Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
katsuyoshi wrote:uu a o co sie pokłóciłas?
u mnie troche lepiej niz wczoraj bo nie wiem czemu ale po obiedzie jakos zle sie poczułam i tak cały wieczór dzisiaj juz lepiej . Moze zaczynają sie umnei mdlosci pomalu i stad taka reakcja wczorajsza organizmu.
Kat dopiero teraz mdlosci? To i tak dobrzebo ja sie bujam juz teraz... pomdli mnie troche prawie rzygne i jest ok i tak o 12 moge jesc
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykama005 wrote:Kat dopiero teraz mdlosci? To i tak dobrzebo ja sie bujam juz teraz... pomdli mnie troche prawie rzygne i jest ok i tak o 12 moge jesc
No ja dobrze sie trzymam w tej drugiej ciazy cos -
Słuchajcie kolejne USG mam w poniedziałek (6t1d) mam szanse już usłyszeć serduszko czy jeszcze nie? Oby maleństwo się dobrze rozwijało
No ja to te mdłości i tak mam delikatne.
Ale jest jeden plus ciąży. Nie jem czekolady ale za to mam wielką ochotę na owoce Achkatsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykama005 wrote:Słuchajcie kolejne USG mam w poniedziałek (6t1d) mam szanse już usłyszeć serduszko czy jeszcze nie? Oby maleństwo się dobrze rozwijało
No ja to te mdłości i tak mam delikatne.
Ale jest jeden plus ciąży. Nie jem czekolady ale za to mam wielką ochotę na owoce Ach
Wiec jesli beda mieli dobry sprzet powinnaś slyszec serduszkoEvanlyn lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Wygląda na to,że i ja czekam na lipiec 2016...choć ciężko mi jeszcze w to wszystko uwierzyć po moich przejściach i aktualnym stanie zdrowia. Powiedzcie mi czy wynik bety to jest liczony od ostatniej miesiączki? Bo wydaje mi się, że nie, że poziom przecież jest liczony od momentu zapłodnienia i wartość jego wynosi tyle ile trwa ciąża, tak? dobrze myślę?Evanlyn lubi tę wiadomość
-
kama005 wrote:Mala mi witamy. A masz już wynik bety?
67,8 i to było w 39dc, a owulacja prawdopodobnie była ok 25-26 dc
Ja mam dłuższe cykle, ok 34-40 dniowe nawet ostatnio się zdarzył.
W lipcu tego roku przeszłam ciążę pozamaciczną, i niestety nie skończyło się to dobrze, teraz jestem chora, 31.10 dostałam antybiotyk na anginę, skończyłam go brać było ok, po 2 dniach ból gardła powrócił i okazało się powikłanie po anginie (źle dobrany antybiotyk) i leczę teraz od piątku ropnia okołomigdałkowego, niestety kolejnym antybiotykiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 12:47
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
Z norm wychodzi właśnie 3-4 tydzień, wg belly 7. (to by się raczej zgadzało)
Na szczęście coś mnie podkusiło do zrobienia testu w dniu w którym umówiłam się do internisty, i dał leki które podobno są bezpieczne, a że od piątku odwiedziłam 3x SOR to wszyscy mówią że leki są bezpiecze.. mam nadzieję, że nie wpłyną na rozwój dziecka. Także biorę leki, plus naturalnie miód, sok malinowy, z buraków, propolis, itp. Mam nadzieję, że do końca tyg będzie już dobrze, i że może w przyszłym umówię się do lekarza, tylko czy coś tam zobaczą?
Przy ciąży pozamacicznej miałam betę ponad 7 tys, potem w szpitalu 10 tys a oni dalej nie widzieli ciąży..
Dziękuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 13:08
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymala.mi wrote:Dziękuję Bardzo w takim razie pozostaje czekać czy Maleństwo się prawidłowo umiejscowiło.
Dzięki Kama
mam rozumiec ze dołaczylas do naszego watku i mam cie zapisac na liste?
czy tylko tak wizyte jako gosc ?Evanlyn lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, wczoraj byłam po raz kolejny u gin, miałam robione juz drugie usg 5tygodni i 5 dni i widac juz było serduszko- malutkie bo malutkie ale było widoczne:)
W sumie poszłam do niej ze względu na to ze sie bardzo zle czułam, mdłości od samego rana do wieczora- masakra.
Poradziła mi zebym uwazała na jedzenie, zeby się nie najadac raz a porządnie a jeść co 2h (zasada mniej a częściej ). I miała racje, bardzo mi to pomogło, czuję się o niebo lepiej.
Kazała kontrolować ciśnienie krwi, wysokie ciśnienie grozi poronieniem.
Pęcherzyk ciążowy 30mm
Zarodek 6,3mm
<szczęśliwa>katsuyoshi, Evanlyn, Agnieś, Agaax, Edka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStysia85 wrote:Cześć dziewczyny, wczoraj byłam po raz kolejny u gin, miałam robione juz drugie usg 5tygodni i 5 dni i widac juz było serduszko- malutkie bo malutkie ale było widoczne:)
W sumie poszłam do niej ze względu na to ze sie bardzo zle czułam, mdłości od samego rana do wieczora- masakra.
Poradziła mi zebym uwazała na jedzenie, zeby się nie najadac raz a porządnie a jeść co 2h (zasada mniej a częściej ). I miała racje, bardzo mi to pomogło, czuję się o niebo lepiej.
Kazała kontrolować ciśnienie krwi, wysokie ciśnienie grozi poronieniem.
Pęcherzyk ciążowy 30mm
Zarodek 6,3mm
<szczęśliwa>
Serduszko jest to najważniejsze
Jescze czekamy za Talusią bo tez dzis miała ginEvanlyn, Stysia85 lubią tę wiadomość
-
A więc.... JEST DOBRZE!!
Serduszko widziałam! Taką mała gwiazdeczkę na tle,i biło bardzo ładnie!
Termin mam na 10.07.2016 także,bella troszkę sie o te 3 dni opóźniła..
i 7tydz ciąży
Dostałam luteine 50 pod język,ale tu jest problem, bo nie pamiętam czy 1x dziennie, czy 2x dziennie, bo na recepcje było napisane,ze raz.., wiec wsumie mam dziure..?
Dostałam również, zaświadczenie zeby praca moja była lekka ,z zmiana stanowsika,ale tu jest problem.. bo nie da rady zmienić mi stanowiska ... wiec myśle o zwykłym l4,bo powiedział,ze jak najbardziej moge iść.
Jak mogę tu zdj wstawić by pokazać Wam dzidzie?! Bo ja nie wiem
aaa,ale się ciesze!!!!!!!!Evanlyn, Agnieś, katsuyoshi, Agaax lubią tę wiadomość
-
Witajcie Po 5 miesiącach starań po poronieniu dzisiaj w dniu spodziewanej miesiączki ujrzałam dwie kreski. Nie wiem czy więcej we mnie radości czy obaw... Nie chce, żeby skończyło się tak jak wcześniej. Nie chcę też od razu lecieć do lekarza. Wstrzymam się tydzien/połtora i zobacze jak sytuacja się rozwinie. Poprzednia ciąża skończyła się bardzo szybko...
Evanlyn, Talusia, katsuyoshi, kama005, Agaax lubią tę wiadomość
06.2015 - poronienie