X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 20 lipca 2016, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się bardzo dobrze :D jakbym nie byłą po cesarce :D tylko że jestem jeszcze na przeciwbólowych. Dwa razy dziennie prosiłam o nie i dzisisj już od rana myślę próbować bez chociaż mam tu taką zaborczą położną na zmianie że może mi czasem wcisnąć :P

    Ja się deko wkurzyłam bo się okazało że mój szpital jest 10 lat za murzynami :/ W pierwszy dzień nie dostałąm Karola po porodzie do piersi bo niby znieczulenie i leki zaszkodzą. Wczoraj wyczytałam że to G**** prawda i że nie podają takich leków i antybiotyków które mogą zaszkodzić :/ czyli to co rozkręca najlepiej laktację czyli pierwsze przystawienie poszło się paść. Druga rzecz - miałam dostać Karola do karmienia zaraz rano więc ciul, pomyślałam że wtedy go nakarmię i co się okazuję? Dostaję go rano nakarmionego po pachy mieszanką ;( myślałam że się rozpłączę :( Odczekałam chwilę i chciałam go dostawić ale nie chciał łapać łobuz jeden cyca w ogóle :/ jakby go opętało :/ Czyli poniedziałek dalej poszedł się paść bo nie będę przecież dziecka głodzić jak już poznał co to jedzonko. Jak się okazało popełniłam błąd :/ trzeba było nie dokarmiać tylko przystawiać do cyca i czekać na siarę :/

    Dopiero wczoraj pięknie załapał :) Rano oczywiście mi go dokarmili. Odczekałam kilka godzin aż zaczął mlaskać językiem i się wiercić i pięknie zjadł z dwóch cyców i spał uwaga 3,5 godziny :D czyli musiał się najeść :D potem strzelił takie kupsko że klękajcie narody :D i Tak cały dzień byliśmy na cycu aż wieczorem dopadł nas kryzys bo mleczko widać się skończyło i o 6 poszedł na dokarmianie żeby go uspokoić na noc i też zasnął bardzo szybko :) na noc już nie miałam sił więc go oddałam, stwierdziłam że w domu będę miała kupe czasu żeby z nim pobyć hehe :D wyrodna matka :P Dzisiaj będziemy dalej próbować :) Czekam z niecierpliwościa na nawał a ten przyjdzie im szybciej im częściej będę przystawiać Karola :) wczoraj już nie było siary, był jakiś żółtawy i gęsty czyli coś się dzieje :D przez noc nabrzmiały :) jestem dobrej myśli że nawał już na dniach :D

    katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • CiniMini Koleżanka
    Postów: 46 23

    Wysłany: 20 lipca 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 jakie to domowe sposoby na przyśpieszenie skurczy? zdradź :D

    lekarka w Grecji zalecała mojej kuzynce picie małych ilości piwa,ponoć jest po nim więcej mleka

    ja jeszcze w dwupaku,podczytuję Was i kibicuję,też chciałabym nie przenosić
    i żeby się maluch już urodził :D

    czy Wam dziewczyny puchły nogi? bo mi ostatnie dni bardzo,mamy upały

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 16:19

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    mhsvx1hpaa04ebdy.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://images77.fotosik.pl/764/69e7640f64121c4emed.jpg

    hej kochane ciocie;) jest na świecie od 12.07. urodzil sie cc ktora musiala byc na cito bo mialam przedluzajace sie krwawienie. Pomalu dochodzimy do siebie i kazdy dzien to nowy sukcesik. Ściskamy!

    katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majeczka87 wrote:
    http://images77.fotosik.pl/764/69e7640f64121c4emed.jpg

    hej kochane ciocie;) jest na świecie od 12.07. urodzil sie cc ktora musiala byc na cito bo mialam przedluzajace sie krwawienie. Pomalu dochodzimy do siebie i kazdy dzien to nowy sukcesik. Ściskamy!
    Gratuluje ! Prześliczny syneczek i waga taka w sam raz :)
    Najważniejsze że kolejna ma już za soba ^.^

    Evanlyn liczymy ze też pochwalisz sie zdjeciem :)

    CiniMini kupe czasu cie nie było widac :) gdzie się podziewałaś? No i pochwal się co bedziesz miała :D

