Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieś wrote:Cześć Moje Misie Kolorowe
Ja sie czuje bardzo dobrze zero objawów A szkoda bo już bym chciała coś czuć
Ty kochana nie wywołuj wilka z lasu...jak sie dobrze czujesz to sie tylko cieszyć....ja chyba zachwaliłam swoje samopoczucie...dzisiaj mdli mnie strasznie i na nic nie mam ochoty, niby głód dopada ale co spojrze na jakies jedzenie to mi niedobrze...a było tak pięknie....Agnieś lubi tę wiadomość
-
Stysia85 wrote:Ty kochana nie wywołuj wilka z lasu...jak sie dobrze czujesz to sie tylko cieszyć....ja chyba zachwaliłam swoje samopoczucie...dzisiaj mdli mnie strasznie i na nic nie mam ochoty, niby głód dopada ale co spojrze na jakies jedzenie to mi niedobrze...a było tak pięknie....
No U mnie pewnie jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek objawy (oby)
Kochana zrób sobie gorącą herbatkę i może sie połóż -
Witam lipcowe Mamusie
No to się w takim razie doklejam
Mnie to albo mdli i widok lodówki mnie odpycha albo mam ochotę tylko jeść... ponieważ przed ciażą byłam bardzo aktywną osobą, jezdziłam konno, ćwiczyłam itp. pani Doktor teraz zabroniła .. i mnie roznosi, a przede wszytskim boje się o wagę, organizm przyzwyczajony do innego trybu zycia ...
Evanlyn lubi tę wiadomość
Kijanka
-
kijanka_88 wrote:Witam lipcowe Mamusie
No to się w takim razie doklejam
Mnie to albo mdli i widok lodówki mnie odpycha albo mam ochotę tylko jeść... ponieważ przed ciażą byłam bardzo aktywną osobą, jezdziłam konno, ćwiczyłam itp. pani Doktor teraz zabroniła .. i mnie roznosi, a przede wszytskim boje się o wagę, organizm przyzwyczajony do innego trybu zycia ...
Witam
No niestety musisz się przyzwyczaić do odpoczynku A o jezdzie konno lepiej zapomnieć na przyszłe 10 miesięcy
Szybciej czy pózniej organizm się przyzwyczaiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 16:13
-
kijanka_88 wrote:Witam lipcowe Mamusie
No to się w takim razie doklejam
Mnie to albo mdli i widok lodówki mnie odpycha albo mam ochotę tylko jeść... ponieważ przed ciażą byłam bardzo aktywną osobą, jezdziłam konno, ćwiczyłam itp. pani Doktor teraz zabroniła .. i mnie roznosi, a przede wszytskim boje się o wagę, organizm przyzwyczajony do innego trybu zycia ...
U mnie już po gościach i teraz relaksujący wieczór z mężulkiem brzuch dalej nie boli... Po prostu nic nie czuje tylo czasami jakiś skurcz bardzo bardzo rzadko. Oby to nie była jakaś cisza przed burzą heh nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty mam przeczucie że wszystko będzie dobrze
-
Witaj kijanka
No niestety z jazdy konnej musisz zrezygnować
Mnie dzisiaj kluje raz z lewej raz prawej. Nosz kurde. Teraz probuje postać przy desce do prasowania i nie mogę przez to kłucie a na siedząco nie umiem prasować!
Z objawow to mi dokuczają czasami leciutke mdłości, bol cycków, od cholery śluzu białego (przez co sprawdzamza kazdym razem czy to nie cos innego), z wypróżnianiem nie mam problemów na całe szczęście, i czasami wilczy apetyt!. Mam w planach moze zrobic zupe krem pomidorową
Bylismy dzisiaj u tesciowej na obiedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 16:34
-
katsuyoshi wrote:Wydaje Ci sie ale fakt jest kilka z tego samego wątku , jakos tak nam sie udało zafasolkowac jedna po drugiej
A ja juz nie spie
Juz nie wiem co mam robic
Trzymałam synka od 13:00 az do 21:00 padł jak mucha i co z tego jak juz kilka min po 2 w nocy sie obudzil i juz nie chce spac
Po za tym omal co zawału nie dostałam !
Od tygodnia jak nie lepiej mam mega zaparcia !
Ale wczoraj to juz bylo przegiecie bo co chwile mi sie chcialo a nie moglam do konca sie wypróżnic i strasznie sie meczyłam przy kazdej zbitej kulce kau..
Teraz w nocy znowu mi sie chcialo i poszlam do wc po wymeczeniu sie udalo mi sie wydusic z siebie 2 kulki ( wybaczcie ale nie wiem jak delkikatniej to okreslic )
No i jak chwycilam papier aby sie wytrzec zobaczylam dosyc sporą ilosc świezej czerwonej krwi Nie macie pojecia jak sie przestraszyłam.
Naszczescie wychodzi na to ze to nie z pochwy tylko z odbytu , przypuszczam ze mam podraznione przez zaparcia i kiedy sie podcieralam pojawila sie ta krew naszczescie tez jednorazowo bo po 5 min znowu mi sie zachcialo ale tym razem nic na papierze nie bylo i dokladnie wszystko sprawdzilam stad mam pewnosc ze to nie bylo z pochwy co dalo mi ulge ...nigdy sie jeszcze tak nie przestraszylam az mi łzy ze strachu poleciały nie wiem co bym zrobila jesli okazaloby sie co innego. Robie kau na raty z mega zaparciami.
