Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
shooa wrote:Vatolina, mi tez się czasem kręci w głowie. jak szybko wstanę albo bez powodu. ale to sporadycznie już.
I krew z nosa tez mi leci, ale ja biorę heparynę i acard wiec pewnie dlatego.
dziewczyny, polećcie jakaś książkę- poradnik dla zupełnie zielonych.. nie mam pojęcia o niczym i przeraża mnie skąd mam się wszystkiego dowiedzieć. do tego nie mam nikogo blisko kto będzie mi pomagał
bardzo dużo pracuje i niestety nie mam czasu siedzieć na necie i czytać dziesiątek portali a fajna praktyczna książka by załatwiła może temat.
"Idealny rodzic nie istnieje" - Kamil Nowak (fajna lektura, żeby się tak nie spinać )
"BLW. Bobas lubi wybór - Rapley Gill , Murkett Tracey - przewodnik po rozszerzaniu diety krok po kroku, to się przyda po 6 msc życia, ale warto szybciej się zorientować moim zdaniem.
Ja przy moim maluszku nie wiedziałam nic, byłam totalnie zielona, nawet przewijać nie umiałam. Jak przyszło do rozszerzania diety, to totalnie wymiękłam, teraz moje pierworodne ma 10,5 miesiąca i je wszystko, do tego zupełnie samodzielnie, także BLW to moje odkrycie roku Dlatego o tym wspominam. Żałuję, że nie trafiłam na to w ciąży, miałabym trochę wiedzy i wiele stresów mniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 22:53
shooa, Kama_86 lubią tę wiadomość
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
akilegna♥ wrote:Kojarzę Cię z wątku sierpniowek, bo czasem tam zaglądałam żeby poczytać co już Wasze dzieci umieją robić a co nie. Planowałam nawet dołączyć ale jak dla mnie za często tam wybuchało i pozostałam z czytaniem z zza krzaka
No właśnie ze względu na starszaka i jego ruchliwość zdecydowałam się na kosz. Leżaczka nie kupuję bo mam krzesełko z pewnością perego rozkładane do pozycji leżącej.
A powiedz czy Twoja córa też taka mamina się zrobiła? Mój nie pozwala nic nikomu przy sobie zrobić, wszystko mama. Nawet o kota jest zazdrosny
Odnośnie fotelików to my używaliśmy maxi cosi, a teraz axkid minikid. Z obu jesteśmy zadowoleni. Jedyny problem jest taki ze jak posadzimy dwa foteliki z tylu auta to już nikt więcej tam nie usiądzie. Starsza strasznie znosiła jazdę samochodem, nie wiem co zrobimy jak młodsza będzie tak samo płakać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 23:02
-
Mnie nie przekonują foteliki 0-25 albo 0-36, dla takiego maluszka nie są odpowiednie. 0-25 na drugi fotelik juz ok, ale te z wielkim rozstrzalem kojarzą kojarzą się tylko z anty mandatami szczerze mówiąc.
Ktoś pytał o leżaczek tiny love, pewnie chodzi o ten tiny love 3w1. Ja się zastanawiam czy nie kupic chicco baby hug 4w1, żeby to wozić pi mieszkaniu jak będę sama, ale nie wiem czy ma to sens na pewno.akilegna♥ lubi tę wiadomość
👧 07.2021 -
Ja mam dziś hit 🙃 wstałam z zakwasami na udach... wczoraj bolały mnie plecy od łopatek w dół a dziś po schodach łazić nie mogę przez zakwasy 😅 czy ja się starzeje?😝
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
vatolina wrote:Ja mam dziś hit 🙃 wstałam z zakwasami na udach... wczoraj bolały mnie plecy od łopatek w dół a dziś po schodach łazić nie mogę przez zakwasy 😅 czy ja się starzeje?😝
Hehe kto wie?! :p
Ale ja też zamiast mieć przypływ energii to dalej zamulam, nie mam siły na nic.
Po pracy jestem śpiąca, ani się sprzątać nie chce.. Eh
Jestem jestem za stara już na ciąże :p
-
LENi wrote:Hehe kto wie?! :p
Ale ja też zamiast mieć przypływ energii to dalej zamulam, nie mam siły na nic.
Po pracy jestem śpiąca, ani się sprzątać nie chce.. Eh
Jestem jestem za stara już na ciąże :p
Właśnie oglądam Outlander.. miałam pisać pracę dr, uzupełniać arkusze samooceny i załatwiać z sądem parę spraw... Tyle w temacie ile mi się chce 😅 nadal w pidżamie oczywiście 🤣Tabolek lubi tę wiadomość
-
Jeny ja to tak bym już chciała to zwoelnienie, ale wiem, ze bym oszalala z drugiej strony nic nie robiąc.. najlepiej jakbym mogła pracę wykonywać zadaniowo, a nie siedzieć przed kompem cały dzień choxiaz w sumie i tak robię totalnie minimum, bo nie mam mocy 😂👧 07.2021
-
To jest właśnie to, że chciałoby się już nie chodzić do pracy ale z drugiej strony człowiek by tylko siedział na kanapie.. Bez sensu.
