X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, trzymam kciuki za was żeby wszystko skończyło się dobrze.


    Widzę że coraz nas tutaj więcej z problemami z cukrem. Ja za tydzień mam wizytę u diabetologa i zobaczymy co zleci (u mnie tylko za wysoki cukier na czczo, po obciążeniu ok).


    Dziewczyny czy was też tak swędzi skóra? Już któryś dzień pod rząd nic tylko bym się drapała... Uda plus brzuch. Szczotkuje się, smaruje tym olejkiem ze słodkich migdałów po kąpieli, ale nie pomaga to póki co. Najchętniej to bym tą szczotka cały czas się drapała 😅 Cholery idzie dostac

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Poczekam na wynik PAPPY i kolejnego usg. Jeśli będzie szansa, żeby jednak nie robić tej amniopunkcji, na pewno zrobię NIFTY lub SANCO.

    Mam też nadzieję, że ten rozszczep wargi to pomyłka, lekarz zaznaczył, że nie jest tego pewny z uwagi na jeszcze małą wielkość płodu..
    Witaj Aneta8. Trzymam kciuki żeby dzidzia okazała się zdrowa.
    Tak jak pisały Ci dziewczyny, na lipcowkach jest przynajmniej 2 dziewczyny, które robiły amniopunkcje. Dodatkowo jedna teraz będzie robić w okolicy 20 tygodnia,po usg połówkowym.
    Jeśli zdecydujesz się na to badanie, to do któregoś tygodnia można to zrobić metodą mikromacierzy. Nie bardzo się na tym znam, więc z góry przepraszam, że nie są to kompletne informacje.
    W każdym bądź razie, takie badanie możesz zrobić szybciej i dzięki temu szybciej masz wynik. Nie ma konieczności czekania do 16 tygodnia.

    To na pewno będą trudne chwile dla Was :( ale wyniki które podałaś, nie są jeszcze tragiczne. Przezierność może i jest troszkę podwyższona, ale z racji wczesnego badania mogła być po prostu źle zmierzona.
    Było bodajże 2 przypadki na lipcowkach, że w przeciągu kilku dni, przezierność różniła się u kogoś aż o 2 (badanie robili różni lekarze).
    Ile razy mierzył Twoj lekarz? Miał dobry sprzęt? Ma certyfikat fmf?

    Co do rozszczepu podniebienia i braku kości nosowej. Też jeszcze sprawa nie jest przesądzona :(

    Nie będę pisać, że to niemożliwe żeby dziecko było chore, bo równie dobrze moje może być, mimo, że usg wyglądało ok :(
    Sama jednak wiem, że dla samej siebie wolałabym wiedzieć. Czy to żeby się odpowiednio przygotować, czy ktoś chciałby podjąć inne decyzje.

    Macie za sobą trudną walkę o rodzicielstwo i tym bardziej bardzo mi przykro, że musicie jeszcze przechodzić przez dodatkowe stresy. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

    PS: widywałam wyniki tętna okolo 180 i czasem wynikało to ze stresu mamy, a czasem trzeba było pogłębić diagnostykę.

    Anszelika lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana__33 wrote:
    Dziewczyny, Wy używacie tych detektorów? Ja dziś probowalam cos znalesc, tylko się zestresowałam, bo nic nie słyszałam tylko szumy, i jakieś dziwne wyniki od 106 do 142,nie chciałam za długo szukać, ogólnie mialam tego nie używać, ale zaczynam panikować.

    Dopiero 13tc więc możesz nie móc znaleźć tętna. Nie panikuj.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Aneta, trzymam kciuki za was żeby wszystko skończyło się dobrze.


    Widzę że coraz nas tutaj więcej z problemami z cukrem. Ja za tydzień mam wizytę u diabetologa i zobaczymy co zleci (u mnie tylko za wysoki cukier na czczo, po obciążeniu ok).


    Dziewczyny czy was też tak swędzi skóra? Już któryś dzień pod rząd nic tylko bym się drapała... Uda plus brzuch. Szczotkuje się, smaruje tym olejkiem ze słodkich migdałów po kąpieli, ale nie pomaga to póki co. Najchętniej to bym tą szczotka cały czas się drapała 😅 Cholery idzie dostac

    Kosmo nie chce Cię denerwować, ale to swędzenie nie jest dobrym objawem. Mówiłaś lekarzowi? W trzecim trymestrze takie swędzenie to objaw cholestazy, tak wcześnie nie wiem sama czy można o tym mówic.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może masz uczulenie na tą szczotkę albo olejek?

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn uda i nogi generalnie mnie zawsze swędzą, bo mam problemy z wyrastającymi włoskami - w sumie to parę dni temu miałam depilację więc może po prostu teraz odrastają. No mam też mega suchą skórę więc zwalalam to na te dwa, liczyłam że jak zacznę szczotkować i smarować to będzie ulga a niezbyt jest

    Najśmieszniejsze jest to że jak siedzę cały dzień w biurze to nic mnie nie swędzi a jak wrócę do domu to jakby mój mózg sobie przypomina o tym i tylko bym się drapała 😅

    Nie mam jakoś przekonania żeby to była cholestaza, bo wtedy chyba by mnie swedzialo nie do wytrzymania, a tu po prostu tak upierdliwie no 🙄

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dziewczyny stron naprodukowałyscie, ale udało mi się nadrobić. Zazdroszczę Wam tych widocznych brzuszkow. Ja już musiałam się zaopatrzyć w luźniejsze spodnie, bo czuje dyskomfort w starych i ucisk, choć brzucha jeszcze nie widać. Kurde, dziś latałam wokół samochodu bo mi strasznie zamarzł i poślizgnęłam się na zamarzniętej kałuży. Wywaliłem się jak głupia, na szczęście na bok, na rękę. Mam nadzieję, że nie zaszkodziło to maluchowi 🙁. Aneta8, miałyśmy transfer prawie w tym samym czasie. Trzymam kciuki za Waszego malucha, oby nieprawidłowe wartości nie potwierdziły się w kolejnym USG.

    Kosmo lubi tę wiadomość

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Ale dziewczyny stron naprodukowałyscie, ale udało mi się nadrobić. Zazdroszczę Wam tych widocznych brzuszkow. Ja już musiałam się zaopatrzyć w luźniejsze spodnie, bo czuje dyskomfort w starych i ucisk, choć brzucha jeszcze nie widać. Kurde, dziś latałam wokół samochodu bo mi strasznie zamarzł i poślizgnęłam się na zamarzniętej kałuży. Wywaliłem się jak głupia, na szczęście na bok, na rękę. Mam nadzieję, że nie zaszkodziło to maluchowi 🙁. Aneta8, miałyśmy transfer prawie w tym samym czasie. Trzymam kciuki za Waszego malucha, oby nieprawidłowe wartości nie potwierdziły się w kolejnym USG.
    Nie martw się ją wczoraj na spacerze wieczornym też dwa razy orłam wywinelam 😉 raz na dupę i nogę, drugi raz na rękę 😆

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana trzymam kciuki, daj znać jak się czegoś dowiesz na wizycie.

    Ana__33 lubi tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Nie martw się ją wczoraj na spacerze wieczornym też dwa razy orłam wywinelam 😉 raz na dupę i nogę, drugi raz na rękę 😆
    O rany, to zdolne jesteśmy 😏

    Kosmo lubi tę wiadomość

  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej chyba się doczekałam i od kilku dni wyczuwam ruchy, komuś się chyba nie podoba, jak mnie uciska gumka od majtek i delikatnie wierci w tym miejscu 😉
    Za to mam problemy z sikaniem, latam co chwila i się nie mogę dosikać, chyba dzieć mi uciska na ujście pęcherza i dopiero za którymś razem jak się inaczej ułoży to mogę sobie ulżyć. Poprzednio też tak miałam, ale chyba na późniejszym etapie. Któraś z Was też ma taki problem? Mam nadzieję że się nie okaże, że to jakaś infekcja.

    preg.png
  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Witajcie dziewczyny, czy można do Was dołączyć?

    Przedstawię krótko moją historię: niedługo skończę 33 lata, o dzidziusia staramy się z mężem od 2018r. Jesteśmy po 4 nieudanych inseminacjach i w październiku 2020 postanowiliśmy podejść do in vitro. Pierwsza procedura i mimo wyhodowanych tylko 4 pęcherzyków, udało nam się uzyskać 2 zarodki. 10 listopada podeszłam do świeżego transferu, który się powiódł. Jestem obecnie w 11t6d, termin porodu wyznaczony na 30 lipca.. i do tej pory było wszystko pięknie. W poniedziałek miałam USG I trymestru (+PAPPA) i niestety na tym szczęśliwa historia mojej pięknej i wyczekanej ciąży przerodziła się w strach co dalej.
    USG wykazało kilka nieprawidłowości i muszę wykonać amniopunkcję. Przezierność karkowa naszego maluszka wynosi 4,40mm, serduszko bije z szybkością 184 ud/min. Do tego nie uwidoczniono kości nosowej i lekarz zdiagnozował możliwy rozszczep podniebienia :( Jesteśmy oboje mocno przerażeni. W poniedziałek mamy konsultację z genetykiem. Pan dr zaznaczył, że USG było wykonywane dość wcześnie (maluszek miał CRL 49,2mm), dlatego dla własnego spokoju zapisałam się na ponowne badanie 26.01..

    Kobietki kochane, powiedzcie czy przeżyłyście, znacie podobne historie, które zakończyły się dobrze? Ja cały czas staram się wierzyć, że to tylko zły sen, ale jestem w rozsypce..

