomnienia byly najpiekniesze a dzieci zdrowe !
jak tylko bede mogla bede tu zagladac... tym czasem czekam na netakatsuyoshi, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyBobitta wrote:Stasznie mi przykro ze nie moge bywac tu regularnie ale na nowym mieszkaniu nie mamy jeszcze internetu ;/ czekamy na siatlowod. wtedy Was nadrobie. tymczasem chcialam sie usprawiedliwic i napisac ze o Was nie zapomnialam !!!
Wszystkim tym ktore urodzily - gratki !!! zdrowka i pamietajcie to Nasze dzieci i nie wszystki super rady trzeba uwzgledniac w wychowaniu. Ja juz sie postawilam tesciowej powiedzialam ze jak chce to niech se zrobi jeszcze jedno a nam da spokoj! nie bojcie sie wyrazac swoje zdanie !!!
tym ktore sa przed porodem zycze zeby ten dzien byl beztroski i by wspomnienia byly najpiekniesze a dzieci zdrowe !
jak tylko bede mogla bede tu zagladac... tym czasem czekam na neta
A co tesciowa takiego zrobiła że musiałaś sie jej postawic?
Zdrówka kochana dla wasAgness27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny