Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
katsuyoshi wrote:Mi też
I brakuje mi tych rozmów i humorów .
Wiec pozostaje nam tylko czekac na jedno lub drugie.
Ale bardzo miło że do nas tutaj zawitają czasem i cos napiszą
Nadal czekam na jakieś wiesci od Bobitty ale nadal ciszaaż się ciepło robi na sercu
Nie wiem czy fajnie było też jak ja byłam czy tylko dużo wcześniej...ale mi się podobał tamten klimat
z chęcią wchodziłam na forum i czekałam na posta od kogokolwiek a nie tak jak teraz - niektóre posty pomijam a u niektórych wyłapuje co u nich słychać bo faktycznie kręci się wokół jednej osoby...
No właśnie Bobittaa Karolla nie była u nas?
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:też się ucieszyłam jak zobaczyłam posty dziewczyn
aż się ciepło robi na sercu
Nie wiem czy fajnie było też jak ja byłam czy tylko dużo wcześniej...ale mi się podobał tamten klimat
z chęcią wchodziłam na forum i czekałam na posta od kogokolwiek a nie tak jak teraz - niektóre posty pomijam a u niektórych wyłapuje co u nich słychać bo faktycznie kręci się wokół jednej osoby...
No właśnie Bobittaa Karolla nie była u nas?
Chyba siedzi na wątku mamy z niemiec bo o ile pamietam to ona w niemczech mieszka chyba ze pomyliłam osoby.
Tak czy siak do nas tutaj nie zajrzała a na rózowej chyba ostatnio też jej nie widać.
Może tez odpusciła sobie forum skoro zaciazyła.
Wiadomo nie każda na forum pozostaje jak zaciazy no bo w sumie nie widzą dalszego celu.
Ja postanowiłam zostać bo się przywiązałam do paru osób i miło jest tak wejsc i pogadac tym bardziej jak np mój jest w pracy a mały akurat śpi to smutno tak samej w 4 scianach.Evanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:No niestety Karolla nie zaszczyciła nas swoją obecnoscią na naszym wątku.
Chyba siedzi na wątku mamy z niemiec bo o ile pamietam to ona w niemczech mieszka chyba ze pomyliłam osoby.
Tak czy siak do nas tutaj nie zajrzała a na rózowej chyba ostatnio też jej nie widać.
Może tez odpusciła sobie forum skoro zaciazyła.
Wiadomo nie każda na forum pozostaje jak zaciazy no bo w sumie nie widzą dalszego celu.
Ja postanowiłam zostać bo się przywiązałam do paru osób i miło jest tak wejsc i pogadac tym bardziej jak np mój jest w pracy a mały akurat śpi to smutno tak samej w 4 scianach.wcześniej znalazłam się tu bo nie miałam i nie chciałam gadać o tym że się staram a teraz to jest jak...oddychanie
muszę wejść, poczytać o Was i napisać co u mnie
Ale mnie sutki boląM nie może mnie dotknąć w wypił trochę ze swoim szwagrem i na macanki go wzięło przy The Voice of Poland
no i ten brzuch i lewy jajnik który mi wczoraj pokiereszowała...nie wiem czy pisałam już ale jajnika lewego nie czułam jakbym go nie miała aż do wczorajszego badania
ech nie może przestać mnie boleć
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
wiem o czym mowicie dziewczyny.. moze nie bylam az tak dlugo na rozowej stronie ale jednak szczerze powiem ze sie do paru osob tam przyzwyczailam i milo bylo tam popisac. pamoetam jak pewnego dnia ( jeszcze zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy) wracajac z pracy z moim smialam sie w metrze z postow TEJ osoby :p pytania i watpliwosci ma tam kazda... ale te przesadzone powtarzajace sie durne komentarze
no rzygac sie chce (przepraszam za wyrazenie)
kat co do karolli to chyba sie pomylilas bo to ja mieszkam w Niemczech. chyba ze o czyms nje wiem i ona tez
katsuyoshi, kama005 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:wiem o czym mowicie dziewczyny.. moze nie bylam az tak dlugo na rozowej stronie ale jednak szczerze powiem ze sie do paru osob tam przyzwyczailam i milo bylo tam popisac. pamoetam jak pewnego dnia ( jeszcze zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy) wracajac z pracy z moim smialam sie w metrze z postow TEJ osoby :p pytania i watpliwosci ma tam kazda... ale te przesadzone powtarzajace sie durne komentarze
no rzygac sie chce (przepraszam za wyrazenie)
kat co do karolli to chyba sie pomylilas bo to ja mieszkam w Niemczech. chyba ze o czyms nje wiem i ona tezno ale mniejsza mozę sie pomyliłam
haha o tak te kochane powtarzające sie kilka razy dziennie pytania
Ja oglądałam z moim film a teraz ide już się położyc gdyz chce mi sie bardzo spac.
Tak więc do jutra i miłych snów
-
Kurczę chya tylko ja jestem z innego forum na OF? Czy mi się wydaje.?
Fajnie że tyle z was zaciążyło z jednego wątku
Super!!!
Ja też idę zaraz lulu. Plecy mnie napieprzają i nie wiem jak mam usiąść... Masakra...katsuyoshi, Agnieś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykama005 wrote:Kurczę chya tylko ja jestem z innego forum na OF? Czy mi się wydaje.?
Fajnie że tyle z was zaciążyło z jednego wątku
Super!!!
Ja też idę zaraz lulu. Plecy mnie napieprzają i nie wiem jak mam usiąść... Masakra...ale fakt jest kilka z tego samego wątku , jakos tak nam sie udało zafasolkowac jedna po drugiej
A ja juz nie spie
Juz nie wiem co mam robic
Trzymałam synka od 13:00 az do 21:00 padł jak mucha i co z tego jak juz kilka min po 2 w nocy sie obudzil i juz nie chce spac
Po za tym omal co zawału nie dostałam!
Od tygodnia jak nie lepiej mam mega zaparcia !
Ale wczoraj to juz bylo przegiecie bo co chwile mi sie chcialo a nie moglam do konca sie wypróżnici strasznie sie meczyłam przy kazdej zbitej kulce kau..
Teraz w nocy znowu mi sie chcialo i poszlam do wc po wymeczeniu sie udalo mi sie wydusic z siebie 2 kulki ( wybaczcie ale nie wiem jak delkikatniej to okreslic )
No i jak chwycilam papier aby sie wytrzec zobaczylam dosyc sporą ilosc świezej czerwonej krwiNie macie pojecia jak sie przestraszyłam.
Naszczescie wychodzi na to ze to nie z pochwy tylko z odbytu , przypuszczam ze mam podraznione przez zaparcia i kiedy sie podcieralam pojawila sie ta krew naszczescie tez jednorazowo bo po 5 min znowu mi sie zachcialoale tym razem nic na papierze nie bylo i dokladnie wszystko sprawdzilam stad mam pewnosc ze to nie bylo z pochwy co dalo mi ulge ...nigdy sie jeszcze tak nie przestraszylam
az mi łzy ze strachu poleciały
nie wiem co bym zrobila jesli okazaloby sie co innego. Robie kau na raty z mega zaparciami.
Moze macie jakis sposób aby to troche poluznic? Żeby nie szło tak cieżko?
Wybaczcie że o tym pisze ale przez chwile mialam tak zle mysli że nie potrafie sie uspokoićleże i płacze mimo że wiem że wszystko jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 04:23
-
Kat ja kiedyś często miałam i jak nie wypije czasami kawy to tez nie idę do wc mimo że czuje ze coś tam jest... tylko na mnie właśnie kawa działa i winogron albo jak pije wodę przed śniadaniem... jak pijesz kawę bez mleka to spróbuj z i odwrotnie.
Ja wczoraj padlam jak mucha a potem kolo 1 nie mogłam spać i teraz tez juz nie mogę
-
Może faktycznie za dużo jesz i Twój organizm przeżywa szok i nie może sobie poradzić ze strawieniem i poradzeniem sobie z taka ilością pokarmu? Idę teraz do kościoła i wpadnę koło 1... może poczytaj o jakiś zdrowych herbatkach, albo poczytaj o olejku rycynowym - on łagodzi takie stany ale nie wiem czy można go stosować w ciąży a nie mam czasu teraz poczytać.
Informuje że jajnik lewy mało co boli, ino ino że prawie wcaleczyli jednak na badaniu w piątek musiała mi coś naruszyć albo podrażnić...
Miłej i spokojnej niedzieli :*kama005, madziarella88 lubią tę wiadomość
-
Kat a moze sprobuj wiecej owocow i warzyw jesc? Ona zapobiegaja zaparciom wbrew pozorom.
My juz po sniadanku.
Dzisiak zapowiada sie dzien relaxu chyba ze znajomi z ktorymi chcielismy sie spotkac przypna sobie o nas -
dzien dobry
co do zaparc to z tego co wiem jabłka pozwalaja sie latwiej wyproznic (ze wzledu na duza ilosc blonnika). Sprobuj.
jakie macie plany na dzis ? kama widze spotkanie ze znajmomymi.
my po poludniu wybieramy sie do tesciow. Miejmy tylko nadzieje ze tesciowa juz w domku. Jakos odrzuca mnie zapach szpitali... i od razu wyobrazam sobie siebie podczas porodulekka panika mnie ogarnia. No ale to moja pierwsza kruszynka wiec chyba mam prawo miec watpliwosci..
jak sie czujecie? ciaza dokucza juz troszke czy na razie spokojnje? ;*Talusia lubi tę wiadomość
-
Dzien Dobry.
Jak sie czujecie? Ja dopiero co wstałam,a juz jestem zmeczona.
Jutro ude na krew,mam nadzieje,ze odzyskam te badania do tego nowego ginekologa.
I w srode wizyta wkoncumam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. O plamieniu powiem lekarzowi
Dzis mamy do przyszłych teściów jechać, ale bie wiem czy mi sie chce,bo wole odlezec swoje dzis..madziarella88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyALe ja jem kilogramy owoców własnie
I jabłka tak samo wiec to napewno nie wina jedzenia bo nie jadam nie wiem ile staram sie zastąpic to owocami kiedy głod mnie dopada.
Uroki ciaży
No mniejsza w pierwszej ciazy tez mialam zapracia ale troche mniejsze. -
Cześć Moje Misie Kolorowe
Ja sie czuje bardzo dobrze zero objawówA szkoda bo już bym chciała coś czuć
Troszkę pobolewa mnie prawy jajnik,i tak jakby mi od czasu do czasu pykało w brzuchu.
Od kilku dni nie mogę się dobrze wypróżnić a jak to zrobię to tak jak katsuyoshi "Parę zbitych kupek" . (jak bym złapała i rzuciła w szybę to chyba bym ją rozbiła)
Wiem że niesmaczne ale mam nadzieje że nikogo tym nie uraziłam :***
A niedziele spędzę z mężem na spokojnie w domku przed TV:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 12:41
-
katsuyoshi wrote:ALe ja jem kilogramy owoców własnie
I jabłka tak samo wiec to napewno nie wina jedzenia bo nie jadam nie wiem ile staram sie zastąpic to owocami kiedy głod mnie dopada.
Uroki ciaży
No mniejsza w pierwszej ciazy tez mialam zapracia ale troche mniejsze.nie wiem jak Ci pomóc bo ja mam dużo sposobów na siebie a niekoniecznie mogą na Ciebie działać... wiem co to zaparcia i jakie to nieprzyjemne
Do mnie ma [przyjechać mama z siostrą i babcią :)nie mogę się doczekać
-
katsuyoshi, a ile wody mineralnej pijesz dziennie? Pijesz te min. 2l? Bo jedzenie jedzeniem, ale jak jesz dużo owoców = dużo błonnika, a pijesz za mało, to nie ma jak 'przepchnąć' tego błonnika przez jelita, wiec wszystko Ci zalega.
Generalnie, to:
- małe porcje, regularnie
- dużo wody mineralnej
- dużo warzyw, owoców trochę mniej
- pełnoziarniste pieczywo, brązowy ryż, makaron
- śliwki suszone
- na śniadanie możesz spróbować surowe jabłko + popić kawą z mlekiem
Jeśli absolutnie NIC nie pomoże, to pogadaj z ginem, bo są czopki, które można w ciąży stosować. Ja jednak polecam naprawdę pilnować ilości tej wody mineralnej (i właśnie wody, nie kawy herbaty, ziółek, a wody) i regularności posiłków.Evanlyn lubi tę wiadomość