Moze macie jakis sposób aby to troche poluznic? Żeby nie szło tak cieżko?
Wybaczcie że o tym pisze ale przez chwile mialam tak zle mysli że nie potrafie sie uspokoić leże i płacze mimo że wiem że wszystko jest ok.
Kochana nie ma co się przejmować krwawieniami :* albo to faktycznie przez aparcia, albo jakiś hemoroid może, w każdym razie poczytaj na temat zaparć, zastosuj sobie diete pod tym względem, ruch myślę , że masz duży przy 1 już dzieciątku wspomagaj się błonnikiem, suszonymi śliwkami.
Spróbuj herbatki z kopru, rumianku, lub doraznie czopki.
Napewno sobie z tym problemem poradzisz ! -
nick nieaktualnyNie mam dziś głowy do nadrabiania tego co pisałyscie ale obiło mi sie ze są nowe osoby ???
Wiec jeśli ktoś by mógl mi tutaj w skrócie wymienic nicki byłabym wdzieczna bo chce wpisac na liste.
Oczywiscie pijam bardzo duzo wody nie gazowanej ponad 2 litry czasem nawet 4 wiec nie wiem.
Ja po obiadku, zrobiłam dzisiaj rosołek na wspomaganie moich problemów.
Wybaczcie mi ale jakis taki dziwny mam dzisiaj dzien i nie ogarniam niczego wiec byłabym wdzieczna na krótki skrót wydarzen waszych w jednej wiadomosci.Evanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Nie mam dziś głowy do nadrabiania tego co pisałyscie ale obiło mi sie ze są nowe osoby ???
Wiec jeśli ktoś by mógl mi tutaj w skrócie wymienic nicki byłabym wdzieczna bo chce wpisac na liste.
Oczywiscie pijam bardzo duzo wody nie gazowanej ponad 2 litry czasem nawet 4 wiec nie wiem.
Ja po obiadku, zrobiłam dzisiaj rosołek na wspomaganie moich problemów.
Wybaczcie mi ale jakis taki dziwny mam dzisiaj dzien i nie ogarniam niczego wiec byłabym wdzieczna na krótki skrót wydarzen waszych w jednej wiadomosci.
Od rana dziewczyny przejęte Twoim stanem włącznie ze mną proponują Ci różne sposoby jak zażegnać zaparcie. Agnieś pisała że ma podobny problem
Dziewczyny też cieszą się lub smucą że mają lub nie mają objawów ciążowych
Mamy nową koleżankę: kijanka_88, która lubi jeździć konno ale nie może właśnie kijanka napisz termin porodu żeby Kat wpisała Cie na listę
W skrócie to takie grubsze wieściWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 17:18
katsuyoshi, Agaax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Już Ci pisze
Od rana dziewczyny przejęte Twoim stanem włącznie ze mną proponują Ci różne sposoby jak zażegnać zaparcie. Agnieś pisała że ma podobny problem
Dziewczyny też cieszą się lub smucą że mają lub nie mają objawów ciążowych
Mamy nową koleżankę: kijanka_88, która lubi jeździć konno ale nie może właśnie kijanka napisz termin porodu żeby Kat wpisała Cie na listę
W skrócie to takie grubsze wieści
Dziękuje za te wypocinyEvanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Dziękuje za te wypociny
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Nie ma sprawy dużo się nie działo ale niedziela gdybym mogła to bym już spała ale pójdę spać to dalej będę miała pobudkę o 5 rano salowe w szpitalu o tej porze chodziły myć podłogę i tak się tłukły że masakra i nauczyłam się tak budzić
Ja leze sobie od godziny i ogladam film bo ogolnie jakos tak dziwnie sie czuje.
No ale co poradzić.Evanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:To są te polskie salowe
Ja leze sobie od godziny i ogladam film bo ogolnie jakos tak dziwnie sie czuje.
No ale co poradzić.
Co oglądasz??katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Ja też się zbieram do oglądania tylko czekam na M bo chce załatwić dzisiaj sprawy papierkowe żeby jutro szybko z pracy uciec i zawieźć mnie do gin
Co oglądasz??
A jak maly zasnie wieczorem to mój pewnie cos poszuka ciekawegEvanlyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
katsuyoshi wrote:hahahahahahaha rzeczywisie przeczytalam i zaczełam sie smiac
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Miałam półtora tygodnia braku apetytu, wyobraź sobie że dzisiaj zjadłam z 5 ciastek takich na wagę i teraz mnie brzuch boli bo mnie zmuliło ale apetyt dzisiaj mam mega na raz apetyt wrócił i brzuch całkowicie przestał boleć mam nadzieję że to dobry znak
A ja mam pierwsza zachcianke
I mam ogromna ochote na jakiś placek albo jakies ciastka i Mój jest skazany isc teraz do sklepuEvanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Pewnie ze to dobry znak w koncu fasolka musi cos jesc a ze przez mdlosci nie mialas apetytu to tez za duzo nie jadlas.
A ja mam pierwsza zachcianke
I mam ogromna ochote na jakiś placek albo jakies ciastka i Mój jest skazany isc teraz do sklepukatsuyoshi, Agaax lubią tę wiadomość