    PS. Mamy 2 mamusie które urodziły 12 Lipca :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 22:28

    majeczka87 lubi tę wiadomość

  • CiniMini Koleżanka
    Postów: 46 23

    Wysłany: 20 lipca 2016, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi :D będzie synek Tymoteusz,planowana data 30 lipca :D gorąco daje się we znaki i puchną mi właśnie nogi,poza tym czuję się dobrze i czekam niecierpliwie,oby się nie przedłużało :D

    katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość

    mhsvx1hpaa04ebdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CiniMini wrote:
    katsuyoshi :D będzie synek Tymoteusz,planowana data 30 lipca :D gorąco daje się we znaki i puchną mi właśnie nogi,poza tym czuję się dobrze i czekam niecierpliwie,oby się nie przedłużało :D
    No to ładnie :D
    Ja mialam termin na 4 lipca ale ze wzgledu że pod koniec ciaży miałam cukrzyce chcieli dać mnie na wywoływanie na 30 czerwca lecz mała chciała wyjsc sama wczesniej i urodziłam 27 czerwca ;p

    Agness27 lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 21 lipca 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie hormony buzują. Wszystko mnie już drażni w tym szpitalu a jak patrzę na Karola to płacze ze szczęścia :P podnieśli mi ciśnienie dzisiaj porządnie bo karmimy się fajnie a tu zdzira z noworodków co się drze na małe dzieci wzięła mi go na badania i dokarmila butla mimo że mówiłam jej ze go nakarmie jak do mnie wróci :/ ech dobrze ze juz wychodzę

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CiniMini jakie to są małe ilości piwa? :D chyba bym się bała próbować, wyrzuty sumienia bym miała ze pije alkohol karmiąc :D

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 21 lipca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kat a ktora mamusia razem ze mna 12 tego? bo przeoczylam chyba;)

    ja sobie nie wyborazam byc na piwie..raz ze mi by jelita rozsadzalo i brzuch by bolal dwa malemu to samo trzy nie widze nietrzezwej matki przy moim dziecku... juz wystarczy ze ze zmeczenia zachowuje sie jak pijana czasem;)



    Evanlyn z kazdym dniem bedzie lepiej;*

    Co mozna zjesc postnego jutro? nie smazonego?

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka razem z Tobą rodziła Monia663 ;)

    majeczka87, Agness27 lubią tę wiadomość

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 21 lipca 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śmieszne jest ze wszycy mowia profesjonalisci ze Adas moij przenosozny po skórze. A urodzil sie w terminie z Om. Niewiem o co z tym chodzi

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 21 lipca 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się :).

    Gratulacje, Evanlyn i Majeczka :).
    Życzę Wam dużo zdrówka i dla maluszków również.

    ja aktualnie mam prania grubszych rzeczy, które dobrze poschną na dworzu, bo teraz ciepłoty mają być; czyli pościele, kołderki, ochraniacze na szczebelki, trzeba odświeżyć fotelik samochodowy, wózek itp.

    CiniMini - no ...domowe sposoby,to na pewno długodystansowe chodzenia po schodach :), współżycie z partnerem. A innych chyba próbowac nie będę. Będę się po prostu więcej ruszać :).
    Co do puchnięcia stóp - to mi troszkę puchną, a bolą u dołu łydek - skarpetek nie można za bardzo nosić..

    Pozdrowienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 16:07

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 22 lipca 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CiniMini wrote:
    missy83 jakie to domowe sposoby na przyśpieszenie skurczy? zdradź :D

    lekarka w Grecji zalecała mojej kuzynce picie małych ilości piwa,ponoć jest po nim więcej mleka

    ja jeszcze w dwupaku,podczytuję Was i kibicuję,też chciałabym nie przenosić
    i żeby się maluch już urodził :D

    czy Wam dziewczyny puchły nogi? bo mi ostatnie dni bardzo,mamy upały

    Jak są upaly to dlatego Ci puchną bo u mnie btlo to samo aż momentami ciężko mi bylo rękami a raczej dłońmi cis robic :/

    Co do metod na przyspieszenie porodu to słyszałam:
    - picie herbaty z liscci malin 2 razy dziennie
    -zbieranie ryżu na kolanach
    -sex
    -olej rycynowy pic
    -olej z wiesiolka np w kapsulkach oeparol
    -mycie okien
    -ogolnie sprzatanie
    -masowanie brzucha
    -masowanie sutków
    O takich slyszalam pomocnych metodach ;)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 23 lipca 2016, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do puchniecia np nóg to pomagaja zimne oklady badz moczenie w letniej wodzie no i picie dużo wody.

    No my wczoraj byliśmy u pediatryna pierwszej wizycie.Maly wazy 3400 i 56cm (2cm urósł) :)
    Dostaliśmy skierowanie na bioderka i wizyte kardiologiczną oraz zapisaliśmy sie na szczepienie.
    No i dr pozwolił dawać Malemu lek na kolke bo Wojtuś nieraz tak zachlanny na cyca ze lapie dużo powietrza a potem płacz bo baczek tkwi w brzuszku.
    I w końcu Wojtusia komoda przyszla i mąż zlozyl oraz zaczepil na ścianie lampkę i policzki :)
    Córcia Malemu dala pare misiów by miał cos od Niej :)

    Evanlyn wspolczuje takiej opieki w szpitalu gdzie zamiast jak najczesciej przystawiać dziecko to blokują kontakt :(
    U Nas to wręcz pomagają i polozne instruowały jak przykladac malucha by ssal ale co szpital to inaczej.