A tak to zawsze coś się w pracy dzieje, pogadać można, jest kontakt z ludźmi... JesCze się na siedzimy w domu.. Tak myślę. 😋
Choć sił brak.. -
misia-kasia wrote:Tez mam krzesełko z peg perego ale starsza używa wiec może być z tym problem U mnie mamoza weszła pod koniec grudnia, to się zbiegło tez buntem. Najgorsza jest kwestia spania i poranków, akceptuje tylko mnie, tata idzie w odstawkę. Staramy się jakoś z tym działać ale na bunt w ubieraniu czy szykowaniu się do wyjścia to już nie mam pomysłu. Zaciskamy zęby i czekamy na poprawę
Odnośnie fotelików to my używaliśmy maxi cosi, a teraz axkid minikid. Z obu jesteśmy zadowoleni. Jedyny problem jest taki ze jak posadzimy dwa foteliki z tylu auta to już nikt więcej tam nie usiądzie. Starsza strasznie znosiła jazdę samochodem, nie wiem co zrobimy jak młodsza będzie tak samo płakać.
Dla starszego już jakiś czas temu kupiłam krzesełko coś ala tritrap bo w peg perego krzywo siedział. Było widać, że mu tam wygodnie i krzywił plecki w jedną stronę. Triptrap załatwił sprawę. Sam wejdzie i sam zejdzie.
Bunt to i u nas jest, na to to trzeba tylko cierpliwości Marzy mi się choć jeden dzień kiedy to tata oporzadzi dziecko od A do Z i wykąpie, i uśpi i prześpi całą noc bez wędrówki do mamy łóżka No nic, to też tylko kolejny etap w rozwoju dziecka, więc i to przetrwam -
Ja od grudnia już nie pracuję i powiem Wam, że trochę tęsknię za tym kontaktem z innymi ludźmi. Przez lockdown już i tak minimalny kontakt, tak teraz kompletnie nic. Raz na kilka tygodni spotkam się z koleżanką czy sąsiadką.
Znów w drugą stronę wolę posiedzieć w domu i odpocząć niż męczyć się w pracy. Bo ta ciąża jest ewidentnie bardziej wymagająca od pierwszej. Codziennie czuję się jak sflaczały kapeć A tu jeszcze ruchliwym dzieckiem trzeba się zająć, czy nam się chce czy nie. Dobrze chociaż, że starszy chodzi na kilka godzin do żłobka. Wtedy mam czas żeby coś zrobić, załatwić czy chociażby poleżeć -
Ja w pierwszej ciąży też miałam więcej siły, więcej się chciało.
Teraz też się czuje jak kapeć hehe
Ale przynajmniej ten kontakt z ludźmi jest, tak to bym pewnie z kanapy nie wstawała a dupa by rosła :p
Moja córka do 1 klasy chodzi,więc się sama ogarnie, ale ma dużo zajęć dodatkowych więc wiecznie w trasie... No i jednak dużo mają tych zadań domowych.
Ja jedynie żałuję że w tym roku będzie kiepski z wakacjami.. Co roku gdzieś jechaliśmy, teraz będzie ciężko z takim maleństwem. -
Odnośnie fotelików, ja nie jestem za wersją jednego na całe lata. Dla mnie dla niemowlaka musi być łupina i koniecznie na bazie iso fix, a na zime śpiworek do fotelika, żadnych kurteczek, czy kombinezonow. W domu na spokojnie zapinam dziecko w foteliku, nie muszę walczyć na dworze w deszczu, czy zimnie. W samochodzie tylko klik i gotowi do jazdy, bez walki z pasami. Poprzednio fotelik 0-13 mielismy Maxi-cosi. Kolejny 0-18 to obrotowy Recaro Zero.1 i chociaż byłam z niego zadowolona, to na poczatku brakowało mi łupiny, kiedy syn zasnął w samochodzie, przy wyciaganiu wybudzał się i nie było mowy o kontynuacji drzemki. 😕 No i mimo, ze fotelik ma wkładkę dla niemowląt to jednak pozycja jest mniej pochylona i ja osobiście nie widzę w takim foteliku jazdy w pierwszych miesiącach życia. Teraz syn jeździ w Cybexie i na tym myślę pociągnie już do końca swojej przygody fotelikowej. A dla maleństwa czeka nas nowy zakup, bo stary fotelik sprzedalam. Na pewno poza bezpieczeństwem i dopasowaniem do samochodu, ważne bedzie żeby był stosunkowo lekki.
O leżaczek chodzi ten Tiny-love 3w1.
-
Jeszcze nie wiem na co tym razem padnie, zmienilismy samochód i teraz możemy mieć bardziej problematyczna kanapę. 🤔 Poprzednio mieliśmy Cabriofix
-
Popieram poprzedniczkę, łupina z bazą to must have Wkładasz maluszka w domu na spokojnie i w aucie tylko klik i jedziesz. Również używałam specjalnych zimowych śpiworów żeby uniknąć tego rozbierania i ubierania. Teraz trochę termedia z tym jest, poncho nam się nie sprawdziło u starszej Ja używałam maxi cosi Pebble Plus z bazą 2wayfix. Tam jest jeszcze taka wkładka dla noworodka, nam trochę posłużyła bo córka była malutka - 2,8kg.