    Cześć :) 184 to złe tętno? Moja córka tez miała wysokie tętno na pierwszym usg, bodajże 174 i nikt mi nic nie mówił. 😀 Rozważasz nifty? Jeśli tak, to polecam, nieoceniony spokój na całą ciąże. Tak jak dziewczyny mówią, powtórz badanie, na tym etapie jeszcze wiele może się zmienić. Pamietajmy, że to jest badanie 5 cm maluszka, więc lekarz mógł czegoś nie zauważyć, tak było u mojej przyjaciółki, brak kości nosowej, podejrzenie wady serca, wyniki pappa i ryzyko zd 1:4. Amniopunkcja wykluczył wady, dziecko zdrowe, także bez wady serca, także trzymam kciuki, żeby i u Ciebie tak było 🙏🏻

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Ana__33 Ekspertka
    Postów: 172 102

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko ok, nawet ciśnienie w porządku, ale u lekarza zawsze tak mam :) crl 6 cm, tętno 165,mowi,ze wszystko pięknie, nawet tak jakby rączkami machał, smiesznie to wyglądało :)
    Podpytałam się o ten detektor, zabronił mi używać, mówi, że jak się nieumiejętnie stosuje i za długo szuka, to można doprowadzić do przegrzania płodu, wole nie ryzykować.

    Starania od 2014
    Mój mały cud.

    iv092n0ap1ckjnkp.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Witaj Aneta8. Trzymam kciuki żeby dzidzia okazała się zdrowa.
    Tak jak pisały Ci dziewczyny, na lipcowkach jest przynajmniej 2 dziewczyny, które robiły amniopunkcje. Dodatkowo jedna teraz będzie robić w okolicy 20 tygodnia,po usg połówkowym.
    Jeśli zdecydujesz się na to badanie, to do któregoś tygodnia można to zrobić metodą mikromacierzy. Nie bardzo się na tym znam, więc z góry przepraszam, że nie są to kompletne informacje.
    W każdym bądź razie, takie badanie możesz zrobić szybciej i dzięki temu szybciej masz wynik. Nie ma konieczności czekania do 16 tygodnia.

    To na pewno będą trudne chwile dla Was :( ale wyniki które podałaś, nie są jeszcze tragiczne. Przezierność może i jest troszkę podwyższona, ale z racji wczesnego badania mogła być po prostu źle zmierzona.
    Było bodajże 2 przypadki na lipcowkach, że w przeciągu kilku dni, przezierność różniła się u kogoś aż o 2 (badanie robili różni lekarze).
    Ile razy mierzył Twoj lekarz? Miał dobry sprzęt? Ma certyfikat fmf?

    Co do rozszczepu podniebienia i braku kości nosowej. Też jeszcze sprawa nie jest przesądzona :(

    Nie będę pisać, że to niemożliwe żeby dziecko było chore, bo równie dobrze moje może być, mimo, że usg wyglądało ok :(
    Sama jednak wiem, że dla samej siebie wolałabym wiedzieć. Czy to żeby się odpowiednio przygotować, czy ktoś chciałby podjąć inne decyzje.

    Macie za sobą trudną walkę o rodzicielstwo i tym bardziej bardzo mi przykro, że musicie jeszcze przechodzić przez dodatkowe stresy. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

    PS: widywałam wyniki tętna okolo 180 i czasem wynikało to ze stresu mamy, a czasem trzeba było pogłębić diagnostykę.

    Dziękuję Ci Niezapominajko!
    Tak, lekarz ma odpowiednie wykształcenie, certyfikat, placówka tez dobra z dobrym sprzętem i wierzę, że wszytko zrobił jak należy. Wizyta trwała prawie godzinę. Badał mnie i przez brzuch i przez pochwę. Niemniej trzymam się tego, że rzeczywiście człowieczek był jeszcze za mały i stąd mogły wyjść nieprawidłowości. Rozmawiałam też z moją lekarz prowadzącą z kliniki niepłodności i powiedziała to samo, czym odrobinę mnie uspokoiła.
    Jeśli chodzi o to inwazyjne badanie, które można zrobić już od 12 tygodnia to biopsja kosmówki - radziła mi je pani z SancoTest. Ale poczekam już co powie genetyk w poniedziałek.
    Z tym tętnem, to maluch był bardzo aktywny w czasie badania, ja się raczej nie stresowałam, ale sama mam przyspieszony rytm serca i potrafi w spoczynku walić 100. Więc może taki „urok” po mamusi..
    Na to dodatkowe usg zapisałam się do dr Dębskiej z Dębski Clinic, czekam niecierpliwie na wizytę.

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, trzymam bardzo mocno kciuki, żeby drugie badanie potwierdziło ze jednak lekarz się pomylił, maluch niefortunnie ułożył i wszystko w porządku. wspieram myślami


    Ana, pierwsze wyszukanie tętna mi tez chwile zajęło. tętno dzidziusia jest bardzo duze, nie pomylisz go z własnymi przepływami które są wolne i spokojne. Przede wszystkim szukaj bardzo nisko, miejsce przy miejscu. dokładnie na wzgórku łonowym, tak jakby na lini majtek albo nawet ciut poniżej. jedz powoli miejsce przy miejscu i użyj sporej ilości płynu do usg. płyn dobrze przewodzi, ja bez płynu nie słyszałam nic choć ktoś mówił mi ze u niego zwykle zmęczenie woda działało.
    jak znajdziesz raz to potem w pare sekund będziesz odnajdywać.


  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunis wrote:
    Cześć :) 184 to złe tętno? Moja córka tez miała wysokie tętno na pierwszym usg, bodajże 174 i nikt mi nic nie mówił. 😀 Rozważasz nifty? Jeśli tak, to polecam, nieoceniony spokój na całą ciąże. Tak jak dziewczyny mówią, powtórz badanie, na tym etapie jeszcze wiele może się zmienić. Pamietajmy, że to jest badanie 5 cm maluszka, więc lekarz mógł czegoś nie zauważyć, tak było u mojej przyjaciółki, brak kości nosowej, podejrzenie wady serca, wyniki pappa i ryzyko zd 1:4. Amniopunkcja wykluczył wady, dziecko zdrowe, także bez wady serca, także trzymam kciuki, żeby i u Ciebie tak było 🙏🏻

    Z tym serduszkiem to mam jeszcze zrobić echo serca płodu w 16 i 20 tyg.
    Liczę, że wszystko się wyjaśni i ten cały stres zostanie tylko wspomnieniem 🙏🏻

    Alunis lubi tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta.. co do tego rozszczepu.. nie pojmuje tego moim umysłem ze na tym etapie rzadko można płeć rozpoznać a lekarz jest w stanie rozszczep zdiagnozować? ehhh :( może to wszystko tylko zle wyglada. mam nadzieje!

    Aneta8 lubi tę wiadomość

  • Tabolek Autorytet
    Postów: 781 1048

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martini92 wrote:
    Hej hej chyba się doczekałam i od kilku dni wyczuwam ruchy, komuś się chyba nie podoba, jak mnie uciska gumka od majtek i delikatnie wierci w tym miejscu 😉
    Za to mam problemy z sikaniem, latam co chwila i się nie mogę dosikać, chyba dzieć mi uciska na ujście pęcherza i dopiero za którymś razem jak się inaczej ułoży to mogę sobie ulżyć. Poprzednio też tak miałam, ale chyba na późniejszym etapie. Któraś z Was też ma taki problem? Mam nadzieję że się nie okaże, że to jakaś infekcja.

    Tak mnie to się teraz już często zdarza, że bardzo mi się chce a leci tylko kilka kropel i za chwilę muszę iść znowu

    zem3mg7ythr95x2e.png
  • StarającaSię Autorytet
    Postów: 731 540

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Tzn uda i nogi generalnie mnie zawsze swędzą, bo mam problemy z wyrastającymi włoskami - w sumie to parę dni temu miałam depilację więc może po prostu teraz odrastają. No mam też mega suchą skórę więc zwalalam to na te dwa, liczyłam że jak zacznę szczotkować i smarować to będzie ulga a niezbyt jest

    Najśmieszniejsze jest to że jak siedzę cały dzień w biurze to nic mnie nie swędzi a jak wrócę do domu to jakby mój mózg sobie przypomina o tym i tylko bym się drapała 😅

    Nie mam jakoś przekonania żeby to była cholestaza, bo wtedy chyba by mnie swedzialo nie do wytrzymania, a tu po prostu tak upierdliwie no 🙄
    Przy cholestazie nie zawsze swędzi nie do wytrzymania.Miałam ją 3 razy i tylko przez przypadek została wykryta bo nie swędziało mnie nic.
    Dla świętego spokoju możesz zrobić w lab ALAT i ASPAT.

    4x córka😁❤️🤪

    ex2bzbmhtxo2wcnz.png
  • martamus Autorytet
    Postów: 258 140

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo ja też mam dramat skórny. Swędzi mnie praktycznie wszystko. Mam przeokropną wysepkę na nodze, udzie i brzuchu. Obecnie mam maść od dermatolog sterydową ale mam się smarowac tylko 5 dni, na razie nie przechodzi więc też się martwię.

    35 lat
    starania 2 lata
    3 inseminacje - invimed -brak wyników
    Kir BX
    Nk 31 -encorton
    Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
    HBA -68%
    AMH 2,12
    Histeroskopia 14 luty 2020
    1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