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 23 lipca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :D

    u nas dzisiaj super :) nie chcę krakać ale Karol tylko je i śpi :) musiałam go budzić na zmianę pieluszki bo jestem już przewrażliwiona bo mamusia mu wczoraj dupkę odparzyła bo stwierdziła że tak fajnie sobie śpi to poczeka aż się obudzi ze zmianą :(

    Pierwsza noc w domku - tragedia. PO południu ciągle tylko przy cycu chciał być. W nocy jeden wielki ryk do 3 w nocy, poźniej zasnął chyba już z wycieńczenia. Nawet nie wiem co jeszcze pisać bo normalnie nie mam głowy ze zmęczenia. W nocy sie budził co jakiś czas na jedzonko nas ranem dał nam pospać 2,5 godz. Mam strasznie poranione sutki. wczoraj i przed była masakra, dzisiaj już jakoś znośnie - goją się pomalutku :)

    Poza tym jesteśmy z M w nim totalnie zakochani :) Jest śliczny, kochany. wczoraj już nie dostał mieszanki i jest najedzony :) Jestem taka szczęśliwa że mam ochotę płakać czyli dobrze położne i doradcy laktacyjni mówią - przystawiać, przystawiać, przystawiać :) Niech godzinę wisi na cycu, na każde żądanie cyc i mleczko w końcu się pojawi :)Nawału nie miałam, czytałam że często się tak zdarza jak dziecko jest przystawiane na żądanie więc u mnie wygląda na to że obejdzie się bez zastoju i bolących cyców :D Chyba że nagle zacznie mi spać tak jak dzisiaj już drugi raz po dwie godziny to co ja z tym mleczkiem zrobie :D Nie wiem czy po 6 dobie też może się nawał pojawić :)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 23 lipca 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam napisać że u nas waga wypisowa że szpitala 3750g czyli Karol bardzo malutko spadł :) Wczoraj była położna i ważył już 3840 :D Czyli mój mały brzdąc najada się mleczkiem mamusi :D

    Agness27 lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 23 lipca 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!
    ah podziwiam ze karmicie, podziwiam. Naprawde respekt. Ja probowalam i to nie dla mnie.. Poza tym i tak by nic z tego nie bylo jak polozne stwierdzily. Ale.nie nazekam. Mala.jest.najedzona i zdrowa a to najwazniejsze.

    Pytanie do ponacinanych, albo porozrywanych mamusiek. Czym przemywacie ( pielegnujecie) pozszywane miejsce?

    katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 23 lipca 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karol jak był na mieszance w szpitalu to spał jak zabity i w ogóle nie było przy nim roboty :P Miałam problem żeby pamiętać o zmianie pieluszki :D teraz jest troche bardziej wrażliwy i kupe roboty przy nim bo każde karmienie to zmiana pieluszki ale zrobiłabym dla niego wszystko :D

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziarella88 wrote:
    Hejka!
    ah podziwiam ze karmicie, podziwiam. Naprawde respekt. Ja probowalam i to nie dla mnie.. Poza tym i tak by nic z tego nie bylo jak polozne stwierdzily. Ale.nie nazekam. Mala.jest.najedzona i zdrowa a to najwazniejsze.

    Pytanie do ponacinanych, albo porozrywanych mamusiek. Czym przemywacie ( pielegnujecie) pozszywane miejsce?
    Ja jak bylam nacieta z synkiem to podmywalam wodą , polozna uznala ze to wystarczy bo te wszystkie plyny nie plyny to tak naprawde chemia i roznie z tym bywa wiec tez tak robilam i goiło mi się pieknie.

    madziarella88 lubi tę wiadomość

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 24 lipca 2016, 02:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziarella88 wrote:
    Hejka!
    ah podziwiam ze karmicie, podziwiam. Naprawde respekt. Ja probowalam i to nie dla mnie.. Poza tym i tak by nic z tego nie bylo jak polozne stwierdzily. Ale.nie nazekam. Mala.jest.najedzona i zdrowa a to najwazniejsze.

    Pytanie do ponacinanych, albo porozrywanych mamusiek. Czym przemywacie ( pielegnujecie) pozszywane miejsce?

    Ja uzywalam plynu do higieny intymnej AA (czerwony) i to wystarczyło a i po siusianiu papier toaletowy ale mokry i to wystarczyło :)
    Ja miałam zdjęte szwy to od razu ulga :)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